Darcy zaprasza...

[Darcy]

Poszłam do sklepu, zobaczyłam ten dywan i od razu mi się odechciało. Niby wełna, a pod ręką jak poliester. No i jest żółty!

 

Ale znalazłam coś innego. Dzisiaj luby pojedzie i kupi, przymierzymy wieczorem, obejrzymy jutro w dziennym świetle i jak się spodoba, zostawimy. Jeśli nie, oddamy.

 

A teraz krótka odpowiedź w kwestii dywanów orientalnych lub bakłażanowych. Moim zdaniem nie pasują. Na zdjęciu tego nie widać, ale po drugiej stronie salonu jest ściana z kamienia. Wygląda to rustykalnie (dlatego jej nie znoszę), więc moje ukochane tkaniny w kolorach taupe czy zgaszonego bakłażana nie mają szans. Aplikowałam je sobie w sypialni do wyczesanych tapet ROMO i tam wyglądają super (lekko błyszcząca narzuta na łóżko). Ale w salonie byłoby zbyt elegancko. Poza tym faktura obicia kanapy jest dość surowa (sploty przypominają len), więc jak tu wrzucić przeskakujący elegancją o cztery klasy dywan???

 

Anyway, jestem już tak dobita tym salonem, że na myśl o kolejnych zmianach nóż mi się w kieszeni otwiera. Przy następnym remoncie zakleję ten cholerny kamień płytami K-G, zatynkuję i pomaluję albo okleję tapetą.

 

PS. Syberia, witamy z powrotem na pokładzie.

[Anjazzielonego]

Nie lubię dywanów, nie lubię dywanów, nie lubię dywanów.

Gładkie, bez wzorów, jeszcze ujdą, ale żadne orienty, żadne florale, żadne!!!!

Nie będę więc zbyt obiektywna, ale ten kwiatkowy absolutnie mi się nie widział u Ciebie, dobrze, że z niego zrezygnowałaś!!!

 

Darcy,

weź pod uwagę, że cokolwiek wybierzesz, MUSI się jakoś zgrać z tą kamienną ścianą - no, łatwo nie będzie.....

IMHO przy takiej strukturze odpadają wszelkie wzory, esy - floresy, i inne takie. Wszelkie.....

 

A pomysł dodatków bakłażanowych/ fioletowych/ burgundowych bardzo fajny.

Edytowane 22 Lipca 2011 przez Anjazzielonego

[Darcy]

Anja, masz rację z tymi wzorami. Musiałabym zmienić w salonie dużo więcej rzeczy, aby wzorki pasowały. Mam taką idee fixe, aby za parę lat, kiedy przyjdzie czas na malowanie, wynająć projektanta wnętrz, który znalazłby nowy pomysł na to pomieszczenie. Bo z reszty jestem zadowolona. A szczególnie uwielbiam swoją kuchnię i sypialnię.

 

A dywan, po który luby dziś jedzie wygląda tak:

 

http://www.komfort.pl/html.media?_Instance=komfort&_Option=Other&_Connector=palio&_tableName=eshop_media&_colID=id&_colContent=content&_colFileName=file_name&_colMimeType=mime_type&_colLastUpdated=last_updated&_colSize=doc_size&_ID=4005793&_CheckSum=1580841730

 

Jest bardzo miły w dotyku i będzie pasować do zasłon.

 

Co i tak nie zmienia faktu, że mam ochotę wybudować nowy dom.

[Darcy]

A to białe obicie też nie byłoby złe...

 

 

PS. Sorry za ten strumień świadomości, ale nosi mnie z dwóch powodów. Raz, że jestem już po dwóch kawach, a kofeina działa na mnie zabójczo. A dwa - coś bym już pourządzała...

Na razie trafił mi się gabinet u teściów i sypialnia u moich rodziców. Niestety i w jednym, i w drugim przypadku mam jedynie ograniczony wpływ na efekt.

Edytowane 22 Lipca 2011 przez Darcy

[madzikma]

Biała kanapa wygląda fajnie,ale czy nie będzie za bardzo brudząca?Nawet jak nie ma dzieci i psa.Mam jasną-ecru,obecnie,ale nie materiałową,tylko tzw skórę ekologiczna,czyli skaj.Brudzi się strasznie-od samego siedzenia,nie mówiąc o dzieciach.Tylko ja biorę szorstką szmatkę i jadę po całości.Inaczej to masakra.

[Darcy]

madzikma, ten argument jest nie do podważenia. Był to właściwie jedyny powód, dlaczego na początku nie zdecydowałam się na biel. Ale kusi, oj kusi...

[Anjazzielonego]

Darcy,

nie dziwię się, że jesteś zła z powodu kamienia, to też nie moja bajka....

Nie wiem, co Ci radzić w kwestii kolorystyki; ale może trochę więcej czerni do salonu, by przełamać monochromatyczną kolorystykę? Nie bieli. Czerni.

[Darcy]

Nie wiem, czy trochę to cała kanapa, ale na wszelki wypadek zrobiłam symulację.

 

[MagdaZZZ]

Tak patrzę na ten Twój salon i mam jeszcze jedną refleksję. Ta kanapa taka osamotniona przy dużym stoliku kawowym... wiem, że gdzieś tam w pobliżu jest fotel z podnóżkiem, ale ogólnie jakoś mało...

I wiesz co bym dała? Dałabym niskie, śliczne pufy przed ławą - dodatkowe miejsce do siedzenia, chciałabym powiedzieć nie zasłaniające telewizora, ale wy przecież nie macie telewizora:lol2: I je dałabym w skrajnie innym kolorze. Właśnie moze ten bakłażan zgaszony:rolleyes:

Ja lubię po prostu trochę bardziej gęste wnętrza, po Twoich inspiracjach wydawało mi się, ze ty też Więc może pomysł ci się spodoba...

 

O czymś takim myślałam:

 

http://i1.fmix.pl/fmi1047/56e0cb7b0006783d4e2940a0/zdjecie.jpg

 

A swoją drogą śmieszne, bo ja mam zdjęcie tego samego wnętrza, gdzie był podawany przykład bakłażanowych foteli i u mnie są jasne:lol2::

 

http://i3.fmix.pl/fmi899/d280324c0019424d4e293fbb/zdjecie.jpg

[Darcy]

Madziu, przypomniałaś mi o pomyśle na pufy! Miałam go w głowie tuż po przeprowadzce, kiedy okazało się, że brakuje nam ze dwóch miejsc na usadzenie gości. Chodziłam nawet po sklepach, ale nic mi się nie podobało i o pomyśle zapomniałam. Wrócę do niego, jeśli okaże się, że dywan pasuje. Wówczas może rzeczywiście machnę je w jakimś innym kolorze, a do niego dopasuję poduszki na kanapie.

 

Dzięki!!!

 

PS. Te pufy na drewnianym krzyżaku, które pokazałaś, są boskie!

[MagdaZZZ]

No to cieszę się, że pomogłam:hug: To naprawdę świetny pomysł na Twoje wnętrza:yes:

I proszę się tu odwdzięczyć zdjęciami dywanu w aranżacji- bo się pogniewam;) Jestem bardzo ciekawa efektu, ale wydaje mi się, że będzie tam świetnie wyglądał.

 

Buziak

[Darcy]

classic, dziękuję za komplement, ale jak widzisz po postach wyżej, sprawa jeszcze nie jest zakończona, a im dalej w las, tym ciemniej.

 

Dywan jest z Komfortu, więc żadne szaleństwo. Ponad 90 proc. dywanów w tym sklepie to straszne badziewie i naprawdę trudno jest trafić na coś ładnego. Mnie spodobał się ten szarak i jeszcze orientalne ręcznie tkane dywany w czerni. Są prześliczne i cudownie się ich dotyka.

 

Z farb Para jestem bardzo zadowolona. W łazienkach mam specjalną farbę zmywalną, na której non stop skrapla się woda. Ścianom to w ogóle nie szkodzi, a w razie potrzeby po prostu przecieram je wilgotną ściereczką. Malarz też nie narzekał.

[yokasta]

Dywan fajny, o niebo lepszy od poprzedniego pomysłu. Ten kamień....czemu Wy tam macie kamień !?

Określenie Magdy - "gęste" wnętrza to właśnie to o co mi chodziło !

 

A z dwóch wizualek odnośnie kanap - zdecydowanie czerń bardziej do mnie przemawia, jakoś wypełnia. Białe obicie oprócz tego, że niepraktyczne - sprawie, że jakoś mdło się robi. Moim zdaniem oczywiście

[Darcy]

Dywan fajny, o niebo lepszy od poprzedniego pomysłu. Ten kamień....czemu Wy tam macie kamień !?

 

yokasta, a zgadnij, dlaczego mamy też sufit akustyczny w salonie i dlaczego nie mogłam kupić dwóch kanap, aby postawić je naprzeciw siebie. Mąż audiofil, ot co. Kamień mu rozprasza dźwięk za kolumnami.

Dziewczyny, a podobają się Wam jakieś z pufy / podnóżki z Decoloru?

 

http://www.decolor.pl/1/inne-meble

Edytowane 22 Lipca 2011 przez Darcy

[Darcy]

ja ze swojego obecnego mieszkania wyrzuciłabym połowę, a ciągle kupuję i miejsca mi już nie starcza, a przy selekcji serce mi rozrywa. tym bardziej podziwiam żelazną konsekwencję przy wyborze dodatków. a może po prostu metodą jest kupić jedną maselniczkę za 400zł to na resztę pierdółek nie starczy a ta będzie gwiazda stołu:)

 

Dobrze prawisz! Dlatego nic na razie nie kupiłam, bo nie znoszę durnostojek, których miałam trochę w poprzednim mieszkaniu. Mam wówczas wrażenie, że to przedmioty posiadają mnie, a nie ja przedmioty. Marzę o wielkim lampionie, takim na 60-70 cm. Wolę postawić jeden przy kanapie, niż kilka ramek na parapecie.

 

Lubię gęste wnętrza, ale podoba mi się prostota też salonu Agnieszki Pudlik:

 

http://www.decoratorium.pl/wp-content/uploads/2011/04/Pudlik8-400x266.jpg

Edytowane 22 Lipca 2011 przez Darcy

[MagdaZZZ]

Ja w Decolorze nic ciekawego nie widziałam, ale jednego jestem pewna - te pufy nie powinny mieć stelarza w kolorze dębu i żadnych lidwikowych nóżek. Właśnie taki krzyżak by mi się widział Mogę ci nawet powiedzieć, gdzie takie można spróbować zamówić

[Darcy]

Powiedz, powiedz!

Bo mnie też te dębowe nóżki nie leżą. Mam już stolik w ten deseń i wystarczy.

[nihiru]

OT - Classic

 

Właśnie niedawno przemalowywałam kuchnię, w której nie sprawdziła się zwykła farba duluxa, farbą ceramiczną z Pary.

jestem bardzo zadowolona zarówno z malowania jak i użytkowania!

 

Darcy, widać że ten kamień strasznie Cie gryzie. naprawdę nie ma innych możliwości "rozbicia dźwięku"?

Nie wiem - drewno, jakiś beton strukturalny? a może tą ścianę po prostu wytapicerować materiałem? nie mam zdjecia, ale chyba kiedyś widziałam ścianę zrobioną jak pikowany zagłówek łóżka. W tym linku jest tutorial:

http://www.centsationalgirl.com/2010/01/diy-simple-tufted-headboard/

co o tym myślisz?

[Darcy]

nihiru, kamień mogę zlikwidować, jeśli chcę rozwodu z mężem.

A pikowanie nie załatwia sprawy, bo tkaniny pochłaniają dźwięk (dlatego stosuje się je za głową osoby słuchającej), a z tyłu kolumn dźwięk musi być rozpraszany (stąd nieregularne faktury np. kamień).

[yokasta]

No to masz Darcy nad czym myśleć, znów projektowanie przed Tobą.

Szkoda, że ten kamień na tyle determinuje wnętrze, że z pewnych kolorów, wzorów musisz zrezygnować.