Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wykorzystanie wód gruntowych


Recommended Posts

Jako, że mam wysokie wody gruntowe (opadowe) jeszcze przed rozpoczęciem budowy zrobiłem tradycyjną studnie z kręgów 100 na głębokość 2m. Oczywiście wcześniej wykonałem badania geotechniczne i okazało się ze pod jedno metrową warstwą piasku sama glina. Chłopaki wiercili do 4m i cały czas glina. Na dzień dzisiejszy lustro wody jest na 50cm pod poziomem grunt. Tak sobie myślę czy by nie wykorzystać tej wody do WC, podlewania i mycia samochodu. Potrzebna by była jakaś dodatkowa instalacja wodna i oczywiście hydrofor.

Moje pytanie do Was takie:

czy będzie to opłacalna inwestycja (jest kanalizacja), ktoś praktykuje takie rozwiązanie?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ma warunki to praktykuje...

Włazisz na śliską ścieżkę.

Planujesz kolizję z wodociągami. :lol:

Ścieki to część wskazania licznika poboru wody. Mniejsza jak 1/1.

Cichcem chcesz wpuścić im wodę techniczną?

Licznik se na swoją założysz?

:lol:

Wiem!

Nie ma głupich pytań!

Są tylko głupie odpowiedzi... :lol:

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, Adamie ale za wodę którą konsumuje też płace za ścieki:D Myślę, że +/- to się wyrówna he.

Teraz woda ze studni będzie wykorzystana na cele budowy a później myślę że trzeba to jakoś wykorzystać:)

 

A tak na marginesie to jestem zaszczycony, że odpowiedziałeś na moje pytanie:)

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zależy to kolego od spółki wodnej lub wodociągów miejskich, ale na odpowiednim formularzu zgłaszasz taką instalację z wody deszczowej lub gruntowej i oni za ścieki naliczą Ci ryczałt, wszystko będzie legalnie, dla większych obiektów wymagali kiedyś licznika ścieków nie wiem jak jest obecnie i jakie ceny takich liczników może już są opłacalne do wykorzystania w domkach jednorodzinnych
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście jestem zwolennikiem nie dzwonienia i cichego siedzenia:) Od jednego kibelka wodociągi nie zbankrutują:)

Problem leży chyba gdzie indziej. Po pierwsze czy studnia jest "stabilna" cały rok. Po drugie czy woda nie zawiera jakichś osadów. Jak będzie wyglądał samochód po wyschnięciu i np. kibelek po kilkuset razach spłukany?

Jeśli pierwsze i drugie wypada pozytywnie to tylko robić, ale pamiętać trzeba o zimie, żeby jakoś zabezpieczyć swój wodociąg i hydrofor coby kibelka zimą wiadrem nie spłukiwać:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście jestem zwolennikiem nie dzwonienia i cichego siedzenia:) Od jednego kibelka wodociągi nie zbankrutują:)

Problem leży chyba gdzie indziej. Po pierwsze czy studnia jest "stabilna" cały rok. Po drugie czy woda nie zawiera jakichś osadów. Jak będzie wyglądał samochód po wyschnięciu i np. kibelek po kilkuset razach spłukany?

Jeśli pierwsze i drugie wypada pozytywnie to tylko robić, ale pamiętać trzeba o zimie, żeby jakoś zabezpieczyć swój wodociąg i hydrofor coby kibelka zimą wiadrem nie spłukiwać:)

Myślę, że moja studnia będzie stabilna, woda utrzymuje się max 1m poniżej poziomu działki a jak popada deszczyk to 0.5m. Co do czystości wody myślę że będzie OK, dodatkowo założę filtr sznurkowy. Hydrofor planowo będzie w kotłowni a cała instalacja poza domem dobrze zabezpieczona. WC będzie miało również normalne zasilanie w wodę jakby brakło w studni.

 

Znajomy ma zakopane dwa zbiorniki na deszczówkę po 1000l i taką instalacje jak ja planuje i jakoś funkcjonuje. Warunek: opady deszczu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy wszystkie inwestycje muszą być opłacalne? Taka instalacja to inwestycja długoterminowa i kiedyś się zwróci, a za jaki okres czasu policzyć możesz sobie sam średnio rodzina 3 osobowa na spłukiwanie zużywa w ciągu miesiąca 2-3 kubiki wody. Sam mam zamiar do spłuczek podciągnąć dodatkową rurę żeby kiedyś dało się do niej podłączyć wodę ze studni. Im woda będzie droższa to inwestycja szybciej się zwróci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podepnę się,mam dziurę w ziemi głęboką na prawie 35 m.Glina i jeszcze raz glina.To pozostałość po wierceniu studni.Wody tam teraz jest pełno,lustro wody może 0,5 m od poziomu gruntu,latem spada może do około 2m.Też zastanawiam się czy da się to jakoś wykorzystać.

 

wrzuć pompkę głębinową i nawet hydrofora nie potrzebujesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w ziemię oczywiście PE taka sama jak przyłącze, zakopać około 2m i pod budynek w budynku zrób czym chcesz, a spinka to kawałek łączący dwa systemy ten z wody gruntowej z rurka do spłuczek która jest podłączona do normalnego systemu i ma zawór a w niewidocznym miejscu trójnik i woda gruntowa, jak chcesz kombinować to ten trójnik i cała spinka ma być w niewidocznym miejscu gdyby przyszła jakaś kontrola
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do czasu kiedy się im nie zachce szukać pieniędzy, a wtedy i nakaz sądowy załatwią

 

pewnie muszą mieć jakieś przypuszczenia albo donosy wspaniałych sąsiadów:) w sumie to nie słyszałem o takich kontrolach, nawet deszczówkę ludzie podpinają do kanalizacji. Moim zdaniem to już trochę przesada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...