Ilona Agata 02.06.2011 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2011 Ja też odradzam trawnik z rolki Nasz jest cały suchy mimo codziennego, godzinnego podlewania Natomiast mamy miejsca, gdzie dosadzaliśmy trawę normalnie (np. w miejscu kwiatów, które trzeba było wykopać, bo zmarzły i zaczęły gnić) i jest piękna - soczysta, zielona, aż chce się po niej chodzić boso Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darcy 03.06.2011 06:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 Mój teść ma trawę z rolki i ogród wygląda obłędnie. Gdyby przyznawano nagrody za najlepszy trawnik we wsi, ukochana trawka teścia zajęłaby miejsce na podium. Ale cóż, oni mają ogrodnika, który tego dogląda, dba o trawę, potrafi zareagować, gdy coś się dzieje. Na pewno jest przy tym więcej roboty niż przy normalnej trawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
caretilla 03.06.2011 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 co do trawników to jest coś takiego jak geowłóknina czyli alternatywa dla rolki oraz siewu. To jest taki rodzaj maty z nasionami którą się rozkłada na wybranej powierzchni i podlewa, oczywiście z nasion wyrasta trawa. Znalazłam takie cudo na allegro, koszt 110 m2 kosztuje 382 zł czyli wychodzi dużo taniej niż rolka ale dużo drożej niż siać samemu. Co do rwania ósemek, kochana nie ma się czego bać ale musi Ci to zrobić chirurg szczękowy. Ja z moją poszłam do kliniki i normalnie był to zabieg operacyjny: dwóch chirurgów w maskach i trzech asystentów. Oczyiscie do tego znieczulenie. Po zabiegu żadnych dolegliwości. Myślę że nie warto tego robić u "zwykłego" stomatologa, strach trochę że pouszkadza nerwy. Koszt: 300 zł bez kolejki, w kolejce na NFZ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 03.06.2011 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 Darcy jestem megawdzięczna za wymiary i za zdjęcia..Ten Twój stoliczek podoba mi się przeogromnie.:yes:A o do ósemek ,to te cholery niepotrzebnie rosną...sprawiają kłopot nie tylko pacjentom ale i lekarzom.Po antybiotyku przejdzie Ci na jakiś czas,ale jeżeli ze zdjęcia wynika ,że ona ma znikome szanse na wyrżnięcie się ,to lepiej wywalić .Trzymam kciuki za bezproblemowy przebieg zabiegu jak i mało dokuczliwy okres rekonwalescencji:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pesce 03.06.2011 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 Pora się przywitać : Darcy, jod wczoraj czytam Twój wątek i jestem oszołomiona. Myślałam,ze takie wnętrza zdarzają się tylko w pismach wnętrzarskich. Pięknie, spójnie z klasą. Ech jak żałuję, że wcześniej nie trafiłam na takie klimaty bo teraz wiem, ze moje M wyglądałoby zgoła inaczej. Niestety mój mąż nie podziela moich zachwytów nad bielą, szarościami itp. i wciąż mówi: kolor, kolor, kolor. A do tego: chyba będziemy budowali dwa różne domy Pozdrawiam serdecznie i obiecuję, że będę zaglądała regularnie Magda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 03.06.2011 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 Mi poradzili Leoparda na chwasty: http://www.agrosimex.pl/index.php?page=oferta&id_cat=1&id_prod=313Też czekamy do września na wysianie trawy, wtedy jest więcej deszczów i nie ma takich wysokich temperatur, teraz orzemy, bronujemy, opryskujemy: ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darcy 03.06.2011 11:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 pesce, bardzo dziękuję. Ja jestem strasznie krytyczna krytyczna wobec samej siebie, dlatego zastanawiam się, czy aby na pewno mój dom masz na myśli. mirela, my mamy już większość prac zrobionych - teren wyrównany, stare korzenie drzew wywalone, wystarczy opryskać, zagrabić i siać. Ponieważ siać będziemy dopiero we wrześniu, nie zgodziłam się na oprysk już teraz. Jakoś nie wyobrażam sobie gapić się całe lato na klepisko, bo tyle zostanie po odchwaszczeniu. W zeszłym roku na jesień zasialiśmy trochę kiepskiej trawy (najtańsza w Leroyu), aby cokolwiek rosło. O dziwo na wiosnę ładnie wzeszła. Dlatego na razie kupujemy kosiarkę i przycinamy ten ugór, a jesienią opryskiwanie, grabienie i sianie. Może podlewać za nas przynajmniej będzie natura. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga_domatorka 03.06.2011 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 Darcy HELP -mam pytnie. Masz u siebie piękną tapete i pamietam, że pisałaś kiedyś jakie błędy potrafią robić "fachowcy" przy układaniu. U mnie na tapecie ciemnej wyszły minimalne szparki na łączeniach. Niby malutkie(mikro jak grubość kartki), ale z bliska jednak je widać. Przy jasnej znów, w drugim pokoju, wzdłuż łączeń są takie ciemne smugi, jakby była lekko przybrudzona (wygląda trochę tak, jakby ktoś brudnym paluchem przesiągnął po łączeniu). Facet twierdzi oczywiście, że "lepiej sie nie da". A ja myślę,że to błąd w sztuce. A może się czepiam? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darcy 03.06.2011 20:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 (edytowane) aga, niestety da się zrobić lepiej i wcale się nie czepiasz. U mnie tapety są położone rewelacyjnie. Nie ma absolutnie żadnych szpar, żadnych śladów łączenia. Jest po prostu idealnie. Wzięłam ekipę poleconą przez Studio Finezja i był to chyba najlepszy zespół, jaki miałam przy wykończeniówce. Chłopaki robią różne niestandardowe rzeczy i nie boją się kładzenia tapet nawet po tysiąc złotych za rolkę. Mnie jednak wkręcał glazurnik. Mówił, że mam płytki z fazą, więc lepiej się ich nie da położyć. Oczywiście, że się dało, ale byłam zdesperowana, wkurzona i zmęczona budową, więc mam teraz syfskie fugi i beznadziejnie ułożone płytki. Edytowane 3 Czerwca 2011 przez Darcy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aga_domatorka 03.06.2011 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 Tak przypuszczam Niestety tak jak mówisz w końcu po etapie walki z niekompetencją, przychodzi kolejny etap: walki ze zmęczeniem i zniecierpliwieniem. Tapety już zrywać nie będę. Ale przynajmniej potrącę za niedoruby. Dzięki za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wandeczka 10.06.2011 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2011 Darcy mam pytanie z zamierzchłych czasów:) - masz rekuperator? tak jak oglądam Twoje cud miód wnętrzności i nie widzę nigdzie "nawiewów" , a może masz sprytnie ukryte?i drugie pytanie, jaką masz dachówkę?pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 10.06.2011 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2011 Darcy mam pytanie z zamierzchłych czasów:) - masz rekuperator? tak jak oglądam Twoje cud miód wnętrzności i nie widzę nigdzie "nawiewów" , a może masz sprytnie ukryte? i drugie pytanie, jaką masz dachówkę? pozdrawiam Hej Wandeczko, nie wiem czy Darcy ma rekuperację, ale jakby co to ja mam- razem z wentylacją mechaniczną. Wpadaj i pytaj;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 14.06.2011 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2011 Darcy, żyjesz jeszcze? Już mi na drugą stronę subskrypcji przeskoczyłaś - nie podoba mi się to:no: Co słychać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 14.06.2011 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2011 [sedesy, bidety i takie tam... [ATTACH=CONFIG]39122[/ATTACH] Darcy, co to za sedesy/bidety? Bardzo ładne wcześniej jakoś nie zwróciłam uwagi - a szukam na gwałt:lol2: DARCY WRÓĆ!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darcy 15.06.2011 13:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2011 Jestem, jestem. Czasu mało, ot co. Odkąd przeprowadziłam się na wieś, mam obsesję, że zgnuśnieję pośród tych brzózek i pól malowanych zbożem rozmaitem. Dlatego chodzę na włoski i niemiecki, trenuję indoor cycling, do tego pilates, tona książek, a w niedzielę teatr. Może mi się mózg nie zlasuje... Madziu, kibelek i bidet to Roca, seria Dama. http://www.roca.pl/roca-ceramika/roca-seria-dama/1/4 Fajne są, ale ta linia nie oferuje wolno opadającej deski. Wandeczko, a rekuperacji nie mam. W sumie nie wiem, czy mam czego żałować, ale niestety problem z wentylacją łazienki bez okna jest. Mamy parterówkę, kominy niewysokie, więc ciąg raczej kiepski. Bywa duszno i wilgotno. A dachówkę mam ceramiczną, chyba Roben. Musiałabym zerknąć na fakturę, bo kładzenie dachu to zamierzchłe dzieje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fermina 16.06.2011 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2011 Boska Darcy, Ja znów z pytankiem do Ciebie przychodzę Zdradź mi proszę co masz za listwę pomiędzy blatem a ściana w kuchni? Z czego to to jest? Wygląda na ten sam materiał co blat. Pozdrawiam gorąco Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darcy 17.06.2011 19:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2011 Spostrzegawcza Fermino, Tak, to ten sam materiał. Identyczny czarny granit Nero Assoluto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darcy 17.06.2011 19:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2011 Obiecywałam sobie tę ławeczkę od dawna i wreszcie dojechała. Oto - jak nazwał ją luby - moja emerycka ławeczka. Stoi od frontu pod kuchennym oknem, idealna do podglądania sąsiadów z naprzeciwka i życia na ulicy. Ławeczkę szybko doposażyłam w poduszki, które luby brutalnie wygonił z kanapy w swoim gabinecie. Pasują mi idealnie do elewacji i koloru dachu. Proszę nie krytykować zieleni, która udaje trawnik, bo porządny założymy dopiero jesienią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MagdaZZZ 17.06.2011 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2011 świetan ławeczka - to ta z Tchibo?Świetny pomył, z ustawieniem jej przed domem a nie na tyłach - taki niespotykany u nas:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konstancja30 17.06.2011 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2011 zieleń broni się sama ławeczka przed a nie za to jest to ... ale ta kostka ... śliczna ... idealna ... ps. ta kostka ... będę wdzięczna za nazwę ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.