wihajster 16.04.2017 00:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2017 Miałem na myśli dobiegi poza budynkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 16.04.2017 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2017 Uważam też że lepiej mniej odcinków ale dłuższych z grubszej rury. Tutaj by wystarczyły 2 pętle czyli 4 rury wchodzące do budynku. No to liczę -- 30m dobiegów w dwie strony (przez ławy), zostaje 170m na spiralę z czego wyjdzie jakieś 33m aktywnego wymiennika (zakładając r spirali =0.9). Wtedy faktycznie można by zrobić trzy nitki kryjące całą działkę. No ale bez studzienki tego nie zrobię, bo w tym momencie nie mogę zrobić na gotowo wymiennika -- na części działki gdzie ma być wymiennik stoi póki co "domek" techniczny (100m2) i ma być zlikwidowany dopiero jak dom stanie w zaawansowanym SSZ (z wylewkami etc.). No i na koniec, izolowanie rur (dobiegów) jest zupełnie bez sensu. A strony "zimnej" to już zupełnie nielogiczne. Nawet jeśli mają lecieć blisko fundamentów i basenu i w jednym rowie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wihajster 16.04.2017 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2017 A 2x300m -takiej opcji już nie wolno? A puścić zasilania po jednej stronie domu a powroty po drugiej? A co da mokra izolacja? Tylko broń cie losie nie myśl że na siłę chcę uszczęśliwiać, rób tak jak uważasz że będzie rozsądniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 16.04.2017 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2017 Myślałem czy nie puścić dookoła domu na samym początku, ale po drugiej stronie są media i wolałbym uniknąć krzyżowania. Jeszcze dwa tygodnie mam na rozkminkę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wihajster 16.04.2017 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2017 Wtedy wszystkie rury będą czynnym wymiennikiem. Jak boisz się zamrożenia wodociągu to po tej stronie gdzie się krzyżują zaplanuj powrót z dolnego źródła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyxis 16.04.2017 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2017 Miałem na myśli dobiegi poza budynkiem. A to inna sprawa. Ja izolowalem wewnatrz i ok 1,5m od sciabny fundamentowej. Pozniej gole rury w 2 osobnych rowach. BTW: Szara otulina do rur chyban nie absorbuje wody. Moczylem kiedys kawalek przez noc w ramach eksperymentu i zniosl to bez szwanku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
drza 18.04.2017 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2017 (edytowane) Co do przepustu to poszperałem w sieci i zauważyłem, że są dwie szkoły. Pierwsza mówi, że przepust powinien przechodzić przez fundament pod kątem i wychodzić w posadzce, a druga mówi, że powinien przechodzić poniżej ławy i potem do góry w posadzkę. Jednak opcja pod ławą wydaje się być łatwiejsza bo nie trzeba kuć ławy fundamentowej dodatkowo zbrojonej o szerokości 40 cm. Fundament mam na głębokości 1,2 m. Zastanawiam się czy 6 rur fi 40 zegnie mi się tak, aby wprowadzić je pod ławą i pionowo do góry do dziury w chudziaku. Jest na to jakiś sposób?Jak duży powinna być dziura w chudziaku? 40 cm na 50 cm wystarczy? Edytowane 8 Maja 2017 przez drza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
drza 08.05.2017 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2017 Zamieszczę to tutaj, bo sam szukałem informacji w necie i nie mogłem znaleźć nic konkretnego. Wprowadziłem do omu 8 rur fi 40 - 4 wejścia i 4 powroty. Rury fi 40 gr. ścianki 2,4 mm. Odstęp między rurkami fi 200, wprowadzającymi te rury dolotowe do domu był bardzo mały - kilka centymetrów. Całość po wprowadzeniu do domu wyglądała tak : Jakbym to zobaczył nie mając do czynienia z takimi rurkami , to bym sobie pomyślał " no i co w tym takiego niesamowitego?" No ale Wam, którzy wiedzą, o co tutaj chodzi nie muszę tłumaczyć, jak trudno się wygina takie rurki, gdy już raz są zagięte, a chce się to zrobić w drugą stronę... Zastanawiałem się też, jak te rurki ułożyć, żeby to miało ręce i nogi. Wszak trzeba z tego zrobić później rozdzielacz, więc musi stanowić jakąś spójną całość. Sęk w tym, że rury wprowadzone były blisko siebie, więc i ich podginanie nie było takie łatwe. Ostatecznie, bazując na zdjęciach z neta, zrobiłem to w ten sposób, że rury wprowadzające ciepły glikol są ułożone obok siebie w odległości około 10 cm i nazwijmy je 1-2-3-4 a rury odprowadzające zimny glikol ułożone są przed nimi , jakieś może 10 cm , może mniej, z tym, że ułożone są 2-3-4-5 czyli po bokach mamy po jednej rurce, a 3 w środku mają sąsiada przy ścianie. Dla mnie lepiej byłoby , żeby były ułożone jedna za drugą, ale nie dało się tego fizycznie i logicznie ułożyć w ten sposób przy rurze fi 40. I tak dobrze, że była to rura 2,4mm a nie 3,0 albo jeszcze gorzej 3,7. Myślę, że te rurki dałoby się wygiąc tylko i wyłącznie poprzez nagrzanie i wepchnięcie do środka jakiegoś że;astwa, żeby tak się to utrwaliło... Teraz u mnie całość wygląda tak Do ścian przykręciłem obejmy do rur i do nich przymocowałem dopływy ciepłe. Zimnych nie miałem już jak przykręcić do ścian, więc przymocowałem je sznapsami do obejm ciepłych rur regulując dociągnięcia w ten sposób, żeby były jednakowe odległości. Na koniec zaleję to wszysko betonem, odkręce być może obejmy i zobaczę jak to wszystko się zachowuje . Ale czy odkręce, czy nie, to obejmy i tak pochłonie wylewka na ogrzewaniu podłogowym. Rury otuliłem 13 mm otuliną termaflex. Więcej i tak by nie weszło na rurki, a przynajmniej nie do końca, bo one się ze sobą stykają. A tak to tylko na jedną nie udało mi się założyć otuliny od samego dołu. Na ścianę wrzuciłem jakieś pozostałości styropianu 4 cm, żeby odizolować ją jeszcze bardziej od rurek. Jednak myślę, że w miarę dobrze sa one odizolowane od otoczenia z tą otuliną. Całość zasypałem piachem ubijając o metodycznie co kilka centymetrów. Mam nadzieję, że nie opadnie mi podłoga w tym miejscu... Całość robót (fakt, że w jednego i metodą prób i błędów) zajęła mi 3/4 sobotniego dnia, ale coś tam zawsze człowiek popchnął. Pytanie do was - czy popełniłem jakieś błędy? Bo cały czas wydaje mi się, że coś zrobiłem źle... Bardzo przydatna relacja:) Faktycznie ciężko znaleźć poradnik jak wykonać przepust porządnie i nie narobić się. Myślałem, żeby zlecić firmie wycięcie przepustu wiertnicą diamentową, ale cena ok 500 zł mnie zniechęciła. Nie widzę tylko dokładnie na zdjęciach czy przepust był robiony pod ławą czy dziura w lawie i posadzce? Wolałbym nie robić dziury w ławie bo się zajadę (40 cm zbrojonego betonu) tylko przejść pod ławą. Myślę jak to technicznie wykonać bo wydaje mi się, że dziura w posadzce powinna być wtedy szeroka żeby można wykopać ziemię na 1,2m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gargi12 26.05.2017 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2017 Rozmawiałem dzisiaj z magikiem od pompy na tamat kolektora i stwierdził żebym nie układał spiralnie tylko lepiej pojedyncze nitki w osobnych wykopach argumentując tym że jest lepsza wymiana wtedy do pompy 8kw zaproponował dwie nitki po 200 m pe 40tak gdzieś na głębokości 1,50 a teren u mnie gliniasty i wysoki poziom wód.Czy takie rozwiązanie sprawdzi się? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 26.05.2017 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2017 Rozważane to było, między innymi ja kombinowałem. Wyszło mi na to, że jak się nie ma swojej koparki i nie umie się nią operować, to wymiennik meandryczny jest nieopłacalny. Zyski z meandrycznego na rzecz pracy koparkowego się nie zwrócą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 26.05.2017 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2017 Moim zdaniem będzie ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gargi12 26.05.2017 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2017 Moim zdaniem będzie ok. Lepiej wolę się zapytać bo z tymi fachowcami to różnie bywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JTKirk 26.05.2017 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2017 powinno być okja mam około 550mb, ale przy 400 też nie byłoby problemów...byłyby trochę niższe temperatury pod koniec okresu grzewczego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gargi12 27.05.2017 05:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2017 Rozważane to było, między innymi ja kombinowałem. Wyszło mi na to, że jak się nie ma swojej koparki i nie umie się nią operować, to wymiennik meandryczny jest nieopłacalny. Zyski z meandrycznego na rzecz pracy koparkowego się nie zwrócą. Swojej koparki nie mam muszę kogoś wziąść,piszesz że meandryczny jest nie opłacalny to lepiej zrobić spiralny?W sumie musiał by dobrze kopać 400 m wykopu cały dzień pracy a ciekawe ile ze spiralnym by się zeszło i czy lepszą wydajność by miał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
drza 29.05.2017 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2017 Przede mną także kopanie rowów pod kolektor poziomy. Cały czas zastanawiam się czy wybrać rurę 3 x 150m pe40, czy 3 x 150 m pe32. Mam taką działkę, że mogę zrobić 3 rowy o długości max 20m. Szerokość do 2m. Miałem plan żeby zrobić 3 rowy po 20m i szerokości 1,8m i wrzucić tam rurę pe40. A jakby w te rowy wrzucić rurę pe32 to czy kolektor dalej będzie wystarczający na pompę STIEBEL ELTRON WPC 07 - 7,8kW? Powierzchnia wykopów się nie zmniejszy, ale rury cieńsze i mniej czynnika w środku więc zastanawiam się czy dalej będzie lekko przewymiarowany. Grunt mam podmokły gliniasty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ggdh 16.06.2017 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2017 Pany, pomóżcie mi dobrać kolektor do parametrów domu i działki (myjk jest w miarę zaznajomiony z moimi rozterkami): - projektowe obciążenie cieplne na poziomie 5.6kW (przyjmiemy 6kW ze względu na fuszerki wykonania), 30kW/m2/rok. - zapotrzebowanie na ciepło na poziomie 6900kWh/rok, - pompa ciepła na tę chwilę PC to Ecopower C9 (moc 8.8kW) - piasek z woda na ok. 130cm (tak, 130 centymetrów, jeszcze płycej po opadach) Analogicznie do wcześniejszych obliczeń Co do kolektora, to jego wielkosc dobieramy do zapotrzebowania domu, a nie tylko do pompy. Przy Twoim zapotrzebiwaniu na cieplo i pompie 8kW czas pracy sezonowy bedzie w okolicach 1250h, a wiec sporo nizej od obliczeniowego przyjmowanego jako 1800h. Liczac pow. czynna wymieniika jako row 1m + 0,5m z kazdej strony bedziesz mial 160m2 pow czynnej kolektora, co daje ~47kWh/m2 pow czynnej kolektora (przyy zakladanym srednim COP=4) co przeliczajac na tabelke doboru DZ daje dla standardowego czasu pracy na sezon 26W/m2. To dla mokrej gliny bardzo pesymistyczna watosc. http://www.blog.karbon.com.pl/wp-content/uploads/2011/01/W%C5%82asno%C5%9Bci-termiczne-grunt%C3%B3w.jpg U mnie wyglądałoby to tak: - 4x150m @ 32mm/2.4mm, czyli powierzchnia czynna wymiennika 2x20x4 = 160m2 - 6900kWh/rok / 160m2 = 43.1kWh/m2/rok (tyle potrzeba z każdego m2 kolektora uzyskać energii) - 43100W/m2/rok / 1800h (z tabelki) = 24W/m2 (taką wydajność musi mieć grunt, aby w 1800h przekazać te 43.1kWh z każego m2) Biorąc pod uwagę zapotrzebowanie na energię i moc pompy obliczam czas pracy: 6900kWh/rok / 8.8kWh = ~790h, czyli ok 2.3x mniej niż w tabelce. Ze względu na mniejsze obciążenie DZ wartość możliwa do uzyskania liczona z proporcji ("taaaa, bo to na pewno zależność liniowa :rolleyes:"), z użyciem dostępnych danych dla piasku wodonośnego 2400---------------1800--------------1200-------------600 [h/rok] 32 ------------------ 40 -------------- 48 -------------- 54 [W/m2] OK OK, zejdźmy na ziemię i przyjmijmy te możliwe 40W/m2. 40W/m2 x 1800h (aby można było odnieść do obliczeń powyżej) = 72000W/m2/rok = 72kW/m2/rok (tyle energii można uzyskać z m2 przez rok przy założeniu wydajności na poziomie 40W/m2). 6900kWh/rok / 72kWh/m2/rok = 95m2 (powierzchni wymaganego kolektora) Yyyyyyyyyy........... Znajdźcie błąd w moim rozumowaniu - pewnie gdzieś zrobiłem babola Dziura na sztych łopaty na głębokości 130cm zapełniła się w czasie może 2 minut, więc ten mój piasek jest BARDZO mokry, co by wskazywało, że te 40W/m2 może być realne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ProStaś 17.06.2017 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2017 Te informatyk :D, a ciepłą wodę to czym będziesz grzał? Po mojemu, to te 4 x 150 m. w dobrej spirali (z odpowiednimi odstępami) lub jeszcze lepiej w pojedynczym wykopie w zupełności Ci wystarczy. Szczególnie jak woda się będzie pojawiać na tych 130 cm. (to może się sezonowo wahać, popytaj sąsiadów jeśli mają studnie jaki jest poziom lustra wody od lat). pzdr, powodzonka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 17.06.2017 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2017 Bo to panie bierze się cztery kręgi po 200m rury PE 32 , kopie się rowy na " chłopa" głębokie rozrzucając je po działce tak aby było tego areału ze trzy razy domu po podłogach...Do tych rowów wkłada się w rozpłaszczoną sprężynę te rury a potem się to zasypuje...Końce tych rur podpina się do rozdzielacza i dalej dwoma rurami PE 40 do pompy ciepła...no jeszcze trzeba nalać jakiego glikolu wymieszanego z wodą... A najlepiej to sobie założyć kable grzewcze w wylewkach i mieć w doopie jakieś wykopy, kotłownię , rozdzielacze, rurki i inne dyrdymały... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ggdh 17.06.2017 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2017 Informatyk!?!?! No aż się we mnie zagotowało. Jam poczciwy dr chemii, a nie żadentam klikacz... Dobra, żarty na bok: pytałem się sąsiada i jak tam mieszka kilka lat to wodę widzi właśnie na takiej głębokości. Raczej nie mam miejsca na meandryczny, więc pozostają spirale. Z wykonawstwem nie będzie problemu, bo prace ziemne w firmie wykonujemy na codzień (przyłącza elektryczne). Jedyne co tochyba jednak bym wynajął dużą koparkę, bo nawet naszymi 4-ma Bobcatami to się będzie trzeba umachać. Mam plan zrobić kolektor w tym roku, który zapowiada się na dość mokry, więc pewnie wody będzie po pas. A jasiek71 spodziewaj się wkrótce telefonu (nr sam mi dałeś) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
drza 07.07.2017 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2017 Kolektor poziomy spiralny już położyłem i zasypałem:) Dziękuję wszystkim za pomoc i odpowiedzi na pytania. W szczególności podziękowania dla Pyxis za to, że miał cierpliwość mi odpisywać Poniżej wrzucam fotorelację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.