Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Odprowadzenie wody opadowej do gruntu


lucyus

Recommended Posts

Witam,

czy odprowadzenie wód opadowych z miejsc postojowych (o nawierzchni z kostki betonowej) na prywatnej działce może odbywać się bezpośrednio do gruntu? Chodzi mi o zgodność z przepisami. Czy wody opadowe muszą być wcześniej oczyszczone?

Chciałbym wykonać kilka miejsc postojowych na swojej działce i nie wiem jak urzędnik rozpatrujący moje zgłoszenie podejdzie do tematu odprowadzenia wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musisz się niczym przejmować. Wrzucaj w grunt. Bez znaczenia czy kanalizą czy powierzchniowo.

 

pzdr

 

Ogólnie zgadam sie - tylko że według mnie - w tym przypadku - wrzucaj w grunt - nie przejmuj się.

j-j, czemu twierdzisz że przy kanalizie można by uczynić tak samo?? Przecież to już by było szczególne korzystanie z wód i wymagałoby pozwolenia wodnoprawnego.

Edytowane przez Łukasz_K
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Ubieranie" w kanalizę nie oznacza w każdym przypadku konieczności podczyszczania i P w-p

Takie "gówna" (w sensie drobiazgi), jak własne podwórko, uliczki osiedlowe itp. można wrzucać bez oczyszczczania podobnie jak wody z dachu.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega pytał o zgodnośc z przepisami. Zgodnie z przepisami nawet takie "gówno" wymaga pozwolenia wodnoprawnego przy kanalizie.

 

Poczytaj przepisy,bo to co napisalem wynika z przepisow a nie z mojego "widzimisię".

Zgodnie z przepisami nie wymaga. Przepis jest jeden a nie dwa więc nie wiem skąd ten drugi wytrzasnąłeś.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj przepisy,bo to co napisalem wynika z przepisow a nie z mojego "widzimisię".

Zgodnie z przepisami nie wymaga. Przepis jest jeden a nie dwa więc nie wiem skąd ten drugi wytrzasnąłeś.

 

pzdr

Ja akurat kierowałem się przepisami prawa wodnego:

Art. 122. 1. Jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, pozwolenie wodnoprawne jest wymagane na:

1) szczególne korzystanie z wód,

 

Art. 37. Szczególnym korzystaniem z wód jest korzystanie wykraczające poza korzystanie powszechne lub zwykłe, w szczególności:

2) wprowadzanie ścieków do wód lub do ziemi,

 

Ponieważ zgodnie z art. 34. 1. ust. 2. Powszechne korzystanie z wód służy do zaspokajania potrzeb osobistych, gospodarstwa domowego lub rolnego, bez stosowania specjalnych urządzeń technicznych,.......

to przy spływie powierzchniowym pozwolenie nie byłoby wymagane, a zastosowanie kanalizy (czy urządzenia technicznego) powoduje że nie jest to już korzystanie powszechne, tylko szczególne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kanalizacja nie jest urządzeniem technicznym specjalnym dlatego też kanalizacja odprowadzająca wody z dachu w jednym miejscu na powierzchnię terenu też nie wymaga P w-p. Autora obejmuje zwykłe korzystanie- nie wyszukałeś wszystkich Art`ów. poczytaj 36.

 

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woda z dachu nie jest wodą z nawierzchni szczelnej zanieczyszczonej i dlatego nie wymaga pozwolenia )nie jest ściekiem). Woda z parkingu jest zanieczyszczona i jest ściekiem (art. 9 ust. 1 pkt 14c). Dodatkowo nawet odprowadzanie ścieków oczyszczonych nie stanowi zwykłego korzystania (art. 36 o którym piszesz), tym bardziej ścieków nieoczyszczonych. Dyskusyjną sprawą pozostaje jeszcze jednoznaczne stwierdzenie czym jest kanalizacja skoro nie jest urządzeniem technicznym specjalnym (jest to urządzenie techniczne przystosowane do odprowadzania ścieków).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz jak trochę zorientowany urzędnik,

1. Woda z parkingu i innych dróg (są oczywiście wymagania co do tych parkingów i dróg) wg prawa jest tak samo zanieczyszczona jak z dachu i mówi o tym pewne rozporządzenie które z pewnych powierzchni i nie tylko dachów nie wymaga oczyszczania a to oznacza że te powierzchnie nie są wystarczającą zanieczyszczone, a więc są czyste, opieranie się na jednym przepisie to mało. Zgodnie z definicją ścieku wody z parkingów niektórych i dróg też nie są ściekiem bą się niewystarczająca zanieczyszczone a więc czyste.

2. dodatkowo., nie czytałeś art`u 36, przeczytaj co jest tam napisane w związku z odprowadzaniem do gruntu na swoje potrzeby i jest to zwykłe. korzystanie.

 

 

 

pzdr

Edytowane przez j-j
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz jak trochę zorientowany urzędnik,

I nie wiem czy to była ironia, czy jak :D Tak, jestem urzędnikiem - tak dla rozwiania wątpliwości. tylko uważam siebie za urzednika z grupy tych, co próbują pomagać nie tylko przeszkadzac, ponadto zajmuję się ochroną środowiska, a prawo wodne to tematyka poboczna.

 

1. Woda z parkingu i innych dróg (są oczywiście wymagania co do tych parkingów i dróg) wg prawa jest tak samo zanieczyszczona jak z dachu i mówi o tym pewne rozporządzenie które z pewnych powierzchni i nie tylko dachów nie wymaga oczyszczania a to oznacza że te powierzchnie nie są wystarczającą zanieczyszczone, a więc są czyste, opieranie się na jednym przepisie to mało. Zgodnie z definicją ścieku wody z parkingów niektórych i dróg też nie są ściekiem bą się niewystarczająca zanieczyszczone a więc czyste.

 

14) ścieki – rozumie się przez to wprowadzane do wód lub do ziemi:

c) wody opadowe lub roztopowe, ujęte w systemy kanalizacyjne, pochodzące z powierzchni zanieczyszczonych, w tym z centrów miast, terenów przemysłowych i składowych, baz transportowych oraz dróg i parkingów o trwałej nawierzchni,

 

Gdzie mowa o dachach?? według mojej oceny - dokładnie przypadek opisany na początku.

 

2. dodatkowo., nie czytałeś art`u 36, przeczytaj co jest tam napisane w związku z odprowadzaniem do gruntu na swoje potrzeby i jest to zwykłe. korzystanie.

 

Zdaje mi sie że doczytałem. W art. 36 NIE MA mowy o tym, ze odprowadzanie wody i scieków miesci się w zakresie zwykłego korzystania. Ba, wręcz wskazuje, co wcześniej pisałem, że wprowadzanie do wód lub do ziemi oczyszczonych ścieków nie stanowi zwykłego korzystania z wód.

 

Tak po prawdzie to dochodzimy do momentu, w którym zaczynają się rozważania teoretyczne. Prawo wodne, jak wiele innych przepisów w Polsce, jest w niektórzych momentach dość niejednoznaczne. Według mojej oceny brak jest jednoznacznego wskazania, że odprowadzanie ścieków z parkingu, przez osoby fizyczne jest zwykłym lub powszechym korzystaniem z wód, nie jest również wymienione w art 124, co prowadzi do konkluzji, że w tym wypadku pozwolenie jest potrzebne.

 

również pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuźwa, jak myślałem urzędas, więc nie zamierzam wiele czasu tracić, nick już sobie zapisałem jako nieprzychylna społeczeństwu jednostka.

Gwoli wyjaśnienia- na swojej prawie 15- letniej drodze spotkałem tylu przychylnych że na palcach 1 reki mogę policzyć reszta to święte krowy z pieczątkami i część z nich jeszcze niedouczona, i skaranie boskie jeszcze część po studiach bez elementarnej wiedzy w zakresie technicznym.

I takim jeszcze płacą z mojej zaleznej właśnie od nich krwawicy co miesiąc stałą pewną pensyjkę,...

 

Więc tak na koniec-

po 1. poczytaj dokładnie art 36 ust. 3, pkt. 4 jak krowie na rowie zapisane

 

Art. 36.

1. Właścicielowi gruntu przysługuje prawo do zwykłego korzystania z wód stanowiących

jego własność oraz z wody podziemnej znajdującej się w jego gruncie;

prawo to nie stanowi prawa do wykonywania urządzeń wodnych bez wymaganego

pozwolenia wodnoprawnego.

2. Zwykłe korzystanie z wód służy zaspokojeniu potrzeb własnego gospodarstwa

domowego oraz gospodarstwa rolnego, z zastrzeżeniem ust. 3.

3. Nie stanowi zwykłego korzystania z wód:

1) nawadnianie gruntów lub upraw wodą podziemną za pomocą deszczowni;

2) pobór wody powierzchniowej lub podziemnej w ilości większej niż 5 m3 na

dobę;

3) korzystanie z wód na potrzeby działalności gospodarczej;

4) rolnicze wykorzystanie ścieków lub wprowadzanie do wód lub do ziemi

oczyszczonych ścieków, jeżeli ich łączna ilość jest większa niż 5 m3 na dobę.

 

po 2 widzę że nie zamierzałeś nawet poszperać więc :

Rozporządzenie w sprawie warunków, jakie nalezy spełniç przy wprowadzaniu Êcieków do wód lub do ziemi,

oraz w sprawie substancji szczególnie szkodliwych dla Êrodowiska wodnego

§ 19. 1. Wody opadowe i roztopowe uj´te w szczelne,

otwarte lub zamknięte systemy kanalizacyjne pochodzàce:

1) z zanieczyszczonej powierzchni szczelnej terenów

przemysΠowych, skΠadowych, baz transportowych,

portów, lotnisk, miast, budowli kolejowych, dróg

zaliczanych do kategorii dróg krajowych, wojewódzkich

i powiatowych klasy G, a tak˝e parkingów

o powierzchni powyzej 0,1 ha, w ilosci, jaka

powstaje z opadów o natezeniu co najmniej 15 l

na sekund´ na 1 ha,

...

— wprowadzane do wód lub do ziemi nie powinny

zawieraç substancji zanieczyszczajàcych w iloÊciach

przekraczajàcych 100 mg/l zawiesin ogólnych oraz

15 mg/l w´glowodorów ropopochodnych.

 

2. Wody opadowe lub roztopowe pochodzące

z powierzchni innych ni˝ powierzchnie, o których mowa

w ust. 1, mogà byç wprowadzane do wód lub do

ziemi bez oczyszczania.

 

co najmniej dwa powody dla autora aby się nie obawiał.

 

to tyle z mojej strony.

Edytowane przez j-j
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak i przez takich formalistów czekamy na pozwolenia budowlane miesiącami lub latami.

Z takim podejściem pracę w UE jako urzędnik masz zagwarantowaną - będziesz tworzył np przepisy pakowania ogórków

 

No tak, zapomniałem że to przecież urzędnicy tworzą przepisy. Mea culpa. Poza tym do dyskusji wniosłeś dużo swoim postem, oj dużo.

 

Kuźwa, jak myślałem urzędas, więc nie zamierzam wiele czasu tracić, nick już sobie zapisałem jako nieprzychylna społeczeństwu jednostka.

NIe trać więc czasu na mnie, tylko na odpowiadanie ludziom. Do dyskusji ze mną nikt Cię nie zmuszał. A we mnie się krew gotuje jak czasem czytam wypowiedzi ludzi nakłaniających innych do postępowania wbrew prawu - a potem jest krzyk że mamy złych urzędników, bo karają za brak pozwoleń. Pół biedy, jak tak jak w Twoim przypadku ktoś próbuje podpierać się przepisami - i za to Ci chwała.

 

Gwoli wyjaśnienia- na swojej prawie 15- letniej drodze spotkałem tylu przychylnych że na palcach 1 reki mogę policzyć reszta to święte krowy z pieczątkami i część z nich jeszcze niedouczona, i skaranie boskie jeszcze część po studiach bez elementarnej wiedzy w zakresie technicznym.

I takim jeszcze płacą z mojej zaleznej właśnie od nich krwawicy co miesiąc stałą pewną pensyjkę,...

 

Jak widać mam nieco krótszą "przygodę" z administracją, ale na placach jednej ręki mogę policzyć projektantów którzy próbują chociaż znać przepisy, a nie narażać ludzi na liczne poprawki. Bo Wielcy Projektanci na ogół uważają że przepisy od 20-30 lat to się na pewno nie zmieniły.

 

Więc tak na koniec-

po 1. poczytaj dokładnie art 36 ust. 3, pkt. 4 jak krowie na rowie zapisane

 

Art. 36.

1. Właścicielowi gruntu przysługuje prawo do zwykłego korzystania z wód stanowiących

jego własność oraz z wody podziemnej znajdującej się w jego gruncie;

prawo to nie stanowi prawa do wykonywania urządzeń wodnych bez wymaganego

pozwolenia wodnoprawnego.

2. Zwykłe korzystanie z wód służy zaspokojeniu potrzeb własnego gospodarstwa

domowego oraz gospodarstwa rolnego, z zastrzeżeniem ust. 3.

3. Nie stanowi zwykłego korzystania z wód:

....

4) rolnicze wykorzystanie ścieków lub wprowadzanie do wód lub do ziemi

oczyszczonych ścieków, jeżeli ich łączna ilość jest większa niż 5 m3 na dobę.

 

Czytasz między linijkami czy jak?? Gdzie według Ciebie jest napisane że wprowadzanie nieoczyszczonych ścieków jest zwykłym korzystaniem ze środowiska??

 

po 2 widzę że nie zamierzałeś nawet poszperać więc :

Rozporządzenie w sprawie warunków, jakie nalezy spełniç przy wprowadzaniu Êcieków do wód lub do ziemi,

oraz w sprawie substancji szczególnie szkodliwych dla Êrodowiska wodnego

§ 19. 1. Wody opadowe i roztopowe uj´te w szczelne,

otwarte lub zamknięte systemy kanalizacyjne pochodzàce:

1) z zanieczyszczonej powierzchni szczelnej terenów

przemysΠowych, skΠadowych, baz transportowych,

portów, lotnisk, miast, budowli kolejowych, dróg

zaliczanych do kategorii dróg krajowych, wojewódzkich

i powiatowych klasy G, a tak˝e parkingów

o powierzchni powyzej 0,1 ha, w ilosci, jaka

powstaje z opadów o natezeniu co najmniej 15 l

na sekund´ na 1 ha,

...

— wprowadzane do wód lub do ziemi nie powinny

zawieraç substancji zanieczyszczajàcych w iloÊciach

przekraczajàcych 100 mg/l zawiesin ogólnych oraz

15 mg/l w´glowodorów ropopochodnych.

 

2. Wody opadowe lub roztopowe pochodzące

z powierzchni innych ni˝ powierzchnie, o których mowa

w ust. 1, mogà byç wprowadzane do wód lub do

ziemi bez oczyszczania.

 

co najmniej dwa powody dla autora aby się nie obawiał.

 

to tyle z mojej strony.

 

Czasem nie trzeba szperać, czasem wystarczy wiedzieć gdzie czego szukać. Akurat ten zapis nic nie wnosi do odpowiedzi na pytanie lycyus. Z tego akurat wynika że wody może odprowadzić bez oczyszczenia, ale nie że bez pozwolenia.

 

Tak czy siak, pozdrawiam i życzę więcej szczęścia w poszukiwania normalnych urzędasów.

 

A odpowiedź dla lycyusa jest prosta. Zrobić miejsca parkingowe ze spływem powierzchniowym. Bez zbędnych rozterek.

Edytowane przez Łukasz_K
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

0. Akurat wiem że projektancji w wielu przypadkach nie znają prawa i tu się z Tobą zgodzę ale kuźwa to nie zwalnia urzędników od myślenia ale ja wiem procedury...., a jak coś logiczne i proste jest (wystarczy pomyśleć) jednak nie objęte procedurami to sie urzędnicy gubią. to wlaśnie wada biurokracji.

,... bo np. Pozwolenia wodno-prawne itp. wydaje były policjant albo student bez wiedzy elementarnej ale jaki dumny bo go pasowali na urzędasa a wcześniej w przy projektach matoł jakich mało;

Tak tak szkoda gadać.

Problem z tym że jak kiedyś powiedziała taka święta krowa "to co że ma pan rację ale to ja mam pieczątkę" k... go mać to miałem na wiele ochotę .....%$#@$#%$@$#

 

1. Wyobraź sobie tak pojeb... przepisów Ochrony środowiska kiedyś nie było.

2. Wbrew prawu??? Własnie przez takie święte krowy które każą robić operaty za to że sobie sobie parking koło domku pod daszkiem zrobię są problemy.

 

3. A co do prawa to faktycznie dyskusja jak z urzędnikiem ech ...

a) jest to zwykłe korzystanie jeśli nie przekracza 5 m3/d wód wlewanych do gruntu, więc operatu nie trzeba.

b) otóż jeśli są to drogi nie wymienione w ust. 1 i parkingi poniżej 0,1 ha to nie trzeba ich oczyszczać a więc traktować je należy jak nie ściek podobnie jak wody z dachu gdyż nie są powierzchniami zanieczyszczonymi. Tak więc wszystko co ma zawartości dopuszczalne nie jest zanieczyszczeniem bo nie trzeba tego oczyszczać a więc są to też dachy i drogi oraz parkingi nie wymienione w ust. 1.

 

A jak się uprzeć debilnie tak po urzędniczemu to jako że definicja ściekow obejmuje centra miast to w centrum też są dachy. I dodatkowo nie jest to gospodarstwo domowe ... ojojoj jeśli jest to np kiosk ruchu a więc nawet wtedy w każdym przypadku trzeba występować o Pozwolenia w-p chcąc wrzucić wody z tego daszku do gruntu. Ale to dla mnie interpretacja w stylu "jazda bez trzymanki" jednak zgoda z urzędniczym myśleniem niestety.

 

Życzę trochę zdrowego rozsądku, życiowego podejścia i lepszego zrozumienia przepisów.

Edytowane przez j-j
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...