darek63 23.01.2011 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2011 Czytaliście to: http://www.polityka.pl/kraj/analizy/1510796,1,finansowy-remanent-po-smolensku.readhttp://www.polityka.pl/kraj/analizy/1510796,2,finansowy-remanent-po-smolensku.read Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 23.01.2011 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2011 Czytał A co??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gabi.gg 23.01.2011 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2011 W głowach się tym rodzinom poprzewracało. A wszystko to z publicznych pieniędzy. Można jeszcze sobie tutaj poczytać: http://www.nie.com.pl/art23421.htmhttp://www.nie.com.pl/art24256.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lulkas 23.01.2011 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2011 (edytowane) To ważne pytanie. Ile kosztuje śmierć bliskich osób? Czy można wycenić śmierć osób, które poniosły ją w wyniku katastrofy lotniczej? A co z innymi którzy zginęli nie ze swojej winy, np. w wypadku jako turyści, w drodze do pracy, w wypadku motoryzacyjnym. W czym są gorsi od tych, którzy jechali uczcić poległych w Katyniu? Nie można dzielić ofiar na lepszych i gorszych!. Edytowane 23 Stycznia 2011 przez lulkas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lulkas 23.01.2011 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2011 (edytowane) W piątek Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa zaproponowała, że każdy z najbliższych członków rodziny (małżonek, dzieci i rodzice) ofiar katastrofy smoleńskiej miałby otrzymać po 250 tys. zł zadośćuczynienia. Pełnomocnicy rodzin osób, które zginęły 10 kwietnia, skrytykowali tę propozycję bądź nie chcieli jej komentować. wyborcza.pl/1,75478,8987730,Ile_za_smierc_najblizszych.html Edytowane 23 Stycznia 2011 przez lulkas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jar.os 24.01.2011 06:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 grunt to znajomości w branży - jak wszędzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 24.01.2011 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 Wszyscy czują, że to nie w porządku, że są równi i równiejsi, że lepiej zginąć w wielkiej medialnej katastrofie (co najmniej autokar, najlepiej jadący na pielgrzymkę) niż zderzyć się z pijanym kierowcą na drodze wojewódzkiej, a już najlepiej w rządowym samolocie. Pewnie i ci, którzy mają kasę dostać, zdają sobie z tego sprawę. Ale 250 tys to suma, która potrafi uciszyć sumienie... I dlatego oni tę kasę wezmą, wielu jeszcze potem będzie w sądzie walczyło o więcej. Bo czemu nie? Brać, skoro dają! Śmierć frajerom! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szopen 24.01.2011 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 Jakby to... może najlepiej cytatem z prasy. Myślał rząd i premier, myśleli ich piarowcy, myśleli, myśleli, niósł się chrzęst ich zmuszanych do wysiłku zwojów mózgowych po korytarzach i gabinetach, no, aż wreszcie wymyślili. Wymyślili nie co robić, żeby choć trochę naprawić popełnione błędy, oczywiście, bo nie nad tym bynajmniej myśleli. Wymyślili, jak je przykryć. Jaka „wrzutka” zdoła odwrócić uwagę. I zaraz potuptali do zaprzyjaźnionych mediów z „niusem” − rząd proponuje po ćwierć balona za każdego zabitego na Siewiernym. Zaprzyjaźnione media „niusa” oczywiście podchwyciły, jak zwykły chwytać każdy bzdet, podrzucany im przez rządowy pijar. Podchwyciły i podkręciły. Usłużna jak zwykle „Wyborcza” połączyła go z przypomnieniem, że rodziny ofiar katastrofy w Mirosławcu sprzed 3 lat dostały „jedynie świadczenia wynikające ze śmierci ich najbliższych, a nie z tytułu katastrofy, do jakiej doszło”, bo obowiązywały wówczas nieco inne przepisy. „Byłoby skandalem, gdyby okazało się, że odszkodowania otrzymają rodziny ofiar katastrofy w Smoleńsku, a te po katastrofie samolotu CASA – nie”. Reszta felietonu Ziemkiewicza tutaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 24.01.2011 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201101/1295732595_by_darekc4sm_500.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaroncio 24.01.2011 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 Stare Sb`eckie i sowieckie metody napuszczania jednych na drugich wiecznie żywe i chwytliwe.W szczególności działanie na najprymitywniejszych pobudkach, czyli zawiści na tle finansowym.Zastanawia tylko jedno, czy naród już do końca zdurniał, czy to tylko niedobitki opłacanych klakierów piszą i podpuszczają maluczkich? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 24.01.2011 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 Czy nie widzisz aaroncio, że ta zawierucha to odpowiedź na prowokację. Prowokacją była sama propozycja ugody w takiej wysokości [ciekawe dlaczego akurat teraz?], prowokacją są wypowiedzi celebryty, który chce zostać poliykiem [myślę oczywiście o Dubienieckim] czy wypowiedzi jednej z wdów.K. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 24.01.2011 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 Stare Sb`eckie i sowieckie metody napuszczania jednych na drugich wiecznie żywe i chwytliwe. Znasz to z własnego doświadczenia, czy chciałeś się pochwalić dobrą pamięcią ? Jakoś trudno mi sobie wyobrazić, że to jedynie sowiecko-esbeckie metody. Czyżby zwycięska kampania z 2005r nie przebiegała w podobny sposób? Ale co tam! Popuśćmy wodze fantazji. A mamy jej zasoby przecież nieprzebrane, że choćby sztuczną mgłę, dobijanie rannych i inne dyrdymały wspomnę . -panie mecenasie słyszał pan? Tusek daje nam po 250 klocków. I co my teraz zrobimy? -spokojnie pani Gosiewska! Dał się głupek zrobić w konia jak dziecko.Teraz pokażemy mu święte oburzenie i jak nas ten szmal brzydzi, kasa i tak zostaje a co najmniej drugie tyle wyszarpniemy z powództwa cywilnego. -oj to mnie pan uspokoił. A to się prezes ucieszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaroncio 24.01.2011 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 Czy nie widzisz aaroncio, że ta zawierucha to odpowiedź na prowokację. Prowokacją była sama propozycja ugody w takiej wysokości [ciekawe dlaczego akurat teraz?], prowokacją są wypowiedzi celebryty, który chce zostać poliykiem [myślę oczywiście o Dubienieckim] czy wypowiedzi jednej z wdów. K. Prawie wszyscy, którzy zginęli byli funkcjonariuszami Polski i byli w pracy i to państwo, ma dać rodzinom odszkodowania, bo to z winy państwa ponieśli śmierć. To tak jak zginie górnik w kopalni, policjant lub żołnierz na służbie, a nie jak próbuje się sugerować, że to taka śmierć jak w wypadku na ulicy. Jak jest katastrofa lotnicza to właściciel linii płaci odszkodowania- to tak celem wyjaśnienia. Jeżeli chodzi o odszkodowania, to jest tylko próba manipulacji opinią , tak samo jak jakiś czas temu pisano, że nauczyciele zarabiają dużo a pracują po 4 godziny, jak to że w ferie dostają dniówkę po 500zł i nie chcą mimo to pracować. Ja już to przeżyłem w innym systemie i odrobiłem lekcje. Młodzi tego nie znają i mogą się nabierać, ale jak ludzie z doświadczeniem dają się nabierać na takie manipulacje, to albo są naiwni albo postradali rozum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 24.01.2011 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 To tak jak zginie górnik w kopalni, policjant lub żołnierz na służbie, a nie jak próbuje się sugerować, że to taka śmierć jak w wypadku na ulicy. Jak jest katastrofa lotnicza to właściciel linii płaci odszkodowania- to tak celem wyjaśnienia. . Wiara, to jednak wielki dar. Tylko nie opowiadaj tego przy rodzinach zmarłych w pracy górników i policjantów. Właściciel linii lotniczych i pasażerowie się ubezpieczają, żeby ubezpieczalnia mogła pokryć ich ewentualne roszczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaroncio 24.01.2011 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 Znasz to z własnego doświadczenia, czy chciałeś się pochwalić dobrą pamięcią ?[/i] Chyba nie sugerujesz że miałem coś wspólnego z komuną poza tym, że żyłem w owych czasach:) Na szczęście mogę spokojnie krytykować komunę bo nie skalałem się nigdy przynależnością do żadnej organizacji oprócz harcerstwa. Na pierwsze zbiórce wybrali mnie grupowym ( widać wzbudziłem zaufanie) a na drugiej usunięto za niesubordynację i próbę storpedowania zbiórki i na tym skończyła się moja kariera. Pamięcią się nie chwali, albo się ją ma albo nie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaroncio 24.01.2011 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 Wiara, to jednak wielki dar. Tylko nie opowiadaj tego przy rodzinach zmarłych w pracy górników i policjantów. Właściciel linii lotniczych i pasażerowie się ubezpieczają, żeby ubezpieczalnia mogła pokryć ich ewentualne roszczenia. Nie rozdrabniaj tematu. Linia jest ubezpieczona, ale to ona wypłaca odszkodowania pasażerom, a jeżeli państwo oszczędza na ubezpieczeniach to jego obowiązkiem jest wypłata odszkodowań. Negocjacje powinny dotyczyć dwóch stron a nie upubliczniania kwot z sufitu aby sugerować, że hieny zamiast płakać po stracie bliskich chcą nas wszystkich wydutkać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 24.01.2011 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 (edytowane) Nie rozdrabniaj tematu. Linia jest ubezpieczona, ale to ona wypłaca odszkodowania pasażerom, a jeżeli państwo oszczędza na ubezpieczeniach to jego obowiązkiem jest wypłata odszkodowań. . Mówisz , że państwo powinno ubezpieczyć samolot, tylko chytre było? No popatrz! To Polska jest jednak ewenementem na skalę światową. Może sobie ubezpieczyć wojskowy samolot ...tylko nie chce. No, no, no! To chyba w PZU za Netzla uruchomiono tę jakże powszechną w świecie usługę ubezpieczenia samolotów wojskowych.. Czego to się człowiek nie dowie. PS Co do negocjacji zgoda.Komuś puściły zwieracze. Edytowane 24 Stycznia 2011 przez Pepeg z Gumy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaroncio 24.01.2011 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 Mówisz , że państwo powinno ubezpieczyć samolot, tylko chytre było? No popatrz! To Polska jest jednak ewenementem na skalę światową. Może sobie ubezpieczyć wojskowy samolot ...tylko nie chce. No, no, no! To chyba w PZU za Netzla uruchomiono tę jakże powszechną w świecie usługę ubezpieczenia samolotów wojskowych.. Czego to się człowiek nie dowie. Skoro lot był cywilny, jak twierdziła GW, to samolot pewnie też powinien być cywilny na tę okoliczność a zatem trzeba go było ubezpieczyć Manipulacja ma krótkie nogi i prędzej, czy później prowadzi do schizofrenii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 24.01.2011 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 Skoro lot był cywilny, jak twierdziła GW, to samolot pewnie też powinien być cywilny na tę okoliczność a zatem trzeba go było ubezpieczyć Manipulacja ma krótkie nogi i prędzej, czy później prowadzi do schizofrenii A co ma charakter lotu wspólnego z właścicielem czy dysponentem ? Ech! Tak się filozoficznie zrobiło. Miał rację major Ożłóbko ze Studium Wojskowego mówiąc nam: -studenci! Samolot , to jest bardzo dobra broń.Bardzo dobra! Ma tylko jedną wadę. Jest bardzo wrażliwa na strącenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aaroncio 24.01.2011 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2011 A co ma charakter lotu wspólnego z właścicielem czy dysponentem ?. Właściwie nie wiem, ale jak wojskowy samolot to chyba lotów cywilnych i prywatnych nie wykonuje, jak nam to sugerowano? Ech! Tak się filozoficznie zrobiło. Miał rację major Ożłóbko ze Studium Wojskowego mówiąc nam:. Na szczęście ta przyjemność mnie ominęła, jak to mówili generałów do wojska nie brali w owych czasach E ch ! -studenci! Samolot , to jest bardzo dobra broń.Bardzo dobra! Ma tylko jedną wadę. Jest bardzo wrażliwa na strącenia. Dobrze prawił ten Wasz major:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.