Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Darcy zaprasza...


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

pasie, roślinki kupowałam w bardzo dużej szkółce w Woli Mrokowskiej (al. Krakowska). Bylin i kwiatów nie mają, ale drzewek i krzewów ogromny wybór. No i ceny też świetne.

Np. cena jałowca w centrum ogrodniczym w Wa-wie to 22 PLN, a ja płaciłam 12 PLN za podobny lub nawet większy krzaczek.

 

Posadziłam przez weekend:

- 16 jałowców płożących

- 4 żywotniki zachodnie (2 x Yellow Ribbon i 2 x thuje szmaragdowe)

- 1 sosnę górską

- 20 berberysów

- 2 lilaki pospolite

- 12 cisów

- 10 winobluszczów pięcioklapowych.

 

Chciałam zrobić więcej, ale kręgosłup odmówił mi posłuszeństwa.

Na ten tydzień zostało mi jeszcze 38 cisów i 40 winobluszczów. :)

Wiem jedno - to pierwszy i ostatni raz, kiedy sadzę coś hurtowo. Następnym razem będę obsadzać jednorazowo tylko jedną rabatę, ale od początku do końca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://emotikona.pl/emotikony/pic/2wow2.gif

 

wow - ale hurtowe ilości!

 

Darcy - skoro prosiłaś o uwagi: w jakiej skali ten plan? bo tak na oko sądząc, to wydaje mi się że zarówno dab jak i świerk urosną zdecydowanie większe niż zaznaczyłaś.

Do tego sprawdź, czy masz dąb szypułkowy i bezszypułkowy. Moj tato posadził szypułkowy i teraz - po paru latach - cala okolica walczy z sadzonkami dębu. A to cholerstwo zaskakująco trudno się wyrywa:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yokasta, miałam weekendowy power, więc jakoś szło. Z roślinami najpierw się cackałam jak z jajkiem - malutką łopatką ręczną wykopywałam idealny dołeczek, potem łapkami ugniatałam ziemię, bla, bla, bla... Potem wzięłam po prostu duży szpadel, wykopałam nim 20 dołków, wywiozłam ziemię, wsypałam nową (tym razem prosto z wora, a nie łopatką), no i ubijałam nogami. :) Z kwiatami tak się nie da, ale taki chwast jak winobluszcz zniesie wszystko.

 

Foty najwcześniej w weekend, bo mam teraz w korporacji zlot ludków z całej Europy. Ale w piątek wezmę urlop, bo zaczynam się obawiać, że nie skończę sadzenia do pierwszych przymrozków. A potem podobno sadzić już nie wolno. Prawda li to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...