Czy przepisać umowę przyłącza?

[mk64]

Witam.

Mam następującą sytuację z przyłączem elektrycznym: umowę na przyłącze podpisał w czerwcu 2010 r. człowiek, który rozpoczął budowę domu na sprzedaż. Ja w styczniu '11 ten dom kupiłem i mam zamiar go wykończyć. Przyłącza elektrycznego do tej pory nie ma. Zastanawiam się, co będzie dla mnie lepsze, czy zostawić realizację przyłącza na poprzedniego właściciela, czy załatwiać "przepisanie" tego na mnie? A może nie mam wyboru i muszę przenieść to wszystko na siebie? Czy to nie spowoduje opóźnienia realizacji przyłącza?

Pozdrawiam

[M K]

Zapytaj się z Zakładzie Energetycznym jak to jest z tym przepisaniem umowy.

A przepisać umowę na Ciebie lub zrobić do niej aneks i tak będzie trzeba.

[photos]

Ja napisze na swoim przykładzie. Otóż Teściowa miała działkę i starała się o pozwolenie na budowę. Ja z różnych względów nie mogłem na siebie i dla tego ona to wszystko załatwiała. W momencie kiedy otrzymała pozwolenie przepisała działkę na mnie. Wiadomo że do pozwolenia musi być już zgoda ZE na przyłącze. Ja Z kolei przepisałem pozwolenie w starostwie na siebie i mogłem już budować. Ale musiałem właśnie wystąpić ponownie do ZE o przyłącze bo zmienił się właściciel działki i według nich tamta umowa na przyłącze już nie obowiązywała. Dla mnie to było akurat na rękę bo w tamtej umowie przyłącze miało iść droga napowietrzna do masztu na dachu domu. A tak to zrobiłem sobie ziemią. Żadnych kosztów wcześniej bo za przyłącze płaci się już na koniec. Albo tam z tydzień przed wykonaniem przysyłają fakturę. Swoją drogą spójrzcie jaki monopol i pewni siebie. Kto w naszym kraju prowadząc jakąkolwiek działalność najpierw wystawia klientowi fakturę, klient grzecznie płaci i czeka aż firma się zjawi i wykona usługę...paranoja

[mk64]

Widzę, że jeśli przepiszę umowę na siebie, to wszystko, w tym czas na podłączenie, zacznie się od nowa To już chyba lepiej nic nie robić i czekać aż podłączą prąd i dopiero wtedy zadziałać z przepisaniem. Przecież w ZE nie wiedzą, że dom zmienił właściciela

[photos]

ja na Twoim miejscu zadzwonilbym do ZE i zapytal jak to wyglada i co najlepiej zrobic. Nie musisz sie przedstawiac a pomocni sa....czasem:)

[robertsz]

mk64

To ZALEŻY jaki Zakład Energetyczny Cię obsługuje, ZALEŻY na kogo trafisz.....

Słowem spytaj, to nic nie kosztuje.

[energetyk74]

Sprawa jest bardzo prosta. Trójstronny aneks do umowy o zmianie Klienta który zawierasz Ty, poprzedni właściciel i ZE.

[mk64]

Dzięki wszystkim za info