Jaką zaciskarkę RJ45 kupić

[odaro]

Poradźcie doświadczeni koledzy jaką zaciskarkę RJ45 kupić.

 

Nie chcę jakiegoś taniego badziewia powiedzmy w cenie do 70 PLN no może do 100 PLN.

 

Mam nadzieje że w tej cenie można coś dobrego kupić.

 

A tak wogóle skoro już zacząłem pytać to może jeszcze jakiś dobry ściągacz izolacji.

[glacjusz]

Sciagacz do izolacji, popatrz tu:

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?170630-Jakie-kleszcze-do-%C5%9Bci%C4%85gania-izolacji-z-przewod%C3%B3w-p%C5%82askich-tr%C3%B3j%C5%BCy%C5%82owych

[glacjusz]

Zaciskarka, patrz tu:

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?171173-Zaciskarki-i-noz-do-zaciskania-obrabiania-kabli-telefonicznych-UTP

 

Pozdrawiam

[odaro]

Sciagacz do izolacji, popatrz tu:

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?170630-Jakie-kleszcze-do-%C5%9Bci%C4%85gania-izolacji-z-przewod%C3%B3w-p%C5%82askich-tr%C3%B3j%C5%BCy%C5%82owych

 

A widzisz przeoczyłem ten wątek ale do kiedy jest nowe forum to nie umiem go czytać

[fenix2]

Ja mam coś podobnego zakupione na allegor za kilkanaście zł i działa OK.

 

 

Kup taka która zaciska równolegle, a nie pod kątem.

[odaro]

Ja mam coś podobnego zakupione na allegor za kilkanaście zł i działa OK.

 

[ATTACH=CONFIG]38815[/ATTACH]

 

Kup taka która zaciska równolegle, a nie pod kątem.

 

Równolegle ... a czemu tak jest lepiej.

[Jarek.P]

Nie rozchwieje się tak szybko i nie zacznie niszczyć RJ-ek.

 

Tylko, że szczerze mówiąc zaciskarki, któraby zaciskała "pod kątem" nie widziałem już od niepamiętnych czasów. Wszystkie, od najtańszych począwszy są równoległe. Te tanie co prawda też potrafią się błyskawicznie rozchwiać i np. przestać trafiać w RJkę albo zacinać, ale to trochę zależy od konkretnego modelu, nie od ceny.

 

J.

[odaro]

A zaciskarki YATO?

 

Tylko którą wybrać jest kilka rodzajów.

[Jarek.P]

Yato to chińskie, ale całkiem niezłe narzędzia. Ich zaciskarek nie znam, ale sądząc po zdjeciach są całkiem niezłe.

 

Którą? Do RJów sa tam trzy. Pierwsza jest tylko do RJ45, druga ma jeszcze możliwość zaciskania RJ12. Trzecia jest niby najbardziej uniwersalna, ale ma przekładane matryce, co nie wydaje mi się dobrym pomysłem - te dodatkowe zginą, nie będzie ich pod ręką, jak będą potrzebne itp. Wziąłbym tą środkową. Do powazniejszych robót przynajmniej, bo do dorywczych zastosowań spokojnie wystarczy ta za 15zł proponowana wyżej przez kol. feniksa.

 

Jedno, co mi się w tych Yato podoba, to rozbudowane noże do przycinania kabli, zwłaszcza gniazdko do nacinania przewodów okrągłych - bardzo wygodna rzecz, znakomicie zabezpieczająca przed nadmiernym nacięciem przewodu przy zarabianiu nożem.

 

J.

[odaro]

 

Jedno, co mi się w tych Yato podoba, to rozbudowane noże do przycinania kabli, zwłaszcza gniazdko do nacinania przewodów okrągłych - bardzo wygodna rzecz, znakomicie zabezpieczająca przed nadmiernym nacięciem przewodu przy zarabianiu nożem.

 

J.

 

Który konkretnie ściągacz izolacji najbardziej Ci się podoba?

[Jarek.P]

Yt-2243

 

j.

[odaro]

Yt-2243

 

j.

 

To jest zaciskarka a ściągacz izolacji

[odaro]

A żeby utrzymać kategorie 5 połączenia to trzeba do tego odpowiednią zaciskarkę?

[robertsz]

Nie trzeba

[Jarek.P]

To jest zaciskarka a ściągacz izolacji

 

Coś źle patrzysz, chodzi mi o to:

 

http://www.yato.pl/product_card.phtml?cat_product_id=20721&brand=yato

 

J.

[odaro]

Coś źle patrzysz, chodzi mi o to:

 

http://www.yato.pl/product_card.phtml?cat_product_id=20721&brand=yato

 

J.

 

Czyli to jest zaciskarka i ściągacz izolacji jednocześnie???.

 

Ja dopytywałem się o ściągacz izolacji.

[Jarek.P]

OK, sorry, tak się zafiksowałem na zaciskarkach, że zignorowałem słowo ściągacz w pytaniu

 

I tak, chodziło mi o noże do ściągania izolacji wbudowane w te zaciskarki - tam masz dwa zestawy prostych noży. W jednym noże się schodzą całkiem i te służą do odcinania kabli (mało wygodne do cięcia "z metra", ale jak trzeba skrócić o parę centymetrów, albo wyrównać żyły "na prosto", to bardzo się przydaje, bo jedno narzędzie masz cały czas w ręku.

Drugi zestaw noży nie schodzi się, zostaje między nimi milimetrowa szczelina - to ściągacz izolacji do pzrewodów płaskich, "telefonicznych" - nacina się tym zewnętrzną izolację i po prostu ją ściąga.

I dodatkowo na boku tych noży jest okrągłe wgłębienie. Służy ono do nacinania izolacji na przewodach okrągłych - przewód się tam wkłada, a po zamknięciu szczęk przewodem (albo zzaciskarką na przewodzie) się obraca. Noż nacina zewnętrzną izolację na niewielką głebokość, a dalej to już wiadomo.

 

I do przewodów typu skrętka właściwie nic więcej Ci nie potrzeba. Można oczywiście zaopatrzyć się w osobny ściągacz izolacji do takich przewodów, przyda się i do koncentryków, a wygląda tak:

http://allegro.pl/sciagacz-izolacji-do-skretki-i-innych-kabli-i1400163080.html

 

Ale działa on dokładnie tak samo, jest o tyle wygodniejszy, że mały i prościej się nim operuje w trudniej dostępnych miejscach.

 

J.

[odaro]

OK, sorry, tak się zafiksowałem na zaciskarkach, że zignorowałem słowo ściągacz w pytaniu

 

Ale działa on dokładnie tak samo, jest o tyle wygodniejszy, że mały i prościej się nim operuje w trudniej dostępnych miejscach.

 

J.

 

No widzisz teraz wszytko mi się rozjaśniło

 

To może pociągnę Cię jeszcze o nóż Krone.

[Jarek.P]

Nóż Krone...

 

Widzisz, tu moge być o tyle niedobry, że jestem w tym temacie gorącym zwolennikiem oryginalności. Oryginalny kronowski nóż, w który mnie wyekwipował mój pracodawca służy mi już czternasty rok i cały czas jest bez zarzutu, od nówki różni się właściwie tylko zmatowiałą obudową . Nie jestem kablarzem, ani monterem stacyjnym, więc ten nóż może i nie ma przebiegu miliona krosowań na rok, ale i używam go dość regularnie i czasem dość sporo.

Tak więc w ciemno polecałbym oryginał, gdyby nie drobiazg: jego cena, w Meditroniku na chwilę obecną wynosząca 115PLN (i to jest zdaje się cena netto jeszcze).

 

Po drugiej stronie mamy po pierwsze plastikowe badziewia ułatwiające wbijanie przewodów, takie po prostu do wgniatania. Są tanie i do duuupyyyy!!!!!

Po drugie podróbki oryginalnego noża. Wyglądają dość podobnie, z tego co wiem, są o wiele mniej solidnie robione i dość szybko się wyrabiają, ale do dorywczych amatorskich zastosowań spokojnie wystarczą i chyba na nie bym cię namawiał. Pierwszy z brzegu przykład takiej podróby:

 

http://allegro.pl/zaciskarka-noz-uderzeniowy-krone-z-sensorem-2125-i1389925237.html

 

Druga, bardzo starannie udająca w opisie aukcji, że jest oryginałem:

http://allegro.pl/zaciskarka-noz-uderzeniowy-lsa-krone-z-sensorem-i1406897771.html

 

Wybierając urządzenie, zwracaj uwagę na opis, czy jest "z sensorem", są tańsze, podobnie wyglądające, ale sensora nie mają. Różnica jest dość poważna: sensor zapewnia to, że nożyczki zadziałają tylko wtedy, gdy nóż poprawnie wejdzie w gniazdo, bez sensora zaś przy złym podejściu nóż kliknie tak czy tak, przewód obetnie, ale nie będzie on (przewód) poprawnie wbity.

 

J.

[pablitoo]

Ja mam coś podobnego zakupione na allegor za kilkanaście zł i działa OK.

 

[ATTACH=CONFIG]38815[/ATTACH]

 

Kup taka która zaciska równolegle, a nie pod kątem.

 

Łożesz - ja kupiłem identyczną - tylko w wioskowej hurtowni elektrycznej - byłem w nagłej potrzebie - miałem wybór - albo wykuwać dziurę w 40cm ścianie aby przecisnąć wtyczkę , albo ciąć i od nowa zaciskać - no i nabyłem - za 40 pln ... - przepłaciłem jak jasny gwint ...

Edytowane 19 Stycznia 2011 przez pablitoo