Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Koniczynkowe komentarze


Recommended Posts

A nas tynk kosztował 120zł/25kg:)

 

Renia podziwiam tyle roboty sama odwalasz:) ja sama też chętnie coś bym porobiła ale z moją dwójcą nie narobię, czasem posprzątać ciężko bo one są w tylu miejscach naraz. Najgorsze są schody bo bez barierki. Prąd, jak tylko z dzieciakami wchodzimy na budowę, to wyłączamy bo one mają przeróżne pomysły;)

 

Ja wiem moje to już same mogą się troche zająć sobą ,zostawiam ich na 3-4 godziny teraz ciepło kąpią się w basenie ,mama kuka na nich od czasu do czasu .Muszę robić bo stalibyśmy w miejscu przez 2 mc a takto zawsze do przodu .Mąż zamiast malować jak wróci będzie ocieplał domek .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nasza 1,5mm. Zależało nam na jak najmniejszym baranku.

 

A nasze tuje (darmowe) się nie przyjęły niestety, musimy kupić nowe sadzonki. W ogóle u nas coś dziwnego dzieje się z iglakami, jakoś dziwnie usychają. U szwagierki jest to samo. Nawet większe roślinki jakby chorują:confused:

 

Też zamówiłam 1,5 mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to już wiem teraz skąd ta różnica w cenie. My zamawialiśmy przez sklep w którym kupowałam dach i oni mieli ofertę na 2mm, a w sklepie Greinplast chcieli drożej za 1,5 mm, dlatego ja się zdecydowałam że będzie grubszy i tańszy.

 

Renatko u nas z tym urlopem to jeszcze dokońca nie wiadomo. Będzie zależało od pogody. Jak nie będzie padało to będą góry, a jak będzie jesienie to Mazury. Chociaż chciałabym też jechać na Mazury bo stamtąd pochodzi mój mąż i chętnie poznałabym jego rodzinę. Od dwóch lat jesteśmy małżeństwem a ja znam tylko kilka osób. Jeszcze sami nie wiemy. Urlopu nie wiele będzie a planów mnóstwo. Szkoda że z tych dwóch miejsc jest do siebie tak daleko:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Karollinko:D

Nowa Gala jest piękna, jednak jak każda piękność wymaga uwagi;). Nasze płytki są jasne i widać na nich każdy włos( koci zwłaszcza , w sumie to kota trzeba ogolić, a nie narzekać na kafle :yes: )

Po prostu, odkurzam raz dziennie i wycieram czystą ciepłą wodą , bez żadnych środków chemicznych, bo traci połysk.

A w kuchni wycieram co rozleję, zmiatam co nakruszę na bieżąco i jest ślicznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karolinko

u nas wszędzie poler i jeszcze impregnowaliśmy. na dole jest ok. , nic nie łapią. Natomiast u góry ( mamy je na holu ...eeee tam taki z niego hol jak ze mnie hrabina:D, korytarz zwykły ) kafelkarz nieopatrznie oparł grzebień z klejem na płytce i został ślad, nie do usunięcia niestety. Zauważyłam jak już były wszystkie płytki położone i machnęłam ręką. A kilka dni temu zauważyłam niewielką plamkę, jakby po soku malinowym lub wiśniowym i dzieciakom się dostało, bo latają z piciem do siebie.( chociaż żadne się nie przyznało ;)).....chyba były źle zaimregnowane,

sama nie wiem co o tym myslec. wiem na pewno, myc mopem zwilzonym tylko i wyłącznie ciepła woda, BEZ CHEMII

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to już wiem teraz skąd ta różnica w cenie. My zamawialiśmy przez sklep w którym kupowałam dach i oni mieli ofertę na 2mm, a w sklepie Greinplast chcieli drożej za 1,5 mm, dlatego ja się zdecydowałam że będzie grubszy i tańszy.

 

Renatko u nas z tym urlopem to jeszcze dokońca nie wiadomo. Będzie zależało od pogody. Jak nie będzie padało to będą góry, a jak będzie jesienie to Mazury. Chociaż chciałabym też jechać na Mazury bo stamtąd pochodzi mój mąż i chętnie poznałabym jego rodzinę. Od dwóch lat jesteśmy małżeństwem a ja znam tylko kilka osób. Jeszcze sami nie wiemy. Urlopu nie wiele będzie a planów mnóstwo. Szkoda że z tych dwóch miejsc jest do siebie tak daleko:)

 

Sylwuś my z M jesteśmy 12 lat po ślubie 14 lat razem a z jego rodziny też znam kilka osób tak dobrze a teściu miał chyba 4 rodzeństwa oni jakoś sami nie utrzymują ze sobą kontaktów jedynie śluby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylwuś my z M jesteśmy 12 lat po ślubie 14 lat razem a z jego rodziny też znam kilka osób tak dobrze a teściu miał chyba 4 rodzeństwa oni jakoś sami nie utrzymują ze sobą kontaktów jedynie śluby.

 

Ja mam całą rodzinę w zasięgu ręki. Prawie wszyscy mieszkają nie daleko nas. Widzimy się często. Dlatego dla mnie jest dziwne jak mąż mi opowiadał że nie których osób (np babci) nie widział 12 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam całą rodzinę w zasięgu ręki. Prawie wszyscy mieszkają nie daleko nas. Widzimy się często. Dlatego dla mnie jest dziwne jak mąż mi opowiadał że nie których osób (np babci) nie widział 12 lat.

 

Mój ma podobnie babcie widział 12 lat temu jak ją zapraszał na ślub (nie przyjechała) a wcześnij też jej nie widział 4 lata .Ostatnio zmarła jej słasny syn a mój teść na pogrzebie matki nie był tłumaczył się chorobą .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...