Marek-B 22.01.2011 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2011 (edytowane) Jasne......nie mieszkam w PRL-u . Ty zaś się wyprowadziłeś z Polski.Choć się zastanawiam i , które to czasy były bardziej chore. Ciekawe , czy będzie zadowolony z daty beatyfikacji:)Toż 1 Maja to Święto Ludzi Pracy. Chyba kler zabroni jakichkolwiek marszów w ten dzień. Edytowane 22 Stycznia 2011 przez Marek-B Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 22.01.2011 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2011 Jasne......nie mieszkam w PRL-u . Ty zaś się wyprowadziłeś z Polski. ... ... było to w styczniu 1983 roku (mówiono wtedy na mój kraj ojczysty również Polska, choć oficjalnie nazywał się "Polska Rzeczpospolita Ludowa") ... Choć się zastanawiam i , które to czasy były bardziej chore. ... ... również czasami mnie to zastanawia ... szczególnie ostatnio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 22.01.2011 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2011 Śliski temat, ale JPII , nie był bez skazy , jakby co niektórzy chcieli . Szkoda ,że osobiście swoich pomników , stawianych za jego życia , nie święcił osobiście . Teraz miały by większą moc. Czytam i coraz mniej Cię rozumiem. To że masz inne zdanie niż ci , którzy się z faktu beatyfikacji cieszą - jasne, to, że jesteś niewierzący - Twoja sprawa, to ,że widzisz niedoskonałości Wojtyły - można zrozumieć, ale co Cię to obchodzi co sobie robią ludzie w ramach swojej wspólnoty, Kościoła czy obrządków ? Myślisz , że jak wyszydzisz, to obrzydzisz im i coś się zmieni? A może lepiej się czujesz, kiedy możesz wyśmiać cudzy światopogląd czy religię? Byłoby to dosyć marne leczenie kompleksów. Jak ktoś ma ochotę niech sobie kombinerki postawi i się do nich modli,albo całuje brud zza paznokcia, będącego relikwią. Co Cię to obchodzi? Widocznie ma taką potrzebę. Wierzący opuścili ten wątek i mają Cię w dupie, bo kiepsko ich widać przekonywałeś swoim chichotem , a Ty nadal rechoczesz i machasz szabelką. Nie jestem wierzący, wkurza mnie tzw. polski katolicyzm z jego wpieprzaniem się do polityki i codziennego życia ale nie staram się walczyć z czyimiś poglądami na wiarę lub niewiarę.Prywatna sprawa. Sorry! Ale jesteś teraz tak samo wkur...cy jak ci, którzy mi grożą , że mnie pochowają pod płotem jak psa na nieuświęconej ziemi bo nie chodzę na sumę albo , że po śmierci przyjdzie na mnie trwoga, płacz , zgrzytanie zębów ale, dodają z satysfakcją, że już będzie za późno. Każdy wybiera to do czego jest przekonany a ateista powinien być racjonalistą a nie świętym Jerzym , walczącym ze smokami. No chyba że masz w tym jakiś cel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek-B 22.01.2011 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2011 Niech się kler trzyma swojego"sacrum", a ja będę wtedy trzymał się swego "profanum". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 22.01.2011 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2011 Niech się kler trzyma swojego"sacrum", a ja będę wtedy trzymał się swego "profanum". Owszem , też bym tego sobie życzył. Nie jest to jednak powód do drwin z uczuć ludzi, nie mającymi na to wpływu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 23.01.2011 00:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2011 ... wykrzycz to z siebie raz jeszcze w swej zapiekłości cytujesz mnie po raz wtóry. zapewne miłość do bliźniego pcha cię ku temu... coś na zasadzie ojca z torunia (kocham was wszystkich jak kain abla.) po twoich wpisach zastanawiam się czy masz prawo pisać frazesy typu "opinie wyszydzające", wszak jesteś ich orędownikiem. śmieszne to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 23.01.2011 02:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2011 w swej zapiekłości cytujesz mnie po raz wtóry. zapewne miłość do bliźniego pcha cię ku temu... coś na zasadzie ojca z torunia (kocham was wszystkich jak kain abla.) po twoich wpisach zastanawiam się czy masz prawo pisać frazesy typu "opinie wyszydzające", wszak jesteś ich orędownikiem. śmieszne to. ... mnie śmieszy natomiast coś trochę innego Zapewne słyszałeś powiedzenie: "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubańczykom" - uprzedzając pytanie ... w tym przypadku czuję się Kubańczykiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 23.01.2011 02:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2011 o kubańczykach też już pisałeś. powtarzasz się jak stara katarynka. wiek robi swoje niestety nie stać cię na więcej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
galka 23.01.2011 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2011 o kubańczykach też już pisałeś. powtarzasz się jak stara katarynka. wiek robi swoje niestety nie stać cię na więcej? No,to jest argument wysokich lotów (może nawet z rozpylaniem:)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 23.01.2011 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2011 złośliwość za złośliwość... to chyba uczciwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 24.01.2011 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 złośliwość za złośliwość... to chyba uczciwe. to byłoby uczciwe gdybyś był złośliwy na podobnym poziomie ale nie wymagajmy cudów tak więc popracuję u podstaw: Pisanie ludziom, że wiek robi swoje niestety nie stać cię na więcej? to nie złośliwość tylko chamstwo i stawia Cię w wyjątkowo burackim świetle bez perspektyw na jakąkolwiek dyskusję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 24.01.2011 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 A ja dodam, że żaden wiek, którego uda ci sie dożyć, nie ominie cie. To jedno masz jak w banku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 24.01.2011 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 to ciekawe, że nasza paczka może z kogoś kpić i jest dobrze ale jak kpią z naszej paczki to już beeee. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 24.01.2011 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 to ciekawe, że nasza paczka może z kogoś kpić i jest dobrze ale jak kpią z naszej paczki to już beeee. Nie należe do żadnej paczki i nigdy z nikogo nie kpie ze względu na wygląd, wiek, wyznanie, stan majątkowy, przekonania polityczne itp. Moge z kimś sie nie zgadzać i to wszystko. A kpienie z powyższych cech/zmiennych uważam za bardzo niskie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 24.01.2011 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 to powinnaś poczytać wpisy pana chefa paula w innych wątkach , może otworzą ci się ochy w kwestii kpin. zasłużył sobie chłop oj zasłużył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 24.01.2011 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 to ciekawe, że nasza paczka może z kogoś kpić i jest dobrze ale jak kpią z naszej paczki to już beeee. Ależ tak. Czytając Twoje posta można byłoby odnieść wrażenie, że powinieneś wiedzieć najlepiej, że w kupie raźniej. Mógłbyś doprecyzować kto to jest ta paczka? Nie będę się wszak z belekim bratał. Wracając do tematu: SAVAGE7, mama i tatko ochrzcili? Pytam bo statystyka mówi, że 80 % nas to Katolicy i chciałbym wiedzieć czy i Ciebie ten odsetek objął. Uprzedzam, że pytanie pociągnie za sobą kolejne mające naprowadzić nas na właściwy tor w tej dyskusji tak więc przemyśl sprawy i zastanów się czy jesteś w stanie dyskutować. Nie jestem co prawda aż tak bardzo nadgryziony zębem czasu jak Paul Chef więc może Ci zbraknąć ripost ale jako, że charakteryzuje mnie kryształowa uczciwość włożę Ci broń w dłoń: nie jestem zazbytnio ładny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 24.01.2011 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 widzisz... czytając moje posta odnosisz mylne wrażenie. co do chrztu to ciekawe, że ludzie uzależniają dyskusję od jakiegokolwiek obrządku w dodatku z czasów niemowlęcych. no śmiech. wiesz, przemyślałem sprawę i stwierdzam, że faktycznie nie jestem w stanie dyskutować. wymiękam po prostu. ale powiem ci w skrytości i zaufaniu, że mnie nie chrzcili, tylko psssst bo w polsce to przechlapane tacy mają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 24.01.2011 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 co do chrztu to ciekawe, że ludzie uzależniają dyskusję od jakiegokolwiek obrządku w dodatku z czasów niemowlęcych hę? a skąd Ci to przyszło do głowy? Ale skoro Cię nie ochrzcili to nie ma o czym gadać. Skoro nie jesteś Katolikiem to co Cię obchodzą katoliccy święci? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 24.01.2011 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 no widzisz, skoro uważasz, że katolikiem może być ten kogo "mama i tatko" ochrzcili se sam w stopę strzeliłeś. więc o czym ty kolego chcesz dyskutować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 24.01.2011 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 Do tej pory sądziłem, że o zasadności beatyfikacji Jana Pawła II się tu dyskutuje (potem mi ten pogląd nieco zburzyłeś pisząc do Paula to co napisałeś). W moim pierwszym poście zaznaczyłem, że nie jestem katolikiem ale że IMHO byłoby wskazane słuszność owej beatyfikacji rozpatrywać przez pryzmat Karola Wojtyły jako człowieka, który w perspektywie ma być wyniesiony na ołtarze nie tylko za sprawą beatyfikacji ale być może i kanonizacji. Człowieka z wszystkimi jego zasługami i słabościami. Dalej gorąco rekomenduję bilans jednych i drugich w duchu wierząc, że nie tylko mnie śmiertelnie nudzi wywlekanie jednego, odgrzewanego non stop na tym samym oślim smalcu robala toczącego KK w Polsce a mianowicie (werble) pedofilii wśród księży (tadaaaaam). Dodam tylko bonusowo, że tenże robal jest juz tak wzdłuż i wszerz przegadany, że boję się lodówkę otworzyć z trwogi czy temat pedofilii wśród księży nie kryje się i tam. Ja trochę nawet rozumiem, że postawa ta jest odpowiedzą na programy takie jak "Warto rozmawiać" gdzie aż roi się od świątobliwych mężów w typie Pana Tomasza Terlikowskiego i gdzie pełno jest na widowni jasnych twarzy i białych kołnierzyków, każdy zaś wątek kończy rzeczowa konkluzja jako to: "czy więc naprawdę w świetle przedstawionych faktów powinniśmy wszyscy akceptować chorobę jaką jest homoseksualizm?". No ale ja nie o tym. Zastanawiam się co Ciebie, jako nie katolika, obchodzą katoliccy święci i co Ci ten Wojtyła przeszkadza w panteonie katolickich, nie Twoich, świętych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.