Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaki rodzaj montażu okien PCV


Recommended Posts

wg moich doswiadczen, tynkowanie otworu jest calkowicie bez sensu, kotwy i tak swoim ciezarem (profil + docisk sruby) miazdza warstwe tynku, w efekcie u mnie musieli zrobic bruzdy w tym tynku pod kotwy aby uzyskac stabilnosc... ogolnie byli niezadowoleni, strata czasu, pieniedzy...

 

No, to bardzo możliwe, że Twoi "fachowcy" kręcili te kotwy do muru złą stroną :-). Jak ktoś zna system JB-D, to wie, że spodnia strona kotwy jest zaokrąglona właśnie po to, by "nie wcinać" się w miękkie materiały murowe. Generalnie prawidłowo ułożona na ścianie kotwa powinna przypominać literę "W", a nie "M".

 

ps. zainteresuj sie kolnierzami EPDM wydaje mi sie ten system sensowniejszy...

 

Przy bardzo dużej różnicy głębokości wysuniętego okna i warstwy ocieplenia, to może być uzasadnione, choć jak inwestor od początku wie co chce uzyskać, a ekipa o co w tym wszystkim chodzi, to montaż w warstwie docieplenia zarówno w części mechanicznej jak i uszczelnieniowej nie stwarza większej trudności, nawet bez "fartuchów".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 100
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No, to bardzo możliwe, że Twoi "fachowcy" kręcili te kotwy do muru złą stroną :-). Jak ktoś zna system JB-D, to wie, że spodnia strona kotwy jest zaokrąglona właśnie po to, by "nie wcinać" się w miękkie materiały murowe. Generalnie prawidłowo ułożona na ścianie kotwa powinna przypominać literę "W", a nie "M".

 

 

 

Przy bardzo dużej różnicy głębokości wysuniętego okna i warstwy ocieplenia, to może być uzasadnione, choć jak inwestor od początku wie co chce uzyskać, a ekipa o co w tym wszystkim chodzi, to montaż w warstwie docieplenia zarówno w części mechanicznej jak i uszczelnieniowej nie stwarza większej trudności, nawet bez "fartuchów".

 

kurcze, zatrwozyles mnie w tym momencie.. musze sprawdzic... a jezeli TO sie stalo to co mi grozi??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tobie nic

tylko kotwy dolne można połączyć z murem odwrotnie

kotwy boczne - sam ich kształt wymusza montaż "W" (dostosowując się do opisu kolego Testa) więc tam możliwości popełnienia błędu nie ma, chyba, że ... nie... to niemożliwe :)

 

Sam jestem ciekawy.... hmm. Ekipa duzo pracuje w stolarce aluminiowej (biurowce), mogli by popelnic glupstwo takiego kalibru?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, to jak to powinna być przyklejona zewnętrzna taśma i do czego, żeby było zgodnie ze sztuką. Mam im zostawić jedynie goły otwór (o wyrównanych bokach) i bez przyklejania styropianu dookoła ? Na zdjęciach widać że Jareko obkleja okna pasem styropianu.

 

Jak mają opianować okno bez styropianu dookoła ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko kotwy dolne można połączyć z murem odwrotnie

 

To prawda:-)

 

powinna być odwrotnie

 

To też prawda:-)

 

ale w przypadku kotwy dolnej nie ma to realnie znaczenia

 

A to nieprawda:-(

 

Właśnie kotwy dolne przechwytują wszelkie obciążenia działające w płaszczyźnie okna i przenoszą je na konstrukcję budynku. Nie wiem z czego budowałeś i jak mocno obciążyłeś dolne wsporniki, więc nie wypowiadam się co do ewentualnych zagrożeń. Jeśli to jakieś pustaki, albo miękki gazobeton, to efekt będzie taki, że obciążenie z okna będzie wciskać krawędzie łączników w materiał ściany. Powoli, ale skutecznie. Czy w efekcie tego coś się kiedyś nie wychrupie w murze, nie wyłamie, nie opadnie, to ja Ci głowy nie dam, ale wyobraź sobie, że na desce położyłeś nóż, w ten sposób, że polowa długości ostrza wychodzi poza krawędź deski, a do samego "czubka noża" przykładasz stałe obciążenie i ... . Może ostrza lączników nie są tak wąskie, ale działają podobnie.

 

kurt - wyluzuj, jest OK

 

Moim zdaniem nie jest ok, ale jak wszystko już przykryte, to wiele zrobić się nie da. Cała nadzieja w tym, ze zastosowałeś odpowiednią ilość łączników JB-D na górze i bokach nie starając się iść w taniość stosując zwykłe "blachy" z puszek po groszku albo szprotkach, choć zdjęcie nie napawa specjalnym optymizmem (no może trochę te dwie śruby trzymające boczny łącznik)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, to jak to powinna być przyklejona zewnętrzna taśma i do czego, żeby było zgodnie ze sztuką. Mam im zostawić jedynie goły otwór (o wyrównanych bokach) i bez przyklejania styropianu dookoła ? Na zdjęciach widać że Jareko obkleja okna pasem styropianu.

 

Jak mają opianować okno bez styropianu dookoła ?

 

Po pierwsze zastanów się czy w ogóle ją stosować. Można to zrobić też na przykład tak: Zamontować okna nie przyklejając wewnętrznej folii paroizolacyjnej do ściany. Położyć pierwszą warstwę styropianu w ten sposób, żeby wyszła o 1cm poza zewnętrzną płaszczyznę okna. Teraz siknąć piankę, albo cóś ciepłego włożyć w szczelinę dylatacyjną. Potem dołożyć drugą warstwę styropianu, by uzyskać odpowiedni efekt termoizolacji ściany, a przy okazji zrobić z tej warstwy węgarek nachodzący na ramę ościeżnicy (im wiecej tym mniejsze straty ciepła). Przygotować wewnętrzną płaszczyznę węgarka. W tę 1cm szczelinę pomiędzy licem ramy i wewnętrzną płaszczyznę węgarka wsunąć paski styropianu. Od wewnątrz obciąć nadmiary pianki, przykleić folię do muru. Od zewnątrz siatka, klej, tynk. Usuwasz styropianowe wkładki i w szczelinę wklejasz taśmę rozprężną i po robocie. Możesz to zrobić sam, a może ekipa (na trzy razy), ale co to za ekipa jak tego nie zaproponowali jako opcji?

 

Jeti można to zrobić jeszcze inaczej także z dwiema foliami jak się do nich tak przywiązałeś:-), ale z myślenie to płacisz firmie co Ci to robi. Chyba, że im tylko za robociznę - bezmyślną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie najlepiej byłoby zastąpić folię paroizolacyjną taśmą rozprężną post factum tyle, że montażyści forsują pierwszą opcję.

Jest tak zapewne dlatego, że pojawią się na mojej budowie ludzie z SFS INTEC i z Soudala w ramach samodoskonalenia się ekipy. Zapewne ekipa nie bardzo chce ściągać tych ludzi 3 razy, a pozostawienie gołych okien bez folii i piany (albo tylko z folią wewnętrzną) inwestorowi będzie co najmniej dziwne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie najlepiej byłoby zastąpić folię paroizolacyjną taśmą rozprężną post factum tyle, że montażyści forsują pierwszą opcję.

 

Jak coś forsują, to powinni umieć to wykonać bez Twoich podpowiedzi, nie mówiąc już o naszych - forumowych

 

Jest tak zapewne dlatego, że pojawią się na mojej budowie ludzie z SFS INTEC i z Soudala w ramach samodoskonalenia się ekipy.

 

No to ja czegoś nie pojmuję. Taki sztab tęgich głów, a Ty na forum pytasz jak coś wykonać? To chyba Ty po montażu powinieneś wpaść podzielić się wiedzą i doświadczeniem z forumowiczami. Swoją drogą jeśli będzie na Twojej budowie SFS w osobie Pana Krzysztofa lub Pana Mariusza proszę przekaż pozdrowienia od oknotest.pl

 

Zapewne ekipa nie bardzo chce ściągać tych ludzi 3 razy, a pozostawienie gołych okien bez folii i piany (albo tylko z folią wewnętrzną) inwestorowi będzie co najmniej dziwne :)

 

Inwestor chce mieć rzecz zrobioną dobrze. Za taką płaci. Jeśli trzeba ją robić na 3x to powinna być tak skalkulowana (terminowo i finansowo). Brak wcześniejszych ustaleń montażowych (wykonawczych i ekonomicznych), brak wcześniejszego opracowania sposobu wykonania trudniejszych detali, które występują na każdej budowie oraz późniejszy nadmierny pospiech w montażu i wynikające z niego "skróty" to najczęstsze przyczyny objawiających się z czasem usterek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda:-)

 

Moim zdaniem nie jest ok, ale jak wszystko już przykryte, to wiele zrobić się nie da. Cała nadzieja w tym, ze zastosowałeś odpowiednią ilość łączników JB-D na górze i bokach nie starając się iść w taniość stosując zwykłe "blachy" z puszek po groszku albo szprotkach, choć zdjęcie nie napawa specjalnym optymizmem (no może trochę te dwie śruby trzymające boczny łącznik)

 

Bylem zobaczyc i faktycznie wszystkie kotwy sa odwrotnie.... niezle.

 

Material to ytong 600 czyli material dosc twardy. Po ogledzinach nie widze zadnych pekniec.

Kotwy wychodza na grubosc profila ok 8 cm, na okno 150*150 bez szprosu mam 3 kotwy na dole i po trzy boczne.

 

I co? Moge zakladac parapety, czy.... nie, nie to niemozliwe..... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bylem zobaczyc i faktycznie wszystkie kotwy sa odwrotnie.... niezle. I co? Moge zakladac parapety, czy.... nie, nie to niemozliwe..... :)

 

Niemożliwe, to tylko hełm na lewą stronę przewrócić:-). Rozwalać wszystko? E, to by była przesada. Stało się, dom się od tego nie rozpadnie. Zakładaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...