Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

czy jeszcze odzyje juniperus blue arrow?


Recommended Posts

http://lh4.ggpht.com/_nML1rvytWu4/TTlaxiWk7WI/AAAAAAAAABE/w-1HsckD3rY/s640/juniperus%20blue%20arrow.jpg

http://lh4.ggpht.com/_nML1rvytWu4/TTlaxsqg2II/AAAAAAAAABM/0Cv9NUMif1E/s640/dec.2010%2Cjnuary%202011%20022.jpg

http://picasaweb.google.com/103944032059857634106/DomIOgrod?authkey=Gv1sRgCM7xgeGTzvrZwAE#5564578625243468370

Tak wyglądają moje krzaczki zdaje sie juniperus blue arrow wsadzone jesienią 2009 roku. Przez lato nie podrosły, obecnie wyglądają ni to zeschnięte ni to żywe. Wsadzone do gleby gliniasto kamiennej ale podobno ten gatunek dobrze znosi niekorzystne podłoże. Nie wiem czy mam jeszcze czekać aż przyjmą się czy wsadzić coś nowego, jest to przed furtką wiec zależy mi na ładnym szpalerze.

Edytowane przez Anna Broc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widać że coś tam się w środku zieleni więc jeszcze żyje. Jeżeli zależy Ci na szybkim ładnym wyglądzie to chyba lepsze będzie wsadzenie czegoś nowego. Te stare możesz posadzić gdzieś z tyłu działki. Możliwe że za jakiś czas "nadrobią straty" i nowe zielone gałązki zakryją te uschłe. Ale to wymaga czasu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nie przycinała. Miałam sytuację po przesadzaniu jałowca (więc sytuacja trochę inna) usechł i był cały brązowy. Zostawiłam go w spokoju z nadzieją że jednak może "ruszy". i o dziwo brązowe gałązki zaczęły w niektórych miejscach zielenieć. Lepiej wstrzymaj się z przycinaniem. Zielone części uschły ale środek gałązek może być żywy i może puści nowe zielone. Jak obetniesz już się nie przekonasz. Jeżeli zależy Ci na efekcie natychmiastowym posadź coś nowego, jeżeli nie śpieszy się aż tak bardzo poczekaj do wiosny a będzie widać co z tymi "krzaczkami".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuję. PO wizytówce wnioskuję, że wiesz co mogłoby najlepiej rosnąć przed furtką. Między kostką brukową zrobione są otwory w które wsadzono krzewy. Poprzewdnią zime zniosły ciężko bo obook były zaspy śnieżne, na które to co jakiś czas piesek lub kotek nasiusiał. Teraz jakoś nie ma psów błąkających się tak często jak w zeszłym roku. Jest to jednak miejsce narażone na tego typu działąnia, nie mówiąc już że beztroska młodzież przechodząc obok czasami coś złamie,.Dlatego może podpowiesz mi jakie rośliny, niewysokie, do 2 m i nie rozkrzeiwające się na boki zbytnio możnaby tam posadzić. Jest to szpalerek po trzy drzewka z każdej strony prowadzący do mojego wejścia w zabudowie szeregowej, nie mogą więc byc szerokie aby nie blokować dojścia do furtki i bramy. Potem dołączę zdjęcie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po długich przemyśleniach, sobie posadziłem na froncie cyprysik nutkajski. Można go prowadzić zupełnie płasko jak deskę lub przestrzennie. Jest mało inwazyjny dla otoczenia nawet gdy jest wysoki a przy tym zawsze efektowny.

Wykop większą dziurę, nasyp lepszej ziemi (nie torfu, tylko mieszanki dobrej) i podlewaj przez całe lato każdego ciepłego dnia. Najlepiej sadzić teraz lub jesienią, bo to ułatwia ukorzenianie się rośliny. Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...