Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pompy ciepła powietrze woda


hydraulik_

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 18,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • malux20

    1045

  • miki121

    1020

  • Pyxis

    1002

  • hydraulik_

    766

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tutaj muszę sprostować,u dystrybutora tego u którego miki się zaopatruje T-CAP-a nie było,był zamówiony i zapłacony 18.12,przyjechał do Warszawy dopiero 18.01 i od razu wyjechał do Zywca dowiadywałem się w Warszawie bo pilotowałem ten temat.

Pompa jest już w Żywcu i lada chwila będzie montowana

 

 

No, no 10 dni z Wawy na śląsk... . Myślę że miki jeszcze raz się "zakręcił";)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SUSPENSER - gdybym dzisiaj się budował - to bardzo dużo bym zmienił....inna świadomośc, inne rozwiązanie są bardziej korzystne.....za kilka też pewnie bym inaczej rozłożył akcenty...

Za kilka lat po wybudowaniu kolejnego doszedłbyś do podobnego wniosku. Budowa domu to sztuka pewnych kompromisów i wyborów, czasami nawet tej możiwości nie ma. Jak to w życiu, czasami zostaje przeświadczenie że moglismy inaczej/lepiej. Dla równowagi warto wtedy pomyśleć, że mogło być i gorzej. Różny wiek, różne potrzeby i oczekiwania i rózny sposób ich realizacji. W tej miłości do "węgla" nie warto wpadać w skrajności, tak żeby później nie być zmuszonym do pokochania kozy. Życie to nie program komputerowy i bardzo skutecznie potrafi zweryfikować takie przypadki.

Edytowane przez Regut1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
...my tu gadu-gadu a Arturo pewnie ustawia swoją nową pompę na jakimś postumencie w honorowym miejscu ;)

No niestety,nie dane mi było...

Historia jest tak dziwna,że aż śmieszna i nie do uwierzenia gdybym to nie ja osobiście nadzorował.

Opiszę jak już będę miał pompę(jutro) ale nie polecam wysyłki towaru przez firmę Schenker a przy okazji generalny dystrybutor Panasonica na Polskę też ma swoje za skórą.

Edytowane przez Arturo72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
kurde, no bez jaj....

Sukcesy rodza sie w bolach. Gdybys nie mial pod gore Arturo mialbys az za dobrze ;)

Jest opcja ze jutro odpalisz Capa ? Wsio masz gotowe ?

Coś ta powietrzna nie jest mi chyba dana,z Kospelem nie byłoby takiego problemu :)

Pod montaż z mojej strony jest wsio gotowe,wszystko zależy teraz od mistrza,mam zaklepany termin 30-31.01 także od jutra pewnie się nie zacznie chociaż nic nie wiadomo,wiadomo tylko,że chciałbym już grzać ;)

Jakby co to herbatka i cytryna już w pogotowiu ;)

 

P.S.

Mam potwierdzenie mailowe z Schenkera,że jutro "cap" będzie u mnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blagam, opisz to prosze :) To pojde zaraz ku dolowi i pocwicze ;)

 

Ok instrukcja poniżej:

 

1) kupić dobry węgiel workowany, bez miału - np. groszek z KWK Wesoła [teraz jest trochę mokry, ale z worków nie cieknie i o to chodzi bo tym bardziej nie pyli],

 

2) zakładasz rękawice robocze, podnosisz klapę zasobnika a następnie kolejne worki podnosisz, kładziesz na krawędzi otworu zasobnika tak, żeby połowa worka była za krawędzią, nacinasz nożykiem do tapet worek w poprzek [tą część która jest od strony wnętrza zasobnika], wrzucasz worek do zasobnika, wyciągasz worek potrząsając a węgiel zostaje w zasobniku, zamykasz klapę, wyrzucasz worki, ściągasz rękawice

 

Kluczem do sukcesu jest posiadanie wilgotnego węgla lub bez frakcji poniżej 5 mm [czyli sort taki jak dla Ekogroszku] - im bardziej suchy z dodatkiem frakcji poniżej 5 mm tym trudniej, więc z czeskim z Komorzan na 100% się nie uda bo jest miękki i kruszy się w transporcie - jest to jeden z powodów dlaczego go nie kupuję.

 

Powodzenia ;)

Edytowane przez SUSPENSER
Dopisałem o frakcji <5 mm dla nie wtajemniczonych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok instrukcja poniżej:

 

1) kupić dobry węgiel workowany, bez miału - np. groszek z KWK Wesoła [teraz jest trochę mokry, ale z worków nie cieknie i o to chodzi bo tym bardziej nie pyli],

 

2) zakładasz rękawice robocze, podnosisz klapę zasobnika a następnie kolejne worki podnosisz, kładziesz na krawędzi otworu zasobnika tak, żeby połowa worka była za krawędzią, nacinasz nożykiem do tapet worek w poprzek [tą część która jest od strony wnętrza zasobnika], wrzucasz worek do zasobnika, wyciągasz worek potrząsając a węgiel zostaje w zasobniku, zamykasz klapę, wyrzucasz worki, ściągasz rękawice

 

Kluczem do sukcesu jest posiadanie wilgotnego węgla - im bardziej suchy tym trudniej, więc z czeskim z Komorzan na 100% się nie uda - jest to jeden z powodów dlaczego go nie kupuję.

 

Powodzenia ;)

 

'Palilem' ekogroszkami wszelakimi lat kilka. Ta technika wiele nie da aczkolwiek jej nie probowalem. Tak czy siak mam nadzieje, ze jednak jej nie sprawdze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś ta powietrzna nie jest mi chyba dana,z Kospelem nie byłoby takiego problemu :)

Pod montaż z mojej strony jest wsio gotowe,wszystko zależy teraz od mistrza,mam zaklepany termin 30-31.01 także od jutra pewnie się nie zacznie chociaż nic nie wiadomo,wiadomo tylko,że chciałbym już grzać ;)

Jakby co to herbatka i cytryna już w pogotowiu ;)

 

P.S.

Mam potwierdzenie mailowe z Schenkera,że jutro "cap" będzie u mnie...

Ale co sie wytlucze na samochodzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok instrukcja poniżej:

 

1) kupić dobry węgiel workowany, bez miału - np. groszek z KWK Wesoła [teraz jest trochę mokry, ale z worków nie cieknie i o to chodzi bo tym bardziej nie pyli],

 

2) zakładasz rękawice robocze, podnosisz klapę zasobnika a następnie kolejne worki podnosisz, kładziesz na krawędzi otworu zasobnika tak, żeby połowa worka była za krawędzią, nacinasz nożykiem do tapet worek w poprzek [tą część która jest od strony wnętrza zasobnika], wrzucasz worek do zasobnika, wyciągasz worek potrząsając a węgiel zostaje w zasobniku, zamykasz klapę, wyrzucasz worki, ściągasz rękawice

 

Kluczem do sukcesu jest posiadanie wilgotnego węgla - im bardziej suchy tym trudniej, więc z czeskim z Komorzan na 100% się nie uda - jest to jeden z powodów dlaczego go nie kupuję.

 

Powodzenia ;)

 

 

Ty to naprawdę czy to miał być żart:confused:

 

A czeskiego nie kupuje bo jest do dupy a nie suchy;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...