face 28.02.2011 21:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 przejrzalem pobieznie:)nie martwi mnie nic co tam napisali:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 28.02.2011 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Witam.Łączenie jednego z drugim nie jest złe. Ale ... czy wiecie jak ma funkcjonować rekuperacja żeby spełniała swoje zadanie (oszczędzała energię)?Taka mała zagadka - wypowiedźcie się.Pozdrawiam.PS. Poprośmy moderatora o przeniesienie do działu Kominki - będzie większy pożytek dla innych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QBELEK 28.02.2011 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 F-N tym pytaniem rozumiem że nawiązujesz do swojego uniwersalnego patentu WM z czerpnią przy kominku.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 01.03.2011 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Witam. Rozwiń temat bo nie "kumam" co to jest WM ... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QBELEK 01.03.2011 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 WM - Wentylacja Mechaniczna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QBELEK 01.03.2011 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Zgaduję, lekkie nadciśnienie w budynku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
face 01.03.2011 08:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Witam. Łączenie jednego z drugim nie jest złe. Ale ... czy wiecie jak ma funkcjonować rekuperacja żeby spełniała swoje zadanie (oszczędzała energię)? Taka mała zagadka - wypowiedźcie się. Pozdrawiam. PS. Poprośmy moderatora o przeniesienie do działu Kominki - będzie większy pożytek dla innych. pytanie jedno zasadnicze: czy WM z odzyskiem rzeczywiscie oszczedza energie? mnie chodzi o poprawna wentylacje przede wszystkim, po drugie skoro bede mial WM to doloze centrale reku aby cos oszczedzic (czy wogule i ile - liczylem i ok 120 zl rocznie w mym budynku - wiec to nie aspekt finansowy guruje) a skoro bede mial jedno i drugie to chce to wykorzystac do rozprowadzenia cieplego powietrza w budynku to moje podejscie do tematu:) prosze o uwagi odnosnie ewentualnych blednych zalozen do wykonania takiej instalacji i zagrozen wynikajacych z jej dzialania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 01.03.2011 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Witam. Aaa ... "Boryna" ... no to już wiem o co biega ... Nie, nie to miałem na myśli. Dobra - rozwinę temat bo na zgadywanki czasu szkoda. Kiedyś o tym pisałem, ale niech tam - powtórzę bo temat aktualny. Zauważyłem iż większość użytkowników WM/reku używa tej instalacji w sposób nieodpowiedni i niezgodny z jej przeznaczeniem. Nagminnie w domach gdzie buduję kominki i piece, chodzi ona "non-stop" przez okrągłą dobę. Nie wiem czy to jest wina instalatorów WM (brak rzetelnego objaśnienia zasad funkcjonowania instalacji) czy ogólnej niewiedzy inwestorów, którzy chcą mieć to co inni, ale tak naprawdę nie wiedzą jak to ma funkcjonować i po co. WM oblicza się tak (i tu poproszę może znających się na temacie lepiej niż ja - o ewentualne skorygowanie moich słów), by zapewniła 1-3 krotną wymianę powietrza w domu w ciągu doby. W zależności od faktycznych potrzeb, ilości mieszkańców, trybu ich życia, itp. Przyjmując "modelowy" dom o kubaturze ok. 600 m3, obsługiwany przez WM o "przemiale" 300 m3/h, prawidłowe użytkowanie instalacji sprowadza się do jej włączenia około godzinki przed pobudką domowników i wyjściem do pracy/szkoły, itp., około godzinki przed przyjściem domowników do domu i około godzinki przed położeniem się spać. Jak dodamy około godzinki funkcjonowania WM "pomiędzy", w zależności od potrzeb (gotowanie obiadku, odświeżenie "klimatu" po jakiejś imprezce, itp.), to mamy zapewnione zarówno świeże powietrze w ilości wystarczającej dla ludzkiego organizmu (razy cztery bo to "modelowa" rodzina), jak i realne oszczędności energetyczne. Tych ostatnich za cholerę nie ma jak WM/reku "chodzi na okrągło" - wręcz przeciwnie, powoduje to podobną stratę energii jak przy wentylacji grawitacyjnej ... Teraz porównać to trzeba do "zwyczajowego" kominka w domu "modelowym", który jak jest zapalany, to praktycznie chodzi bez przerwy przez kilka godzin dziennie (przeciętnie między 17-23 plus dołożenie "na noc"). I obsługiwany przez wentylator o mocy 450 - 800 m3/h. I właśnie tu dochodzimy do sedna - diametralnie od siebie różne są czasookresy używania tych dwóch instalacji, wydajności powietrza i związane z tym aspekty ekonomiczności płynące z prawidłowych założeń funkcjonowania DGP i WM. Zasadne jest posiadanie osobnych napędów i wspólnych przewodów rozprowadzających powietrze przez jedną i drugą wentylację. Choć i to jest wątpliwe - bo jeśli źle zrobi się kominek i temperatury powietrza w nim sięgać będą 150 - 200 stopni, to z biegiem czasu odłoży się w nich sporo "kancerogenów" czyli przypalonych cząsteczek kurzu. Ile - tego chyba nie jest w stanie nikt powiedzieć. I świeże powietrze z rekuperacji już nie będzie takim świeżym. Obydwie instalacje są coraz bardziej popularne w naszym grajdołku. I rozwiązań konstrukcyjnych jest tyle ile może być samych ... użytkowników. Ale tak naprawdę o rezultatach ich wspólnego funkcjonowania, obojętne czy negatywnych czy pozytywnych, powiedzieć będziemy mogli za kilkanaście lat dopiero ... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
face 01.03.2011 09:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 udam ze nie rozumiem stwierdzenia o Borynie... wentylacja grawitacyjna sie sprawdza kiedy ona chce lub warunki pogodowe jej dzialaniu sprzyjaja i dla tego zdecydowalem sie na WM Z reku przeczytalem post i nadal nie widze przeciwskazan aby to zmontowac razem, przedstawiles problemy i zasady ktore juz dawno wywynioskowalem sam szperajac na forach, stronach producentow reku i firm montujacych WM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 01.03.2011 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Witam. Boryna był do Qbelka ... Tak bardziej ogólnie napisałem - bo przeczyta pewnie ten wątek więcej osób. Nie widzisz przeciwwskazań - montuj. Ja też nie widzę ... oprócz tego, że nie montując w ogóle DGP a robiąc nieco inny kominek, ma się podobny efekt. Tyle że dłużej trwa rozprowadzenie powietrza, ale za to jest ono zawsze przefiltrowane, czyste i świeże. No i czasookres pomiędzy malowaniem domu wydłuża się 2-3 krotnie. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
face 01.03.2011 10:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 (edytowane) Witam. Boryna był do Qbelka ... Tak bardziej ogólnie napisałem - bo przeczyta pewnie ten wątek więcej osób. Nie widzisz przeciwwskazań - montuj. Ja też nie widzę ... oprócz tego, że nie montując w ogóle DGP a robiąc nieco inny kominek, ma się podobny efekt. Tyle że dłużej trwa rozprowadzenie powietrza, ale za to jest ono zawsze przefiltrowane, czyste i świeże. No i czasookres pomiędzy malowaniem domu wydłuża się 2-3 krotnie. Pozdrawiam. wlasnie do tego zmierzam:) nie przewiduje DGP, kominek bedzie inny - a zwlaszca material na komore powietrzna, akumulacyjny np szamot badz silka, zadnych gk i welny - powietrze z zewnatrz ma doprowadzone, bedzie z zamknieta komora spalania wlasnie celem jest dluzszy czas pracy ukladu na mniejszej wydajnosci aby powietrze jak napisales bylo "zawsze przefiltrowane, czyste i świeże" rowniez kominek nie bedzie sluzyl do ogrzewania budynku a jedynie do dogrzania gdy bedzie w nim palone - palone podkreslam czasami rekreacyjnie i glownie w okresie wiosny i jesieni a nie hajcowane dzieki za sugestie i pozdrawiam:) Edytowane 1 Marca 2011 przez face Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QBELEK 01.03.2011 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 udam ze nie rozumiem stwierdzenia o Borynie... To poezja tu nie ma co rozumieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
QBELEK 01.03.2011 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 F-N twoje argumenty sa bardzo sensowne. Ale z tym kurzem to nieco przesadzacie, jeśli rekuperator ma filtry które zmienia się regularnie kurz jest skutecznie eliminowany z powietrza w pomieszczeniach a napływajace powietrze również jest filtrowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 01.03.2011 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Witam.No ale ja nie zakładam w ogóle takiej sytuacji że gorące i "przepalone" powietrze jest pobierane z obudowy kominka do rekuperatora.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
face 01.03.2011 11:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 no ja rowniez:)kierunek:-czerpnia-rekuperator-wezownica w komorze kominka-pomieszczenia-rekuperator-wyrzutnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bdan 01.03.2011 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 no czekam, az specjaliści odniosą sie do czasu chodzenia wentylacji (3 godziny/cały czas); z tego to czytam na forum to wentylacja powinna chodzic cały czas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 01.03.2011 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 (edytowane) Witam. Oooo ... Face jeszcze inaczej kombinujesz ... To co zamierzasz jest dobrym wspomaganiem np. "legalettu", ale niesie za sobą możliwość takiego samego przypalania powietrza i konieczność użycia nieco innych przewodów (wymiennik w kominku "zamkniętym" może się nagrzewać spokojnie do więcej niż 200 - 250 stopni). Lepszym rozwiązaniem będzie chyba zrobienie kominka typowo radiacyjnego, który promieniuje temperaturą maks. 60-80 stopni i dodatkowego wywiewu powietrza z salonu do centrali ... no czekam, az specjaliści odniosą sie do czasu chodzenia wentylacji (3 godziny/cały czas); z tego to czytam na forum to wentylacja powinna chodzic cały czas Bdan - też jestem ciekaw ... bo jak chodzi cały czas to jest zaprzeczeniem idei ekonomiczności tej instalacji. Jak będą jakieś wypowiedzi to napiszę czyją opinię w tej kwestii przytoczyłem Tak na chłopski rozum - wentylowanie domu z prędkością 300 m3/h (maksymalną) powoduje w domku "modelowym" dwunastokrotną wymianę powietrza na dobę. Ile ciepła ucieknie w ten sposób? Całkiem inna sytuacja jest w momencie, gdy np. wymianę powietrza reguluje się na poziomie np. 1/10 wydajności centrali ... No ale jakiś czas temu już stwierdzono, że ruch powietrza powoduje uczucie chłodu dla organizmu człowieka - niweluje to uczucie dodatkowe zwiększenie temperatury otoczenia. A po co, jak można wentylować gdy w domu nikogo nie ma i ogrzewać niższą temperaturą o 1-2 stopni? Efekt będzie ten sam, a zużytej energii relatywnie mniej. To tylko moje dumanie ... Chociaż na własnej skórze mogę doświadczyć ... mam w domu kominek grzejący przez promieniowanie (ileś tam set kilo szamotu bez kratek). Gdy "chodzi", komfort cieplny odczuwamy w domu na poziomie o około 2 stopnie niższym niż w momencie gdy ogrzewamy dom kaloryferami (konwektory), które grzeją i grzeją, a w domu dalej zimno jakoś pomimo wyższej temperatury na tym samym termometrze. No ale to już temat na inną dyskusję. Pozdrawiam. Edytowane 1 Marca 2011 przez Forest-Natura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
face 01.03.2011 11:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Witam. Oooo ... Face jeszcze inaczej kombinujesz ... To co zamierzasz jest dobrym wspomaganiem np. "legalettu", ale niesie za sobą możliwość takiego samego przypalania powietrza i konieczność użycia nieco innych przewodów (wymiennik w kominku "zamkniętym" może się nagrzewać spokojnie do więcej niż 200 - 250 stopni). Lepszym rozwiązaniem będzie chyba zrobienie kominka typowo radiacyjnego, który promieniuje temperaturą maks. 60-80 stopni i dodatkowego wywiewu powietrza z salonu do centrali ... obudowa zamknieta nie bedzie, bedzie standardowa kratka - czas palenia w kominku ok 2-3h/ dobe spowoduje ze powietrze w komorze nie nagrzeje sie bardziej niz do ok 50* z racji ze najpierw musi oddac cieplo do obudowy akumulacyjnej i ogrzac powietrze pompowane przez reku czyli w temp ok 0* myslalem nad sposobem ktory podales jednak wg mnie w podanym przypadku bardziej bedziemy wywalac na zewn ogrzane powietrze, jest jeszcze sprawa pracy ukladu gdy nie palimy w kominku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 01.03.2011 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Forest ! Nic nie przenoś na kominki , bo tam czeski film , czyli szambo A tu kultura , poezja , a zaraz Qbelek Straussa nam puści.... Poważnie : Ciekawie się wątek rozwija .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 01.03.2011 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Witam.Norweska bajka ostatnio ... Face - nie łudź się że przy jakimkolwiek palenisku i prawidłowym paleniu w nim "modelowym" drewnem będzie w obudowie tylko 50 stopni.Trzeba się bardzo starać żeby było poniżej 100 ...I w tym jest duży problem, choć mało kto zdaje sobie z niego sprawę.Dlatego piec czy kominek promieniujący temperaturą ok. 50-80 stopni przez klika (naście) godzin na dobę, wydaje się lepszym rozwiązaniem. Przez ten czas WM/reku "przemieli" powietrze w domku całym i ciepło będzie bez kombinacji żadnej. Ociupinkę dłużej tylko będzie to trwało, ale prościej będzie. I zdrowiej.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.