Koniczynkowe komentarze

[Renatamama3]

No sąsiadka pewnie też nie bo ma jeszcze 2 do wykończenia i pewnie tymi nowymi bedzie się zachwycać to była pewnie jej taka refleksja ,że coś co nam się podobało kilka lat temu teraz już nie koniecznie .Tak samo mówi mi nie zakładaj czasem dzieciaką parkietu po 4 latach już firma je cyklinowała i malowała ,dziecaiki jeżdżą autkami ,krzesłami od biurka ,za cenę pracy panów od remotu tego parkietu miałabym panele a 4 lata temu ten parkiet kosztował mnie 4 razy tyle co panele ze średniej półki .

[sylwiaradek]

Ważne jest żeby wykończyć domek w takim klimacie jaki nam się podoba a nie jaki w danym momencie jest modny. Za modą ciężko jest nadążyć. Też nigdy bym się nie zdecydowała na zmianę płytek w łazience po 4 latach tylko dlatego że inna mi się spodoba.

Ja też mam mnóstwo zdjęć z inspiracjami sprzed roku i wracając do niektórych zdjęć nie pamiętam czemu wcześniej mi się podobały.

 

No i chyba jak zaczniemy mieszkać w naszym domku to zaprzestanę oglądać kolejnych inspiracji, co by mi głupoty do głowy nie przychodziły o jakiś zmianach.

[sylwiapaweł]

  sylwia&radek napisał:

No i chyba jak zaczniemy mieszkać w naszym domku to zaprzestanę oglądać kolejnych inspiracji, co by mi głupoty do głowy nie przychodziły o jakiś zmianach.

 

jedyna słuszna metoda na pozostanie przy zdrowych zmysłach :D

[Karollinka]

  sylwia&radek napisał:

Cześć dziewczyny:)

Już wróciłam do domku:) Brrr a tu zimno, dzisiaj i przymrozek i do tego mroźny wiatr. Masakra:(

Aż nie chce się wychodzić z domu.

Widzę że nie leniuchujecie, mnóstwo zdjęć fajnych inspiracji.

Pozd:)

cześć Sylwia, widzę że już w domku jesteś, pewnie wypoczęta i zrelaksowana zaraz weźmiesz się za koordynację dalszych prac w koniczynce:)

[Karollinka]

  sylwia&paweł napisał:

widzę na swoim przykładzie, że to co podobało mi się parę miesięcy temu, dzisiaj juz nie urzeka, dlatego od czasu do czasu wracam do starych, przejrzanych wątków.

 

mam to samo, co jakiś czas podoba mi się coś innego, jak już wykończymy koniczynkę to nie będę zaglądać na żadne fora wnętrzarskie co by mi szkoda nie było. Przez następnych kilkanaście lat będzie beż żadnych zmian.

[Karollinka]

  Renatamama3 napisał:

Ja teraz sprzątam i przygotuję obiadek będzie spagetti i idę z dzieciakami na działkę bo świeci słonko ,może dokończe układać u synka styropian.

 

Renatka, ale u Was cały czas pracowicie. Zima, nie zima a u Ciebie roboty do przodu. My na wiosnę chyba będziemy musieli zainwestować w geodetę i ogrodzenie, szkoda mi na to pieniędzy, wolałabym to zrobić później ale z różnych względów chyba się zdecydujemy teraz.

[sylwiaradek]

  Karollinka napisał:

cześć Sylwia, widzę że już w domku jesteś, pewnie wypoczęta i zrelaksowana zaraz weźmiesz się za koordynację dalszych prac w koniczynce:)

 

Cześć Karola:)

Masz rację. Wróciłam wypoczęta i z wielkimi planami. Nie długo będzie coś się działo w koniczynce to i będzie o czym pisać.

Pozd:)

[sylwiaradek]

  Karollinka napisał:

Renatka, ale u Was cały czas pracowicie. Zima, nie zima a u Ciebie roboty do przodu. My na wiosnę chyba będziemy musieli zainwestować w geodetę i ogrodzenie, szkoda mi na to pieniędzy, wolałabym to zrobić później ale z różnych względów chyba się zdecydujemy teraz.

 

To prawda ogrodzenie sporo kosztuje, ale my odkąd mamy swoje jesteśmy bardzo zadowoleni. I dwa razy lepiej śpię odkąd wiem że wszystko jest zamknięte:)

[Renatamama3]

Jestem wróciłam byłam 3 dni u teściów ,jutro dalsze prace ze styropianem musimy też zamówić piach na wylewki bo jak przyjdą roztopy to takie duże auto nie wjedzie .Mąż będzie dale ocieplał u córy 2 warstwę wełną .

[Renatamama3]

A u mnie dziś lub jutro będą zakładane pstryczki elektryczki zdębiałam jak odbieraliśmy w Tarnowie nasze zamówienie kasa ,kasa, kasa potrzebna od zaraz .

[Karollinka]

  Renatamama3 napisał:

A u mnie dziś lub jutro będą zakładane pstryczki elektryczki zdębiałam jak odbieraliśmy w Tarnowie nasze zamówienie kasa ,kasa, kasa potrzebna od zaraz .

 

wiem coś o tym, my mamy pstryczki zgromadzone już, ale to dlatego że mąż z Francji przywiózł, musimy dokupić jednak kilka żeby były jednakowe to jak patrzyłam wcześcniej to 60 zł sztuka.

 

A ja zdębiałam jak się dowiedziałam ile będzie nas kosztował geodeta do wyznaczenia działki.

[Renatamama3]

Ja już w jesieni tyczyłam działkę ale tak nie formalnie za 600 zł a formalnie z odnowieniem granic 1500 zł też byłam w szoku ale musieliśmy bo kupiliśmy gruz na drogę i musieliśmy wiedzieć co do centymetra ,żeby sąsiadowi nie nasypać gruzu na działkę .

[Renatamama3]

  Karollinka napisał:

wiem coś o tym, my mamy pstryczki zgromadzone już, ale to dlatego że mąż z Francji przywiózł, musimy dokupić jednak kilka żeby były jednakowe to jak patrzyłam wcześcniej to 60 zł sztuka.

 

A ja zdębiałam jak się dowiedziałam ile będzie nas kosztował geodeta do wyznaczenia działki.

 

Karola ja kupiłam najtańsze ,żeby tylko pasowały do listew .

[Karollinka]

  Renatamama3 napisał:

Ja już w jesieni tyczyłam działkę ale tak nie formalnie za 600 zł a formalnie z odnowieniem granic 1500 zł też byłam w szoku ale musieliśmy bo kupiliśmy gruz na drogę i musieliśmy wiedzieć co do centymetra ,żeby sąsiadowi nie nasypać gruzu na działkę .

 

no nam geodeta powiedział ok. 3 tys:mad:

[Renatamama3]

No łał ,ale to chyba zależy od ilości punktów .

[Karollinka]

Ja się nie znam na tym, ale mamy kolegę geodetę który nam robił od początku na działce wszystkie pomiary, projekty, także zna pole, skoro tyle powiedział to pewnie tak bedzie niestety.

 

Cholera mnie bierze, jak się kupi coś za 3 tys to przynajmniej widać a tak....

Ale jak zrobimy to będzie zrobione:) nie będę się bała Kingi wypuścić na dwór, zacznę zakładać ogród:)

[Renatamama3]

My mamy tyle dobrze ,że do drogi ruchliwej daleko ,my mamy drogę własnosnościową na współke z 2 sąsiadami jest tego 180 m dzieciaki będą miały gdzie na rowerkach jeździć do drogi osiedlowej jest właśnie te 180 m, po drodzie osiedlowej jeździ kilka aut bo to droga ślepa .

[Renatamama3]

A zaczątek ogrodu już mam tujki wsadziłam półtora roku temu ,mam tulipany ,krokusy ,szafirki ,hiacynty ,liliowce ,narcyzy i troszkę bylin ,mam bez mam wierzbę hauruko ,forsycję ,krzewuszki .

[Renatamama3]

Karola a kiedy ruszacie z tynkami ? ja już wylewek doczekać się nie mogę te kable pod nogami mnie denerwują .

[Renatamama3]

  sylwia&radek napisał:

Cześć Karola:)

Masz rację. Wróciłam wypoczęta i z wielkimi planami. Nie długo będzie coś się działo w koniczynce to i będzie o czym pisać.

Pozd:)

 

Sylwia a co planujecie teraz robić ?