Ew-ka 15.01.2011 18:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2011 Wyborcza:) Poczytaj o fałszerstwie na podstawie którego powstała ta sekta. http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,455 nie powinieneś wierzyć we wszystko co przeczytasz-różne głupstwa można znaleźć ......masz swój rozum czy .......rozumek? .........autor tego artykułu może mieć swoje zdanie ,ale musi jeszcze wiele przeżyć i wiele zobaczyć aby stać się autorytetem - sensacja to karma dla maluczkich .......a pluć na innych anonimowo ? to domena karłów ... 1 maja 2011 roku Jan Paweł II zostanie Błogosławionym.............. aha ........mam osobiste doświadczenie i wiem (wierzę ) że Jan Paweł II jest moim orędownikiem i nic tego nie zmieni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek-B 15.01.2011 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2011 Gratuluję wiary. Oby nie fanatyzmu.Ja nigdy szybciej nie jeżdżę ...niż mój anioł stróż lata:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 15.01.2011 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2011 oczywiście ewo jak widać po wpisach jestem na NIE ale mimo wszystko chciałbym się dowiedzieć po czym można stwierdzić, że ktoś jest moim orędownikiem. oczekuję poważnej, osobistej odpowiedzi jeśli oczywiście będziesz łaskawa odpisać. zaznaczę tylko, że nie po to pytam aby drwić. interesuje mnie tylko skąd ludzie wiedzą takie rzeczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jar.os 15.01.2011 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2011 nie wiem jak zacząc , jako człowiek którego Bóg stworzył na ateistę chyba , jestem niewierzący z własnej woli ,tak stało się kilkanaście lat temu , straciłem wiarę bo życie tak dało w dupę że pozbyłem się złudzeń , ale jeśli chodzi o Jana Pawła II on sam udowodnił swoim życiem , swoim jestestwem , szlag by to , brakuje mi słów , beatyfikacja to tylko potwierdzenie rzeczy oczywistych , On pokazał , wystarczy być CZŁOWIEKIEM , inni to docenią , dla mnie to jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jar.os 15.01.2011 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2011 święty człowiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 15.01.2011 21:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2011 oczywiście ewo jak widać po wpisach jestem na NIE ale mimo wszystko chciałbym się dowiedzieć po czym można stwierdzić, że ktoś jest moim orędownikiem. oczekuję poważnej, osobistej odpowiedzi jeśli oczywiście będziesz łaskawa odpisać. zaznaczę tylko, że nie po to pytam aby drwić. interesuje mnie tylko skąd ludzie wiedzą takie rzeczy. mam nadzieję ,że nie drwisz ale nie wszystko co nas otacza i osobiście dotyka można wytłumaczyć ,przetłumaczyć czy wyjaśnić ,Są rzeczy ,o którym nie śniło sie filozofom a co dopiero nam maluczkim. To tajemnica skrywana gdzieś na dnie duszy ale wyciągnięta już na światło dzienne -może śmieszyć i być spłycona ....Dlatego każdy winien swoją wiarę pielęgnować na swój sposób bez patosu , bez hałasu ....najlepiej w ciszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 15.01.2011 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2011 sorry ale nic z tego nie wywnioskowałem ale rozumiem, że o to chodzi.nie chcę zaczynać głupich tematów ale przeczytałem całą biblię (łącznie ze starym testamentem żeby nie było) i tyle ile tam jest nieścisłości to boże zachowaj. wystarczy poczytać i się chwilę zastanowić... chyba, że nie należy się zastanawiać i człowiek dochodzi do każdego wniosku tylko nie do tego, że tam prawdę napisali. ale ja wiem, na te tematy się nie dyskutuje. tak mi powiedziała znajoma. no cóż tysiące lat doktryny robi swoje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 15.01.2011 21:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2011 sorry ale nic z tego nie wywnioskowałem ale rozumiem, że o to chodzi. nie chcę zaczynać głupich tematów ale przeczytałem całą biblię (łącznie ze starym testamentem żeby nie było) i tyle ile tam jest nieścisłości to boże zachowaj. wystarczy poczytać i się chwilę zastanowić... chyba, że nie należy się zastanawiać i człowiek dochodzi do każdego wniosku tylko nie do tego, że tam prawdę napisali. ale ja wiem, na te tematy się nie dyskutuje. tak mi powiedziała znajoma. no cóż tysiące lat doktryny robi swoje. ja -wstyd się przyznać -nie przeczytałam całej Biblii wiec może jestem pod tym względem tukiem Nie jestem też fanatykiem religijnym -ale wierzę ,że jest Coś .....Bóg , Myśl , Dobro ....co pozwala mi ufać ,że jest drugie życie .......że kiedyś i my przejdziemy na drugą stronę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andulka 15.01.2011 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2011 Wiara jest łaską,ja mam głębokie przekonanie, że Bóg istnieje, że działa w moim życiu,kilka razy doświadczyłam Jego naprawdę bliskiej obecności, ale doświadczenie osobistego spotkania z Bogiem jest trudne do opisania i wyrażenia, zwłaszcza za pośrednictwem komputera i netu.Wierzę też, że istnieją złe duchy, którym zależy na przyciąganiu człowieka do zła, na sianiu zamętu, niszczeniu jedności także w Kościele, a może zwłaszcza w Kościele. Stąd osoby duchowne są bardzo narażone na ich działanie i bywa, że mu ulegają.A jeśli chodzi o świętych - to Ci, którzy potrafili w życiu rozwijać się bardziej w kierunku dobra niż zła. Jest ich dużo więcej niż pokazują oficjalne listy. Co oficjalni, czyli ogłoszeniu świętymi i błogosławionymi zostali przez kogoś zauważeni, potem zostało to dokładniej przebadane i uznano, że mogą być dla innych wzorem i pośrednikami w modlitwie. Potwierdzeniem wyjątkowości tej osoby są cuda udzielane za jej wstawiennictwem.To wszystko wymaga wiary, choć pewnie teolog by tu więcej i bardziej rzeczowo mógł napisać, a ja piszę z głowy i na szybko.Dla mnie Jan Paweł II był osobą świętą, a to co mnie chyba najbardziej w nim fascynuje to jego filozofia dotycząca człowieka i jego godności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andulka 15.01.2011 22:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2011 A co do czytania Biblii, też chyba całej nie przeczytałam, tzn. nigdy jej nie czytałam tak jak zwykłej książki od deski do deski. Ale czytałam, Stary Testament też, i wydaje mi się, że bez znajomości kontekstu tamtej kultury, czasów oraz znaczenia czy może wieloznaczności niektórych słów w oryginale, jest to rzeczywiście czasami trudne do zrozumienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nemi 15.01.2011 23:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2011 Przeczytałam Wasze wypowiedzi i mam wrażenie, że troszkę odeszliście od tematu założonego przez Ew-kę. Fanatykiem religijnym nie jestem, generalnie do kościoła mam stosunek raczej neutralny, ale po prostu cieszę się, że proces beatyfikacyjny dobiega końca i Jan Paweł II zostanie błogosławionym. Był wielkim Polakiem i wbrew niektórym opinią dziennikarzy Wyborczej (którą nota bene również czytam) wielkim człowiekiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 16.01.2011 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2011 sorry ale nic z tego nie wywnioskowałem ale rozumiem, że o to chodzi. nie chcę zaczynać głupich tematów ale przeczytałem całą biblię (łącznie ze starym testamentem żeby nie było) i tyle ile tam jest nieścisłości to boże zachowaj. wystarczy poczytać i się chwilę zastanowić... chyba, że nie należy się zastanawiać i człowiek dochodzi do każdego wniosku tylko nie do tego, że tam prawdę napisali. ale ja wiem, na te tematy się nie dyskutuje. tak mi powiedziała znajoma. no cóż tysiące lat doktryny robi swoje. Popełniłes pierwszy, karygodny i podstawowy błąd! Katolik nie ma myśleć! Katolik ma wierzyć. Wiara katolicka opiera sie na dogmatach a te sa niepodważalne: 1. Papież Wielkim Człowiekem był. Dlaczego? Bo tak! 2. Tylko Kościół Kat ma monopol na zbawienie. Innowiercy są w błędzie i nie dostapią zbawienia. Dlaczego? Bo tak! (zabawnym jest to ze dokładnie tak samo myślą inne wyznania.) 3. Afery w Kosciele? Nie ma takich. Afery (w tym pedofilskie) zostały wymyslone przez wrogów Koscioła. Tak więc ukrywanie rzekomych wystepków księzy jest oznaką bohaterstwa i troski o kościół. http://wiadomosci.onet.pl/swiat/media-jan-pawel-ii-mial-tuszowac-afery-pedofilskie,1,3570227,wiadomosc.html Tak więc JPII wielkim bohaterem był. Dlaczego? Bo tak! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sławas7 16.01.2011 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2011 (zabawnym jest to ze dokładnie tak samo myślą inne wyznania.) nie odniosę się do całej wypowiedzi...pewnie jest w niej sporo prawdy? natomiast nieprawdą jest że tak samo myślą inne wyznania...oczywiście są też takie obok kk które uzurpują sobie prawo do zbawienia. Zbawienia nie ma w żadnym kościele , w żadnym wyznaniu ......ono jest w Jezusie Chrystusie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 16.01.2011 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2011 czy ja wiem.... http://www.ultramontes.pl/kosciol_katolicki_4.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek-B 16.01.2011 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2011 Bo Tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamykkamyk2 16.01.2011 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2011 .................... On pokazał , wystarczy być CZŁOWIEKIEM , inni to docenią , dla mnie to jest I to jakim .......... Dla mnie jest Wielki za to co robił, jak postepował, kim był, ...... I tu wcale nie chodzi oto czy jestem katolikiem czy nie, bo jestem nie praktykujący. Po prostu JPII był "dobrym" czlowiekim, który kierował się dekalogiem, przebaczeniem, tolerancją i miłością, a to mnie wystarczy. Czy przebaczyłbyś człowiekowi, który strzelał do Ciebie, bo ja nie wiem, ale pewnie nie........ Oczywiście tak jak napisał coulignon, niektórych rzeczy Papież nie powinien zamiatać po dywan (np. pedofila), ale czy to robił świadomie czy nie, nie wiem tego. Czy Go wyświęcą czy nie, to dla mnie też mało ważne, bo to tylko wymysł Kościoła, ale i tak Jan Paweł II jest i będzie dla mnie autorytetem. Gdydyby większość ludzi tak postępowała świat byłby o wiele lepszy. :yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 16.01.2011 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2011 Nie mogło stać się inaczej. Dla tych, którzy bili świadkami, żyli w Jego czasie, to czysta tylko formalność potwierdzenia tego, kim był za życia. Dla przyszłych pokoleń jednak ważna formalność. Mówcie, co chcecie, ale jak już o nas nawet czas zapomni, pamięć o Nim zostanie, a nie jeden Polak będzie wtedy dumny, że Polska miała kiedyś swojego Papieża Polaka, czyja świętość za życia została po śmierci potwierdzona formalnie. A co do świętości i tego, czym ona jest. To zależy od każdego z nas. Są tacy, którzy żadnej świętości w niczym nie znajdują, są tacy, co znajdują ją wszędzie.Może to sprawa wyboru. Tego, czym chcemy, aby było nasze życie. I niech już tak pozostanie. Nie widzę potrzeby, aby to oceniać lub nawet komentować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pjr 16.01.2011 23:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2011 Jeżeli to nie jest prywatna kłutnia to pozwólcie, dołącze... Wielkim błędem hierarchów kościoła katolickiego byłby brak beatyfikacji JPII. A to ze względu na pozycję polityczną i finansową kościoła w Polsce, ilość wierzących i ich zaangażowanie. Po prostu brak beatyfikacji spowodował by odwrócenie się wielu katolików jeżeli nie od wiary to na pewno od hierarchów. W tej sytuacji beatyfikacja JPII to przedsięwzięcie racjonalne lecz tylko marketingowe. Nie odbiega ono od większości posunięć kleru. A czy JPII zasłużył na beatyfikację.. Trochę nagrzeszył (ukrywanie pedofilów, pycha, sprzeciw wobec używania prezerwatyw, a to ważne w zapobieganiu AIDS). Dlatego uważam, że nie ma co się nasładzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek-B 17.01.2011 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2011 Potem potnie się świętego..i ..temu kostkę z rączki , innemu z nóżki . BRRRRR! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 17.01.2011 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2011 Przecież kult JP II w Polsce istnieje od dawna [nawet za Jego żywota modlono się do Niego]. Bez względu na decyzję Watykanu znaczna część Polaków katolików uważa Go za świętego. Jeżeli ktoś jest ateistą, agnostykiem, nie wierzącym [tylko w co?], innej wiary to jest mu to obojętne czy zostanie wyniesiony oficjalnie na ołtarze czy nie. Dla jednych był człowiekiem bez skazy, dla innych nie. I o co się spierać? Niewielu jest żarliwych katolików, którzy mieliby złe zdanie o JP II. A dla tych osób "z innych owczarni" to nie ma znaczenia.K. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.