Koniczynkowe komentarze

[Karollinka]

Pewnie tak, jak już tyle zrobione to się człowiek cieszy i najchętniej by się szybciutko przeprowadzał.

Ja jednak zaczekam jak wszystko będzie zrobione, za stara chyba jestem na takie polowe warunki.

Byliśmy ostatnio u znajomych którzy mieszkają w nowym domu od początku wakacji i nie mają kuchni.

Gotują na jednopalnikowej turystycznej kuchence i myją naczynia w misce przed domem, za kran służy im szlauch;)

Maja trójkę dzieci i przeprowadzać się nie musieli tak szybko, kuchnia będzie za 2 tyg więc mogli wytrzymać. Ale oni zadowoleni,

ja bym sie na takie coś nigdy nie zdecydowała.

[Renatamama3]

Karola ja mam przyszłych sąsiadów mieszkają 1,5 roku bez mebli w kuchni teraz stwierdzili ,że wolą ogrodzić niż kuchnie robićmają 2 synków jeden 3 latka drugi roczek bez ogrodzenia się boją .Sąsiad z błyt osb zrobił blat w kuchni mają zlew kuchcenkę i żyją są szczęśliwi chodź tylko dół zrobiony góra ocieplnona jedną warstwą wełny jak się tej sąsiadki spytałam czy musieli czy chcieli odpowiedziała chcieliśmy mogliśmy jeszcze pomieszkać u rodziców ale tu możemy pochodzić sobie nago a tam nie ,zrozumiałąm o czym mówi mam to samo.

[Karollinka]

No ja wiem że są tacy ludzie, wystarczy poczytać wątki na forum,

Może gdybym płaciła za wynajem mieszkania to też bym weszła do domu nie wykończonego,

ale w naszej sytuacji nie wyobrażam sobie tego. Może nie być lampki, szafki, półeczki ale kuchnia, łazienka, podłogi to podstawa.

Musi być czysto i wszelkie roboty budowlane muszą być zakończone.

[Renatamama3]

Oj czysto długo nie będzie ,koleżanka mieszka w czerwcu mineło rok tylko drzwi wewnętrznych nie miała i kostki przed domem i z tego co mówi jeszcze walczy z pyłem budowlanym ,wydaje mi się ,że długo,chyba ,że to wina braku płytek w garażu .

[Karollinka]

O matko, Renatko nawet nie strasz.

Wiadomo że ten kurz budowlany będzie wyłaził ale mam nadzieję że kilka sprzątań i da się go pokonać.

[BeataWojtek]

dziewczyny

ja sie wprowadzilam 20 czerwca

przed przeprowadzką mylam podlogi praktycznie 3 razy dziennie.

2 tygodnie po wprowadzeniu 2 razy dziennie ale to juz bardziej "na wszelki wypadek" no bo Olus mały

teraz myje raz na tydzien. nic mi sie nie kurzy.

kwestia tego, zeby faktycznie po tynkach ten kurz zmyc, ale po pomalowaniu już nic sie nie pyli tylko trzeba wytrzec to co nalecialo.

Ja mylam caly dom mimo ze 3 pokoi nie uzywamy. Przenosilam graty namietnie i mylam po to, zeby sie kurzu pozbyc i zeby nie nosilo sie z jednego miejsca na drugie. da sie wiec w jakies 2 tygodnie pozbyc tego pylu

[BeataWojtek]

u nas warunek byl taki ze musi byc lazienka, kuchnia, sypialnia oraz wszedzie podlogi i pomalowane za wyj garazu i gospodarczego, bo z tego na razie nie korzystamy.

 

Lamp wszedzie nie mamy, mebli tez nie:) ale tak mieszkac mozna. Bez kuchni tez ciezko mi to zobie wyobrazic

[BeataWojtek]

Karola, w koniczynce mieszka się na prawdę cudnie, i nawet latając po schodach kilkanaście razy dziennie pośladki można nieźle wyrobić

Oluś fika strasznie:) codziennie odkrywa coś nowego, ostatnio np. odkrył swoje fascynujące stopy

ale niestety zaczyna już ząbkować... na razie ustały boleści ale początek był taki, że płakałam z nim ;/

[Karollinka]

Też mi się wydaje że jak będą podłogi, płytki, pomalowane ściany to ten kurz nie będzie już taki dokuczliwy, nie będzie się nanosił, a sprzątać wiadomo że i tak trzeba.

U nas będzie tylko jeden pokój wolny, ewentualnie będzie to Kingi bawialnia z całym, jej niezbędnym dobytkiem:) i podejrzewam że właśnie tam będzie najciężej utrzymać porządek.

[Karollinka]

Karola, w koniczynce mieszka się na prawdę cudnie, i nawet latając po schodach kilkanaście razy dziennie pośladki można nieźle wyrobić

Oluś fika strasznie:) codziennie odkrywa coś nowego, ostatnio np. odkrył swoje fascynujące stopy

ale niestety zaczyna już ząbkować... na razie ustały boleści ale początek był taki, że płakałam z nim ;/

Dopiero co się urodził a już zęby wychodzą patrz jak ten czas szybko leci.

Sama radość taki Maluszek;)

[Grandzia13]

Renatko ja Cię podziwiam za te roboty budowlane. Mi mąż nie pozwala się wykazać bo uważa że to za ciężkie rzeczy dla kobiety. Ja mu jedynie umilam czas swoim towarzystwem umilam czas na budowie:)

 

ale słodko:) ja mojego m. tylko wkurzam:(

 

Beatko wytrwałości, ząbkowanie się kiedyś skończy:) moi chłopcy jakiś czas temu ząbkowali razem. /Starszy zgubił mleczaki/ teraz Panowie mają już pełną paszczę Kuba stałych a Mati mleczaków.

 

Pozdrowionka dla wszystkich;)

[sylwiapaweł]

Sylwia, podrzuć proszę zdjęcie swojej elewacji - chodzi mi dokładnie o widok tych styropianowych narożników. Pamiętam że je oglądałam ale jakoś nie mogę się teraz ich doszukać....

[sylwiaradek]

Sylwia, podrzuć proszę zdjęcie swojej elewacji - chodzi mi dokładnie o widok tych styropianowych narożników. Pamiętam że je oglądałam ale jakoś nie mogę się teraz ich doszukać....

 

Odpowiedziałam na priv.

[sylwiapaweł]

Odpowiedziałam na priv.

 

do mnie nie dochodzą PW !!

 

tu będzie szybciej [email protected]

[sylwiaradek]

do mnie nie dochodzą PW !!

 

tu będzie szybciej [email protected]

 

Z tego co pamiętam to właśnie wysłałam na ten adres, albo na wp. Jeżeli nie dostałaś e-maila to napisz do mnie wyśle jeszcze raz.

[Edyta M]

Hejka Karollinko ....

[Karollinka]

Hej Dziewczynki, jak mija wekkend?

U nas bardzo pracowicie, nie ma chwili oddechu a jak tylko wolna chwila to nadrabiamy towarzyskie zaległości.

Całą sobotę sadziliśmy krzewy, krzaczki i kwiatuszki, teść przywiózł mi kamień do obłożenia naszych klombów i jutro cały wieczór będziemy go szorować szczoteczkami:)

Dziś moja mama lecie balonem:) biegniemy zaraz jej kibicować:rotfl:

[Renatamama3]

A my pracowicie i wycieczkowo ,w sobotę obudowaliśmy rury od wentylacji u dzieciaków .Wczoraj u córy panele zawitały na podłodze zwiedziliśmy Ogrodzieniec zamek i park miniatur ,dziś okolice Limanowej ,j.Rożnowskiego.

[Matilde1]

Weekend minął urlopowo, a dzisiaj zagruntowałam pierwszy sufit na dole

Karolina, jak idzie szorowanie?

Renata, macie grzejniki czy podłogówkę na górze? Czy któraś z Was zdecydowała się na podłogówkę wszędzie?

[Edyta M]

U mnie jak zwykle ......... czyli PRACA , ale ja uwielbiam pracowac za to nie wiem jak wypoczywac .......