Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Koniczynkowe komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witajcie dziewczynki, zaglądam i podczytuję co u Was, ale wolę się nie wciągać w forum bo za dużo czasu mi to zajmowało;)

Teraz faktycznie pochłania mnie inna tematyka, ale też nie do końca dziecięca. Mój biznesik rozwija się i teraz poświęcam pracy najwięcej czasu:yes:

 

Do porodu został mi nie cały miesiąc, ale szczerze mówiąc nie mam kiedy skupić się na tym żeby rozmyślać o rodzeniu. I całe szczęście bo inaczej tylko bym się stresowała:lol2:

Wyprawka skompletowana, torba spakowana i czekam jak mąż znajdzie kilka dni luźniejszych i mogę rodzić. A to wypada najwcześniej po 18 marca:D

Poza tym zaczynam kompletować wiosenne kwiaty i dekoracje do domu i ogrodu. Jak wrócę ze szpiatala to nie chcę słyszeć o zimie więc trzeba ją przepędzić czym prędzej.

W domu do zrobienia coraz mniej, z jednej strony to się cieszę, a z drugiej brakuje mi wnętrzarskich działań. Teraz przyjdzie czas na zajęcie się otoczeniem koniczynki.

 

Aaa no i zaczynam planować wakacje:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylwuś kiedyś się pochwalę bo na fm wolałabym nie:cool:

Gosiu ja na 99% nie będę rodzić naturalnie, za słaba jestem na takie atrakcje;) I tylko dlatego zdecydowałam się na drugie dziecko że mogę wybrać cc;)

Co do wakacji, to u nas będzie to specyficzny czas i z takim Maluszkiem różnie może być dlatego muszę to wcześniej dobrze przemyśleć i zaplanować. Na pewno wyślemy gdzieś moją mamę z Kingą, a we 4 na spokojnie pojedziemy pod koniec lata.

 

Jeśli chodzi o piec to u nas ten defro sprawdził się całkiem dobrze. Chociaż według mojego m. mógłby być mniejszy. No ale teraz, jak ja całymi dniami jestem w domu sama to wogóle nie zaglądam do kotłowni więc to dla mnie wygoda. Teraz tak jak u Gosi, mój m. rozpala jak wróci z pracy i dokłada ok. 21 jak wróci z drugiej pracy i w domu ciepło jest do południa następnego dnia. Opału poszło nam mniej niż zakładaliśmy, mimo, że w zimie grzanie było dość intensywne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karolina fajnie,że dobrze się czujesz ,przemyśl cc jak jeszcze możesz ,mojej siostrze 2,5 tyg temu zrobili cc bo szyjka nie chciała się otworzyć ,8 dni w szpitalu ,do dziś dojść do siebie nie może ,bierze antybiotyk -dostała zapalenia ,sączy jej się z rany ropa ,wię jeśli nie musisz mieć cc to przemyśl.

 

 

Też kupujemy piec na węgiel ,miał itp ,gaz za drogo ,moi rodzice w tamtym roku palili gazem bo wygoda ,po 2 tata dość mocno chorował na grypę potem z końcem lutego padł piec na węgiel ,jak przyszedł rachunek za 6 tyg to tata dzwonił do gazowni czy się nie pomylili 1500 zł pow ogrzewana to ok 150 m 20-21 stopnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GOGA jeśli wszystko masz w domu na prąd to przemyśl gaz ,lepiej jak sąsiad przyjdzie dołoży do pieca bo opłatę abonamęcką trzeba płacić coś ok 30 zł .3 lata temu jak chodziliśmy za przyłączami to gaz wycenili nam chyba 120 -140zł metr plus skrzynka plus coś tam jeszcze u nas to było coś ponad 7 tys.

 

My już mamy rezerwację w Międzyzdrojach 14 dni .W długi majowy weekend ,chyba pojedziemy na Słowację lub do Czech.

Edytowane przez Renatamama3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylwia, jak tam Natalka. Ma już ok 3 miesiące, prawda?? Z najgorszego, jak to się mówi, odchowana. Już na pewno pięknie się śmieje i dużo nadaje :D Ucałuj ją ode mnie. Moje właśnie malują farbkami, nie tylko po bloku, stół i one same też umazane w farbach :yes:

 

 

 

Pozdrawiam:bye:

 

 

 

Czesc Gosiu :)

Tak to prawda Natalia już skończyła 3 miesiące. Pięknie się usmiecha i gaworzy. Również czasami ma swoje humorki. Już od jakiegos czasu budzi sie tylko raz w nocy (ok 5 rano). Jest coraz lepiej. Można już ją zainteresować zabawkami czy matą edukacyjną. Chociaż dla niej najfajnieszym obiektem do obserwacji są żyrandole i jeszcze fajnie jak swieca wieczorem lub lampka nocna z reflektorem gwiazd.

 

A co u Cb słychać? U nas dzisiaj pierwszy dzień od jakiegos czasu ze słońcem.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, u nas już minęło 2 miesiące od zamieszkania. My mamy piec węglowy no i też drzewem palimy , ja jestem w tej chwili bezrobotna to ja jestem głównym palaczem w domu i jest ok nie pali się tak bardzo, minimalna temp żeby było ciepło. Wsypuję węglarkę węgla i nie zaglądam przez kilka godzin, fakt, piec mamy dobry :) z podajnikiem było by jeszcze lepiej ale jest bez i daję radę a po za tym to firanki już są wszędzie brakuje w lukarnach, szyją się sypialnia czeka na łóżko no i nadchodzi wiosna i pierwsze co trzeba zrobić to PŁOT aaa i mamy nowego lokatora psiaka małego owczarka niemieckiego jest przesłoooodki :) :) :) :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawda:):) Pięknie jest..... Droga prowadząca na nasze rancho przypomina świeżo zaorane pole. Jest kompletnie niedostępna dla zwykłych śmiertelników:) toteż dotarcie do i z cywilizacji zabiera nam ok 20 min spacerem przez las:) dziś była to cudowna przechadzka:)

Rano nie ośmieliłabym się jednak tamtędy chodzić, ponieważ naszymi najbliższymi sąsiadami są Państwo Sarneccy, / byli dziś w odwiedzinach na pobliskiej łące, ale nasz bojowy pies pogonił to towarzystwo /., Są też Lisieccy, choć ostatnio widujemy tylko Pana Lisa, czyżby żona z dziećmi go opuściła?... Ostatnimi, a jednocześnie najgroźniejszymi sąsiadami są Państwo Dzicy:) Oni zawsze trzymają się razem, mama tato i 4 sztuki młodych.

Zawsze mamy kupę frajdy, gdy ktoś niewtajemniczony pyta o to gdzie mieszkamy i czy mamy tam znajomych.. a tu człowieka nie uraczysz, są za to dzikie zwierzęta, przekornie nazywane SĄSIADAMI:) pozdrowienia z naszego końca świata:):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm.. ale z takim piecem na wegiel to trzeba gdzies jeszcze wegiel skladowac... czyli ze chyba zamiast garazu? czy jak macie to rozwiązane?

 

beatko, my palimy węglem.Tej zimy poszło 2.5 tony, to zajmuje naprawdę niewiele miejsca. nie mamy garażu, więc węgiel leżakował na dworze. był nakryty plandeką i tyle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawda:):) Pięknie jest..... Droga prowadząca na nasze rancho przypomina świeżo zaorane pole. Jest kompletnie niedostępna dla zwykłych śmiertelników:) toteż dotarcie do i z cywilizacji zabiera nam ok 20 min spacerem przez las:) dziś była to cudowna przechadzka:)

 

Brzmi cudnie, prosimy o fotorelację :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale super sąsiedzi :)

 

Z tego co piszecie to węgiel jakaś super tania sprawa jest? 2,5 tony to jakies 2 tys. tak? a gazem szacować trzeba 1000 zł/m-c tak?

czyli cos 3x tyle?

tylko taki piec na węgiel to jak rozumiem nie moze byc zostawiony na kilka dni "samopas" czyli wyjechac na narty sie nie da?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale super sąsiedzi :)

 

Z tego co piszecie to węgiel jakaś super tania sprawa jest? 2,5 tony to jakies 2 tys. tak? a gazem szacować trzeba 1000 zł/m-c tak?

czyli cos 3x tyle?

tylko taki piec na węgiel to jak rozumiem nie moze byc zostawiony na kilka dni "samopas" czyli wyjechac na narty sie nie da?

 

 

U nas piec z podajnikiem jest i można go zostawić na 2-5 dni. To zależy od temperatury jaka jest nastawiona no i węgla. Ale u nas poszło jakies 4 tony węgla, bo palimy sporo ze wzgledu na Natalkę. W dzien mamy jakies 24 stopnie a w nocy 21. Teraz od kilku dni zaczynam zakrecac piec na noc albo tak jak dzis swieci słońce to na dzien. To spalam nie worek przez dobe wegla a pół worka. Tez się przyznam że nie od razu wiedziałam jak go ustawic zeby było dobrze. Teraz dopiero doszłam o co chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...