MagdaZZZ 04.08.2011 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2011 Nie korciło Cię żeby tę ścianę machnąć na czarno albo na biało ? No właśnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nelli Sza 04.08.2011 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2011 Pięknie Darcy u Ciebie Nad biblioteką nieustannie wzdycham Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darcy 05.08.2011 08:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2011 (edytowane) Madzia, syberia, no pewnie że myślałam. Ale co ja mam teraz zrobić? Kamień skuć? Rozwieść się? Urządziłam sama cały dom, nawet częściowo gabinet lubego. Mam mu teraz powiedzieć, że kasuję jego audiofilski kącik, bo mi się do zdjęć nie komponuje? Niech facet ma coś z życia. Jak mu się ten kamień z kwiatkami na komodzie podoba, to trudno. Mam najfantastyczniejszego męża na świecie i nie będę mu wiecznie truć o tej ścianie. Syberia, cały czas namawiasz mnie na klimaty, które czuję, ale które do tego domu nie pasują. Stosy książek w salonie, ciemny pers na podłodze, kredens po babci w kącie - uwielbiam. Ale to znajdzie się w kolejnym domu. W tym mam jasno, szaro, beżowo, monochromatycznie, dla niektórych sterylnie. Na coś musiałam się zdecydować. Madziu, mieszkam na wsi, więc niklowane lampiony jeszcze ujdą, ale elegancja z Manhattanu z widokiem na sarny, zające i liście opadające z naszych do bólu polskich brzóz już nie bardzo. Dziewczyny, wiem, że macie swoje ukochane style, ale nie każdy zagra w każdym wnętrzu. Ktoś, kto profesjonalnie zajmuje się projektowaniem, powiedział mi ostatnio, że to fajnie, że wnętrze mojego domu komponuje się z tym, co na zewnątrz. Mnie to wystarcza i chcę wreszcie zacząć mieszkać, nie zastanawiając się wiecznie, co jest w tej chałupie nie tak. Przeszłam już depresję z tego powodu - nie polecam. queene, classic, Nelli Sza, lady in red, baaardzo dziękuję. Edytowane 5 Sierpnia 2011 przez Darcy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skibusia 05.08.2011 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2011 Darcy, jest bosko i powiem ci, że ja przepłakałam cały dzień jak mój mąż wybrał kolor ścian w gabinecie (wściekły niebieski). Normalnie rozwód się kroił. Teraz po 2 miesiącach dochodzę do wniosku, że chyba coś nie tak z moją głową było. Chłop pracuje, też zarabia na ten dom, jeździ dogląda a ja mu 1 pomieszczenie bronię urządzić wg własnego gustu. Także dobrze prawisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lady in red 05.08.2011 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2011 Witaj Darcy! Powiedziałaś (napisałaś ) coś bardzo mądrego :)Cieszcie się tym co macie.Macie piękny ,spójny dom-niespełnione marzenie niejednej osoby.Rozkoszujcie się tym i nie zawracaj sobie głowy szczegółami (bo i tak jest doskonale ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 05.08.2011 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2011 Witam się ponownie. Przyszłam z pytankiem. Pamiętam, że jakieś kilka miesięcy temu mocno tu królowały tematy zasłonowe. A teraz ja jestem przed tym wyborem, i wracam do ekspertek Darcy pamiętasz może z jakiego sklepu masz swój materiał? szukam czegoś gładkiego w ziemisto - grafitowym odcieniu.. i ni cholery. Mój Monsz twierdzi, że takiego koloru nie ma. A ja zobaczyłam Twoje zasłony i już wiedziałam, ze nieco bardziej szaro-brązowe i mam swój kolor. Bede wielce zobowiązana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia_1982 05.08.2011 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2011 pomożesz proszę? http://forum.muratordom.pl/showthread.php?184028-aran%C5%BCacja-salonu...-%29 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzikma 06.08.2011 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2011 Ja też sie cieszę,że tak piszesz.Trzeba wziąć na luz i roche pocieszyć sie domkiem,odpocząć od tego urżądzania:)pożyć po prostu.Oczywiście jak ktoś jest na etapie urządzania,projektowania to trochę inaczej patrzy na sprawę,po prostu inny,wcześniejszy etap.Ot co:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madileo 06.08.2011 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2011 Darcy, lawenda doskonale wpasowała się w klimat domu, teraz widać , że tylko takiego akcentu brakowało w Twoim wnętrzu, patrząc na zdjęcia nie wyobrażam sobie jak mogłoby jej tam nie być....A biblioteka jest obiektem i moich westchnień.. co do deprechy...dobrze, że masz to już za sobą, teraz rozkoszuj się pięknem, które stworzyłaś i wstawiaj zdjęcia ku naszej uciesze:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darcy 06.08.2011 14:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2011 (edytowane) nitubaga, czyli potrzebujesz taupe. Moje zasłony są tej firmy - http://www.boelaert-moens.be/ Zamówiłam materiał i szycie w studio Cezaro w Jankach. A skoro lawenda tak się podoba, no to jeszcze... Edytowane 6 Sierpnia 2011 przez Darcy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zalotnica 06.08.2011 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2011 Darcy, pięknie u ciebie! Hmm, zbyt odkrywcze to to nie było Mam pytanko natury technicznej: na zdjęciach widać lampę stojąca za fotelem. Planuje takie ustawienie u siebie, ale juz teraz wiem ze popadnę w depresje widząc kabel walający się po podłodze. Możesz mi powiedzieć jak jest to rozwiązane u ciebie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 06.08.2011 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2011 cudnie jak zawsze:D a ja zaczynam przekonywać się do taupe:yes: tylko jeszcze jest małż.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darcy 06.08.2011 15:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2011 (edytowane) zalotnica, u mnie na krótkiej ściance pomiędzy drzwiami tarasowymi (czyli tuż za fotelem) jest kontakt, więc kabel chowa się od razu pod zasłoną. Miałam obsesję robienia gniazdek niemal co metr, a i tak czasem okazuje się, że nie ma go tam, gdzie by się przydało (np. wiatrołap). pasie, właśnie popełniłam na blogu wpis o taupe. Zapraszam na http://www.decoratorium.pl/kolory-2/taupe/ Edytowane 6 Sierpnia 2011 przez Darcy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maszenka 06.08.2011 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2011 Durne pytanie... Gdzie kupujesz lawendę w Warszawie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikka27 06.08.2011 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2011 :DWitaj Darcy, zaczytałąm się w Twoim wątku na amen. Zajrzałam również na Twojego bloga:) Masz przecudne wnetrza. Jestem nimi absolutnie zachwycona. Podziwiam Cię za niesamowitą konsekwencję. Ja nadal motam się miedzy stylami szukając włąsnego"ja".Mam do Ciebie pytanie: gdzie kupiłąś te cudne kinkiety w jadalni i holu? Oraz lampy stojace w salonie? oraz stolik kawowy w salonie?Z góry dziękuję za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 06.08.2011 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2011 Darcy dzięki za wpis na blogu - pokazałam małżowi zdjęcia żeby się oswajał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 07.08.2011 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 ... ja własnie zrobiłam to samo Choć dalej twierdzi, że to nieporozumienie :D:D:D Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzikma 07.08.2011 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 Właśnie,tej lawendy brakowało.szczególnie na gazetniku super to wygląda:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darcy 08.08.2011 06:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2011 Maszenka, na razie nie kupuję, bo kilka doniczek po prostu dostałam przy okazji parapetówki dla znajomych. Koleżanka poleca mi jednak centrum ogrodnicze przy Al. Krakowskiej, naprzeciwko Okęcia. mikka27, kinkiety i lampy kupiłam w sklepie romantic-home.pl. Identyczne są też w Bed & Breakfast na Burakowskiej w Warszawie. Stolik pochodzi z Decoloru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thnd 08.08.2011 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2011 Darcy, w salonie masz deskę dębową - możesz proszę napisać gdzie ją kupowałaś i czy jest olejowana olejem koloryzujacym? Jaka jest ich szerokość, 18cm?I ile zapłaciłaś za m2. Jesteśmy na etapie poszukiwania-jak do tej pory zdecydowaliśmy się wstepnie na deskę dębową mix, 18cm all inc. 270zł za m2 (TTW OPEX). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.