Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Koniczynkowe komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

No niestety, dla przyjemności mało kto siedzi za granicą.

Nasz nowy rok zaczął się od przeprowadzki, mam nadzieję że teraz będziemy żyli sobie spokojnie bez większych problemów.

 

Z mężem cieszymy się że ma taką pracę a nie inną. Ma dużo minusów i plusów. Wiemy że w Polsce przed 30-tka nigdy nie było by nas stać na własny domek. Z drugiej strony moje życie całkiem inaczej by wyglądało, więc on nie traktuje tego że musi "siedzieć" tylko wie że jego praca przynosi duże efekty. A ja co 1,5 miesiąca mam wypady do wielkiego miasta. My to traktujemy jako szanse z której korzystamy. Przez cała budowę nie dostaliśmy ani złotówki od nikogo. Wszystko jest zapracowane przez nas.

Przyznam szczerze że z chęcią powieszę w domu plakaty Tower Hill czy Kew Gareden w naszym domu i będę wspominac za pare lat czasy budowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mężem cieszymy się że ma taką pracę a nie inną. Ma dużo minusów i plusów. Wiemy że w Polsce przed 30-tka nigdy nie było by nas stać na własny domek. Z drugiej strony moje życie całkiem inaczej by wyglądało, więc on nie traktuje tego że musi "siedzieć" tylko wie że jego praca przynosi duże efekty. A ja co 1,5 miesiąca mam wypady do wielkiego miasta. My to traktujemy jako szanse z której korzystamy. Przez cała budowę nie dostaliśmy ani złotówki od nikogo. Wszystko jest zapracowane przez nas.

Przyznam szczerze że z chęcią powieszę w domu plakaty Tower Hill czy Kew Gareden w naszym domu i będę wspominac za pare lat czasy budowy.

Sylwia najważniejsze że Wam takie rozwiązanie odpowiada, inaczej ciężko byłoby znieść samotność.

Mój mąż też pracował za granicą, po 3 latach zaryzykowaliśmy że wraca i radzimy sobie tutaj. Na szczęście się udało znaleźć dobrą pracę i mi i jemu. Gdyby było inaczej to pewnie dalej by wyjeżdżał i jakoś byśmy musieli z tym żyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylwia najważniejsze że Wam takie rozwiązanie odpowiada, inaczej ciężko byłoby znieść samotność.

Mój mąż też pracował za granicą, po 3 latach zaryzykowaliśmy że wraca i radzimy sobie tutaj. Na szczęście się udało znaleźć dobrą pracę i mi i jemu. Gdyby było inaczej to pewnie dalej by wyjeżdżał i jakoś byśmy musieli z tym żyć.

 

Mój mąż jak by wrócił po ślubie, to do dziś byśmy nie mieli domku, nawet jakbyśmy obydwoje mieli dobra pracę. Chyba że wzięlibyśmy kredyt na 40 lat. Dlatego patrzymy na to z dobrej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno cementową. Podobno lepsza od ceramicznej prawda to?

 

Nasz daszek coś około 40 tys. z dachówką ceramiczną, chciałam angobowaną. Dachówki cementowe oglądałam kilkuletnie, uważam że warto dopłacić do ceramicznej. U nas to była różnica 3 tys.

A o opcji budowania "nic nas nie interesuje" to lepiej zapomnij ;). Sprawdzać, sprawdzać, sprawdzać. Ja zawsze wolę sama znaleźć porządne materiały w dobrej cenie niż zdawać się na wykonawcę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz daszek coś około 40 tys. z dachówką ceramiczną, chciałam angobowaną. Dachówki cementowe oglądałam kilkuletnie, uważam że warto dopłacić do ceramicznej. U nas to była różnica 3 tys.

A o opcji budowania "nic nas nie interesuje" to lepiej zapomnij ;). Sprawdzać, sprawdzać, sprawdzać. Ja zawsze wolę sama znaleźć porządne materiały w dobrej cenie niż zdawać się na wykonawcę.

 

Dziękuję za cenne rady :) Na pewno zamierzamy kontrolować od początku do końca wszystko i wszystkich ;/ Takie czasy... Poszukamy jeszcze w kilku miejscach, mamy czas :) zima jeszcze trochę potrzyma :)

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi :) Dobrej nocki życzę:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakupy udane, na szczęście:) mieliśmy wybrany model, jednak trafiliśmy na bardzo miłego i obeznanego pana, który nam fajnie doradził. Oto nasza, w sumie nie taka mała, przyjemność;) dzieciaki są zachwycone:D

[ATTACH=CONFIG]99089[/ATTACH]

 

No fajny, fajny:)

My też polujemy na tv z kinem domowym.

 

U nas malowanie, jutro się pochwale nową odsłoną salonu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plan do końca tygodnia:

- ułożyć panele na górze i oblistwować

- pomalować górę

- wstawić drzwi na górze

- ułożyć płytki na dole

Zobaczymy do końca tygodnia czy sie uda wszystko zgodnie z planem. Jutro czekaja mnie małe zakupy, wybór farb itp. Aż trudno uwierzyć że to na prawdę się dzieje.

Buźki:)

 

Na początku tygodnia pisałam plan na ten tydzień. Teraz go krótko podsumuję:

- panele położone i listwy są

- góra pomalowana (bez klatki schodowej, ale to zostawiamy po schodach)

- drzwi prawie zamontowane (skrzydła nie założone, klamki nie zamontowane)

- płytki skończone (kuchnia, WC i wiatrołap)

- zawieszone lustra w łazienkach

 

W tym tygodniu:

- kładziemy płytki w garażu i pralni

- montaż wszystkich drzwi

- fugowanie łazienek i dopracowywanie szczegółów (deska, szafki itp)

- montaż 4 pozostałych parapetów

 

Dokładnie jeszcze nie wiem co. Ten tydzień zakończył sie dobrze. Oby następny też był pomyślny. Na minus jest tylko fakt że bardzo dużo spalamy węgla. Jest jeszcze kilka miejsc przez ktore dostaje się zimne powietrze do domku. Choćby dziura pod drzwiami wejściowymi której nie możemy przy takich mrozach dokończyć.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakupy udane, na szczęście:) mieliśmy wybrany model, jednak trafiliśmy na bardzo miłego i obeznanego pana, który nam fajnie doradził. Oto nasza, w sumie nie taka mała, przyjemność;) dzieciaki są zachwycone:D

[ATTACH=CONFIG]99089[/ATTACH]

 

Fajne cudeńko:) Mój mąż też na taki choruje. Tylko nie zapominaj o forum oglądając takie TV i leżąc na wypaśnym narożniku:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylwia zobaczysz jak szybko zleci i Wy będziecie się urządzać.

Dłuższe budowanie ma też swoje plusy, masz więcej czasu na przemyślenia i dogranie wszystkiego tak, żebyście byli jak najbardziej zadowoleni.

Z perspektywy czasu ja też cieszę się, że budowa nie trwała rok, wtedy na pewno inaczej nasz domek by wyglądał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...