Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Darcy zaprasza...


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Darcy, przyszłam się przywitać i dorzucić swoje trzy grosze na temat skrzydłokwiatu. Po pierwsze jest kwiatkiem idealnym dla tych, którzy na kwiatach się nie znają, zapominają o podlewaniu lub wręcz przeciwnie - przelewają wodę. Wydaje mi się, że ta roślinka zniesie wszystko :). A wiem, co piszę, bo niejednego kwiatka wykończyłam, natomiast on trzyma się dzielnie :). Gdy ma za sucho - liście stają się trochę oklapnięte, ale wystarczy podlać i szybko nabiera dawnych kształtów. Gdy ma za mokro - pije powoli i widać, że woda w doniczce jest bardzo mokra, więc łatwo powstrzymać się przed kolejnym podlaniem. U mnie kwitnie dwa razy do roku - na wiosnę i późnym latem/wczesną jesienią. Brzydko przekwita - biały kwiatek wygląda wówczas jakby gnił (nabiera brzydkiej, brunatnej barwy).

 

Wyczytałam, że planujesz więcej kwiatków i właśnie dlatego się odezwałam - uważaj, żeby nie kupić ich za dużo, ponieważ skrzydłokwiat (jako niemal niezniszczalny) bardzo szybko rośnie i konieczne jest rozsadzanie go do innych doniczek. Także na tych dwóch skrzydłokwiatach Twoja przygoda z tą roślinką się nie skończy :). Ja mojego dostałam od żony brata, której kiedyś takiego skrzydłokwiata kupiłam w prezencie :). Ona sama ma już kilka doniczek z nim (ja też mam już trzy), rodzice dostali ode mnie, itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja myślałam, że nikt na kwiatkach się nie zna a tu proszę ;)

Bluszcz i owszem ładnie rośnie, ale tą roślinę trzeba lubić.

No i jeśli ma to być jakaś sensowna kompozycja to nie wystarczy coś zwisającego, musi być jeszcze odpowiedni dobór pokroju liści i kolorystyki.

 

Darcy a może byś się kopsnęła do centrum ogrodnictwa? Tam powiesz jakie masz wymagania co do rośliny, jakie warunki miałaby w tym miejscu i z czym ma współgrać. W takich centrach często pracują kompetentni ludzie (chociaż o zgrozo nie zawsze).

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze zwisających sensownych znalazłam jedynie takie.

-kolumnea okazała- ma efektowne zwisające pędy. Rozrasta się bujnie, gdy zapewnimy jej dobre światło, nie narażając jednak na bezpośrednie działanie słońca.

 

http://images12.fotosik.pl/93/731d31f2ebbcc099.jpg

 

-Eschynantus marmurkowy

 

http://bi.gazeta.pl/im/5/4136/z4136025X,Eschynantus-marmurkowy-urode-zawdziecza-wzorzystym.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yokasta, kwietniki, a jakże. :D

 

Ilona Agata, kwietniki kupiłam w Fabryce Wnętrz. Były trzy, ale podkusiło mnie, żeby zrobić shabby chic z jednego. Wyszła taka kicha, że wstyd pokazać, więc pewnie porąbię na opał dla sąsiadów.

 

mycha, you got me. Poduszki made by Ikea, inspired by mycha. :D

 

Jutro może przejadę się tutaj. Wielgachne centrum ogrodnicze przy Krakowskiej, dokładnie na mojej drodze z pracy. Dobrze, że czynne do 20, bo jutro także otwarcie Zary Home. :D

Edytowane przez Darcy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwietnik, no tak :) Nie wiem, dlaczego nie skojarzyłam :bash: Być może dlatego, że szukamy miejsca tudzież stolika do postawienia w rogu na głośnik dla mojego narzeczonego i zafiksowałam się w tym temacie całkowicie - jak nie wymyślę, głośników nie będzie, a wtedy czeka mnie ciężki, oj ciężki czas...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o umiejscowienie gdzieś małych (bądź dużych, bo jeszcze nie wybraliśmy) tylnych głośników od kina domowego :) Problem w tym, że mamy narożnik dostawiony maksymalnie do ściany, więc wymyśliłam, że małe będą lepsze - jeden głośniczek stanie na parapecie, a drugi, no cóż... Nie chcę wieszać na ścianie (nie zależy mi na efekcie kawalerskiego mieszkania z wiszącymi przewodami, itp.), najlepiej, jakby był "niewidoczny". Może na szafce po drugiej stronie narożnika? Narzeczony zainteresował się standami, ale nie wiemy, z czym to się je :confused:?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To łóżko kosztuje trochę ponad 4 stówki. Jak odbiję się finansowo, to może wymienię. Dno i materace już przecież mam.

Już widzę minę lubego, gdy przywiozą to z Ikei... :D

 

A luby rzeczywiście językowo biegły. Ja tylko English i Deutsch, a on - filolog po anglistyce - śmiga po norwesku, szwedzku i duński w mowie i piśmie świetnie rozumie. Podjął nawet walkę z niderlandzkim i islandzkim. Dlatego skandynawskie klimaty są w naszym domu mile widziane pod każdą postacią.

:D

 

Aha, link miałam dać:

http://www.vintageogcharm.com/

 

Darcy pięknie wszystko wygląda. Co do łóżka w Ikei to nawet jak je rozpapowaliście to nie ma problemu żebyś oddała i kupiła inne. Sprawdź tylko, czy nadal dany model sprzedają. Na stronie Ikea, jest kilka modeli, których już nie ma w sprzedaży i nie będzie.

 

Co do poszukiwania dywanu to polecam dwa sklepy, mają piękne dywany. Jeden to http://www.superdywany.pl/, drugi - mniejszy wybór, ale ładne wzory w kolekcji papilio http://ace24.pl/papilio-c-1_455.html.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darcy pisała, że do połednia tam jest światło, a potem trochę mniej. Wiele roślin lubi półcień, a jeśli panuje on przez połowę dnia to jest to w pewnym sensie jak w warunkach naturalnych, kiedy mniejsza roślina rośnie przy większej :)

 

A że się tak wtrącę, skoro mowa o głośnikach, tylne powinny stać nie za daleko ale i chyba nie za blisko, bo wrażenia nie będą za ciekawe :)

Ja mam pytanie do Ciebie Darcy czy widziała gdzieś białe głośniki z szarymi albo białymi membranami, bo moje ultimatum brzmiało, że tylko i wyłącznie takie są przeze mnie akceptowalne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...