ewaki 27.02.2011 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2011 Witaj, Darcy,buszując po FM znalazłam dzisiaj Twój wątek - pięknie, pięknie bardzo. Na pewno wnikliwie przeczytam od A do Z, dzisiaj tylko przeleciałam zdjęcia i zemdlałam na widok ławy w salonie - bo za czymś podobnym bezskutecznie rozglądam się od roku do biblioteki. Mogłabyś zdradzić, skąd ten nabytek? Albo ewentualnie gdzie czegoś podobnego szukać? (chodzi mi głównie o wygląd drewna). Mam nadzieję, że się nie okaże, że własnoręcznie skrobałaś lakier, bejcę i co tam się na ławach znajduje, bo ja nie mam cierpliwości do takich robótek... Z góry dziękuję za odpowiedź. Będę stałym gościem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 27.02.2011 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2011 Faktycznie ten kompromis z lubym jest ciekawy, ale wcale nie psuje efektu tak, jak prawdopodobnie to widzisz Generalnie ściana ze sprzętem i roślinami jest chyba najbardziej nowoczesna z całości, taki ma charakter, ale to nie ujmuje jej uroku. Ja bezskutecznie szukam taniego odpowiednika Twojej tapety Romo i już wymiękam. Wszędzie są paski tylko w dwóch kolorach. Kiedyś znajdę :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grazi 27.02.2011 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2011 Darcy, nie ma kompromisow. Wydaje sie, ze to kompromis, a powstaje cos, czego nie lubisz Ty, a co gorsza, okazuje sie, ze nie lubi tego tez maz. Tak juz jest. Poza tym, niestety wiele par po wybudowaniu domu rozwodzi sie. Nie jest to optymistyczne, ale powszechnie znane. Naprawde, nie ma sensu zalamywac sie. Trzymaj sie, a na pewno masz duzo fajnych torebek w szafie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kwiatholandii 28.02.2011 05:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Darcy, co do dołka z powodu budowy. Mam dokladnie to samo. Nawet przez jakiś czas nie moglam jeździć na budowe, ale kazdy to przechodzi, wiec trzeba tylko trzymać sie ostatecznej wizji i działać! Pocieszę Cię. Miałam kupić działkę pod lasem , a kupiłam w szczerym polu:( Wiele bym oddała, zeby mieć taki widok o poranku jak Ty.... Na pocieszenie pozostaje mi sadzenie większych drzew. Masz super dom i ogród a jedne wakacje poczekają. Przypuszczam, że nie chciałabyć zwiedzać i mieć świadomość powrotu do blokowiska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasiorek 28.02.2011 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Darcy nie martw sie to normalny stan, też mialam chwile wstretu domowego i aż mnie wzdrygalo jak mialam tu przyjechać. Ale wyluzzzowalam. Nie mialam kupę rzeczy, zimno, dziury w miejscach drzwi i wszedzie daleko, I teraz nie wyobrażam sobie innego miejsca do mieszkania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 28.02.2011 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Darcy w ramach terapi postanowiłaś porzucić wątek??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dagunia 28.02.2011 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Darcy !! ja nie mam ani tak pięknego domu ani torebki ( choć już pisałam o swoich przeżyciach z torebkami, to znów się zakochałam w nowej Pradzie ) ani wakacji w Norwegii. A w tym roku to mi mój luby już obiecywał, że na 100% będzie w wakacje "trip" po Skandynawii i nici z tego (((( Pewnie do Egiptu mnie zawiezie bo tanio teraz Choć dla mnie to i tak najgorsze by nie było, bo i tak pod wodą bym siedziała większość czasu:) i co zrobic ?? gdzie tą kasę dodatkową znaleźć?? Piękny dom a kolekcja płyt robi wrażenie - Naprawdę a tak btw -szukam podobnego materiału na zasłony do tych poduszek na kanapie - Też takie same zakupiłam i sobie wymyśliłam takie zasłony w salonie a nie moge materiału znaleźć ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tosiaczek 28.02.2011 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 Ja po obejrzeniu dziś "Werandy" też mam doła:( Co z tego,że nie nowy dom tylko wyremontowany i co z tego,że z lat 50-tych .Podoba mi sie i już(no oprócz metraża)Piękne wnętrza,oranżeria...aj! Na dodatek wszędzie blisko i na kolacje i drinka do knajpy nie trzeba całej wyprawy szykować. Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma,podobno :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ropuha1 28.02.2011 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2011 To może ja Ci kupię te buty, fundnę wycieczkę do Norwegii !!! A ty mi daj ten twój domek jak tak bardzo Ci się nie podoba !!! Dla polepszenia nastroju polecam UB40 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbara74 01.03.2011 00:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 właśnie skończyłam czytać zostało 26 %baterii na laptopie i jest prawie 2 w nocy ,ale warto było... Jutro bedę pokazywać mojemu mężowi jak tu Darcy u Ciebie jest pięknie.Jestem Twoją fanką, a ta podłoga... piękna, szkoda że nie można na podłogówce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
caretilla 01.03.2011 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Darcy, nie dołuj się, każdy budujący to przechodzi i kryzys z drugą połową w tym okresie jest niczym nowym, zapewniam cię że 99% małżeństw (par) ma okresy że wysłało by się wzajemnie w kosmos w tym czasie, każdy ma inne wyobrażenia o swoim domu, wnętrzach i finansowych możliwościach. U mnie było to samo, wydawało mi się ze niewiadomo co ja w tym domu nie zrobię a wyszło jak zwykle, a teren dodam nietknięty, tu to chociaż masz już kostkę i taras a u mnie marsjańskie krajobrazy a taka byłam mądra i wszech wiedząca:( a mądry mąż mówił: zastopuj dziewczyno, po co Ci wanna za 6 k. ech długo by opowiadać............więc Darcy, głowa do góry i jak napisała monah, abyśmy wszyscy zdrowi byli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
syberia 01.03.2011 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Martwimy się? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kacha.crac 01.03.2011 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Jednak cisza ze strony Darcy na cos sie przydala.....syberia pokazala ludzka twarz buzia syberia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 01.03.2011 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2011 Darcy ile tys. tych płyt macie?Czekam na fotki biblioteki, dawaj. Pewnie pospadamy z krzeseł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darcy 02.03.2011 08:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2011 (edytowane) Nie było mnie, bo musiałam nabrać dystansu. Wyciszyć się, poszukać wewnętrznego zen, odnaleźć swoją karmę. Właściwie nie miałam wyjścia, bo gdy sypie się to, co w życiu naprawdę ważne, przychodzi moment na przewartościowanie pewnych spraw. Odnalazłam stan emocjonalnej równowagi, olewam to, co olania wymaga i cierpliwie, powolutku poprawiać będę to, co poprawić się da. Dziękuję za Wasze wsparcie. Uświadomiłyście mi, że nie jestem nienormalna. Że przeprowadzka i nowy dom nie napawają wcale ekstatyczną radością, nawet jeśli wszyscy uważają, że tak przecież powinno być. A tak ogólnie to ...MATKO DZIEWCZYNY CO WY Z TĄ NORWEGIĄ????Prosze Was!!! Nie byłam, nie znam się, ale widoczki są chyba zacne. Ja wolę Szwecję i nie pogniewałabym się za mały biały domek z drewna gdzieś na wybrzeżu niedaleko Sztokholmu. Z godzinę jazdy od stolicy, rzut beretem od plaży, z widokiem na morze... Spędzałabym tam każde lato, bo zimę koniecznie w mojej włoskiej hacjendzie z widokiem na Adriatyk. Witaj, Darcy, buszując po FM znalazłam dzisiaj Twój wątek - pięknie, pięknie bardzo. Na pewno wnikliwie przeczytam od A do Z, dzisiaj tylko przeleciałam zdjęcia i zemdlałam na widok ławy w salonie - bo za czymś podobnym bezskutecznie rozglądam się od roku do biblioteki. Mogłabyś zdradzić, skąd ten nabytek? ewaki, stolik kupiłam w Decolorze. To postarzany dąb. Kosztował około dwóch tysięcy. Darcy, nie ma kompromisow. Wydaje sie, ze to kompromis, a powstaje cos, czego nie lubisz Ty, a co gorsza, okazuje sie, ze nie lubi tego tez maz. Tak juz jest. Poza tym, niestety wiele par po wybudowaniu domu rozwodzi sie. Nie jest to optymistyczne, ale powszechnie znane. Naprawde, nie ma sensu zalamywac sie. Trzymaj sie, a na pewno masz duzo fajnych torebek w szafie Dlatego dziś pewnie wybudowałabym dom z osobnym pokojem odsłuchowym. Ja miałabym salon według własnych upodobań, a luby walnąłby sobie ustroje akustyczne, gdzie tylko by zamarzył. Ale jest, jak jest i powoli się z tym oswajam. Wolę taki scenariusz niż dantejskie sceny za płotem, czyli rozwód sąsiadów tuż po zakończeniu budowy. Z walką o dzieci, dom i wszystko, co tylko się da. Darcy, co do dołka z powodu budowy. Mam dokladnie to samo. Nawet przez jakiś czas nie moglam jeździć na budowe, ale kazdy to przechodzi, wiec trzeba tylko trzymać sie ostatecznej wizji i działać! Pocieszę Cię. Miałam kupić działkę pod lasem , a kupiłam w szczerym polu:( Wiele bym oddała, zeby mieć taki widok o poranku jak Ty.... kwiatholandii, oswoisz się. Mnie najpierw nasza działka urzekła. Bo drzewa, las, zające, bażanty, blisko do głównych tras dojazdowych. Potem często jeździłam przez Komorów i załamałam się naszą decyzją, bo trzeba było wziąć większy kredyt, kupić działkę bliżej miasta, z kolejką tuż obok. Teraz mam znów etap zachwytu. Darcy nie martw sie to normalny stan, też mialam chwile wstretu domowego i aż mnie wzdrygalo jak mialam tu przyjechać. O rany. Jeśli nawet Ty nie mogłaś patrzeć na swój dom (piękny!!!), to ja czuję się całkowicie usprawiedliwiona za moje histerie. Ja po obejrzeniu dziś "Werandy" też mam doła:( Co z tego,że nie nowy dom tylko wyremontowany i co z tego,że z lat 50-tych .Podoba mi sie i już(no oprócz metraża)Piękne wnętrza,oranżeria...aj! Na dodatek wszędzie blisko i na kolacje i drinka do knajpy nie trzeba całej wyprawy szykować. Tosiaczek, ten dom kosztował pewnie ze cztery bańki. Do tego jeszcze z milion, aby wyglądał jak na obrazkach w Werandzie. Dlatego takie materiały nie powodują u mnie doła. Wiem, że takiej kasy nie mam i mieć nie będę, a na Mokotowie to mogę sobie trzy pokoje z kuchnią sprawić, a nie szeregowca wśród drzew. Dlatego wyluzuj. To może ja Ci kupię te buty, fundnę wycieczkę do Norwegii !!! A ty mi daj ten twój domek jak tak bardzo Ci się nie podoba !!! Bardzo kusząca propozycja. Barbara74, dziękuję! Na podłogówkę można chyba kłaść parkiet warstwowy, więc droga do drewna nie jest zamknięta. żona m, nie wiem, ile tych płyt się nazbierało. Ze dwa, trzy tysiące? Luby konwertuje teraz wszystko do bezstratnych formatów na dysk. Jak skończy (czyli pewnie za dwa lata), będziemy wiedzieć, ile ostatecznie uzbieraliśmy. syberia, do zmartwień nie ma powodu. I'm back. caretilla, na wiosnę mam podjazd do przebudowy i taras do zdjęcia (bo źle zrobiony), więc marsjańskie krajobrazy jeszcze przed mną. Gdy ogarnę się trochę z pracę, powrzucam parę typów, na które poluję. Komódka do łazienki, dywan, może ludwik do sypialni... Edytowane 2 Marca 2011 przez Darcy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anjazzielonego 02.03.2011 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2011 Hej, dobrze, że jesteś I wiesz co, ciesz się, Darcy, że załamka złapała Cię PO zakończeniu budowy. Niektórych dosięga znaaaaaacznie wcześniej i tracą wiarę, że kiedykolwiek w ogóle dojdzie do wykańczania domu, a nie siebie......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joliska 02.03.2011 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2011 znowu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cassia 02.03.2011 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2011 pierwsze miejsce gdzie zaglądam na forum to Twoja galeria:D, super ,że wróciłaś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 02.03.2011 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2011 Lubię podczytywać...Fajnie, że już jesteś.A co z zasłonami... , kiedy będą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 02.03.2011 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2011 i o tej bibliotece nie zapomnij;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.