Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Koniczynkowe komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam was z rana siędzę sobie w jadalni piję kawkę podczytuję dzienniki , za okne pruszy śnieg ,muszę ogarnąć domek bo kolega M z żoną mieszkający w Kamiennej Górze do nas dziś zawitają bo są w Krakowie ,a ja musze jeszcze podjechać do miasta do pani psycholog pozawozić papiery od wychowawczyni mojego synka w sprawie dysleksji .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skąd, część tylko wstawili, jak jeden Pan w ciągu 8 godzin pracy klamki przykręcił tylko to w takim tempie za dużo nie zrobili. Dziś ok południa mają skończyć, oby, bo wszędzie znowu taki kurz że szok. Ja mam w sobotę imprezę dziecięcą więc muszę jeszcze posprzątać i przygotować wszystko. Dobrze że ja w domu, mama mi pomoże i mam nadzieję, że wyjdziemy w końcu z tego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo, ja to tylko cieszę się z tego, że jak ich pożegnamy to koniec ekip i brudnych robót.

 

Przed nami jeszcze kilka ekip.

- od wykończeniówki

- stolarz - schody

- kuchnia - montaz mebli

- kostka

- elektryk - montaż gniazdek i odkurzacza centralnego

Może jeszcze zapomniałam o kimś. Oby nie.

 

Jeszcze wczoraj mąż kuł sufit w salonie bo koncepcja oświetlenia mi się zmieniła.

Wszyscy pukali się w głowy a on dzielnie bez słowa, zrobił tak jak chciałam:)

 

A jak będzie teraz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed nami jeszcze kilka ekip.

- od wykończeniówki

- stolarz - schody

- kuchnia - montaz mebli

- kostka

- elektryk - montaż gniazdek i odkurzacza centralnego

Może jeszcze zapomniałam o kimś. Oby nie.

 

 

 

A jak będzie teraz?

 

No i z tym się schodzi najwięcej.

A miały być 3 zwisy na 1 listwie, teraz będą 3 oddzielne;)

Aha, jeszcze jedno, dobrze że nie malowaliśmy na gotowo, bo trzeba by było poprawiać. A tak damy kolor po wszelkich robotach i będzie ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałam projekt łazienki robiony przez profesjonalistę, na początku nam odpowiadał, potem koncepcja się zmieniła (dzięki Bogu;) i ten ostateczny robiłam sama w głowie. Sama wyliczałam potrzebne ilości płytek i wszystko wyszło tak, jak chciałam.

Jeśli chodzi o wybór płytek, to tak, są różne i w różnych cenach. Ja szukałam tylko w jednej kolorystyce także było trochę łatwiej. Ja liczyłam ok. 100 zł za metr, tyle mogliśmy zapłacić, udało się kupić po ok. 80 zł w sklepie internetowym więc zostało jeszcze na meble.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uff rzutem na taśmę uzbierałam potrzebne 11 tys zł na zaliczkę w hurtowni hydraulicznej, przelałam kasę, a potem dostałam e-maila od pana z hurt. że przydałyby się jeszcze 3 tys. bo całość będzie opiewać na ok 21 000. ale nie muszę się spieszyć mam czas do poniedziałku.... w jednej chwili zrobiło mi się wszystko jedno, zadzwoniłam i powiedziałam, że ja już na chleb nie mam i nie przeleję tej kasy! jak nie chcą to niech mi nie dają ,bo ja resztę mogę wpłacić na początku lutego jak dostanę transzę,. Pan zrobił się jakby milszy, mniej straszny i się zgodził:) W ogóle to dziś miałam ciężki dzień.

Zaczęło się od tego że mój pierworodny zatrzasnął kluczyki w samochodzie pod urzędem skarbowym:) na całe szczęście jakimś cudem okazało się że nie zamknęłam bagażnika. Kuba wgramolił się do samochodu ku zdziwieniu naocznych świadków tego niecnego czynu:) Było jeszcze szczepienie, za które nie wiedzieć czemu musiałam zapłacić 20 zł, bo taka jest decyzja dyrektora zoz w tym moim zapyziałym mieście. Miałam ochotę przejść się do tego gościa i i podyskutować, ale szkoda było mi dzieci, które i tak miały dość wrażeń. :):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uff rzutem na taśmę uzbierałam potrzebne 11 tys zł na zaliczkę w hurtowni hydraulicznej, przelałam kasę, a potem dostałam e-maila od pana z hurt. że przydałyby się jeszcze 3 tys. bo całość będzie opiewać na ok 21 000. ale nie muszę się spieszyć mam czas do poniedziałku.... w jednej chwili zrobiło mi się wszystko jedno, zadzwoniłam i powiedziałam, że ja już na chleb nie mam i nie przeleję tej kasy! jak nie chcą to niech mi nie dają ,bo ja resztę mogę wpłacić na początku lutego jak dostanę transzę,. Pan zrobił się jakby milszy, mniej straszny i się zgodził:) W ogóle to dziś miałam ciężki dzień.

Zaczęło się od tego że mój pierworodny zatrzasnął kluczyki w samochodzie pod urzędem skarbowym:) na całe szczęście jakimś cudem okazało się że nie zamknęłam bagażnika. Kuba wgramolił się do samochodu ku zdziwieniu naocznych świadków tego niecnego czynu:) Było jeszcze szczepienie, za które nie wiedzieć czemu musiałam zapłacić 20 zł, bo taka jest decyzja dyrektora zoz w tym moim zapyziałym mieście. Miałam ochotę przejść się do tego gościa i i podyskutować, ale szkoda było mi dzieci, które i tak miały dość wrażeń. :):):)

 

No i widzisz zawsze można ,hurtowni zależy na takiej kasie dla nich tydzień czy 2 później to chyba bez różnicy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee, górna łazienka ma tylko armaturę, nie pisałam tego??

Będzie robiona w marcu razem z kominkiem i płytkami na balkonach i schodach. Robiliśmy wszystko żeby Pan łazienkowy został u nas dłużej ale niestety:( Wcisnął nas gdzieś między innych oczekujących i na łazienkę zbrakło czasu.

Może gdybyśmy mieli wybrane płytki, to jakoś byśmy myśleli żeby zatrzymać fachowca siłą:) ale mąż chciał takie jak Gosi i Sylwii, ja niekoniecznie, a że nie było czasu na spory to nie przyłożyliśmy się do tej łazienki. Ale nic to, teraz na spokojnie wybierze się wszystko i na wiosnę będzie gotowa.

 

Gosiu dzięki, schody wyszły super, tak się cieszę, że nie dałam się namówić na brązowe. Jednak dąb naturalny to jest to!

Schody skończone, dziś Pan tylko polakieruje i można robić podstopnice.

Drzwi wstawione:) fajnie już teraz.

Wczoraj jak Kinga zasnęła wzięliśmy się za sprzątanie, długo nam zeszło, ale inne życie w czystości.

Dziś montaż lamp i przygotowania do sobotniej imprezy. Dom przejdzie próbę, bo gościć będziemy kilkunastu 6- latków:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grandzia takie rzeczy to standard, my na każde większe zakupy musieliśmy szybko organizować kasę, bo zawsze brakło.

W ogóle jakie cuda się działy podczas tej budowy... teraz się z tego śmiejemy, ale bywało nerwowo.

Jedynie wczoraj stolarz nas zaskoczył bo wziął 500 zł mniej niż planowaliśmy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...