Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kuchnia wersja 16.01 - 16.04 doradźcie proszę!


Anulek2005

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 298
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Właśnie jestem po wstępnych ustaleniach z wykonawcą :) Przegonimy diabła ze szczegółów i będzie git.

 

wojtku czy sądzisz, że umieszczenie zlewu w kącie (opcja 16.4) będzie wielkim błędem? czy takim diabelskim szczegółem, który będzie mi wyłaził bokiem? Ze względu na filtr chciałabym jednak porzucić kwestie ergonomii i dać zlew bliżej rogu ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anulek2005

jedyny problem z umieszczaniem zlewu w narożniku to taki, żebyś zmywarkę umieściła w wygodnym miejscu, tj. pół obrotu od komory (weź poprawkę na to, że pod komorą zmywarka się nie zmieści). oznacza to w praktyce konieczność odsunięcia jej o jedną szafkę od zlewu (zazwyczaj).

u mnie zlew jest wprawdzie narożnikowy (trapezowy), ale obok tej szafki jest najpierw cargo 45, a dopiero obok zmywara (pierwotnie miało być na odwrót, ale stolarz mi powiedział, że choćbym była niewiadomo jak chuda, będzie mi niewygodnie wciskać naczynia tuż za lewe biodro :)).

pomyśl, czy wciśnięcie zlewu głębiej do rogu będzie funkcjonalne z punktu widzenia tego co pod nim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie traktowałbym ergonomii ciągu technologicznego w kuchni jak złotego cielca. Czasem się nie da a i w dzisiejszych czasach nikt kuchni nie traktuje raczej jako stałego miejsca swej pracy. Kuchnia profesjonalna będąca stanowiskiem pracy i tak ma inne parametry i ustawienia.

Kiedyś specjalista od ergonomii z Bluma powiedział mi taką całkiem rzeczową uwagę. Lepiej mieć zlew w kącie niż płytę kuchenną.

Nie wiem gdzie przewidujesz zmywarkę i jaki typ zlewu zamierzasz instalować.

To dosyć szczegółowe pytanie warte diabła,bo obsługa źle umieszczonej zmywarki może być upierdliwa. Tam mamy taki dosyć dziwny cykl : zlew, kosz, zmywarka przy jednocześnie otwartych drzwiach kosza i zmywarki.

Przekładanie talerza z ręki do ręki czy praca nie tą ręką, która trzeba może być mało komfortowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nicol - u mnie tak jak u ciebie szykuje się kolejność lodówka, piec, zlew - tylko że ty masz trójkąt czyli wszystko gra (tzn jest w zgodzie z teorią ergonomii) a ja to będę miała po długości .... Ale kicham to ... Zapodaliście mi zagwozdkę z tą zmywarką. Ale myślę, że tak będzie wygodnie (blat przy ścianie może mieć 60 cm, w żółtej obwódce to lodówka):

 

http://anulek2005.republika.pl/kolejnoscszafek.jpg

 

I jak się wam to widzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kosz wysuwany masz na mysli Cargo? czy taka zwykla szafka z przypietym koszem na smieci od srodka ktora w momencie otwarcia szafki wysuwa kosz? Moim zdaniem dobre rozplanowanie wzgledem plyta zlew, w mieszkaniu mam podobnie i bardzo sobie chwale :) Zastanowilabym sie natomiast nad podzialem frontow...czy przy kuchni nie przyda Ci sie cargo? Ja mam 2 zaplanowane przy kuchni takie malenstwa (tak akurat wyszlo :( ) na olej, make,cukier,ryz itp pod reka. Pod plyta mam szuflady i tam maja znalezc sie wszystkie mieszadelka i lopatki, blaszki, i talerze :) Naprawde dobrze to przemysl bo to juz nie sa zarty.

 

Odnosnie tego uskoku w blacie to mozesz zrobic szafki ktore maja wysokosc 84 lub 85 z blatem, zakladajac standardowy blat 3,8 cm i 10 cm cokolu pewnie z przodu jest good, nastepnie to obnizenie przy oknie musi byc na 80 cm...mozesz pokombinowac zeby blat wychodzil Ci jak parapet w tym nieszczesnym oknie i wtedy masz ogolnie wysokosc 80 cm odjac 3,8 blat i cokol zostawilabym ten sam co w wyzszych szafkach...nie lubie jak robia sie takie schodki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Venus - ja mam pod płytą piekarnik chociaż kieeedyś dawno temu chciałam szuflady :) Cargo obok płyty to całkiem dobry pomysł.

 

Co powiesz na taki układ: po lewej w 60 cm od góry szuflada na przyprawy i mieszadła, potem dwie szuflady na gary. Po prawej w 40 cm u góry szuflada na noże, pod spodem cargo na olej, mąkę, cukier ryż itp. Pod piekarnikiem szuflada na blachy do pieczenia.

 

Różnicę blatów chciałabym zrobić jak najmniej "poschodkowaną". Cokół na pewno tak samo wysoki. Grubość blatu też. W kwestii góry czekam co wykombinuje mój wykonawca ... Blat chcę mieć w ogóle pod samo okno, to znaczy bez osobnego parapetu.

 

Co do wysuwanego kosza, to musi to być wygodne. Myślę o jakimś patencie typu szuflada na kółkach pod spodem, żeby ciągnąc za front kosz wyjeżdżał .... To w sumie taki system cargo, tyle, że szyny mogą być na dole a nie z boku. Matko, ale się zamotałam .... Wiesz o co mi chodzi mniej więcej?

 

O znalazłam:

http://anulek2005.republika.pl/kosz.jpg

Edytowane przez Anulek2005
dodanie obrazka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wiem :) Fajnie jakby front po lewej i front po prawej mialy te same podzialy, czyli np kazda w szufladach lub w kazdej szuflada na gorze i potem szafka itp Sama chcialam miec zrobione tak ze szuflada na sztucce jest na gorze a pod spodem cargo, moj wykonawca powiedzial ze tak sie nie da, cargo maja jakas okreslona wysokosc i szerokosc....moze oni nie maja dostepu do nowoczesnych technologii (robia na okuciach BLuma) albo poprostu nie wiedza lub co gorsze maja racje :) Byc moze mozna zrobic cargo na calosci frontu a po otwarciu tzw schowana szuflade na gorze...ja kombinowalam z tym wzdluz i wszerz ale wybralam raczej proste i sprawdzone rozwiazania. Koniecznie musisz takie rzeczy dokladnie omowic z osoba z dzialu technicznego firmy u ktorej bedziesz zamawiac meble.

 

Pomysl dokladnie co potrzebujesz miec przy kuchni aby nie zagracac blatow brrrr !! olej, maka itp to opisalam wczesniej jak i mieszadelka szpachelki, talerze blisko i sztucce tez, bo gotujesz, nakladasz i voilla. Talerze i sztucce dodatkowo blisko zmywarki i tak zeby porecznie je bylo chowac (zalety malej kuchni, wystarczy obrot o 45 stopni i juz pochowane :D )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te podziały to chcę zrobić dokładnie jak piszesz - takie same. A teraz łączenie od środka dwóch szuflad, żeby otwierały się w całości to podobno nie problem. Można nawet mieć front na zmywarce wyglądający jak szuflady :eek:

 

Niestety talerze i miski będą pod oknem .... nie ma innej opcji niestety. W mojej obecnej kuchni, mimo, że jest malutka też mam szafkę z talerzami nieco dalej i nie jest źle. A poza tym moi chłopcy mogą do stołu nakryć nie pałętając mi się w pobliżu pieca ;-) I szafka na talerze jest blisko zmywarki - może nawet za blisko :eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulek2005 te kosze sa bardzo fajne, tez sie nimi zachwycalam. po czym wrocilam do domu i zdalam sobei sprawe ze czesto u nas wrzucamy kosz do pelna, bo szkoda pol pelnego worka wyrzucac, ze czasem cos zostanie na obrzezu tego worka. a pelniutkiego kosza nie wsuniesz, jesli cos ci zostanie na obrzezu to sie przyklei do gornej ~warstwy~ tego kosza... i jak bedziesz cos chciala wrzucic do kosza to moze Ci upasc pomiedzy i wtedy musisz wyjmowac kosz zeby wyjac ta lupinke....

i niestety te kosze sa male, za male jak na nasze potrzeby 2 osob.

 

zamiast tego kosza stwierdzilam ze bede chciala miec wylozona ~podloge~ w szafce jakims metalem, ktory bedzie latwiejszy do sprzatania i nie bedzie tak nabieral plam.....

ale pozatym to strasznie mi sie taki kosz podoba :D tyle ze te aspekty praktyczne....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nicol - ja już kwestię śmieci "przemyśliwałam". Na "mojej" wsi śmieci zabierają w okresie letnim co dwa tygodnie a w okresie zimowym co miesiąc, więc i tak muszę gdzieś składować te śmieci. Ponieważ mam garaż za mały na dwa auta a za duży na jedno, to kombinuję nad umieszczeniem tam dużych worków, do których będę wrzucać małe woreczki z pojemniczków w kuchni .... Nie będę musiała poza dom wychodzić z każdym śmieciem, tylko do garażu i już. A raz na miesiąc worki na ulicę i z głowy. (Przy okazji nie muszę robić miejsca na podwórku na kosze i dodatkowej furtki dla śmieciarzy ;)) Dodam tylko, że chcę mieć młynek pod zlewem i kompostownik, więc nie zamierzam składować w garazu śmieci organicznych, które mogą się psuć i generować niemiłe zapaszki ...

 

Jeżeli chodzi o śmieci spadające poza pojemnik, to przy takiej ramce jak na zdjęciu chyba tak się nie będzie działo ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli chodzi o liniowe rozmieszczenie - myślę, że będzie wygodnie. zasady ergonomii - ergonomią, ale powiem ci że liniowy układ w kuchni wcale nie jest taki nietrafiony.

 

co do młynka - on zajmuje pod zlewem sporo miejsca. w sensie - dosyć niski kosz możesz pod spodem zainstalować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...