Lukarna 08.01.2012 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 zostaje jeszcze otwarcie klamki łokciem:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anulek2005 08.01.2012 13:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 zostaje jeszcze otwarcie klamki łokciem:D A klamka do otwierania lodówki będzie pasować? ;) Chociaż przy tym ustawieniu można rozważyć lodówkę nie do zabudowy ... Tańsze są ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aksamitka 08.01.2012 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2012 Chociaż przy tym ustawieniu można rozważyć lodówkę nie do zabudowy ... Tańsze są ... wg mnie to dobry pomysł, jest pojemniejsza i jeśli chcesz no frost w chłodziarce to w zabudowanej nie uświadczysz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aantenka 11.01.2012 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Dzwi wahadłowe - pewnie praktyczne ale też mało eleganckie. stąd głównie te masarnie i ubojnie. Ale może można zrobić na jakiś mechanizm elektryczny (wciskasz łokciem guzik i się drzwi rozsuwają) albo na czujnik albo nawet na pilota. I ja wcale nie żartuję. W sumie po to są rozwiązania techniczne żeby z nich korzystać... Tylko oczywiście finanse... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anulek2005 11.01.2012 09:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 A jakby na zawiasach wahadłowych zamontować front meblowy w kolorze frontu na lodówce? Przecież to nie jest technicznie skomplikowane ... przynajmniej z tego co poczytałam ostatnio. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nysza 11.01.2012 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 u nas funkcjonują drzwi wahadłowe (dwuskrzydłowe), co prawda nie w domu tylko na zewnątrz jako przejście pomiędzy sąsiadami. Jak pędzę do sąsiadki z załadowanym talerzem to dziękuję mojemu rozsądkowi, że jednak nie umieściłam ich w domu ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anulek2005 11.01.2012 09:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 A dlaczego nie? Wydaje się to wygodny patent ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nysza 11.01.2012 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 mnie też sie tak wydawało - może gdyby były jednoskrzydłowe, wówczas nie ma efektu "siłowania" się z nimi jak przez nie przechodzisz .... hmm u nas są to drzwi garderobiane zakupione w LM czy OBI , może gdyby były z gładkiej płyty meblowej jak piszesz to ślizg były lepszy wiesz chodzi o moment kiedy masz zajęte ręce i musisz te drzwi taranować... to takie moje luźne spostrzeżenia, bo wizualnie podobają mi się w dalszym ciągu i dodają uroku naszemu sąsiedzkiemu tajnemu przejściu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nicol21 24.01.2012 01:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2012 no no - coz za rozwazania. sama nie wiem czy fundnelabym sobie takie drzwi. balabym sie tego ich latania w lewo i prawo jak ktos przejdzie przez nie, i ze przez przypadek kogos uderza jak sie jeszcze beda hustac. ale z drugiej strony.... jesli chcesz sprobowac i CI sie komponuje to mozna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anulek2005 24.01.2012 07:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2012 no no - coz za rozwazania. sama nie wiem czy fundnelabym sobie takie drzwi. balabym sie tego ich latania w lewo i prawo jak ktos przejdzie przez nie, i ze przez przypadek kogos uderza jak sie jeszcze beda hustac. ale z drugiej strony.... jesli chcesz sprobowac i CI sie komponuje to mozna Jeszcze nie objawiłam mojego kolejnego ekstrawaganckiego pomysłu "panu od kuchni" Jak zobaczę jego minę to będę wiedziała więcej Na razie szukam na żywo kafelek z Paradyża - Taranto lub Masto. Obydwie kolekcje mają płytki schodowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aksamitka 24.01.2012 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2012 Jeszcze nie objawiłam mojego kolejnego ekstrawaganckiego pomysłu "panu od kuchni" Jak zobaczę jego minę to będę wiedziała więcej Anulek co masz na mysli? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anulek2005 24.01.2012 09:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2012 No wiesz - ktoś to musi wykonać ... Sama nie dam rady Kumpel ma mi w tym pomóc. Jeżeli mu o tym powiem i się zastanowi - jest szansa. Jeżeli od razu popuka się w głowę - nie będę miała drzwi wahadłowych A komentarz nicol dał mi do myślenia ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piu 01.02.2012 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 nicol - GRATULUJĘ ZAMIESZKANIA W NOWYM LOKUM Czas leci a mnie się ciągle ten blat na wysokości 80-83 cm po nocach śni. Kojarzy mi się ze spodniami 3/4 - na krótkie za długie a za długie na krótkie! Ten blat dokładnie tak samo - na stół za wysoki, na blat kuchenny za niski ... Byłam wczoraj na budowie i znalazłszy kilka styropianowych kawałków "wybudowałam" sobie kilka wersji kuchni Pomijam fakt, że zmarzłam nieco ale wyszło mi, że "na żywca" to najwygodniej będzie chyba tak (te czerwone szafki nie muszą być czerwone ): http://anulek2005.republika.pl/staraczarna01.jpg http://anulek2005.republika.pl/staraczarna02.jpg Plusy takiego układu: wygodny wg mnie blat jest na przyzwoitej wysokości i jest wielki nie pryskam kotletami siedzących przy blacie stojąc przy blacie mogę sobie zaglądać przez okno lub (lekko w bok) na tv (który będzie wisiał nad szafkami - przy okazji mam miejsce na ewentualne elektroniczne "dodatki" to TV) idąc po schodach i wychodząc z domu nie widać wnętrza kuchni (taki przypadkowy bonus, który ujawnił mi się podczas znoszenia styropianu z piętra) Uznaję to za plus w sytuacji, gdy ewentualni goście mojego syna będą od niego wychodzić a ja będę akurat urzędować w kuchni. Nie zawsze będą pewnie chcieli jawić się na widoku mamuśki (z wzajemnością zresztą ) szafki to same "60" czyli nawet nie potrzebuję tu pomocy stolarza - wszystko "standard" - jak się uprę to kupię wszystkie szafki w IKEA - tylko blat dam zrobić Minus - właściwie jest jeden wg mnie - z salonu widać zlew Ale ponieważ nie przechowuję w nim naczyń ze względy na posiadanie zmywarki, to nie jest to dla mnie minus wpływający na obniżenie "ratingu" tego ustawienia I co wy dziewczyny (i ewentualne chłopaki) na to? bardzo niewygodny układ! za każdym razem by dojść do mikrofali czy piekarnika, będziesz obchodzić blat i krzesłami? Moim zdaniem to niefunkcjonalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anulek2005 01.02.2012 15:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 piu - ale ja już mówiłam, że mikrofalówki używam sporadycznie, a piekarnik ... jak już coś do niego wsadzę, to nie latam do niego co 5 minut Bardzo chętnie obejrzę lub poczytam jaki miałabyś pomysł na moją kuchnię, żeby układ nie był niewygodny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aantenka 01.02.2012 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 Cóż, też uważam, że funcjonalność należy oceniać pod kątem przyzwyczajeń danej osoby więc nie do końca mogę się zgodzić z piu Dla mnie, jako osoby korzystającej z piekarnika od wielkiego święta nie byłoby problemu z piekarnikiem w tej lokalizacji..Mikrofalówki na pewno bym tam nie dała, bo za często używam, ale nie znaczy że Anulek musi mieć ją pod ręką. IMHO ważniejsze są inne aspekty - dobry jest dostęp do płyty i zlewu (bo to tego używa się codziennie), dużo fajnego miejsca do przechowywania i spójność wizualna A jak Anulek zmieni zdanie i stwierdzi, że chce zostać Martą Stuart i piec codziennie pieczenie na zmianę z ciasteczkami:) przed zrobieniem kuchni, to w rogu może stanąć zwykła szafka a piekarnik umieścić pod płytą. Cóż każdy projekt jest efektem pragnień użytkownika, jego potrzeb i ograniczeń danego pomieszczenia, więc przez pryzmat użytkownika trzeba go też analizować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aksamitka 01.02.2012 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 Anulek skoro nie korzystasz czesto to miejsce dobre, tylko mikrofala moze byc troche za wysoko ( jak bedziesz cos goracego wyjmowała to niewygodnie jest) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anulek2005 01.02.2012 18:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 Na obrazku piekarnik i mikrofala jest na wysokości takiej jaka oferują szafki IKEA. Wysokość dobiorę sobie tak, żeby było wygodnie Zastrzegam, że nie mam zakusów na "polską Martę Stuart" Ciasteczka piekę raz do roku - przed Bożym Narodzeniem i to już też nie w ilościach hurtowych jak parę lat temu. Jak robię pieczeń to taką w rękawie - czyli raczej się jej co chwileczkę nie podlewa Ciasta też lubię takie na zasadzie "pomieszać, wlać do formy, wstawić do piekarnika i po określonym czasie wyjąć gotowe" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 01.02.2012 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 Ech juz myslałam że tu się kuchnia gotowa pokazuje... Anulek, co z drzwiami, jaki werdykt??I kiedy kuchnia w ogóle?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anulek2005 01.02.2012 18:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 Ech juz myslałam że tu się kuchnia gotowa pokazuje... Anulek, co z drzwiami, jaki werdykt?? I kiedy kuchnia w ogóle?? Ostatnio pokazałam mojemu znajomemu "panu od kuchni" ostatnią wersję i prawie się popłakał ze śmiechu mówiąc "wracamy do pierwotnej wersji blatu?!". No i z wrażenia zapomniałam mu o tych drzwiach powiedzieć Poza tym stwierdził, że dopóki nie będę miała płytek na podłodze, to on nic nie rysuje i nie liczy, bo do tego czasu będę miała kolejne 16 wersji :eek: A właśnie - oglądałam płytki z Paradyża. Taranto na moim monitorze było zdecydowanie jaśniejsze niż w rzeczywistości. Już bardziej spodobało mi się Masto. Ale w sklepie pan miał aż jedną płytkę z tej serii - trudno mi było określić czy to jest rzeczywiście "to" ... jeżeli ktoś widział w jakimś sklepie w okolicach Katowic lub Skoczowa większy kawałek w tych płytkach to będę wdzięczna za "cynk" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julianna16 01.02.2012 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2012 Aaa... to o to chodzi z tą niefunkcjonalnością . To już jestem spokojna, bo zmartwiłam się, że znowu będziesz musiała szukać nowej drogi . Temat omówiony więc możesz spać spokojnie Co do płytek, to mam wrażenie, ale niestety nie pewność, że szarości z Paradyża widziałam w TTW na Rozdzieńskiego. Można zadzwonić i zapytać czy mają na ekspozycji. Widziałam też nieco szarych płytek w Gliwicach w chyba Metalowcu II na Pszczyńskiej (albo w sklepie obok nich - są dwa duże obok siebie), ale to niestety w drugą stronę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.