Wojtek_796 31.01.2011 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2011 Witam! Panie i Panowie! Proponuję uściślić używane pojęcia. Co w końcu pęka - szamot czy wermikulit?To nie jest to samo. Nie można tych pojęć stosować zamiennie, jeżeli chcemy się dogadać.Własności też są skrajnie różne.Z doborem odpowiedniego materiału nie ma najmniejszego problemu. Często dorabia się jednak do niego jakąś niebotyczną filozofię. Cel jest wiadomy, ale przesada jest gorsza - wiadomo od czego. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek R 31.01.2011 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2011 (edytowane) oczywiście na swojej krótkiej liście nie wspomniałem o wynalazkach z marketu za 1,5 -2 tyś wermikulit mam w bardzo dobrym stanie może z tyłu na jednej płycie minimalne pęknięcie ale to wiem , że mi raz się coś źle "wrzuciło " generalnie masz spore te pęknięcia producent tutaj powinien podjąć jakąś stosowną decyzję Edytowane 31 Stycznia 2011 przez Wojtek R Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 31.01.2011 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2011 Tak ,zrobił się "galimatias" jak to na forum , ten pyta tamtego a tamten innego ,ten odpowiada tamten przeoczył, a jeszcze nam narciarz wyskoczył Jestem w stanie ten supeł rozwikłać , ale wpierw musze wiedzieć jaki ma wkład Wojtek R , bo albo nie umiem znaleźć ,albo .............?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek R 31.01.2011 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2011 (edytowane) Tak ,zrobił się "galimatias" jak to na forum , ten pyta tamtego a tamten innego ,ten odpowiada tamten przeoczył, a jeszcze nam narciarz wyskoczył Jestem w stanie ten supeł rozwikłać , ale wpierw musze wiedzieć jaki ma wkład Wojtek R , bo albo nie umiem znaleźć ,albo .............?? Ale to nie jest tajemnica w zeszłym roku kupiłem westę ... jedną z pierwszych w Polsce , decyzję o zakupie podjąłem po wielomiesięcznym analizowaniu co się sprzedaje , własnych doświadczeniach z kominkami z PW w prywatnym użytkowaniu , rozmowach z przedstawicielami Lazara jeszcze przed oficjalną prezentacją na targach i po wielu konsultacjach bezinteresownych osób , które sprzedają i montują różne wkłady , które pewnie Ty też rozprowadzasz i o ile ja w tym żadnego interesu nie mam i raczej ostrzegam użytkowników forum , żeby nie wpadli na minę i nie kupili sobie skrzynki na smołę to po przeczytaniu kilku twoich wypowiedzi na forum mam wrażenie , że tego "super mocnego Spartherm-a " masz wyrytego na czole a w skrócie Ci napiszę , że jak go miałem kupić u jednego z pseudo autoryzowanych przedstwicieli to zaleciało smrodem jak na poligonie po grochówce a oficjalny importer d,,,,pą się wypiął więc jak masz wiedzę i doświadczenie to zarekomendują forumowiczom dobry wkład z PW w przedziale 5-7 tyś bo takie smęcenie w różnych wątkach nic nie wnosi Edytowane 31 Stycznia 2011 przez Wojtek R Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 31.01.2011 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2011 Ale to nie jest tajemnica w zeszłym roku kupiłem westę ... jedną z pierwszych w Polsce , decyzję o zakupie podjąłem po wielomiesięcznym analizowaniu co się sprzedaje , własnych doświadczeniach z kominkami z PW w prywatnym użytkowaniu , rozmowach z przedstawicielami Lazara jeszcze przed oficjalną prezentacją na targach i po wielu konsultacjach bezinteresownych osób , które sprzedają i montują różne wkłady , które pewnie Ty też rozprowadzasz i o ile ja w tym żadnego interesu nie mam i raczej ostrzegam użytkowników forum , żeby nie wpadli na minę i nie kupili sobie skrzynki na smołę to po przeczytaniu kilku twoich wypowiedzi na forum mam wrażenie , że tego "super mocnego Spartherm-a " masz wyrytego na czole a w skrócie Ci napiszę , że jak go miałem kupić u jednego z pseudo autoryzowanych przedstwicieli to zaleciało smrodem jak na poligonie po grochówce a oficjalny importer d,,,,pą się wypiął więc jak masz wiedzę i doświadczenie to zarekomendują forumowiczom dobry wkład z PW w przedziale 5-7 tyś bo takie smęcenie w różnych wątkach nic nie wnosi Radzę Ci sfolguj ,boś się na nartach za dużo świeżego powietrza nawdychał, i jeszcze Ci żyłka pęknie ( to z JO SHI ) ! Jak chcesz się mądrzyć na mój Temat to najpierw poczytaj . Ze zrozumieniem i nie po łebkach bo się narazisz na śmieszność. Będę łaskawy i Ci pomogę ,bo masz spore zaległości: szukaj aż znajdziesz - jest pościk gdzie Spartherm z błotem zmieszałem to raz, szukaj aż znajdziesz - są posty gdzie piszę , że nie montuję już nic to dwa, Odrobisz lekcje to zapraszam do merytorycznej dyskusji. Pieniactwo zostawię bez echa . z wyrazami szacunku ,Eniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 31.01.2011 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2011 No i różne są opinie i chwała Bogu, że tak jest !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 31.01.2011 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2011 Witam! Panie i Panowie! Proponuję uściślić używane pojęcia. Co w końcu pęka - szamot czy wermikulit? To nie jest to samo. Nie można tych pojęć stosować zamiennie, jeżeli chcemy się dogadać. Własności też są skrajnie różne. Z doborem odpowiedniego materiału nie ma najmniejszego problemu. Często dorabia się jednak do niego jakąś niebotyczną filozofię. Cel jest wiadomy, ale przesada jest gorsza - wiadomo od czego. Pozdrawiam Wojtku , śpieszę wyjaśnić Pęka oczywiście wszystko - już w Pompejach są ślady. Wczesny Spartherm kupował w znanej Ci firmie szamoty do swych wkładów.Olbrzymie ilości - najtaniej jak się da (Hajduk do dzisiaj je "ćwiczy"). Co do gatunku nie mi o tym pisać .Pękały ,pękają i pękać muszą . Spartherm poszedł inną drogą. Hajduk się męczy ,ale już też kombinuje. Lazar postanowił skorzystać z tej wiedzy i do swych wkładów kupuje szamoty z RATHA .Zresztą "zerżnęli" wkład to i szamoty można( Brunner) Inny gatunek i klasa , więc nie pękają. Niestety , Polak potrafi ! Być może żal dupsko ścisnął (RATH nie jest tani) więc przyoszczędzić postanowili i dawaj wermikulicik ładować. Efekty znamy pisałem już wcześniej . Tyle fakty ,emocje nic nie pomogą ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 31.01.2011 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2011 To jest zupełna racja z którą się muszę zgodzić Polak potrafi !!!Trafne spostrzeżenie i wartościowe. Takie mobilizujące Przykładowo od produkcji w garażu, mieszając zaprawy w betoniarce zbudować dosyć sporą firmę, która Atlas się nazywa.Takich przykładów można mnożyć, zaczynając od pojedynczych osób pracujących za granicą i robiących karierę. Wojtku nie damy radę jakiegoś tam odpowiedniego szamotu zrobić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 31.01.2011 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2011 "Wojtku nie damy radę jakiegoś tam odpowiedniego szamotu zrobić? " a betoniarkę już macie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bohusz 31.01.2011 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2011 Nic nie bój, betoniarki stoją jeszcze na podwórku. Nawet rachunki za prąd opłacone. Tona kruszywa szamotowego leży. Cementownie specjalistyczne pod nosem. Woda mineralna w studni jest, a jak braknie to rzeka obok.Ubrania robocze pod ręką wyprane. A więc Eniu spoko. Damy radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 31.01.2011 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2011 Eniu, Ty mnie chyba nie zrozumiałeś. Ja raczej zaapelowałem o nieużywanie nazwy "szamot" wobec każdego materiału, bo nie wiadomo o czym dyskutujemy. Wiem, że wszystko da się zniszczyć, ale dobór tych materiałów czasem wygląda tak, jakby ktoś chciał, żeby pękało. Betoniarki nie mam i nie potrzebuję mieć. Nadaje się najwyżej do mieszania paszy dla tuczników. Do porządnych rzeczy służą mieszadła poziome z nieruchomym bębnem. Jakie możliwości będzie rozważał projektant, jeżeli da mu się taki temat? To proste. Drogi są dwie. Pierwsza to materiał, który nie pęka bo jest elastyczny. Druga to materiał, który jest tak wytrzymały, żeby nie dało się go zniszczyć domowymi sposobami. No chyba, że uważacie, że wystarczy na polską paletę płyt powiesić wywieszkę jakiejś renomowanej firmy na R . Te drzwi naprawdę są otwarte. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 31.01.2011 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2011 Masz w takim razie sporo pracy (na ugorze braci kominkowej) Chętnie się douczę , bo moja wiedza na ten temat to podziałna cegły "szamotowe", cegły" izolacyjne" i perlit Szamotowe to te cięższe , izolacyjne to te lekkie . Inna wiedza nie była mi potrzebna . Szamoty w lepszej lub gorszej klasie ,andaluzyty i inne cuda też miałem w ręku, lecz raczej ufałem sprzedającemu - określając potrzeby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek R 31.01.2011 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2011 z wyrazami szacunku ,Eniu nie chce mi się szukać ale generalnie jest tak , że co forum to lepszy specjalista w każdym temacie tylko jak ktoś ma coś polecić to już blada dupa i już nikt się nie wychyla omijające odpowiedzi byleby jeden sprzedawca lub monter nie naraził się jakiejś firmie i to jest niestety żenujące ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 31.01.2011 23:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2011 nie chce mi się szukać ale generalnie jest tak , że co forum to lepszy specjalista w każdym temacie tylko jak ktoś ma coś polecić to już blada dupa i już nikt się nie wychyla omijające odpowiedzi byleby jeden sprzedawca lub monter nie naraził się jakiejś firmie i to jest niestety żenujące ... Żenujące niestety jest to ,że nie chce Ci się czytać , więc bazgrzesz co ci ślina na język przyniesie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek R 01.02.2011 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2011 (edytowane) żenujące to jest takie na siłę udowadnianie , że ktoś jest dziad bo nie daje gwarancji na okładziny jak wszyscy wokół a najlepiej , żeby wszyscy kupili sobie kominki z przedziału 15-20 tyś to będzie cacy i nic nigdy nie pęknie realnie oceniajcie wady i zalety szczególnie w kontekście ceny bo mam wrażenie , że w tle rady na poziomie jaki samochód kupić , a kup sobie S-klasse oczywiście też wolałbym mieć kominek z automatycznym szybrem z bimetalu i szybą podnoszoną na pilota ale nie upadłem jeszcze na głowę , żeby do tego dopłacić z 10 tyś PLN i dołożyć do tego jeszcze sterownik powietrza na dolocie z ponad 1000 EUR bo idąc tym tokiem myślenia na budowę i wykończenie domy można by wydać 10 razy więcej niż zakładany budżet Oczywiście firma Lazar w ramach dobrej współpracy mogłaby te płyty nieodpłatnie wymienić tym bardziej , że ma to kosztować kilkaset złotych i patrząc na moje okładziny i te ze zdjęć to widać , że coś nie bardzo w tym egzemplarzu ale poczekajmy na odpowiedź producenta , marketingowo jak je nie wymieni to trochę samobój i będę mocno zdziwiony bo mam na razie dobrą opinię o tej firmie choćby z powodu tego , że firma zadała sobie trud wypuszczenie nowego produktu a nie ograniczyła się jak "liderzy " rynku do spawania blach w tej samej postaci od iluś tam lat czekamy na odpowiedź producenta a potem można wieszać psy Edytowane 1 Lutego 2011 przez Wojtek R Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marcin MM 01.02.2011 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2011 (edytowane) Witam Wojtku Niestety odpowiedzi producenta nie ma, na dość obszernie opisany prze ze mnie problem łącznie z zauważonymi wadami - brak wystarczającego luzu pomiędzy płytami chociażby, oraz fakt że zjawisko pękania pojawiło się po 2 miesiącach użytkowania producent odpowiedział jedynie - "gwarancji na płyty nie ma" - czyli "umył ręce" - nie uważasz że takie podejście jest co najmniej niestosowne. Tym bardziej, że widzisz sam w poprzednich postach że sam Pan Forest też problem rozumie i do niego się odnosi widząc wadę zastosowanych przez firmę Lazar płyt wermikulitowych, a ma z tym wkładem coś wspólnego jeśli wiesz o czym piszę. 1.Napisałem ponowną informację do firmy Lazar - bez odpowiedzi...2. Napisałem również zapytanie ofertowe o nowe płyty wermikulitowe lub płyty szamotowe - żeby zrobili z szamotu który stosują w silesi, jaki problem, przecież dokumentację płyt mają - również brak odzewu...3. Napisałem informację do Pana Lazar zarejestrowanego na forum - brak odzewu Pierwszego meila na którego dostałem odpowiedź o braku gwarancji wysłałem 21.12.2010 roku, więc już trochę czasu minęło, kolejne informacje szły kilka dni później. Jak długo można czekać, już przeszło miesiąc minął. Czyli zdobytego klienta - który u nich wkład już zakupił - "mają w głębokim poważaniu"... Czy uważasz że posty niniejsze opisują jakieś nieprawdziwe informacje, niniejszy wątek założyła niedoszła klientka która już miała wkład kupić, w innym poście dot wkładu innej firmy też pisze forumowicz o Weście którą miał kupić i się rozmyślił - kilka postów wcześniej... Marketing działa ? A wystarczyło by trochę ludzkiego podejścia, zrozumienia, napisania sensownego wyjaśnienia na forum lub meilem, a nie chowanie głowy w piasek i udawanie że problemu nie ma lub sam się "jakoś" rozwiąże. Nadmieniam że ze swojej westy jestem bardzo zadowolony, pracuje wspaniale, szyba czysta, w domu ciepło, pomimo że nie obudowana do dzisiaj to nieźle wygląda, tylko ten wermikulit jak drzazga uwiera.... Pozdrawiam Edytowane 1 Lutego 2011 przez Marcin MM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek R 01.02.2011 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2011 (edytowane) Marcinie podzielam twoją opinię , jeśli nikt do Ciebie się nie odezwie w ciągu powiedzmy 7 dni to będzie to już lekki cyrk i sam będę pisał , że dziady Panowie z Lazara czas uderzyć się w pierś i jakąś decyzję podjąć ! na marginesie z założycielką wątku pisałem na PW i szczerze kominek polecałem , takowy rozwój sprawy może zrazić potencjalnych klientów , niestety nie mam wiedzy jaki jest % udziału egzemplarzy z pękającymi płytami czy też nie na FM ten kominek kupiłem ja - nie pękają Marcin - popękane ktoś jeszcze posiada ? Edytowane 1 Lutego 2011 przez Wojtek R uzupełnienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margod 01.02.2011 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2011 (edytowane) Panowie i Panie czytajcie karty gwarancyjne Waszych nowo zakupionych wkładów, w 90% produktów z wykładziną ceramiczną producent ogranicza gwarancję na ceramikę. Gwarancja na szamot, wermikulit, keramott udzielana jest na 1 rok. Podobnie sprawa ma się do rusztów, deflektorów i uszczelek. Instrukcja montażu i obsługiwkład kominkowy z płaszczem wodnymWesta 10 Warunki gwarancji i odpowiedzialności......11) Gwarancji nie podlegają elementy zużywające się podczas normalnej pracy wkładukominkowego, a w szczególności: uszczelki, elementy ceramiczne, powłoka malarska,szyba drzwi paleniska. Edytowane 1 Lutego 2011 przez margod Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek R 01.02.2011 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2011 Ja to rozumiem , i mogę też rozumieć , że ktoś nie weźmie odpowiedzialności , że takowe płyty popękały , tylko jeśli ktoś chce zakupić nowe lub dołożyć do szamotu to należałoby odpowiedzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 01.02.2011 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2011 Panowie i Panie czytajcie karty gwarancyjne Waszych nowo zakupionych wkładów, w 90% produktów z wykładziną ceramiczną producent ogranicza gwarancję na ceramikę. Gwarancja na szamot, wermikulit, keramott udzielana jest na 1 rok. Podobnie sprawa ma się do rusztów, deflektorów i uszczelek. Instrukcja montażu i obsługi wkład kominkowy z płaszczem wodnym Westa 10 Warunki gwarancji i odpowiedzialności. ..... 11) Gwarancji nie podlegają elementy zużywające się podczas normalnej pracy wkładu kominkowego, a w szczególności: uszczelki, elementy ceramiczne, powłoka malarska, szyba drzwi paleniska. Dobry radca prawny , z łatwością doprowadzi do ugody . Być może na koszt pozwanego . Brak odpowiedzi ,jest podstawa do wszczęcia postępowania . Zbierać popierki .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.