Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Darcy zaprasza...


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Madzia, syberia, no pewnie że myślałam. Ale co ja mam teraz zrobić? Kamień skuć? Rozwieść się? Urządziłam sama cały dom, nawet częściowo gabinet lubego. Mam mu teraz powiedzieć, że kasuję jego audiofilski kącik, bo mi się do zdjęć nie komponuje? Niech facet ma coś z życia. Jak mu się ten kamień z kwiatkami na komodzie podoba, to trudno. Mam najfantastyczniejszego męża na świecie i nie będę mu wiecznie truć o tej ścianie.

 

Syberia, cały czas namawiasz mnie na klimaty, które czuję, ale które do tego domu nie pasują. Stosy książek w salonie, ciemny pers na podłodze, kredens po babci w kącie - uwielbiam. Ale to znajdzie się w kolejnym domu. W tym mam jasno, szaro, beżowo, monochromatycznie, dla niektórych sterylnie. Na coś musiałam się zdecydować.

 

Madziu, mieszkam na wsi, więc niklowane lampiony jeszcze ujdą, ale elegancja z Manhattanu z widokiem na sarny, zające i liście opadające z naszych do bólu polskich brzóz już nie bardzo.

 

Dziewczyny, wiem, że macie swoje ukochane style, ale nie każdy zagra w każdym wnętrzu. Ktoś, kto profesjonalnie zajmuje się projektowaniem, powiedział mi ostatnio, że to fajnie, że wnętrze mojego domu komponuje się z tym, co na zewnątrz. Mnie to wystarcza i chcę wreszcie zacząć mieszkać, nie zastanawiając się wiecznie, co jest w tej chałupie nie tak. Przeszłam już depresję z tego powodu - nie polecam.

 

queene, classic, Nelli Sza, lady in red, baaardzo dziękuję. :)

Edytowane przez Darcy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darcy, jest bosko i powiem ci, że ja przepłakałam cały dzień jak mój mąż wybrał kolor ścian w gabinecie (wściekły niebieski). Normalnie rozwód się kroił. Teraz po 2 miesiącach dochodzę do wniosku, że chyba coś nie tak z moją głową było. Chłop pracuje, też zarabia na ten dom, jeździ dogląda a ja mu 1 pomieszczenie bronię urządzić wg własnego gustu. Także dobrze prawisz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam się ponownie.

 

Przyszłam z pytankiem. Pamiętam, że jakieś kilka miesięcy temu mocno tu królowały tematy zasłonowe. A teraz ja jestem przed tym wyborem, i wracam do ekspertek :)

 

Darcy pamiętasz może z jakiego sklepu masz swój materiał? szukam czegoś gładkiego w ziemisto - grafitowym odcieniu.. i ni cholery. Mój Monsz twierdzi, że takiego koloru nie ma. A ja zobaczyłam Twoje zasłony i już wiedziałam, ze nieco bardziej szaro-brązowe i mam swój kolor.

 

Bede wielce zobowiązana :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darcy, lawenda doskonale wpasowała się w klimat domu, teraz widać , że tylko takiego akcentu brakowało w Twoim wnętrzu, patrząc na zdjęcia nie wyobrażam sobie jak mogłoby jej tam nie być....A biblioteka jest obiektem i moich westchnień..wub.gif

co do deprechy...dobrze, że masz to już za sobą, teraz rozkoszuj się pięknem, które stworzyłaś i wstawiaj zdjęcia ku naszej uciesze:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darcy, pięknie u ciebie!

Hmm, zbyt odkrywcze to to nie było :)

 

Mam pytanko natury technicznej: na zdjęciach widać lampę stojąca za fotelem. Planuje takie ustawienie u siebie, ale juz teraz wiem ze popadnę w depresje widząc kabel walający się po podłodze. Możesz mi powiedzieć jak jest to rozwiązane u ciebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zalotnica, u mnie na krótkiej ściance pomiędzy drzwiami tarasowymi (czyli tuż za fotelem) jest kontakt, więc kabel chowa się od razu pod zasłoną. Miałam obsesję robienia gniazdek niemal co metr, a i tak czasem okazuje się, że nie ma go tam, gdzie by się przydało (np. wiatrołap).

 

pasie, właśnie popełniłam na blogu wpis o taupe. :)

Zapraszam na http://www.decoratorium.pl/kolory-2/taupe/

Edytowane przez Darcy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:DWitaj Darcy, zaczytałąm się w Twoim wątku na amen. Zajrzałam również na Twojego bloga:) Masz przecudne wnetrza. Jestem nimi absolutnie zachwycona. Podziwiam Cię za niesamowitą konsekwencję. Ja nadal motam się miedzy stylami szukając włąsnego"ja".

Mam do Ciebie pytanie: gdzie kupiłąś te cudne kinkiety w jadalni i holu? Oraz lampy stojace w salonie? oraz stolik kawowy w salonie?

Z góry dziękuję za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maszenka, na razie nie kupuję, bo kilka doniczek po prostu dostałam przy okazji parapetówki dla znajomych. Koleżanka poleca mi jednak centrum ogrodnicze przy Al. Krakowskiej, naprzeciwko Okęcia.

 

mikka27, kinkiety i lampy kupiłam w sklepie romantic-home.pl. Identyczne są też w Bed & Breakfast na Burakowskiej w Warszawie. Stolik pochodzi z Decoloru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darcy, w salonie masz deskę dębową - możesz proszę napisać gdzie ją kupowałaś i czy jest olejowana olejem koloryzujacym? Jaka jest ich szerokość, 18cm?

I ile zapłaciłaś za m2. Jesteśmy na etapie poszukiwania-jak do tej pory zdecydowaliśmy się wstepnie na deskę dębową mix, 18cm all inc. 270zł za m2 (TTW OPEX).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...