Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Darcy zaprasza...


Recommended Posts

Eh..... nie wiem czemu,ale czuję jakąś stratę, czy tylko ja tak mam ?????

 

Ja tego tak nie odbieram. Budowa była, minęła, dom stoi. Pełni funkcję użytkową, a nie muzealną. Nie myślę już o tym, jak go zmienić, co nowego kupić, co ulepszyć. W życiu i w pracy lubię duże projekty, które mają swój początek i koniec. Dom to zamknięty rozdział i jeśli kiedyś do niego wrócę, to wyłącznie z dużym projektem - generalnym remontem albo nową budową.

:-)

 

Teraz czas pozwiedzać świat.

 

PS. W ramach rozliczeń z przeszłością zlikwidowałam adres mailowy powiązany ze starym blogiem. Koniec epoki. :-)

Edytowane przez Darcy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Darcy, ale widzisz, to jest trochę tak: Ty masz swój dom na codzień, a myśmy miały jego namiastkę tutaj na forum i już nie mamy; stąd nasze poczucie straty (które rozumiem bardzo dobrze - to samo mam za każdym razem, kiedy lubiany przeze mnie bloger kończy przygodę z blogowaniem:))

 

a jeszcze tak na marginesie: pamiętam jak pisałaś tutaj, że zimą masz ochotę na ciemniejsze kolory w domu. dziwiłam się wtedy, bo np: Skandynawowie mają odwrotnie.

A teraz przestałam się dziwić, bo zauważam u siebie dokładnie ten sam trend: im ciemniej się robi na zewnątrz, tym ciemniej mam ochotę pomalować swój hol:).

Od pół roku zastanawiam się jaki kolor wybrać: latem byłam zdecydowana na bardzo jasną szarość, teraz waham się pomięcy grafitem a taupe. i chyba wstrzymam się z decyzją do następnego lata, żeby sobie nie pluć w brodę:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tego tak nie odbieram. Budowa była, minęła, dom stoi. Pełni funkcję użytkową, a nie muzealną. Nie myślę już o tym, jak go zmienić, co nowego kupić, co ulepszyć. W życiu i w pracy lubię duże projekty, które mają swój początek i koniec. Dom to zamknięty rozdział i jeśli kiedyś do niego wrócę, to wyłącznie z dużym projektem - generalnym remontem albo nową budową.

:-)

 

Darcy i dzięki Bogu! Bo gdybyś Ty teraz czuła żal, niedosyt i smutek byłoby chyba coś nie ten teges :) Masz piękny, naprawdę piękny i wykończony dom i basta. A nasze smutki czytelniczek - obserwatorek permanentnie urządzających,no cóż Nihiru chyba wyjaśniła to bezbłędnie :) Korzystając z okazji chciałabym jeszcze złożyć Tobie i wszystkim Dziewczynom życzenia ciepłych, rodzinnych i takich przytulnych Świąt - nieważne czy spędzonych w małym mieszkanku, wypasionym apartamencie czy domu z ogródkiem- ważne, że z bliskimi. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://img215.imageshack.us/img215/876/30684z7mj10a4rz.gif

 

Wesołych świąt! Bez zmartwień,

Z barszczem, z grzybami, z karpiem,

Z gościem, co niesie szczęście!

Czeka nań przecież miejsce.

Wesołych świąt! A w święta,

Niech się snuje kolęda.

I gałązki świerkowe

Niech Wam pachną na zdrowie.

Wesołych świąt! A z Gwiazdką! -

Pod świeczek łuną jasną

Życzcie sobie jak najwięcej

Zwykłego, ludzkiego szczęścia.

 

Wesołych, spokojnych i radosnych Świąt - życzy nemi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Darcy! Dopiero się zarejsestrowałam, ale Twój wątek śledzę praktycznie od początku jego istenienia, byłam także cichym obserwatorem Twojego starego bloga, z nowym dopiero się oswajam;) Jestem wierną fanką Twojego wyczucia stylu. Zbudowałaś piękny dom, cudownie go urządziłaś. W takim wnętrzu można się wyciszyć i odstresować, nie przeszkadzają w tym wszechobecne bibeloty, których obecności udało Ci się uniknąć. Jestem zachwycona Twoją podłogą, jest niesamowita, domyślam się, że musiała Was sporo kosztować. Będziesz moim natchnieniem i inspiracją przy budowie naszego domu :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

A jeśli chodzi o kradzież marzenia... ;)

O przejechaniu Stanów marzy mnóstwo ludzi, tyle że niewielu te marzenia realizuje. Mnie też wydawało się to nieosiągalne, aż pewnego dnia w drodze do pracy usłyszałam kawałek Born To Be Wild (z Easy Rider!) i zadałam sobie pytanie - co mnie powstrzymuje? Mam stabilną pracę, bez większych wyrzeczeń mogę zebrać pieniądze, nie mam dzieci ani żadnych zobowiązań, przez które nie mogłabym się ruszyć z Europy. Wystarczy wiza, bilet lotniczy i moje marzenie jest w zasięgu ręki. Na raty, bo na raty, ale podobno nie można mieć wszystkiego.

;)

 

Darcy, w nowym roku życzę Ci zdrowia i spełnienia wszystkich marzeń ...wielkich i malutkich i niech ten tekst powyżej będzie kopniakiem dla każdego kto zapomina, że tak naprawdę wszystko jest możliwe, trzeba tylko połączyć siły, marzenia i wiarę w siebie i zacząć działać :) dzięki Kochana! :*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani,

Dopiero teraz dopadłam sieci, bo przez dwa ostatnie tygodnie bawiłam w Barcelonie. :wiggle:

Dziękuję serdecznie za wspaniałe życzenia i Wam również składam, spóźnione co prawda, ale równie gorące życzenia noworoczne - aby Wasze domy były zawsze przystanią i spokojnym portem, miejscem, do którego zawsze z przyjemnością wracacie.

 

A skoro o portach i przystaniach mowa, wrzuciłam kilka katalońskich impresji na nowo utworzony blog:

 

http://traveling-miles.blogspot.com/

 

To be continued. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...