Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Darcy zaprasza...


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

yokasta, drzwi do sypialni jak najbardziej są. Te z łazienki otwierają się na szafy w garderobie. O ile lubię na przykład pomysł wanny w sypialni, o tyle kibelek bez drzwi już niekoniecznie.

 

I nie bój się urządzania, bo to oczywiste, że znudzi Ci się aktualny stan po pewnym czasie i będziesz marzyć o nowym domu (nowoczesnym?). Normalka w przypadku wnętrzarskich freaków. Zazdroszczę ludziom, którym to zwisa i powiewa. Moja lektorka od niemieckiego stwierdziła, że łóżko powinno mieć materac, szafa wieszaki, a łazienka kibel i prysznic. Jest jej kompletnie obojętne, w jakim stylu i kolorze, bo nie zwraca na to zupełnie uwagi. Czasami jej zazdroszczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lasche, a masz może link do tego bloga? Chętnie poczytam.

 

anja, aż takiej wyspy nie mogłabym mieć. Za mała kuchnia. A wyspa ma dla mnie sens, jeśli można przy niej usiąść. Przy mojej byłoby to niemożliwe.

 

syberia, racja, bez garażu były lepszy. No i to okno w jadalni... Ale w ogródku musiałabym wybudować jakąś szopkę, bo zniknęło mi pomieszczenie gospodarcze.

 

klas_nowy3_bez_garazu_JPG.JPG

 

Podoba mi się to projektowanie kolejnego domu. :D

Edytowane przez Darcy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany, ja tyle rzeczy w mieszkaniu nie mogę mieć (a lista marzeń jest długa) i na które będą zbierać, że podejrzewam, że zanim się do końca urządzę to miną wieki. Darcy kochana, szalejesz. Moim zdaniem powinnaś jednak rozwijać wnętrzarską pasję, ale niekoniecznie u siebie, jak właśnie np. Rokoko na blogu. Ja Twojego bloga lubię czytać od dawna i to nie tylko ze względu na to, że opisywałaś własne zmagania, ale za to, jak poruszałaś tematy wnętrzarskie. Na pewno sporo się od Ciebie nauczyłam (hyhy, ale jak urządzę brzydkie mieszkanie, to nie bierz winy na siebie :D). I jasne, że jako osoba pasjonująca się wnętrzami chciałabym urządzić różne rzeczy różnie. Najlepiej jeszcze w różnych miejscach świata. ;) A to modernistyczna willa w Portugalii, a to sezonowy domek w górach, a to chatka na Mazurach, a to loft w Warszawie, a to stara kawalerka na Starym Mieście, malutka... Sama wiesz, jak to jest. Ale musisz oddzielić to od tego, co już masz. To znaczy owszem, możesz się wiecznie przeprowadzać, ale coś takiego jednak jest, jaka sama wiesz, bardzo wykańczające, także emocjonalnie.

 

Ale są też inne wyjścia. Zarzuć meblarsko-projektarnckie zapędy i skup się na dodatkach. Mówiłaś coś o szaleństwie w galeriach i o obrazach. Może teraz zainteresuj się tym, co jest osiągalnie w Twoim domu? Bo sama wiesz, że jeszcze sporo można tam zrobić właśnie za pomocą sztuki i tego typu dodatków. I być może takie researche będą mniej prodepresyjne. A sztuka jest fajna. Interesująca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ło matko!!! co tu się dzieje???:lol2:

 

Darcy, zaprojektowana chata wymiata:lol2: Czego oni uczą na tych studiach, skoro architekci zamiast robić tak funkcjonalne domy, wyrzucają na rynek takie gnioty?:confused:

 

A gościnnego brak?

 

Ale widzę, że moje kasetony cię zainspirowały?:D Czy się mylę? Znalazłaś świetny wzór, nie widziałam takiego. Nie obrazisz się, jeśli się jeszcze zastanowię nad takim?:D Bo nie wiem czy nie fajniejszy niż ten, co ja wybrałam:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maszenka, a dasz link do bloga Rokoko? Nigdy tam nie byłam.

 

Magda, może funkcjonalne projekty powstają na indywidualne zamówienie? Bo gotowce są makabryczne, to fakt. Ten mój rysunek to dom idealnie pod nas - z pokojem odsłuchowym, wielkimi oknami, funkcjonalnym gabinetem. Pokoju gościnnego nie ma co prawda, ale zaplanowałam coś fajniejszego. W suficie w holu zaplanowałabym dziurę. Na etapie wykończeniówki byłaby zaklajstrowana płytą karton-gipsową i zatynkowana. Ale gdyby kiedyś potrzebne było piętro, można byłoby dziurę wywalić i poprowadzić schody wzdłuż ściany w holu. Sprytne, co?

:D

 

A wzór tego parkietu jest cudowny. Możesz spokojnie zżynać. U mnie go nie ma i nie będzie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darcy mam tą podłogę Chapella. Dokładnie Albert. Wg. mnie to najładniejszy wzór, który wypuścili. Kolor XVii-wieczny biały. Jest piękny, bo w dzień bardzo jaśniutki i pogodny, a wieczorem w sztucznym świetle prawie szary. Możnaby się za to mocno przyczepić do wykonania. Za taką cenę chciałoby się spodziewać lepszej jakości niż wzmocnienia zszywkami od spodu.

 

W Chapellu zakochałam się od pierwszego wejrzenia i nie wyobrażam sobie mieć innej podłogi. Sam pomysł na pieczęcie z ich logiem na próbkach - super!

 

Z tą podłogą żadna impreza nie jest straszna ;), każdy wgniot od obcasa dodaje jej tylko uroku ;) Im jest gorsza, tym lepsza. Podłoga z duszą!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się w nowym projekcie podoba właśnie brak pokoju gościnnego. Lubię pragmatyzm i osobiście denerwowałby mnie fakt, że przestrzeń się w pewnym sensie „marnuje”. Nie ma co się oszukiwać, że pokój gościnny jest używany niezmiernie rzadko. No może są wyjątki:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darcy mam tą podłogę Chapella. Dokładnie Albert. Wg. mnie to najładniejszy wzór, który wypuścili. Kolor XVii-wieczny biały. Jest piękny, bo w dzień bardzo jaśniutki i pogodny, a wieczorem w sztucznym świetle prawie szary. Możnaby się za to mocno przyczepić do wykonania. Za taką cenę chciałoby się spodziewać lepszej jakości niż wzmocnienia zszywkami od spodu.

 

W Chapellu zakochałam się od pierwszego wejrzenia i nie wyobrażam sobie mieć innej podłogi. Sam pomysł na pieczęcie z ich logiem na próbkach - super!

 

Z tą podłogą żadna impreza nie jest straszna ;), każdy wgniot od obcasa dodaje jej tylko uroku ;) Im jest gorsza, tym lepsza. Podłoga z duszą!

 

Błagam, pokaż zdjęcie!!! Błagam!!!:D

Możesz wkleić w mojej galerii, śmiało. Tylko pokaz jak to wygląda na dużej powierzchni. Podłogami kasetonowymi na forum chyba ja zaczęłam zarażać (chyba, tak mi się wydaje, bo u nikogo nie widziałam;)), i własnie musze się zdecydowac na kolor i na wzór i już mam taki mentlik w głowie, że nie wytrzymam :sick: U mnie znajdziesz wzór, który pierwotnie ja wybrałam (albo nie znajdziesz, bo mi zdjęcia z początku galerii zniknęły). W każdym razie wzór Empire (może kojarzysz). Ale ten też jest piękny.

 

Pokaż, pokaż, pokaż

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej chwili jesteśmy w fazie przeprowadzki, więc nie wiem jak miałabym rozsunąć te kartonowe pudła i foliowe worki, żeby zobaczyć większy kawałek podłogi. Ale jak już wszystko będzie w bagażówce transportowej to strzelę fotę na odchodne i podeślę :) Ostatnio czuję się jakbym mieszkała na jakimś obrzydliwym squat-cie, Wszystko w kartonach brrr. Praktycznie na wylocie ;)

 

MagdaZZZ pamiętam wzór Empire, ale dla mnie był on za mały. Chyba 60x60 cm. Albert (81x81 cm) spodobał mi się z tego powodu, że nie jest powszechny jak np. Castel i nie jest zbyt drobny. Dlatego właśnie wybór padł na Alberta. W nowym mieszkaniu też bym chciała Chapella i chyba też ten sam odcień, bo sprawdza się rewelacyjnie w codziennym użytkowaniu i jest taki mój... szary ;) No i chciałabym lampy RM, więc doskonale by się to zgrało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magda najlepiej jak weźmiesz kilka próbek do wnętrza, w którym chciałabyś je ułożyć i zobaczysz jak wyglądają w tamtym świetle. Ja tak robiłam ;) Wypożyczałam próbki z salonu na noc ;) Potem całą noc siedziałam i patrzyłam. Przykładałam do nich próbki NMC. No, ale ja to już tak mam :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od paru dni siedzę w otoczeniu 4 próbek (+2 w samochodzie:lol2:), dziecko się o nie zabija, ale leżą;) Niestety dalej wiem, ze nic nie wiem:( Kolor, to akurat u mnie będzie ciemniejszy (coś w stronę orzecha), ale właśnie wzór mnie wykańcza. Mam przykłady zdjęć podłóg kasetonowych, któe wyglądają bleeeee:sick: - jak na nie patrzę, to mam ochotę stchórzyć i położyć zwykłe dechy. I mam takie, które są piękne. Widać wszystko zależy od wzoru (a może od kombinacji wzoru i koloru?). Niestety ani wzoru Empire, ani Albert nie widziałam w większym kawałku (a jeden panel niestety nic nie daje). Dlatego tak mi zależy, to zobaczyć!!! Dlatego błągam, odsuń choć trochę te kartony, [pokaż choć 2 m2 tej podłogi:p:lol2:

 

A swoją drogą, to nie łapię się w tym twoim życiorysie:lol2: W mieszkaniu, z którego się właśnie wyprowadzasz masz taką piękną podłogę, a w mieszkaniu do którego się właśnie wprowadzasz - nie masz jeszcze podłogi???:o

 

Darcy sorry za taką prywatę i :offtopic:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...