Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Darcy zaprasza...


Recommended Posts

No to i ja się przywitam:)

Cześć wszyscy, jastem Magda, jestem nowa...:D

Ostrzegam, to mój pierwszy wpis na forum muratora (i nie tylko, bo w ogóle na jakimkolwiek forum). Przyszłam tu oczywiście za Darcy:wave:

 

U mnie sufit także ukrywa rurę, ale i tak go nienawidzę. Łączy się z jadalnią, gdzie mam sufit na normalnym poziomie i strasznie nie podoba mi się ten uskok. Listwy przysufitowe mam tylko w jadalni, bo w kuchni nie dam rady ich zrobić. Wygląda to jak poniżej.

A dlaczego nie przedłużyłaś lini tego podwieszonego sufitu przez całą jadalnię aż do podciągów, które oddzielają ją od salonu i holu? To by chyba rozwiązało Twoje problemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No dobra , to ja też się przywitam :bye:

Zarejestrowałam się przed chwilą na forum , też przyszłam tu za Darcy :lol2: -Darcy.. widzisz spory masz ogon anonimowych czytelników bloga :)

Bardzo podoba mi się Twój dom i z niecierpliwoscią czekam na kolejne zdjęcia . :goodnight:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszłam tu oczywiście za Darcy:wave:

 

Madga, to dla mnie zaszczyt. Mam nadzieję, że się odnajdziesz na forum. W galeriach wiele wnętrz jest tak pięknych, że na pewno zostaniesz na dłużej. :)

 

A dlaczego nie przedłużyłaś lini tego podwieszonego sufitu przez całą jadalnię aż do podciągów, które oddzielają ją od salonu i holu? To by chyba rozwiązało Twoje problemy.

 

Szczerze? Nie pomyślałam o tym. :lol2:

Byłam tak zafiksowana, aby sufitów podwieszanych tworzyć jak najmniej, że ograniczyłam się do kuchni, gdzie nie dało się tego uniknąć. Przedłużenie tego sufitu na jadalnię byłoby dość proste, choć nie na dziś, bo muszę trochę odsapnąć po wykończeniówce. Ale jest to na pewno łatwiejsze, niż kombinowanie ze zdjęciem sufitu z kuchni, tynkowaniem stropu, gładziami etc. Szkoda tylko tych kilku centymetrów w jadalni... Przemyślę sprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra , to ja też się przywitam :bye:

Zarejestrowałam się przed chwilą na forum , też przyszłam tu za Darcy :lol2: -Darcy.. widzisz spory masz ogon anonimowych czytelników bloga :)

Bardzo podoba mi się Twój dom i z niecierpliwoscią czekam na kolejne zdjęcia . :goodnight:

 

Casamia, po prostu nie wierzę! :lol2:

Witaj i :goodnight:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze? Nie pomyślałam o tym. :lol2:

Byłam tak zafiksowana, aby sufitów podwieszanych tworzyć jak najmniej, że ograniczyłam się do kuchni, gdzie nie dało się tego uniknąć. Przedłużenie tego sufitu na jadalnię byłoby dość proste, choć nie na dziś, bo muszę trochę odsapnąć po wykończeniówce. Ale jest to na pewno łatwiejsze, niż kombinowanie ze zdjęciem sufitu z kuchni, tynkowaniem stropu, gładziami etc. Szkoda tylko tych kilku centymetrów w jadalni... Przemyślę sprawę.

 

Naprawdę to przemyśl:) Jak odsapniesz i nabierzesz nowych sił, zobaczysz, że okarze się to jedynie kosmetycznym zabiegiem trwającym jeden dzień i kosztującym parę groszy. A wówczas nikt nawet nie zauważy tego obniżenia. Z tego co widzę na zdjęciu, jest to u Ciebie kwestia dosłownie paru centymenrów - nie żałuj ich:cool:

Powiem Ci tylko, że moje mieszkanie będzie najniższym jakie chyba w życiuwidziałam (po obniżeniu sufitów będzie to jedynie 265m:(. Ale uparcie moja Pani arcitekt i maż i fachowcy, wszyscy uważają, że właśnie obniżenie sufitów na około pokoju (pozostawiając dziurę na środku wykończoną specjalnymi listwami) optycznie je podwyższy -co ma jakiś sens.

Sprawdzę na sobie i Ci powiem, czy to prawda. Może właśnie wybrałabyś wtedy taką opcję z dziurą w środku (wtedy nie stracisz tych centymetrów). Jakbyś chciała lepiej zrozumieć o co chodzi - na maila wysłałam Ci kiedyś wizualizację mojego mieszkania. Spójrz na sufit.:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzę na sobie i Ci powiem, czy to prawda. Może właśnie wybrałabyś wtedy taką opcję z dziurą w środku (wtedy nie stracisz tych centymetrów). Jakbyś chciała lepiej zrozumieć o co chodzi - na maila wysłałam Ci kiedyś wizualizację mojego mieszkania. Spójrz na sufit.:yes:

 

O, tak to mniej więcej wygląda:

wizualizacja1min&#105.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MagdaZZZ,

wyszło Ci - rewelacyjną masz wizualizację!!!

 

Darcy,

jakie masz ogrzewanie w salonie? Podłogówkę, czy grzejniki stalowe?

Pytam, bo męczy mnie okrutnie kwestia pogodzenia przy oknie tarasowym grzejników z zasłonami, co jest wyzwaniem.

Edytowane przez Anjazzielonego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MagdaZZZ,

wyszło Ci - rewelacyjną masz wizualizację!!!

Dzięki:D

 

Darcy,

jakie masz ogrzewanie w salonie? Podłogówkę, czy grzejniki stalowe?

Pytam, bo męczy mnie okrutnie kwestia pogodzenia przy oknie tarasowym grzejników z zasłonami, co jest wyzwaniem.

 

Jeśli nie chcesz mieć grzejników na ścianie, pomyśl o ogrzewaniu kanałowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Darcy :)

 

I ja przyszłam za Tobą tutaj z powodu Twojego bloga. Chyba nigdy go nie komentowałam, ale od dawna czytam i służy mi za inspirację do urządzania mojego pierwszego mieszkania (dla jednej osoby - młodej studentki). Oczywiście mój metraż (42m2) jak i zasoby pieniężne nie pozwalają na coś takiego, co jest u Ciebie, ale Twój blog zdecydowanie pozwolił mi zwizualizować sobie to, co siedziało w moim umyśle od dawna. Twój dom podoba mi się bardzo i myślę, że zawsze wychodzą jakieś niedociągnięcia. Nie mogę się doczekać zaś efektu finalnego.... Masz wspaniałą bibliotekę, przepiękną. Uwielbiam też to, że pokazujesz rzeczy zarówno droższe, jak i tańsze. I podoba mi się, że masz taki prosty, klasyczny dom.

 

I widać też, jak wiele zależy od ekipy... Ja również mam mugaty, zarówno w łazience jak i w kuchni i cuda na kiju były z nimi robione, bo w łazience trzeba było pokryć filar. Były więc cięte i składane ze sobą, ale pomimo tego, że są frezowane, więc teoretycznie powinno wypaść do fatalnie, to zrobili mi to naprawdę porządnie. Z drugiej strony ja nie jestem aż taką perfekcjonistką jak Ty. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... to i ja też się przywitam :)

Od niedawna jestem (-śmy) zarejestrowana na FM. Wybraliśmy z mężem projekt naszego przyszłego domu. Obecnie przechodzimy burzliwy etap adaptacji oraz wielu zmian :)) Niektórzy mówią, że trzeba było robić projekt indywidualny ;)

 

Bardzo podoba nam się Twój dom i wyczucie stylu! Brawo!

Nie muszę już chyba pisać, że z niecierpliwością czekamy na kolejne wpisy i zdjęcia :))

Pozdrawiamy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały dzień mnie nie było, bo wisiałam z pędzlem na ścianie. A tu tylu gości. :-)

 

MagdaZZZ, przemyślę to rozwiązanie, ale na razie marzę tylko o tym, aby się wprowadzić. Jak znam siebie, po pół roku w nowym domu zacznie mnie nosić, aby coś zmienić. Mam już pewne plany, a sufit w jadalni dorzucam do tej listy. Dziękuję za inspirację!

 

Anjazzielonego, w salonie mam system mieszany. Dwa grzejniki kanałowe nie poradziłyby sobie z ogrzaniem tak dużej przestrzeni (rzeczywiście grzeją raczej słabo), dlatego pod oknem mam zwyczajny, biały, stalowy grzejnik. Przyjęłam generalną zasadę - pod płytkami podłogówka, przy tarasie kanałowe, a w pozostałych pomieszczeniach z drewnianą podłogą tradycyjne grzejniki pod oknami. Grzejemy od października i jest naprawdę ciepło. Żałuję tylko, że dałam się hydraulikowi namówić na grzejnik drabinkowy w gościnnej łazience. Po jego włączeniu robi się sauna. Podłogówka świetnie daje sobie radę i to niespecjalnie ładne żelastwo na ścianie jest zupełnie zbędne.

 

aniutaJ, na podłodze mam fugi Mapei, kolor chyba antracytowy. Nie chciałam idealnie czarnych, bo zaraz byłyby szare. A na ścianach fugi oczywiście białe, też Mapei.

 

Maszenka, serdecznie witam! I choć cieszę się z mojego domu, zazdroszczę Ci chwilami tego metrażu. Gdy teraz sobie pomyślę, co mogłabym wyczarować w swojej studenckiej kawalerce... Lubię małe mieszkania za to, że można je błyskawicznie odmienić. A 42 metry to powierzchnia w sam raz. Jeśli zaś chodzi o mieszanie drogich i tanich przedmiotów... Ja po prostu lubię takie miksy. A poza tym na ogół nie stać mnie na to, co mi się najbardziej podoba, więc kombinuję.

 

KJB, nas też przekonywano do projektu indywidualnego i - nie ukrywam - był moment, kiedy żałowałam, że się nie zdecydowaliśmy. Ostatecznie jednak jestem bardzo zadowolona z rozkładu wnętrz, choć nasze zmiany były dość znaczące. Zawsze można zrobić coś lepiej, ale może lepsze jest wrogiem dobrego...? Trzymam kciuki za Wasze budowlane plany!

 

agawi74, dziękuję za wczorajsze linki dotyczące piaskowca! Przeczytam wszystko uważnie i chyba zaprzyjaźnię się z tym tarasem. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś nareszcie udało mi się zrobić zdjęcie tapety w pokoju gościnnym:

 

http://lh6.ggpht.com/_UzeX9lbO2SY/TTtADRr9ALI/AAAAAAAAAKQ/Qsbo1Gzzx3w/dar.jpg

 

http://lh5.ggpht.com/_UzeX9lbO2SY/TTtADhmvFxI/AAAAAAAAAKU/8-jfQhgV2Yw/dar2.jpg

 

Wzór i błyszczące fragmenty absorbują mocno wzrok, dlatego zrezygnowaliśmy z położenia tej tapety w sypialni. Dwie pięciometrowe ściany w pasy to trochę za dużo, aby się wyciszyć. Zamiast tego pomalowaliśmy ściany na kolor, który mamy wszędzie. Pierwszy raz miałam w ręku malarski pędzel!

:lol2:

 

Luby malował szerokim wałkiem, a ja domalowywałam przestrzenie przy drzwiach, sufitach i podłodze.

 

http://lh4.ggpht.com/_UzeX9lbO2SY/TTtADCu4TBI/AAAAAAAAAKI/8-qcF1Ix5ew/dar4.jpg

 

Poszło nam nadzwyczaj dobrze! Gdybyśmy oboje wylądowali bez pracy, zakładamy firmę remontowo-wykończeniową. :cool:

To efekt naszej harówki. W poniedziałek drugie malowanie i gotowe.

 

http://lh3.ggpht.com/_UzeX9lbO2SY/TTtADWcWnlI/AAAAAAAAAKM/RPzibrDMPNY/dar5.jpg

Edytowane przez Darcy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...