Gość cygan 25.02.2004 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2004 niezła hryja!słowa wspólczucia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arek99 26.02.2004 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2004 Naiwny, aż dziw, że nie wykończyłeś się psychicznie! Nie wiem czy ja bym to wytrzymał nerwowo! Chyba bym nasłał Ruskich na poprzedniego właściciela i zmusił do odkupienia po wyższej cenie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
S.P. 26.02.2004 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2004 Współczuję, półtora roku temu kupiłam też taką śliczną działeczkę na wsi, "w trakcie przekwalifikowania" g... prawda. Dobrze, że droga makabrycznie nie była. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnikkrol 26.02.2004 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2004 Dlatego warto budować od podstaw. To Ty decydujesz jak co z czego i za ile . I nie oszczędzać na materiałach za co teraz przepłace na tym w przyszłości zaoszczędze!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
areksam 26.02.2004 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2004 Kiedyś widziałem taki film pt "Skarbonka" z Tomem Henksem w roli głównej. Chcecie się pośmiać to bardzo polecam. Za pierwszym razem jak go oglądałem to wiłem sięna dywanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szadam 26.02.2004 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2004 Naiwny - złota czcionka!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pirat 26.02.2004 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2004 Niezle niezle .... gotowy scenariusz ... na jakiś horror lub triller ... Spielberg by sie zainteresował na pewno ... a pozatym to wspołczucia ... a temu kto sprzedal te rudere to bym nogi z d.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karolf 26.02.2004 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2004 przede wszystkim wyrazy współczucia z powodu takich przejść i gratulacje z powodu wytrzymałości i poczucia humoru.Dla mnie jednak z tych przeżyć płynie inny trochę wniosek.Kupując dom należy przede wszystkim zrobić porządną ekspertyzę techniczną angażując kogoś kto na pewno się na tym zna i po wykonaniu prac przedstawi pisemną ekspertyzę stanu technicznego.Niewątpliwie trochę to będzie kosztowało, ale na pewno mniej niż koszty poniesione później nie licząc straconych nerwów. pozdrawiam Karol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyrus 26.02.2004 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2004 zacząłem czytać i oczy wyszły mi z orbit. Nie dokończyłem, ale pozwoliłem sobie wydrukować. Wieczorem przy kawie doczytam na spokojnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pearl 26.02.2004 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2004 jeżeli "guzik" się znam płacę temu kto się zna i dopiero gdy wiem na czym stoję mogę sobie samemu trochę "poremontować" , czemu nie... Szczerze współczuję, ale nie mogę się wprost nadziwić, że w ciągu krótkiego mimo wszystko czasu w jednym miejscu na ziemi znalazło się dwóch (przepraszam za wyrażenie) jeleni chcących zakupić....ruderę. Rozumiem, że człowiek czuje się podekscytowany w momencie kupna domu, czy nawet placu pod dom.... ale żeby przy okazji złamać wszystkie żelazne niepisane zasady ostrożności obowiązujące w takich momentach? Rozumiałbym Naiwnego gdyby był obcokrajowcem (zakładam, że nie jest) - skąd "taki" miałby wiedzieć, że w Polsce musi mieć się na baczności bardziej niż w buszu afrykańskim! Ileż to już razy media w naszym kraju pokazywały wykiwanego inwestora....widocznie za mało. Nie ma co rozpaczać jednak nad "rozlanym mlekiem", bo co się stało trudno odwrócić. Dziwi mnie tylko, że Naiwny nic nie pisze o swoich próbach unieważnienia takiej umowy (o wadach ukrytych tego domu można by chyba książkę napisać) - nie wierzę, że nie próbował. Wrócę jeszcze do momentu sprzedaży: z czego wzięła się w ogóle kwota zakupu? Czy nie było wcześniej jakiejś wyceny? Tak czy owak o takową wycenę/ekspertyzę (jak go zwał tak go zwał ) Naiwny powinien zadbać przede wszystkim. Mała nieścisłość: fundamenty mają 60cm, a woda w piwnicy głęboka na 1m ? 2 rady dla kupujących: -przed zakupem biegniemy bodaj do Urzędu Gminy i wyciągamy tyle informacji ile się tylko da o danej nieruchomości. -trochę to kłopotliwe, ale warto czasem przed zakupem obejrzeć sobie swój wymarzony kawałek ziemi....wiosną, latem, jesienią, a przede wszystkim zimą. Współczuję Tobie Naiwny, ale musi smucić fakt, że wpuściłeś na tę minę kolejnego nieszczęśnika ...i tylko patrzeć jak przeczytamy o tym znów na Forum. Pozdrawiam Pearl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość naiwny 26.02.2004 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2004 fundamenty 60 cm, a piwnica o wys. ok 1,9m (zagłębiona poniżej "fundamentów")był zamysł wystąpienia na drogę sądową (wady ukryte) ale brak kasy na rozpoczęcie sprawy (5 tyś) i bylibyśmy podwójnie naiwni sądząc że przy polskim wymiarze sprawiedliwości (jego szybkości) coś byśmy od gościa wyciągneli.O jeszcze jedno.Kto komu pozwoli rozgrzebać pół ściany badź podłogi przy wstępnych oględzinach (nawet z ekspertem) ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czyzb 26.02.2004 16:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2004 Naiwny, serdecznie wam współczuję, kiedy czytałam Twoje "wypracowanie" śmiałam się do łez, sorry,ale napisałeś to w taki sposób.... Masz chłopie zdolności literackie. Wydrukowałam ten tekst. Muszę koniecznie pokazać znajomym,którzy właśnie noszą się z zamiarem kupna "starego, pięknego domku"-jak powiadają. Czy zamierzasz teraz budować dom od podstaw? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka 26.02.2004 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2004 Ło matko, najpierw muszę wytrzeć oczy Kurczę, cały makijaż diabli wzięli.... Ładnie Cię ten krawiec skroił, majstersztyk! A teraz serio - to się nadaje do przedruku w Muratorze, no może bez koncówki, bo Cię Naiwny następcy mogą utłuc Szczerze mówiąc, sama nie wiem co bym zrobiła w Twojej sytuacji. Jedno jest pewne - kupowanie domów z drugiej ręki to jest cholerne ryzyko. Chyba, że w umowie wpisze się klauzulę, że jesli w 1 roku użytkowania wyjdą wady ukryte, to transakcja (z racji świadomego wprowadzenia w błąd przez sprzedającego) JEST UNIEWAŻNIONA. Historia nie z tej planety....albo niestety z tej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kksia 27.02.2004 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2004 Mi troche żal następcy "naiwnego". Jeśli nie ma zapasu kasy i poczucia humoru (jak naiwny) to go może szlak trafić. Jeśli nie, to pewno znowu wystawi dom na sprzedaż....................I tym sposobem szlak trafi jeszcze parę osób. Szkoda, że w naszym państwie nie można liczyć na sprawiedliwoźć i skuteczne odzyskanie kasy od nieuczciwego sprzedającego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stóweczka 27.02.2004 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2004 NaiwnySzczerze współczuję. Pewnie trochę siwych włosów ci przybyło. 2 lata temu też jeździłam za takim do remontu, ale mój współmałżonek wybił mi to z głowy. I dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość mocny 04.03.2004 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2004 Przeżyłem podobnie,nie mniej po 10 latach wszelkiego poprawiania, modyfikowania nie zamieniłbym JUŻ mojej 0,5 ha dzałki z domem , stawkiem , zielenią na żadną. Starogard na Kociewiu TO PRZEPIĘKNE OKOLICE.Zapraszam i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tczarek 04.03.2004 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2004 Takie sprawy to chyba nie nowość. Ja widzę ze swojego domu działkę, którą "właściciele" sprzedają kolejnym jako budowlaną, a ona budowlaną nie jest i do 2010 roku nie będzie. Tak wynika z palnu zagospodarowania bla bla.W ciągu dwuch lat zmieniło się trzech właścicieli i każdy robił wywiad środowiskowy na temat działki. Działka bardzo ładnie położona w granicach miasta, kwadratowa powyżej 1000m wymorzona na budowę.Czytając ten wątek dochodzę do wniosku, że naiwność ludzka nie zna granic.To jest ze wszystkim co kupujemy- działkę, dom,samochód itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mjablo 04.03.2004 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2004 Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pirat 04.03.2004 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2004 Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać?! ..proponuję sie napić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 04.03.2004 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2004 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.