Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Darcy zaprasza...


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Zaraz Ci wrzucę Darcy link do pięknych starych aktów. Niech no go tylko znajdę... Nie są takie pocztówkowe, ale może Ci się spodobają. ;) Ja ostatnio wpadłam na pomysl, czy sobie galerii starych playmates w łazience nie zrobić ;).

 

https://picasaweb.google.com/ziemlanika/AlfredCheneyJohnston?authkey=Gv1sRgCNC95peGzbWqjwE#

 

I co o tym sądzisz? Wiem, że to co proponuję, jest niemoralne, ale zawsze można ściągnąć takie zdjęcia i dać do wywołania/wydrukowania. ;) Ja uwielbiam te fotografie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem każde samoprzylepne są do bani, czy za 4 czy 40 albo 104 zł. Klej z czasem słabnie, a jeśli jest taki mocny, że wytrzyma kilka lat to może być potem problem z jego usunięciem, albo co gorsza z usunięciem haczyka w razie zmiany koncepcji. To akurat z doświadczenia, u mnie w obecnej łazience kafel był skuwany właśnie przez samoprzylepne ustrojstwo, nic nie chciało kleju rozpuścić. Na szczęście to daleka przeszłość.

 

Jeśli wiesz, że wiercenia będą wykonane estetycznie to warto wywiercić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem każde samoprzylepne są do bani, czy za 4 czy 40 albo 104 zł. Klej z czasem słabnie, a jeśli jest taki mocny, że wytrzyma kilka lat to może być potem problem z jego usunięciem, albo co gorsza z usunięciem haczyka w razie zmiany koncepcji. To akurat z doświadczenia, u mnie w obecnej łazience kafel był skuwany właśnie przez samoprzylepne ustrojstwo, nic nie chciało kleju rozpuścić. Na szczęście to daleka przeszłość.

 

Jeśli wiesz, że wiercenia będą wykonane estetycznie to warto wywiercić :)

No tak, ale tym trudniej usunąć wywiercony haczyk. W razie zmiany koncepcji pozostaje tylko skucie płytki.

Osobiście boję się wierceń, ale jak mus to mus. Zawsze może pęknąć płytka- tfu, tfu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale tym trudniej usunąć wywiercony haczyk. W razie zmiany koncepcji pozostaje tylko skucie płytki.

Osobiście boję się wierceń, ale jak mus to mus. Zawsze może pęknąć płytka- tfu, tfu.

 

To fakt :) mam w kaflach dwie "zaklajstrowane" dziury ale prawie ich nie widać.

I tak Darcy wybierzesz to Ci będzie najbardziej odpowiadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darcy, ja tylko mogę potwierdzić... też parę haczyków samoprzylepnych w swoim życiu przerobiłam. Powiem jedno: dziadostwo:yes:

 

ale gdyby jednak, to te już tańsze;)

http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-67927910-D170C374/lidl_pl/hs.xsl/index_15026.htm

 

a te chyba najładniejsze (choc nie wiem ile kosztują):

http://www1.tescoma.com/pl/scripts/katalog.php?gid=1010010000&id=420842

 

A zajrzałabym jeszcze do zary home. Tam widziałam ostatnio jakieś...

Edytowane przez MagdaZZZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Śniadeckich, za placem Konstytucji jest mała pasmanteria, chyba najlepsza w Warszawie. Mają niewyobrażalną ilość chwostów - dużych, małych, średnich, maleńkich we wszystkich możliwych kolorach. Zwykle jak tam wpadam po coś, motek wełny czy kawałek muliny, to stoję tam i gapię się przynajmniej pół godziny na te wszystkie guziki, chwościki, koronki (rany, jakie koronki!), i inne cuda. I zwykle pocieszam się, że to dobrze, że jestem niespełnioną DIY-person, bo inaczej przepędziłabym tam majątek ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli przylepki odpadają. Tak myślałam. Przejadę się do LM po haczyki i może na Śniadeckich po chwosty (Tszecia, dzięki za namiary!). Właśnie sobie uświadomiłam, że w centrum Warszawy nie byłam już chyba ze trzy miesiące. Tak to jest, jak się mieszka na obrzeżach, a pracuje na służewieckiej biurowcowni.

 

kacha, luby bardzo się ucieszył na myśl o gołych babach w łazience. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reaktywuję wątek, bo mi przymiera. ;)

 

Dziś dotarło do mnie czterech kurierów - z lustrami (super!) i komodą do holu (taka sobie), z oświetleniem (są czarne Sieny!), z komodą do łazienki (poniżej) i niespodzianką do sypialni (wkrótce ujawnię).

 

Łazienka została całkowicie pozbawiona echa. Zasłony oczywiście do podwiązania chwostami.

 

2011.03.08%20016.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komoda wyglada super...ciesze sie ze Ci sie udalo z tym sprzedawca bo ja oczywiscie nawet do najlepszych sprzedawcow na allegro mam pernamentnego pecha, Lazienka nabiera naprawde niepowtarzalnego klimatu i widac ze mialas na nia pomysl od poczatku!

mam malutkie pytanko, czy w tej lazience jest ta biala szafka pod umywalka? Czy ona sie nie gryzie z ta komoda?

Edytowane przez kacha.crac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kacha, sama się zdziwiłam, że facet przywiózł komodę już dziś. Po Twojej o nim opinii spodziewałam się, że będę czekać co najmniej miesiąc. Widać, ze komoda była używana, ale właśnie o taki used look chodziło mi od początku.

 

Pewnie usłyszę parę głosów, że mam już w tej łazience szafkę pod umywalkę, więc wprowadzanie mebla z innej parafii jest bez sensu, ale mnie to nie przeszkadza. Szafka jest z Ikei, prosta, biała, prawie zlewa się ze ścianą. Niemal nie widać jej po wejściu do pomieszczenia. A stara dębowa komoda od razu rzuca się w oczy, bo fajnie kontrastuje z wypucowanymi białymi mugatami. Ja lubię taki eklektyzm.

 

Anja, w holu to nawet nie jest komoda, bo miejsca brak, tylko mały słupek z szufladkami. Potrzebowałam czegoś, na co mogłabym rzucić torebkę i klucze po wejściu do domu.

 

dagunia, jak mawiają Hiszpanie darle tiempo al tiempo. Po mojemu - co ma wisieć, nie utonie. Zdjęcia poglądowe będą, jak zapełnię ściany. A przynajmniej powieszę lustro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam serdecznie :) podglądam wątek już od dłuższego czasu - cudowne wnętrza :) a teraz właśnie grzeję piekarnik zainspirowana kilkanaście stron wcześniej tartelitkami z mozzarellą i oliwkami - po prostu uzupełniam paliwo do dalszego buszowania po FM i szukania inspiracji do mojego "wykańczania" :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...