Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pompy ciepła powietrze woda


hydraulik_

Recommended Posts

Obliczenia robiłem dla WH-UD09FE5/WH-SDC09F3E5.

Waham się między tym modelem a T-CAP WH-UX09FE5/WH-SXC09F3E5 - T-CAP jest prawie 5000 zł droższy.

Nie znam tych modeli - zastanawiałem się nad dobraniem zabezpieczeń.

Jeżeli posiadamy już przyłącze 3-fazowe - warto je wykorzystać. Obciążasz równo sieć elektryczną, mniej martwisz się o przeciążenie jednej fazy. Dziwi mnie często jaką metodą producenci PC dobierają przewody i zabezpieczenia - często to się ładu i składu nie trzyma. Dla tej pompy (9kW mocy grzewczej) pobór prądu to około 10A (przy pracy bez dodatkowego źródła - grzałki) Jeżeli więc zakupisz pompę jednofazową inwerterową, 14kW mocy przyłączeniowej /3 = 4,66 kW dla jednej fazy - sama pompa to tylko 2,2kW (przy grzaniu) -czyli kontrowersyjny czajnik elektryczny o którym była już dyskusja ;) tak więc bez obaw o obecną moc przyłącza - oczywiście, jeżeli w piwnicy nie będziesz miał dodatkowo betoniarki, tokarek i innych prądożernych urządzeń. Grzałkę pewnie da się podłączyć na innej fazie (nie możliwe, żeby nie przewidzieli takiej możliwości).

Kominek zwykły czy z płaszczem wodnym ?

Oczywiście zmiana zabezpieczenia (zwiększenia mocy przyłączeniowej) to nie problem, pod warunkiem, że będziesz dysponował odpowiednim kablem w swoim przyłączu.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • malux20

    1045

  • miki121

    1020

  • Pyxis

    1002

  • hydraulik_

    766

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie znam tych modeli - zastanawiałem się nad dobraniem zabezpieczeń.

Jeżeli posiadamy już przyłącze 3-fazowe - warto je wykorzystać. Obciążasz równo sieć elektryczną, mniej martwisz się o przeciążenie jednej fazy. Dziwi mnie często jaką metodą producenci PC dobierają przewody i zabezpieczenia - często to się ładu i składu nie trzyma. Dla tej pompy (9kW mocy grzewczej) pobór prądu to około 10A (przy pracy bez dodatkowego źródła - grzałki) Jeżeli więc zakupisz pompę jednofazową inwerterową, 14kW mocy przyłączeniowej /3 = 4,66 kW dla jednej fazy - sama pompa to tylko 2,2kW (przy grzaniu) -czyli kontrowersyjny czajnik elektryczny o którym była już dyskusja ;) tak więc bez obaw o obecną moc przyłącza - oczywiście, jeżeli w piwnicy nie będziesz miał dodatkowo betoniarki, tokarek i innych prądożernych urządzeń. Grzałkę pewnie da się podłączyć na innej fazie (nie możliwe, żeby nie przewidzieli takiej możliwości).

Rozmawiałem dziś na ten temat z instalatorem - proponował aby pompę dać na jednej fazie, grzałkę i część urządzeń na drugiej i trzecią na resztę domu.

Mimo to radził większe zabezpieczenie - ponad 30 A, bo twierdził, że przy nieszczęśliwym splocie okoliczności 25 A może być za mało.

 

Kominek zwykły czy z płaszczem wodnym ?

Kominek bez płaszcza, akumulacyjny z ciepłymi kaflami.

 

Oczywiście zmiana zabezpieczenia (zwiększenia mocy przyłączeniowej) to nie problem, pod warunkiem, że będziesz dysponował odpowiednim kablem w swoim przyłączu.

pzdr

Przyłącza jeszcze nie mam, jutro zorientuje się w BOK PGE co da się zrobić w temacie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy jednofazowych problemem nie jest jej stabilna i ciągła praca a jej rozruch. Do tego oczywiście dochodzą jeszcze ewentualnie grzałki. Po nad to nikt w normalnym kraju nie kupuje jednofazowej jeśli ma instalację trójfazową. Przypuszczam że nawet im to za bardzo do głowy nie przychodzi. Dlatego też takie jest zalecanie odnośnie zabezpieczenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem zaczyna się podczas taktowania ;) Jeśli masz przewymiarowaną pompę, lub w przypadku T-capa za dużą sprężarkę, to pompa mimo inwertera nie jest w stanie zejść z modulowaniem do tak niskich mocy. Bo to, że masz inwerter, nie oznacza, że działa on w zakresie 1-100%. Jest pewna minimalna granica (np. 16% mocy), poniżej której nie może zejść. I jeśli masz dobrze zaizolowany dom, który wymaga powiedzmy 6% modulacji, to masz problem. Bo albo będziesz przegrzewał dom, albo (i to zazwyczaj się dzieje) pompa zaczyna taktować, czyli powiedzmy pół godziny czy godzinę pracuje, godzina spoczynek i tak w kółko. Teraz jaśniej?

 

Witam

 

To wiem.

 

Pytanie jest innego rodzaju; jaki wpływ na trwałość sprężarki i inwertera ma przykładowo takie "taktowanie"

1 godzina pracy 2 godziny bezruchu sprężarki.

W odniesieniu do pomp "on-off" nie ma dyskusji. Dla inwertera, o czym wielokrotnie tu mówiono, nie ma sytuacji "twardego" startu tak elektryki jak i sprężarki. Elektronika inwertera jest cały czas zasilana, chyba że odetniemy dopływ prądu do pompy Przeglądałem instrukcję serwisową i eksploatacyjną; nigdzie nie znalazłem zalecenia, czy wręcz jakiejkolwiek sugestii, by ograniczać ilość startów sprężarki. Dotyczy to w praktyce wszystkich pomp inwerterowych.

I jeszcze jedno; mało gdzie w Europie występują stałe okna taniej taryfy. Często, jeśli nie najczęściej są one dynamicznie ustawione przez operatora sieci. Sądzę zatem, że konstruktorzy przewidzieli fakt, iż ogromna większość użytkowników ustawi pompę na odpowiednią temperaturę komfortu, nie zwracając żadnej uwagi na "taktowanie i jego zgubny wpływ.... własnie na co?

 

Pozdrawiam

 

Pratchawiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy jednofazowych problemem nie jest jej stabilna i ciągła praca a jej rozruch. Do tego oczywiście dochodzą jeszcze ewentualnie grzałki. Po nad to nikt w normalnym kraju nie kamaupuje jednofazowej jeśli ma instalację trójfazową. Przypuszczam że nawet im to za bardzo do głowy nie przychodzi. Dlatego też takie jest zalecanie odnośnie zabezpieczenia.

 

Witam

 

Rozruch T-Capa jest miękki, pobór prądu zwiększa się stopniowo do wartości nominalnej w ciągu ok. 3 min. Nie tu tkwi potencjalny problem.

W zależności od rozłożenia obciążeń na poszczególnych fazach instalacji może wystąpić przeciążenie sieci w dwóch miejscach;

1. zasilanie sprężarki. Maksymalny pobór mocy przy najwyższej częstotliwości i obciążeniu wynosi ok. 5,4 kW (wraz z obiegówką i elektroniką. Najwyższy w moim przypadku wynosił 4,6 kW przy temperaturze - 11* C i grzaniu CW. W niższej temperaturze dojdzie zapewne do 5. Remedium - zezwolić na wcześniejsze załączenie grzałki

2. Zasilanie grzałki PC (3 kW) oraz grzałki zbiornika CW (3 kW). Obie podłączone jednym kablem zasilającym przynajmniej w mojej pompie.

 

Te wartości determinują wysokość niezbędnego zabezpieczenia głównego dla pompy jednofazowej. Sprawność tej PC jest niezależna od rodzaju zasilania (I lub III).

 

Pozdrawiam

 

Pratchawiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elektronika inwertera jest cały czas zasilana, chyba że odetniemy dopływ prądu do pompy

 

A w on/off myslisz, ze jak jest? Wtyczke z gniazda sie wyrywa, czy tnie przewod zasilajacy?

 

, nie zwracając żadnej uwagi na "taktowanie i jego zgubny wpływ.... własnie na co?

 

Na trwalosc mechaniczna sprezarki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

To wiem.

 

Pytanie jest innego rodzaju; jaki wpływ na trwałość sprężarki i inwertera ma przykładowo takie "taktowanie"

1 godzina pracy 2 godziny bezruchu sprężarki.

W odniesieniu do pomp "on-off" nie ma dyskusji. Dla inwertera, o czym wielokrotnie tu mówiono, nie ma sytuacji "twardego" startu tak elektryki jak i sprężarki. Elektronika inwertera jest cały czas zasilana, chyba że odetniemy dopływ prądu do pompy Przeglądałem instrukcję serwisową i eksploatacyjną; nigdzie nie znalazłem zalecenia, czy wręcz jakiejkolwiek sugestii, by ograniczać ilość startów sprężarki. Dotyczy to w praktyce wszystkich pomp inwerterowych.

I jeszcze jedno; mało gdzie w Europie występują stałe okna taniej taryfy. Często, jeśli nie najczęściej są one dynamicznie ustawione przez operatora sieci. Sądzę zatem, że konstruktorzy przewidzieli fakt, iż ogromna większość użytkowników ustawi pompę na odpowiednią temperaturę komfortu, nie zwracając żadnej uwagi na "taktowanie i jego zgubny wpływ.... własnie na co?

 

Pozdrawiam

 

Pratchawiec

 

Praca sprężarki i jej parametry sa znane, trwałośc sprężarki jest znana i podawana w kartach katalogowych

Nie ma zalecanego minimalnego czasu postoju, gdyż spirale uruchamiane są w stanie odciążenia, nawet jeżeli ciśnienia w układzie nie są wyrównane. Elementem najistotniejszym jest minimalny czas pracy wymagany dla powrotu oleju do sprężarki po jej rozruchu

Minimalnym czasem włączenia jest zatem okres potrzebny do powrotu do karteru sprężarki oleju utraconego podczas rozruchu i przywrócenia normalnego poziomu we wzierniku. Praca cykliczna sprężarki przez czas krótszy, na przykład w celu utrzymania bardzo ścisłej regulacji temperatury może spowodować narastającą utratę oleju i uszkodzenie sprężarki.

 

Praca bliska temperaturze nasycenia zasysanych par –28°C wykracza poza zatwierdzony zakres stosowania sprężarki. Jakkolwiek, w niektórych

rejonach geograficznych pompy ciepła muszą pracować w tym zakresie, ze względu na niskie temperatury otoczenia. Jest to dopuszczalne dopóki temperatura tłoczenia jest niższa od 130°C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy jednofazowych problemem nie jest jej stabilna i ciągła praca a jej rozruch. Do tego oczywiście dochodzą jeszcze ewentualnie grzałki. Po nad to nikt w normalnym kraju nie kupuje jednofazowej jeśli ma instalację trójfazową. Przypuszczam że nawet im to za bardzo do głowy nie przychodzi. Dlatego też takie jest zalecanie odnośnie zabezpieczenia.

Przy pompie inwerterowej rozruch nie stanowi najmniejszego problemu, nie wiem skąd te informacje ? Stosowanie urządzeń 3-fazowych nie zawsze jest technicznie i ekonomicznie uzasadnione, dlatego producenci do pewnych mocy stosują tylko pompy zasilane 230V.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyż konstruktorzy Panasonica nie przewidzieli wskazanych przez Ciebie warunków, których do końca nie rozumiem? Jak one mają się do warunków pracy pompy, o których wspomniałem wyżej?

 

Pozdrawiam

 

Pratchawiec

 

Sprężarki scrool stosowane w PC PW TCAP w Panasonic wyłączają się przy - 28 stopni a włączają ponownie przy -25

Oczywiście ważne jest na jakim czynniku roboczym pracują , w tym wypadku R410 A jest OK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tcap 9 kw nie ma sprezarki 16 kw kto kto takie bzudy opowiada

a praca spreżarki zależy od układu hydraulicznego i czujników

Skoro jesteś lepiej poinformowany niż ci, którzy takie informacje tutaj podawali, to może napisz jaką faktycznie ta sprężarka ma wydajność tzn. z jaką (o jakiej mocy) "zwykłą" PC p-w jest porównywalna: 12kW? 9kW?).

 

Gdyby jednak jej wydajność miała być taka jak w "zwykłej" PC p-w 9kW, to ciekawi mnie, co zapewnia stałą grzewczą przy znacznym spadku parowania (spadek temperatury powietrza do -15*C), skoro sprężarka zapasem wydajności nie dysponuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Ta sprężarka, przynajmniej w mojej wersji T-Capa z roku 2012 to podwójna rotacyjna Matsushita (m in. Panasonic) o symbolu 5JD420XAA22, obecnie prawdopodobnie zastąpiona przez inną lub o innym symbolu, ale nie chce mi się szukać

Nominalna wydajność to 45800 BTU, co odpowiada ok. 13,4 kW. Pasuje do 9-ki i 12-ki. Do 16-ki jest za mała i tu Bway ma rację.

 

Pozdrawiam

 

Pratchawiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Ta sprężarka, przynajmniej w mojej wersji T-Capa z roku 2012 to podwójna rotacyjna Matsushita (m in. Panasonic) o symbolu 5JD420XAA22, obecnie prawdopodobnie zastąpiona przez inną lub o innym symbolu, ale nie chce mi się szukać

Nominalna wydajność to 45800 BTU, co odpowiada ok. 13,4 kW. Pasuje do 9-ki i 12-ki. Do 16-ki jest za mała i tu Bway ma rację.

 

Pozdrawiam

 

Pratchawiec

 

Zarówno wersja serwisówki 2011 jak i 2012 mówi właśnie o sprężarce 5JD420XAA22, nowszych sm. nie znalazłem. Serwisówki są wspólne dla 9 i 12 więc to też się potwierdza, że są te same sprężarki.

Czy w modelach 2013 i 2014 coś się zmieniło mogą potwierdzić lub zaprzeczyć forumowicze, którzy ich używają.

Edytowane przez _olo_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA WIDZĘ ŻE 3 FAZÓWKI szybciej dogrzewają cwu

i zysk jest z tego jedynie taki że przed 15 w domu więcej dogrzejemy.

ja najpierw kupiłem zwykłą 10 kw

a potem żałowałem że nie wziołem tri

teraz po 3 sezonach widzę że byłaby to kompletna głupota

lukasza kiedyś miał też takie dylematy i wzioł zwykłą - jemu różnica wychodziła jakieś 3-4 tyś zł

stwierdził że ma w ten sposób odłożone ewentualnie pieniądzę na awraię pompy.

 

bway-widzę że masz wiedzę techniczną

-ale proszę nie udowadniaj innym że są imbecylami

przeciętnemu przyszłemu użytkownikowi łatwiej będzie podjąć decyzję po postach mapa[chłop się nie kryje że chałupę ma zaizalowaną ot tak normalnie, wcześniej palił węglem i zdaje się że ma częściowo grzejniki

mniej nakręcania się na mojszość moją i będzie milej

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro jesteś lepiej poinformowany niż ci, którzy takie informacje tutaj podawali, to może napisz jaką faktycznie ta sprężarka ma wydajność tzn. z jaką (o jakiej mocy) "zwykłą" PC p-w jest porównywalna: 12kW? 9kW?).

 

Gdyby jednak jej wydajność miała być taka jak w "zwykłej" PC p-w 9kW, to ciekawi mnie, co zapewnia stałą grzewczą przy znacznym spadku parowania (spadek temperatury powietrza do -15*C), skoro sprężarka zapasem wydajności nie dysponuje?

 

Stałą moc grzewczą w układach TCAP zapewnia dochładzacz cieczy

schemat ponizej, seria SDC nie ma tego rozwiazania

Bez tytułu.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stałą moc grzewczą w układach TCAP zapewnia dochładzacz cieczy

schemat ponizej, seria SDC nie ma tego rozwiazania

[ATTACH=CONFIG]302542[/ATTACH]

dochładzacz zapewnia chłodzenie głowicy sprężarki i tym samym poszerza zakres pracy przy bardzo niskich temperaturach.

Stałą moc zapewnia przewymiarowana sprężarką. Wystarczyło PC 16kW nazwać 9kW i powstał HIT ze stałą mocą do - 15C.

Edytowane przez Vld
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA WIDZĘ ŻE 3 FAZÓWKI szybciej dogrzewają cwu

i zysk jest z tego jedynie taki że przed 15 w domu więcej dogrzejemy.

ja najpierw kupiłem zwykłą 10 kw

a potem żałowałem że nie wziołem tri

teraz po 3 sezonach widzę że byłaby to kompletna głupota

lukasza kiedyś miał też takie dylematy i wzioł zwykłą - jemu różnica wychodziła jakieś 3-4 tyś zł

stwierdził że ma w ten sposób odłożone ewentualnie pieniądzę na awraię pompy.

 

bway-widzę że masz wiedzę techniczną

-ale proszę nie udowadniaj innym że są imbecylami

przeciętnemu przyszłemu użytkownikowi łatwiej będzie podjąć decyzję po postach mapa[chłop się nie kryje że chałupę ma zaizalowaną ot tak normalnie, wcześniej palił węglem i zdaje się że ma częściowo grzejniki

mniej nakręcania się na mojszość moją i będzie milej

pozdrawiam

 

faktycznie nie ma sensu sie uzerac, bo to nie ma sensu, najwyzej sie posmiejemy z wypisanych dyrdymał i banialuków

twoja racja moj spokój :)

wiecej nie odpisuje na androny, duby smalone i ględy

 

natomiast z przyjemnością wejde w tematy konstruktywne. logiczne, merytoryczne, sensowne. rzeczowe gdzie w odpowiedziach będę rzeczowy, konkretny, obiektywny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...