waski dojazd, a wjazd gruchy

[T i A]

Nieśmiało mogę jeszcze dodać do tematu, że przynajmniej u mnie taka pompa musiała się "rozstawić" a to conajmniej +1m szerokości z każdej strony...

 

Jeżeli pompa do betonu podawała by mieszanke na boki to musi rozstawić nogi( aby nie przeważyło pojazdu),ale jakby podawała beton przez kabine to można by nóg nie rozstawiać na boki bo kosz,napędy,silnik pompy stanowią balans.

Edytowane 21 Stycznia 2011 przez T i A

[Jarek.P]

Jeżeli dawała na bok to musiała rozstawić nogi,ale jakby dawała przez kabine to można by nóg rozstawiać na boki.

 

Tak, wiem, że wątek jest o wąskim dojeździe, a powyższy tekst mówi o pompie do betonu, a nie o żadnych zdrożnościach, ale... ale mam chyba zbyt bujną wyobraźnię, bo trzeci raz usiłuję powyższe przeczytać i nie mogę

 

J.

[T i A]

Tak, wiem, że wątek jest o wąskim dojeździe, a powyższy tekst mówi o pompie do betonu, a nie o żadnych zdrożnościach, ale... ale mam chyba zbyt bujną wyobraźnię, bo trzeci raz usiłuję powyższe przeczytać i nie mogę

 

J.

Sorry za szybko napisałem.Już edytuje.

[Jarek.P]

Sorry za szybko napisałem.Już edytuje.

 

 

Oj szkoda. I tak wiadomo, o co chodziło, a wyszedł Ci tekst tak pięknie nieprzyzwoity, że aż żal kasować

 

J.

[T i A]

Tak myślałem,że w ten sposób to odebrałeś.

Zbereźniku jeden.

Lepiej,aby tego Twoja żona nie zobaczyła.