Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kuchnia wersja 16.01 - 16.04 doradźcie proszę!


Anulek2005

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 298
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dzwi wahadłowe - pewnie praktyczne ale też mało eleganckie. stąd głównie te masarnie i ubojnie. Ale może można zrobić na jakiś mechanizm elektryczny (wciskasz łokciem guzik i się drzwi rozsuwają) albo na czujnik albo nawet na pilota. I ja wcale nie żartuję. W sumie po to są rozwiązania techniczne żeby z nich korzystać... Tylko oczywiście finanse... :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie też sie tak wydawało - może gdyby były jednoskrzydłowe, wówczas nie ma efektu "siłowania" się z nimi jak przez nie przechodzisz ....

hmm u nas są to drzwi garderobiane zakupione w LM czy OBI , może gdyby były z gładkiej płyty meblowej jak piszesz to ślizg były lepszy :D

wiesz chodzi o moment kiedy masz zajęte ręce i musisz te drzwi taranować...

 

to takie moje luźne spostrzeżenia, bo wizualnie podobają mi się w dalszym ciągu i dodają uroku naszemu sąsiedzkiemu tajnemu przejściu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
no no - coz za rozwazania. sama nie wiem czy fundnelabym sobie takie drzwi. balabym sie tego ich latania w lewo i prawo jak ktos przejdzie przez nie, i ze przez przypadek kogos uderza jak sie jeszcze beda hustac. ale z drugiej strony.... jesli chcesz sprobowac i CI sie komponuje to mozna :D

 

Jeszcze nie objawiłam mojego kolejnego ekstrawaganckiego pomysłu "panu od kuchni" ;) Jak zobaczę jego minę to będę wiedziała więcej ;)

 

Na razie szukam na żywo kafelek z Paradyża - Taranto lub Masto. Obydwie kolekcje mają płytki schodowe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
nicol - GRATULUJĘ ZAMIESZKANIA W NOWYM LOKUM :)

 

Czas leci a mnie się ciągle ten blat na wysokości 80-83 cm po nocach śni. Kojarzy mi się ze spodniami 3/4 - na krótkie za długie a za długie na krótkie! Ten blat dokładnie tak samo - na stół za wysoki, na blat kuchenny za niski ...

Byłam wczoraj na budowie i znalazłszy kilka styropianowych kawałków "wybudowałam" sobie kilka wersji kuchni ;) Pomijam fakt, że zmarzłam nieco ;) ale wyszło mi, że "na żywca" to najwygodniej będzie chyba tak (te czerwone szafki nie muszą być czerwone ;)):

http://anulek2005.republika.pl/staraczarna01.jpg

 

http://anulek2005.republika.pl/staraczarna02.jpg

 

Plusy takiego układu:

wygodny wg mnie

blat jest na przyzwoitej wysokości i jest wielki

nie pryskam kotletami siedzących przy blacie ;)

stojąc przy blacie mogę sobie zaglądać przez okno lub (lekko w bok) na tv :) (który będzie wisiał nad szafkami - przy okazji mam miejsce na ewentualne elektroniczne "dodatki" to TV)

idąc po schodach i wychodząc z domu nie widać wnętrza kuchni (taki przypadkowy bonus, który ujawnił mi się podczas znoszenia styropianu z piętra) Uznaję to za plus w sytuacji, gdy ewentualni goście mojego syna będą od niego wychodzić a ja będę akurat urzędować w kuchni. Nie zawsze będą pewnie chcieli jawić się na widoku mamuśki ;) (z wzajemnością zresztą ;))

szafki to same "60" czyli nawet nie potrzebuję tu pomocy stolarza - wszystko "standard" - jak się uprę to kupię wszystkie szafki w IKEA - tylko blat dam zrobić

 

Minus - właściwie jest jeden wg mnie - z salonu widać zlew :( Ale ponieważ nie przechowuję w nim naczyń ze względy na posiadanie zmywarki, to nie jest to dla mnie minus wpływający na obniżenie "ratingu" tego ustawienia ;)

 

I co wy dziewczyny (i ewentualne chłopaki) na to?

 

 

bardzo niewygodny układ! za każdym razem by dojść do mikrofali czy piekarnika, będziesz obchodzić blat i krzesłami? Moim zdaniem to niefunkcjonalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, też uważam, że funcjonalność należy oceniać pod kątem przyzwyczajeń danej osoby więc nie do końca mogę się zgodzić z piu

Dla mnie, jako osoby korzystającej z piekarnika od wielkiego święta nie byłoby problemu z piekarnikiem w tej lokalizacji..Mikrofalówki na pewno bym tam nie dała, bo za często używam, ale nie znaczy że Anulek musi mieć ją pod ręką.

 

IMHO ważniejsze są inne aspekty - dobry jest dostęp do płyty i zlewu (bo to tego używa się codziennie), dużo fajnego miejsca do przechowywania i spójność wizualna

 

A jak Anulek zmieni zdanie i stwierdzi, że chce zostać Martą Stuart i piec codziennie pieczenie na zmianę z ciasteczkami:) przed zrobieniem kuchni, to w rogu może stanąć zwykła szafka a piekarnik umieścić pod płytą.

 

Cóż każdy projekt jest efektem pragnień użytkownika, jego potrzeb i ograniczeń danego pomieszczenia, więc przez pryzmat użytkownika trzeba go też analizować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na obrazku piekarnik i mikrofala jest na wysokości takiej jaka oferują szafki IKEA. Wysokość dobiorę sobie tak, żeby było wygodnie :)

 

Zastrzegam, że nie mam zakusów na "polską Martę Stuart" ;) :) Ciasteczka piekę raz do roku - przed Bożym Narodzeniem i to już też nie w ilościach hurtowych jak parę lat temu. Jak robię pieczeń to taką w rękawie - czyli raczej się jej co chwileczkę nie podlewa :) Ciasta też lubię takie na zasadzie "pomieszać, wlać do formy, wstawić do piekarnika i po określonym czasie wyjąć gotowe" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech juz myslałam że tu się kuchnia gotowa pokazuje...

Anulek, co z drzwiami, jaki werdykt??

I kiedy kuchnia w ogóle??

 

Ostatnio pokazałam mojemu znajomemu "panu od kuchni" ostatnią wersję i prawie się popłakał ze śmiechu mówiąc "wracamy do pierwotnej wersji blatu?!". No i z wrażenia zapomniałam mu o tych drzwiach powiedzieć :p

 

Poza tym stwierdził, że dopóki nie będę miała płytek na podłodze, to on nic nie rysuje i nie liczy, bo do tego czasu będę miała kolejne 16 wersji :eek::eek::eek:

 

A właśnie - oglądałam płytki z Paradyża. Taranto na moim monitorze było zdecydowanie jaśniejsze niż w rzeczywistości. Już bardziej spodobało mi się Masto. Ale w sklepie pan miał aż jedną płytkę z tej serii - trudno mi było określić czy to jest rzeczywiście "to" ... jeżeli ktoś widział w jakimś sklepie w okolicach Katowic lub Skoczowa większy kawałek w tych płytkach to będę wdzięczna za "cynk" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaa... to o to chodzi z tą niefunkcjonalnością ;). To już jestem spokojna, bo zmartwiłam się, że znowu będziesz musiała szukać nowej drogi :).

Temat omówiony więc możesz spać spokojnie :)

Co do płytek, to mam wrażenie, ale niestety nie pewność, że szarości z Paradyża widziałam w TTW na Rozdzieńskiego. Można zadzwonić i zapytać czy mają na ekspozycji. Widziałam też nieco szarych płytek w Gliwicach w chyba Metalowcu II na Pszczyńskiej (albo w sklepie obok nich - są dwa duże obok siebie), ale to niestety w drugą stronę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...