Renatamama3 19.01.2011 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2011 Karolinko na paczce czy na m3 jak na paczce to Mega drogo . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 19.01.2011 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2011 jesoooo dziewczyny nie załamujcie... ja też muszę ocieplić chałupkę... 20 % ???? to przecież masakra jakaś .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 20.01.2011 02:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 no to piknie !!!! ja potrzebuje ok. 200 paczek ......... styro ..... zaraz z ranca dzwonie do zaprzyjaznionej hurtowni moze jeszcze zalapie sie na stara cene ... choc szczerze watpie bo ten styro ktory chce kupic to idzie pod specjalne zamowienia , ale co szkodzi sprobowac ....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 20.01.2011 08:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 Niestety, ceny idą w górę, my kupilismy po nizszej cenie bo facet miał styro jeszcze na składzie, tylko 25m3 i wzieliśmy wszystko, akurat tyle nam trzeba. Nowe dostawy już droższe. Wczoraj dostaliśmy oferte na tynki 10 zł za metr robocizny, ale nie skorzystamy. Lepiej obcemu więcej zapłacić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 20.01.2011 09:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 Gosiu, wiesz jak to jest z rodziną i znajomymi, jak jest wszystko dobrze to ok, gorzej jak pojawia się problem. My mamy nauczkę, teraz albo robimy sami albo bierzmy obcych ludzi i w razie czego inaczej się rozwiązuje niejasne sytuacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 20.01.2011 10:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 Aha czyli ten od 10zł/metr to znajomy?? A pewnie że jakoś inaczej z obcymi rozwiązuje się sporne kwestie, z rodziną czy znajomymi to człowiek chciałby w zgodzie a nie zawsze się da;) Tak, tak to nawet wujek. Ale jak dotąd problemow budowlanych nie mamy to i niech tak zostanie, po co kusić los:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 20.01.2011 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 Nam dom budowal moj wujek. Tez niby wszystko bylo ok, niby odnas bral mniej kasy itd, ale zawsze to on wiedzial lepiej co bedzie dla nas lepiej. Czesto podejmowal decyzje bez konktaktu ze mna. Jak cos mi sie nie podobalo to jak zwrocilam uwage to pozniej cala rodzina na mnie zle patrzyla. A z obcymi zawsze latwiej bo powiesz co Ci sie nie podoba i nie ma sie wyrzutów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 20.01.2011 10:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 Nam dom budowal moj wujek. Tez niby wszystko bylo ok, niby odnas bral mniej kasy itd, ale zawsze to on wiedzial lepiej co bedzie dla nas lepiej. Czesto podejmowal decyzje bez konktaktu ze mna. Jak cos mi sie nie podobalo to jak zwrocilam uwage to pozniej cala rodzina na mnie zle patrzyla. A z obcymi zawsze latwiej bo powiesz co Ci sie nie podoba i nie ma sie wyrzutów. otóż to. Poza tym przecież mój mężuś chce się sprawdzić przy tynkach, nie mogę mu tego odmówić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 20.01.2011 10:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 Sylwuś a tak w ogóle to jak Ci w tym Londynie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 20.01.2011 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 Cześć Dziewczyny:D Taka sama sytuacja jest z przejściem na ty na etapie prac... Staram się tego unikać jak ognia:yes: O ile łatwiej jest powiedzieć: Panie Andrzeju, to proszę zrobić tak i tak niż: Andrzej, zrób mi to inaczej, a on wtedy: No co ty, przesadzasz...:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 20.01.2011 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 Sylwuś a tak w ogóle to jak Ci w tym Londynie? Tak Ci powiem szczerze mowiac wszedzie dobrze ale w domu najlepiej. Dopiero od godziny jest widno na dworze. Bo ogolnie trafilam na deszczowo-senna pogode. Ciagle pada albo jest pochmurnie. Jedynie wczoraj swiecilo slonce ale bylo mrozne powietrze. Poza tym duzo eksperementuje w kuchni. Mam cala do swojej dyspozycji, nie tak jak w domu, wiec moge cos pokombinowac. Dzisiaj bedzie np lazania. Prawie taka jak we Wloszech. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 20.01.2011 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 Cześć Dziewczyny:D Taka sama sytuacja jest z przejściem na ty na etapie prac... Staram się tego unikać jak ognia:yes: O ile łatwiej jest powiedzieć: Panie Andrzeju, to proszę zrobić tak i tak niż: Andrzej, zrób mi to inaczej, a on wtedy: No co ty, przesadzasz...:D:D To prawda. Lepiej z fachowcami spotykac sie tylko na budowie i nie wchodzic w blizsze kontakty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 20.01.2011 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 To prawda. Lepiej z fachowcami spotykac sie tylko na budowie i nie wchodzic w blizsze kontakty. Chyba, że po budowie to jak najbardziej:D Tym bardziej, że jak na razie miałam chyba szczęście do fachowców;) Sami sympatyczni, w podobnym wieku do nas (tynkarz i posadzkarz tylko inne pokolenie;)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 20.01.2011 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 Tez zauwazylam u moich fachowcow ze jak nie zajerzdzam z wizyta to i robota im nie idzie. Wowczas maja tysiac innych spraw na glowie. Wychodze z zalozenia ze na rece nie ma co im patrzec ale co jakis czas zrobic kontrole nie zaszkodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwiaradek 20.01.2011 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 Sylwia powiem szczerze, że nie jestem najgorszą kucharką ale lazanii jeszcze nigdy robiłam, czas chyba spróbować narobiłaś mi ochoty mniam, tyle razy już podchodziłam do tego dania.... Goraco polecam. Ja uwielbiam kuchnie wloska. A lazania to moj numer 1. Wazne jest tylko zeby miec dobry sos, a dodatki dostosowac wedlug wlasnych upodoban. Smacznego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeataWojtek 20.01.2011 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 My też własnie dzwonilismy do hurtowni- prawda, ma podrozec ale ciagle nie wiedza od kiedy. chyba jutro zamówienie zostanie złożone ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renatamama3 20.01.2011 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2011 A u nas działa pan hydraulik skrzyneczki do c.o i podłogówki pozakładane na dole rury do c.o rozciągnięte .Ja z mężem rozłożyliśmy w przedpokoju stelaż jutro wełna i folia .Jeśli chodzi o znajomych na budowie Nigdy ,chcieliśmy wziąść hydraulika znajomego ,zwodził nas przez 10 dni jutro będę mówił , tynki się zbliżały wielkim krokiem zadzwoniłam do innego przyjechał robotę zobaczyć w ten sam dzień (piątek ) a we wtorek był na budowie ,podzielił pracowników na 2 budowy .I pan o 60 zł tańszy za punkt . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 21.01.2011 02:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 Wracajac do styro i podwyzek ....... to zasiagnelam informacji u przedstawiciele firmy Knauf i do 15 lutego obowiazuje jeszcze cena zimowa !!!!!! tzw. promocyjna po tym terminie zaczyna sie juz sezon " na leszcza " czyli inwestora ....... ktory niestety musi wiecej zaplacic . Jak to mowia co kraj to obyczaj .... czekam na wycene ..... " po starej cenie " . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 21.01.2011 02:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 A u nas działa pan hydraulik skrzyneczki do c.o i podłogówki pozakładane na dole rury do c.o rozciągnięte .Ja z mężem rozłożyliśmy w przedpokoju stelaż jutro wełna i folia .Jeśli chodzi o znajomych na budowie Nigdy ,chcieliśmy wziąść hydraulika znajomego ,zwodził nas przez 10 dni jutro będę mówił , tynki się zbliżały wielkim krokiem zadzwoniłam do innego przyjechał robotę zobaczyć w ten sam dzień (piątek ) a we wtorek był na budowie ,podzielił pracowników na 2 budowy .I pan o 60 zł tańszy za punkt . Renatka ja tez i moze to dziwne , ale w miejscowosci w ktorej dom buduje nie zaopatruje sie w materialy ( no chyba , ze jakies drobnostki im brakna typu gwozdzie , czy worek cementu ... ) Nawet beton przyjezdzal na budowe z miejscowosci oddalonej o 20 km. ..... Wykonawcy tez z " roznych stron swiata " ..... bo Ci polecani przez znajomych to jakos dziwnie ceny mieli ZAWYZONE !!!!! ( bo po znajomosci ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeataWojtek 21.01.2011 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 pytanko: gdzie szukałyście inspiracji łazienkowych? mi się nic nie podoba a muszę wybrać do końca lutego max Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.