Freno 01.02.2011 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2011 Dzięki! Harmonogram skopiowałam i będę się zgodnie z nim przyuczać. Skoro trzeba i nawet nie wolno tego przegapić, odłożyć na później ... Skoro najlepsze są ekipy polecone, to może ktoś chciałby polecić sprawdzoną i chętną do budowy w okolicach "stolycy"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Freno 01.02.2011 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2011 można jeszcze wpisać "usunięcie szalunków ". Paranoja ? Zainteresowanych odsyłam do wątku: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?11748-Kompletny-harmonogram-prac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agata.kmisti 01.02.2011 21:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2011 (edytowane) Nie nie nie!. Albo to był mój błąd 9czasem czytam między innymi zajeciami i piszę na raty) albo było o schodach zewnętrznych. wewnątrz domu nic się nie dylatuje. Zbroi się razem ze stropem i szlus. Schody zewnętrzne się dylatuje od domu ociepleniem. teraz ława a fundament.... Najpierw trzeba wygrzebać ziemię, wyrównać ręcznie, wylać chudziak (albo i nie, ja nie lałam) czyli warstewkę rzadkiego betonu, która wsiąka w ziemię. Potem albo robi się szalunki albo nie (w końcu to tylko dom a nie blok, ja akurat nie robiłam, lałam beton w dziurę w ziemi ), układa wewnątrz zbrojenie i wylewa lawę. To robi każdy. Nie słyszałam, żeby ją smarować dysperbitem, ale może mało wiem. Na pewno się jej nie ociepla. Wierzch smaruje się faktycznie, ale chyba lepiej smołą bo dysperbit delikatny. I to jest pierwsza izolacja pozioma. O ile mnie pamięć nie myli dawaliśmy na wierzch też papę. I na to a) albo wylewa się ścianę fundamentu, według przepisu jak poprzednio, czyli tu już obowiązkowo szalunki, zbrojenie i smarowanie boków dysperbitem. niektórzy leją fundament razem z ławą, z czego akurat naśmiewał się mój kierbud, albo b) buduje się fundament z bloczków betonowych i znowu smarowanie itd. U ciebie ze względu na piwnicę przypuszczam, że fundament będzie murowany a nie lany. Potem trzeba znowu izolację poziomą między fundamentem a ścianą. O schodach zewnetrznych nic nie pisalam (podawalam tylko harmonogram prac przy wykonywaniu fundamentow pod nie). Czyli gdzies Ci oko ucieklo podczas czytania na wyrywki Skoro piszesz, ze nie robi sie dylatacji schodow wewnetrznych - usuwam to z mojej listy prac. Swoja droga jak (z czego) robi sie dylatacje schodow zewnetrznych? Czym sie izoluje te schody na styku z chalupa? Dziekuje bardzo za szczegolowy opis wykonania law i fundamentow! Zastosowalam sie do niego i pozmienialam ten etap w moim harmonogramie. Edytowane 1 Lutego 2011 przez agata.kmisti literowki - jak zwykle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agata.kmisti 01.02.2011 21:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2011 (edytowane) Dzięki! Harmonogram skopiowałam i będę się zgodnie z nim przyuczać. Skoro trzeba i nawet nie wolno tego przegapić, odłożyć na później ... Skoro najlepsze są ekipy polecone, to może ktoś chciałby polecić sprawdzoną i chętną do budowy w okolicach "stolycy"? Nie mam pojecia. Ja sie bede w Szczecinie budowac. A co do zdjecia szalunkow, to przeciez juz jest w moim harmonogramie. Czyli nie paranoja. Koniecznosc - chyba tak. Edytowane 1 Lutego 2011 przez agata.kmisti odp na 2 posty w jednym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brunet wieczorową 01.02.2011 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2011 (edytowane) Czy mógłby ktoś przesłać wzór umowy z ekipą (na SSO i ewentualnie więźbę, pokrycie dachu)? Najlepiej w formie wypunktowanych szczegółowo wszystkich prac do wykonania. A może ktoś ma do polecenia ekipę w okolicach Warszawy, Wołomina? Mój adres to nat1605 małpa interia kropka pl Edytowane 11 Sierpnia 2011 przez brunet wieczorową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agata.kmisti 01.02.2011 22:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2011 Czy mógłby ktoś przesłać wzór umowy z ekipą (na SSO i ewentualnie więźbę, pokrycie dachu)? Najlepiej w formie wypunktowanych szczegółowo wszystkich prac do wykonania. A może ktoś ma do polecenia ekipę w okolicach Warszawy, Wołomina? Mój adres to [email protected] http://muratordom.pl/prawo/wzory-umow/wzor-umowy-o-roboty-budowlane,133_4197.html?cat=133 http://forum.muratordom.pl/showthread.php?11748-Kompletny-harmonogram-prac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pirawawa 02.02.2011 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2011 Dzieki za uwagi. ad 4 - Ytonga mam miec na klej. Wiem, ze YTONG to drogi materiał. Czytałam różne opinie i ostatecznie zdecydowaliśmy, że bedziemy robić YTONGA 24 + styropian. Z tego co sie dowiadywałem Ytonga nie można ocieplać styropianem, tylko wełną - a to większe koszty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pirawawa 02.02.2011 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2011 Brunet wieczorową wysłałem umowę na priv - cały weekend nad nią siedziałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sławek... 02.02.2011 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2011 Z tego co sie dowiadywałem Ytonga nie można ocieplać styropianem, tylko wełną - a to większe koszty. ..a dlaczego nie można styropianem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brunet wieczorową 03.02.2011 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2011 Brunet wieczorową wysłałem umowę na priv - cały weekend nad nią siedziałem Dzięki. Doszła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pirawawa 03.02.2011 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2011 Sławek jestem początkujący mogę pokręcić na forum i od znajomego słyszałem że to jest kwestia "oddychania ścian"YTONG ma taka strukturę że zaleca się ocieplanie wełną. Przed wyborem materiału zastanawiałem się nad ściana jednowarstwową z YTONG, z myslą że jak coś ekipa spierdzieli wezmę styropian i ocieplę. Z opini które słyszałem to nie tedy droga. Stanęło na gazobetonie.Naprawdę nie jestem specjalistą w tej dziedzinie i proszę nie brać mnie jako wzór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sławek... 03.02.2011 22:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2011 Sławek jestem początkujący mogę pokręcić na forum i od znajomego słyszałem że to jest kwestia "oddychania ścian" o oddychaniu ścian to już było i to dużo.... ściana jako taka nie służy do oddychania (od tego są płuca) nie wierz w zabobony, spokojnie możesz docieplać styro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgaiBartekJ 04.02.2011 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 Witam Na jakim poziomie ustaliliście kary z wykonawcą za: "4. Odstąpienie od umowy przez Inwestora, z winy Wykonawcy powoduje obowiązek zapłaty kary umownej przez Wykonawcę na rzecz Inwestora, w wysokości ???????% wynagrodzenia za prace nie wykonane." "1. W przypadku odstąpienia od umowy z własnej winy przez którąkolwiek ze stron, strona, która odstąpiła od umowy, zobowiązana będzie do zapłaty kary umownej w wysokości ?????......... zł (słownie: ....................... zł)." "W przypadku opóźnienia w zakończeniu poszczególnych etapów robót przekraczającego 14 dni Wykonawca zobowiązany będzie do zapłaty kary umownej w wysokości .??...% wartości wynagrodzenia za dany etap robót za każdy dzień opóźnienia." - co do tego punktu znalazłem gdzieś inf. o karach w wysokości 0,1-1 % wartości wynagrodzenia za dany etap. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pirawawa 04.02.2011 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 AagaiBartekJ - umowa ma to do siebie że z wykonawcą się umawiasz co do kar. Jeśli jesteś na 100% pewien że ty z umowy się wywiążesz negocjuj jak największe, jesli masz wątpliwości to ostrożnie - ze strony wykonawcy to samo. Ja ustaliłem 20% za niewywiązanie się z umowy. Opóżnienia w zapłacie i wykonaniu 0,2% dziennie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek EM08 04.02.2011 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 Ja miałem w swojej 20% i 0,4%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sławek... 04.02.2011 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 ...umowa powinna być zrównoważona dla każdej strony, a nie tylko dla inwestora lub wykonawcy.......wytłumacz co znaczy zdanie: "jeśli jesteś na 100% pewien że ty z umowy się wywiążesz negocjuj jak największe (kary), jeśli masz wątpliwości to ostrożnie ...)co mogą oznaczać w myśleniu inwestora wątpliwości czy zdoła wywiązać się z umowy ???? przecież w końcu inwestor powinien po prostu regulować faktury.... czyżby założenie było takie, że płatności mogą nie zostać zrealizowane ????ja obserwując rynek dochodzę do wniosku, że inwestor chętnie potrąciłby kary za wszystko za co tylko się da, pomniejszyłby wynagrodzenie po skończonej pracy no bo rabat się należy, a żadnych karnych odsetek za przekroczenie terminu płatności płacić nie zamierza....zresztą po nie uregulowaniu płatności za wykonaną pracę to nie inwestor ma problem tylko ten kto zapłaty nie otrzymał (albo otrzymał jakąś małą część bo przecież jest bogaty i na resztę może poczekać....) ech...życie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
budzik11.26 04.02.2011 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 Przychylam się do wypowiedzi Sławka. Mieszkam w Warszawie i tego typu praktyki są tu na porządku dziennym, co trochę mnie przeraża. Ja osobiście tego nei doświadczyłem, ale póki nie miałem jeszcze swojej firmy zdążyłem się naoglądać tego i owego. W trakcie pracy wszystko pięknie i cudownie. A tuż po zakończeniu prac jakby szatan opętał, wyszukiwanie najdrobniejszych usterek, wymyślanie za wszelką cenę błedów wykonawcy byle kilka tysięcy zbić z ceny albo i w ogóle nie zapłacić. Zgroza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sławek... 04.02.2011 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 ...dokładnie - zgroza.... nie ma co generalizować, ale nie jest dobrze, może to nie jest tematem tego wątku, ale powinien wreszcie nadejść czas na nic innego jak zdrowy rozsądek... tak więc drodzy inwestorzy urządzajcie castingi jeśli chcecie, porównujcie ceny, pytajcie o kwalifikacje i doświadczenie, ale pamiętajcie, że za uczciwą pracę należy się zapłata i jedna rysa na ścianie nie jest powodem do niewypłacenia umówionego wynagrodzenia.... życzę tylko dobrych ekip Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pirawawa 04.02.2011 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 Sławek przykro mi że nie zrozumiałeś mojego postu. Umowa chroni 2 strony. Dwie strony podpisują dobrowolnie z pełną świadomością umowę. Jeśli inwestor jest w 100% pewien że jest w stanie pokryć koszty inwestycji a wykonawca że w 100% wykona w odpowiednim czasie usługę, nie widzę problemu aby umieścić w umowie karę 100-200%.I tak ten punkt dla obydwu stron będzie bez znaczenia. Jeśli ktoś ma wątpliwości czy zapłaci lub wykona, będzie dążył do min. kary lub usunięcia tego punktu. Obie strony na takiego partnera muszą uważać.Punkt z karami - oczywiście że jest założeniem że wynagrodzenie lub usługa może być niezrealizowana. Umowę masz po to aby nie było rabatów i premii bez zgody 2 stron - nie rozumiem wypowiedzi z rabatami?.Myślę że bogactwo inwestora i wykonawcy nie ma znaczenia przy podpisywaniu umowy. budzik 11.26 jestem zaskoczony że ze mną się nie zgadzasz i wiem dlaczego powstał ten wątek na forum. Inwestorzy boją się nie uczciwych wykonawców.Podpisz tak umowę abyś mógł zrobić profesjonalnie bez pęknięć, jeśli się coś wydarzy z podpisanej umowy mniej środki na poprawki reklamacyjne!Sławek muszą być uczciwe pieniądze za uczciwą pracę. Dla każdego wysokość uczciwych pieniędzy oznacza co innego. Inwestor i wykonawca muszą się spotkać po środku drogi. Ceny najczęściej reguluje prawo popytu i podaży.Ja mam wykonawcę z polecenia nie zamierzałem z nim podpisywać umowy - po co ufam mu. Ale w momencie gdy podsuwa mi umowę (wybrakowaną), mówię NIE - stworzymy wspólna szczegółową umowę aby wiązała 2 strony. I tak się stało .W mojej umowie stwierdziłem że bez zasadna jest data rozpoczęcia budowy (mi zależy na zakończeniu, kiedy rozpocznie to jego sprawa) i mówię "Chłopie a jak się spóźnisz moja budowa jest 3 w roku, po co mamy się gniewać. Ja chcę mieć w danym dniu skończoną a kiedy zaczniemy - dogadamy się", i na tym stanęło.Pozdrawiam wykonawców Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sławek... 04.02.2011 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2011 ...kary na poziomie 100-200 % są nie do przyjęcia....i nie chodzi tutaj o kwestie zaufania we własne siły... po prostu w trakcie realizacji może się wydarzyć tyle nieprzewidywalnych w momencie podpisania umowy sytuacji, że podpisanie takiej umowy byłoby po prostu głupotą.... (oczywiście jak chcesz to taką podpisuj, ja bym się nie zgodził)...na dużych inwestycjach (tych, których ceny idą nawet w miliony) przyjęło się ograniczać górny pułap kar umownych do ok 10-15 %...umowa partnerska o której wspomniałeś nie może polegać na tym, że zastrzeżesz sobie w niej (budując dom za 500 tys) karę w wys miliona... drobna różnica polega na tym, że Ty możesz mieć te 500 tys na koncie więc jesteś spokojny, a wykonawca musi walczyć z przeciwnościami losu przez dwa lata i w przypadku jakiejś nieprzewidywalnej sytuacji musiał by chyba tylko szukać mocnej gałęzi jakby taką umowę podpisał a chyba nie o to tu chodzi....co do zaufania i uczciwości to uwierz mi, że wykonawcy też boją się nieuczciwych inwestorów.... powiem Ci więcej: są w o wiele gorszej sytuacji już od początku, bo świadczą swoją usługę nie będąc pewnym czy zapłatę otrzymają, inwestor w przypadku nierzetelnej lub niekompetentnej ekipy zawsze może zakończyć z nią współpracę na takim etapie, który nie przyniesie mu wielkich strat...jeżeli nie rozumiesz wypowiedzi z rabatami to po prostu uwierz.... tak bywa i to często.... już nie wspomnę o komentarzach typu: to za to też Pan policzył? no wie Pan? aż taki jest Pan drobiazgowy? itp....pozdrawiam inwestorów , hehe ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.