Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Darcy zaprasza...


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Droga Darcy,

 

Chciałam się przywitać i od razu zapisać do grona Twoich wielbicieli ;) Trafiłam tutaj poprzez Twojego bloga, na którego z kolei trafiłam szukając tapety do mojej sypialni :). Taka trochę kręta droga, ale gdy zobaczyłam Twoje wnętrza, pomysły, inspiracje to po prostu oniemiałam z zachwytu :):):) Masz wspaniały dom, a wnętrza wręcz zapierają dech w piersiach :) Ja jakiś czas temu odebrałam swoje mieszkanko i właśnie jestem na etapie urządzania, poszukiwania dodatków.... Bardzo się cieszę, że natrafiłam na Ciebie i Twoje forum, ponieważ odkąd zaczęłam się urządzać słyszę tylko od rodziny i znajomych, że białe drzwi są niepraktyczne a szare ściany smutne i kto by to pomyślał żeby w kuchni montować białe szafki..... a teraz czuję się jakbym odnalazła "bratnią wnętrzarską duszę"..... tak więc jeszcze raz gratuluję pięknego domku i życzę wszystkiego dobrego....

 

P.S. Odnoście kinkietów w łazience to mam takie same, dokładnie Astro Lighting - Anton :):):) Pomimo, że jak dla mnie to były dość drogie, cierpię na chroniczny brak kasy, a mąż do tej pory nie wie ile kosztowały - to po prostu je uwielbiam, są cudne :) W końcu czego się nie robi dla pięknego wnętrza :):):)

 

Pozdrawiam serdecznie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agacior, witam cieplutko! :welcome:

Rodziny nie słuchaj, bo wciska Ci kit. A już zupełnie myli się w kwestii rzekomej niepraktyczności białej stolarki. Podam Ci bardzo życiowy przykład. W moim domu po dwóch generalnych sprzątaniach nadal unosi się pobudowlany kurz. Czuję go pod dłonią, widzę na moich czarnych rajstopach i wiem, że tak będzie jeszcze z pół roku. Ale gdy wchodzę do domu, spoglądam na białe drzwi, białe fronty kuchni, białe szafy, białe regały i dębowe dechy olejowanej podłogi, to nie widać ani grama brudu. Mam wrażenie, że wchodzę do najlepiej wysprzątanego domu pod słońcem. :D

 

A teraz wyobraź sobie, jak w codziennym użytkowaniu wyglądałyby meble z wenge albo podłoga z ciemnego egzotyku?

 

dagunia, kinkiety Astro są naprawdę świetne, wybór jest ogromny i prawie wszystkie mają białe klosze. Są przeznaczone do łazienek, dlatego odporność na wilgoć jest także pierwszorzędna. Tyle że tanie nie są... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, nie martwcie się lubymi. Co prawda najlepszy luby to ten w stylu Darcy, mój jest na inżynierii i chce budować domy i w ogóle coś za bardzo interesuje się wnętrzami i za bardzo w ogóle interesuje się wyglądem rzeczy. :/ "A to drewno i szary do siebie pasują"? :mad: Na szczęście jeszcze nie mieszkamy razem, więc tylko słyszę delikatne "ale biała kuchnia jest praktyczna?", ale są one szybko pacyfikowane. Do czasu, aż będziemy coś razem urządzać się przekona, hehehehe :D. Rodzina na szczęście w stylu "Ty tam będziesz mieszkał", chociaż ojciec mówi, że moje idealnie szare ściany wydają się... błękitne. Ale tak to jest, jak ktoś nie odróżnia kolorów. Także nie dawajcie się, dziewczyny, rodzinie, znajomym (u mnie to oni najbardziej sceptyczni).

 

@Darcy - kryształy boskie. W ogóle przeraziłyście mnie z tym, że się do kryształów dorasta, ja z Was pewnie najmłodsza i je uwielbiam, więc strach pomyśleć, co będzie za kilka lat... Pewnie będę siedzieć w bujanym fotelu otoczona kryształami i będę robić na drutach :D. W każdym razie w moim domu też się kolekcjonuje kryształy (ojciec kryształowe kieliszki) i moim zdaniem niektóre są bardzo piękne. W ogóle lubię kryształ/szkło we wnętrzach.

 

Kwietniki są cudne, jak ktoś ma miejsce na nie, to bym się nie wahała.

 

I nie mogę się doczekać. :D Próbuję sobie robić odwyk od Waszych wątków na czas sesji, ale tu takie cuda się dzieją, że po prostu nie mogę... Już bym chciała obejrzeć co dokładnie gdzie wstawiłaś i jak to wygląda. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za słowa otuchy :)

 

Oj tak białe meble i dębowe olejowane dechy na podłodze :) to jest to co uwielbiam :) Ja też mam na podłodze olejowany dąb postarzany taki z dziurami i sękami :) Najfajniejsza była reakcja babci mojego lubego (którą naprawdę bardzo lubię), weszła i powiedziała "ojej jaka brzydka podłoga, ona jest dziurawa!! Kochani trzeba było powiedzieć to bym pożyczyła Wam pieniędzy na nową" ubawiłam się, bo podłoga była najdroższa w salonie, długo kalkulowaliśmy czy się na nią zdecydować, w końcu wzięliśmy bo taka podłoga jest na lata, ale i tak musieliśmy zrezygnować w desek 20cm na rzecz 10cm, co by nam budżet wytrzymał!!! Tak więc rodzinka jest kochana, ale czasami trzeba pewne rzeczy jednym uchem wpuścić a drugim wypuścić :) :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dramat w rodzinie, rozwód wisi na włosku. Lubemu nie podobają się kwietniki, które ochrzcił katafalkami. Co gorsze, zapytał, ile kosztowały, a gdy dowiedział się, że 750 złotych za sztukę, uznał mnie za totalną wariatkę. Ja mu za to wypominam spalenie wzmacniacza za dziesięć tysi tydzień po jego zakupie. I tak sobie wesoło konwersujemy.

 

Za chwilę okaże się, że mam nie jeden a trzy kwietniki do sprzedania.

 

cassia, pomimo dramatycznych okoliczności witam cieplutko! :)

Blog trochę zaniedbałam, ale przeprowadzka za tydzień i już powoli nie wyrabiam.

 

Magda, miód na moje serce! :D

Może się przekonam do tych krzeseł, gdy stanie stół...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magda, ja wrzuciłam w googla model, który mnie interesował i wyskoczyło sporo sklepów brytyjskich i jeden polski. Zamówiłam w tym polskim, ale czekałam chyba dwa miesiące, więc spróbuj jednak w UK. Astro to chyba popularna na Wyspach marka i nie powinno być problemów z dostępnością.

 

A foty kwietników najwcześniej w sobotę. Będą też wtedy pozostałe meble. Mam nadzieję, że obędzie się bez wpadek. Wszystko robione pod zamówienie, więc zwrócić się nie da. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to prawdziwa Wojna Państwa Rose, co?

Nie zazdroszczę....

Może do jutra przejdzie mu szok i się zgodzi?

Mężczyźni przeważnie potrzebują CZASU, by zaaprobować nasze wybory, albo z rezygnacją machnąć na nie ręką.

Wiesz, sami przeważnie mega praktyczni - wystarczy JAKIEŚ łóżko, JAKIŚ stół, plus GWÓŹDŹ na ścianie czy wbity w drzwi, by odwiesić ubrania, i jest ok....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie, na obiad to najlepiej "coś porządnego/ mięsnego - rybnego", bo wszelki babskie wynalazki: naleśniki, pierogi - to może są na deser, nie na normalny obiad:)

 

:D To u nas w związku jest na odwrót. ;)

Ale to ja gotuję a on będzie składał moje meble, robił ze swoim dziadkiem regał i wiercił dziury na obrazy i zdjęcia. ;) Na szczęście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...