andriuss 04.07.2011 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 Nazywa się to pług kablowy lub pług wibracyjny. Dzięki HenoK, a to taki do zastosowań domowych: Niestety do 18 cali. Jest o tyle mądrzejszy, że samo ostrze jest cieńsze od rury, a rurę ciągnie się za takim stożkiem, który ładnie rozpycha przed nią ziemię. No cóż, może ktoś dostrzeże niszę w fascynatach poziomych GWC, w końcu zakopanie kilometra rury to nie jest jakaś popierdółka, więc rynek zasługuje na elegantsze rozwiązania niż przekopanie np. 1000 m3 ziemii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 04.07.2011 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 .... w końcu zakopanie kilometra rury to nie jest jakaś popierdółka, więc rynek zasługuje na elegantsze rozwiązania niż przekopanie np. 1000 m3 ziemii.A co z koparkami lancuchowymi?? Czemu sie tego do zakopywania kolektora nie stosuje?? marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niedowiarek 04.07.2011 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 Rozpoznawałem ten temat u siebie. Finansowo i organizacyjnie taniej wyszło nająć jedną dużą koparę. Przy łańcuchówce trzeba drugą koparkę na zmiany trasy kolektora (zakręty, wprowadzenia do studni rozdzielczej albo do budynku, wykop pod studzienkę itp.) i dlatego wyszłoby drożej. Końcowo w terenie ornym kopałem "bydlęciem" z łyżką szerokości 1,2 m na gąsienicach, a w ogródeczku minikoparką. Ponadto koparka łańcuchowa dla wykopów głębokości 1,8 m wcale nie jest tańsza niż inna na 2,5 m (przynajmniej w mojej okolicy). Ale jak ważniejsze są inne powody niż finansowe to można i przewiertem sterowanym . I niech sąsiedzi zgadną gdzie mam zakopany kolektor? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andriuss 04.07.2011 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 Ponadto koparka łańcuchowa dla wykopów głębokości 1,8 m wcale nie jest tańsza niż inna na 2,5 m (przynajmniej w mojej okolicy). Koparka to koparka, kosztować musi. Zainspirowany tym urządzeniem powyżej zrobiłbym tak: wziął trójkąt prostokątny grubej blachy, tak z 15 mm, zaostrzył najdłuższy bok, jeden wierzchołek podpiął do Ursusa z podnośnikiem, do drugiego przymocował łańcuch ze stożkiem do mocowania rur, do trzeciego jakiś ciężki wibrator i zaoferowałbym bym np. położenie 30 odcinków po 30 metrów (bez łączenia i wykopów, tylko równoległe), w dzień, za, powiedzmy, 1500 PLN. Kupilibyście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niedowiarek 04.07.2011 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 Koparka to koparka, kosztować musi. To też swoje kosztowała, ale kolektor zakopała... i zaoferowałbym bym np. położenie 30 odcinków po 30 metrów (bez łączenia i wykopów, tylko równoległe), w dzień, za, powiedzmy, 1500 PLN. Kupilibyście? A ja zapłaciłem niewiele więcej ale z wykopami, nie tylko równolegle i to na głębokości ponad 2,5 m w jeden dzień. Suma sumarum taniej. za, powiedzmy, 1500 PLN. Kupilibyście? Raczej nie. Bałbym się o zmęczenie materiału (rury). A skąd wiadomo, że nie napotkasz po ziemią ostrego kamyka, który rozetnie rurę albo poważnie zarysuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yarecky 02.08.2011 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 Mam pytanie bo niedługo będę zakopywał kolektor poziomy - czy prosty odcinek rury w wykopie to powrót z pompy, czy zasilanie do pompy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kazjan 02.08.2011 22:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 Mam pytanie bo niedługo będę zakopywał kolektor poziomy - czy prosty odcinek rury w wykopie to powrót z pompy, czy zasilanie do pompy? Ja prosty dałem jako powrót z pompy, ten z meandrami pofałdowany to zasilanie i doradził mi użytkownik pompy kanadyjskiej od 15lat aby jaki największą powierzchnię obciąć rurami to znaczy mała gęstość rur na maksymalnie dużej powierzchni - ja mam na około 500 m kwadratowych ułożone 600mb rury. To gwarantuję efektywną pracę DZ. Grunt mam lessy gliniaste bardzo ściśliwe przy badaniu echosondą wyszło około 6-7 MPa. Kazjan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 17.08.2011 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 A jak to jest z kolektorem pod domem? Jak ktoś ma np za mało terenu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 17.08.2011 14:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 to nie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wihajster 17.08.2011 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 Są instalacje gdzie większość, jak nie całe DZ jest pod budynkiem. Ale nie poziome tylko odwierty. Kolektor poziomy regeneruje się "od góry", od dołu to pomijalna sprawa. Nie chcę tu rzucać liczbami za literaturą ale powiedzmy że to ułamek procenta. Swoją drogą, ciekawi mnie jak to zmierzyli/oszacowali? Słowem: zapomnij.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kazjan 17.08.2011 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 Są instalacje gdzie większość, jak nie całe DZ jest pod budynkiem. Ale nie poziome tylko odwierty. Kolektor poziomy regeneruje się "od góry", od dołu to pomijalna sprawa. Nie chcę tu rzucać liczbami za literaturą ale powiedzmy że to ułamek procenta. Swoją drogą, ciekawi mnie jak to zmierzyli/oszacowali? Słowem: zapomnij.... Wihajster a gdzie to wyczytałeś, z danych które ja przeczytałem mogę podać, że regeneracja DZ z kolektorem poziomym regeneruje sie w zależności od pory roku. Późna wiosną latem i wczesna jesienią regeneruje się od góry, ale w zimie jest inaczej od góry jest zmarzlina aż do strefy przemarzania w lubelskim nawet do 1,2 m wówczas czerpiemy ciepło z niższych pokładów ziemi. W lubelskich kopalniach węgla na głębokości około 800m jest +30C i im niżęj tym cieplej aż do geotermii wysoko temperaturowej niecka podhalańska + 80C, podobnie okolice Uniejowa i okolice Pyrzyc - patrz publikacje profesora Julisza Sokołowskiego z AGH -twórcy geotermii podhalańskiej. Kazimierz Rymuszka:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 17.08.2011 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 To wy to sobie ustalcie, a ja poczekam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wihajster 17.08.2011 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 Kazjan: Wiesz dobrze co miałem na myśli, prawda? Chodzi o energię z "wnętrza Ziemi" która tutaj jest pomijalna. Jeśli odetniemy pewną powierzchnię od sezonowych cyklicznych zysków ciepła a będziemy tylko czerpać energię to grunt zwyczajnie się wychłodzi do niższej temp. niż przy "obyczajnym" poziomym DZ. Nie będzie się wychładzać w nieskończoność bo rzecz jasna będą zyski z boków tego obszaru. Pod budynkiem wytworzy się coś w rodzaju wiecznej zmarzliny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kazjan 18.08.2011 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2011 Kazjan: Wiesz dobrze co miałem na myśli, prawda? Chodzi o energię z "wnętrza Ziemi" która tutaj jest pomijalna. Jeśli odetniemy pewną powierzchnię od sezonowych cyklicznych zysków ciepła a będziemy tylko czerpać energię to grunt zwyczajnie się wychłodzi do niższej temp. niż przy "obyczajnym" poziomym DZ. Nie będzie się wychładzać w nieskończoność bo rzecz jasna będą zyski z boków tego obszaru. Pod budynkiem wytworzy się coś w rodzaju wiecznej zmarzliny. Wiesz to trudno jest sprawdzić być może to robili Szwedzi bo tam 8 na 10 nowych domów to pompa ciepła. U nas jest zasada że dom to jest odgrodzony układ do ogrzania innym bardziej energetycznym układem ciepła Ziemi, po drugie powierzchnia DZ powinna być 3 do4x większa od powierzchni domu (dla poziomego kolektora). Szacunkowa energia gorących źródeł pod Polska ( do 1,5km) podobno wystarczy na 300 lat... ja potrzebuje tylko na 30 lat później moje dzieci itd... to chyba dla 10 pokoleń?!? Kazjan :eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wihajster 18.08.2011 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2011 Porozmawiajmy poważnie albo wcale, mylisz dwie nie związane ze sobą sprawy: geotermia wysokotemperaturowa a kolektor poziomy wykorzystujący w 100% energię Słońca i działający do końca świata i jeden rok dłużej Nie żadne 300 lat. Pozdrawiam Piotr PS 4x powierzchnia domu dla poziomego to wyjdzie pewnie dla suchego piachu a nie dla "statystycznego" przypadku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rydzadam 19.08.2011 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2011 PS 4x powierzchnia domu dla poziomego to wyjdzie pewnie dla suchego piachu a nie dla "statystycznego" przypadku ... dlatego napisał, że od 3 do 4 x pow. domu i to by się mniej więcej zgadzało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kazjan 19.08.2011 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2011 Porozmawiajmy poważnie albo wcale, mylisz dwie nie związane ze sobą sprawy: geotermia wysokotemperaturowa a kolektor poziomy wykorzystujący w 100% energię Słońca i działający do końca świata i jeden rok dłużej Nie żadne 300 lat. Pozdrawiam Piotr PS 4x powierzchnia domu dla poziomego to wyjdzie pewnie dla suchego piachu a nie dla "statystycznego" przypadku Mówisz poważnie? To niech ocenią szanowni formowacz choć to też nie jest ostateczne kryterium! To DZ pionowe na głębokości 80, 100 mb ( w USA nawet około 300 głębokości) to energia słoneczna??? a DZ ze studnia zasilająca do studni zrzutowej z głębokości 100 czy 150m to też energia słoneczna?? Ciepło w kopaniach lubelskich na głębokości 800m to ciepło ziemi o temperaturze 30C to też od słońca? Nie chodzi o akademickie rozprawy ale o sprawne wdrażanie technologi sprawnie wdrożonej szczególnie w Szwecji USA czy Kanadzie! Do celów praktycznych ten przelicznik x 3 lub 4 powierzchnia grzania funkcjonuje i jest bezpieczny. Kazjan:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wihajster 19.08.2011 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2011 Kazjan.Proponuję zakończyć off-top'y... O czym jest tu mowa?Jeśli pamiętam zaczęło się od kolektora poziomego pod budynkiem i odnośnie tego pisałem. Sam robisz o ile kojarzę też poziomy.Kolektor poziomy jak wiadomo regeneruje się WYŁĄCZNIE od Słońca a nie z jakichś głębszych warstw, 150-metrowych studni itd itd.Więc o co Ci chodzi gdy piszesz że Twojej rodzinie starczy energii z Ziemi na xx pokoleń??? A te 30 stopni C. w kopalniach na ośmiuset metrach nie ma tutaj nic do rzeczy, zastanów się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kazjan 21.08.2011 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2011 Kazjan, jak można porównywać ciepło na głebokości 800m w kopalni z ciepłem pod domem na głębokości 2-3m?!? kolektor poziomy regeneruje się przede wszystkim od słońca i wody przenikającej w głębsze warstwy ziemi. W przypadku poziomego pod domem, nie będzie sie regenerować. Adigg ja nie porównywałem tylko staram się pokazać różne zródła ciepła w DZ i wydaje mi się, że ta przykładowa kopalnia na 800 metrach, 2 pompy czerpiąca i zrzutowa oraz kolektor pionowy - to w nazewnictwie fizyki źródeł ciepła to ciepło ziemi czyli energia geotermalna niskotemperaturowa. Kolektor poziomy jako DZ mówicie mi że to wyłącznie energia słońca wód opadowych i nie ma tam energii z wnętrza ziemi (albo jej udział jest pomijalny)? To proszę udowodnić, tę śmiała hipotezę i wyprowadzić mnie z błędu! Ewentualnie wskazać literaturę gdzie mogę doczytać. Pozdrawiam Kazjan;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oTerka 18.09.2011 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2011 Stoję przed podjęciem decyzji poziomy, czy pionowy wymiennik ciepła.Działka duża, bez problemu można przeznaczyć pod wymiennik 5 arów, ale mam taki dylemat:jak zagospodarować obszar działki na wymienniku? Jakie są wskazania, a jakie ograniczenia?Czy mogę posadzić drzewa, krzewy, założyć ścieżki?Czy ma to być tylko trawa?Przejrzałam posty a w nich tylko techniczne szczegóły i opinie o wydajności.Może ktoś coś wie na ten temat.PozdrawiamoTerka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.