Odkszodowania i zadośćuczynienie dla rodzin Smoleńskich. Ile kosztuje śmierć bliskich

[Gość Pepeg z Gumy]

Właściwie nie wiem, ale jak wojskowy samolot to chyba lotów cywilnych i prywatnych nie wykonuje, jak nam to sugerowano?

 

 

A kto to Ci sugerował, że nie wykonuje lotów cywilnych ?

Czyżby Obama też latał cywilnym PanAm-em ?

[aaroncio]

A kto to Ci sugerował, że nie wykonuje lotów cywilnych ?

Czyżby Obama też latał cywilnym PanAm-em ?

 

Chyba coś sknociłeś ?

To nie na temat odpowiedź

[Gość Pepeg z Gumy]

Jak najbardziej na temat i to bardziej niż myślisz.

Łanforłan, to także samolot wojskowy wykonujący loty nie mające z wojskowymi nic wspólnego.

No chyba że podróż prezydenta Obamy na szczyt "G -ileś tam" jest według Ciebie misją wojskową.

W zamachu smoleńskim, mieliśmy do czynienia z sytuacją analogiczną.

Więc kto to Ci sugerował, że wojskowy samolot nie wykonuje lotów cywilnych?

[BOHO]

ile by nie dali i tak wyjdzie Gosiewska nr 2 lub młoda Wassermanowa i powie, że to są jakieś ochłapy i drwina z ich żałoby.....wysiłki lanserskie tych pań przyprawiają mnie o mdłości....

a potem jeszcze wystąpi Dubieniecki i krzyknie że te 3 mln które dostał z żoną to jeszcze mało - nie pamięta że dostał, bo teść był za państwowe pieniądze ubezpieczony....

 

niezłe szambo....

[Żelka]

No „trochę” się chyba zagalopowali.

W takim razie, czy każdy członek rodziny człowieka, który zginał w wypadku, może ubiegać się o to samo?

To, po co ludzie płacą składki ubezpieczeniowe, jak to państwo ma wypłacać odszkodowania a nie ubezpieczyciel.

Prawo powinno być takie samo dla wszystkich.

[mariankossy]

No tak ...

 

Podobno jest najgorzej zgnoic sie pierwszy raz, potem to juz idzie lekko.

 

nasza podłość nie zna granic:yes:

Edytowane 24 Stycznia 2011 przez mariankossy

[Marek-B]

Jak się połakomiło na 300pln-ów dniówki w sejmie, to cóż znaczy honor.

[Gabi.gg]

Nie... no hołd się należy Polakowi oczywiście... oczywiście.

[aaroncio]

Jak najbardziej na temat i to bardziej niż myślisz.

Łanforłan, to także samolot wojskowy wykonujący loty nie mające z wojskowymi nic wspólnego.

No chyba że podróż prezydenta Obamy na szczyt "G -ileś tam" jest według Ciebie misją wojskową.

W zamachu smoleńskim, mieliśmy do czynienia z sytuacją analogiczną.

Więc kto to Ci sugerował, że wojskowy samolot nie wykonuje lotów cywilnych?

 

Cywilne loty były wtedy, jak Płemieł korzystał z linii lotniczych cywilnych. Jak samolot wojskowy przewozi cywili, to zawsze jest lot wojskowy, chyba że go wyczarterują firmie lub instytucji cywilnej ,a za sterami zasiądą sami cywile wraz z cywilną obsługą.

Chociaż nie do końca jestem przekonany, czy taka opcja jest w ogóle możliwa, w związku z brakiem możliwości ubezpieczenia samolotów wojskowych oraz tym, że na pokładzie takich samolotów znajdują się urządzenia wojskowe oraz różnego rodzaju kody.

Loty amerykańskich prezydentów, na pokładzie Air Force One, zawsze są wojskowe, nawet jak by jechał na Hawaje jajka wymoczyć.

Tak też jest na całym świecie oraz w Polsce, gdzie Prezydent jest zwierzchnikiem Sił Zbrojnych.

Ja osobiście poza Tobą, nie znam nikogo kto jeszcze powiela informacje o cywilnym lub prywatnym locie prezydenta.

[Gość Pepeg z Gumy]

Tak, tak i nikt nie przekona nas , że białe jest białe

W przypadku głów państwa i ich wizyt zagranicznych są jeszcze takie pojęcia w protokołach jak wizyta oficjalna, nieoficjalna, robocza, prywatna bez różnicy czyim pojazdem głowa się porusza. Z tego co wiadomo wszystkim Kaczyński , podobnie jak Obama poleciał sobie jajka wymoczyć do Smoleńska, bo nikt go tam nie zapraszał i nie oczekiwał.

Podobnie jak pozostali pasażerowie nie leciał tam z żadną misją lecz w zupełnie prywatnym charakterze.

Gdyby pojechał tam na rowerze i wpadł pod TIRa to też byłby lot wojskowy ?

No pewnie tak skoro był zwierzchnikiem Sił Zbrojnych.

[kamykkamyk2]

No „trochę” się chyba zagalopowali.

W takim razie, czy każdy członek rodziny człowieka, który zginał w wypadku, może ubiegać się o to samo?

To, po co ludzie płacą składki ubezpieczeniowe, jak to państwo ma wypłacać odszkodowania a nie ubezpieczyciel.

Prawo powinno być takie samo dla wszystkich.

 

Powinno......, ale jak zwykle wychodzi że nie jest. :(

 

aaroncio przestań już pieprzyć te bzdury, czy to ważne jest czy samolot jest wojskowy, czy cywilny ...... Wogóle nie powinni byli tam lecieć...

pepeg Ci wyjaśnił - wszyscy lecieli sobie na prywatną wycieczkę, bo wybory tuż, tuż, a pokazać się trzeba z dobrej strony, a tu bum.....

 

Jeżeli oni tyle kasy dostaną, to od chwili katastrofy niech dostaje każdy kto poniesie śmierć w pracy, czy to będzie policjant, pracownik na budowie, czy jeszcze ktoś inny...

 

A poza tym, jak ktoś już wspomniał, akurat politycy do biednych nie należą.

[aaroncio]

Tak, tak i nikt nie przekona nas , że białe jest białe

W przypadku głów państwa i ich wizyt zagranicznych są jeszcze takie pojęcia w protokołach jak wizyta oficjalna, nieoficjalna, robocza, prywatna bez różnicy czyim pojazdem głowa się porusza. Z tego co wiadomo wszystkim Kaczyński , podobnie jak Obama poleciał sobie jajka wymoczyć do Smoleńska, bo nikt go tam nie zapraszał i nie oczekiwał.

Podobnie jak pozostali pasażerowie nie leciał tam z żadną misją lecz w zupełnie prywatnym charakterze.

Gdyby pojechał tam na rowerze i wpadł pod TIRa to też byłby lot wojskowy ?

No pewnie tak skoro był zwierzchnikiem Sił Zbrojnych.

 

Rozmowy z Tobą są przyjemnością, ale do czasu jak używasz argumentów.

Jeżeli Ci się kończą, zaczynasz pisać nie na temat, wymyślasz jakieś banialuki i próbujesz zakrzyczeć adwersarza.

Miej trochę pokory, że nie zawsze musi być na Twoim. Być może słabo rozgarniętym to się podoba jak "dowalasz" w stylu Bolka, dużo i chaotycznie.

No chyba, że lubisz brylować wśród mniej rozgarniętych, to dobry sposób na lepsze samopoczucie:)

[Gość Pepeg z Gumy]

Aleś sobie ulżył!

A jak na temat. Ho,ho!

[aaroncio]

aaroncio przestań już pieprzyć te bzdury, czy to ważne jest czy samolot jest wojskowy, czy cywilny ...... Wogóle nie powinni byli tam lecieć...

 

Może dla Ciebie to nie ważne, ale w związku z katastrofą to bardzo ważne. Manipulacja, że była to prywatna wycieczka powoduje takie bezmyślne reakcje jak Twoja.

A jak zostaniesz prezydentem, to będziesz ustalał gdzie będziesz latał. W temacie co robi rząd i prezydent możesz się co najwyżej wypowiadać na wyborach.

 

pepeg ci wyjaśnił - wszyscy lecieli sobie na prywatną wycieczkę, bo wybory tuż, tuż, a pokazać się trzeba z dobrej strony, a tu bum.....

 

To akurat wiem:) Jak Pepeg wyjaśnia, to dogmat a z dogmatami nie ma polemiki:bash:

 

[aaroncio]

Aleś sobie ulżył!

A jak na temat. Ho,ho!

 

Mam lepsze sposoby aby sobie ulżyć

Uczę się od Mistrza:eek:

[Gość Pepeg z Gumy]

Mam lepsze sposoby aby sobie ulżyć

Po tym co piszesz, to nie wątpię.

[aaroncio]

Po tym co piszesz, to nie wątpię.

 

Czyżbyś Ty miał jakieś problemy w tych sprawach? Ups... sorry, że pytam.

[Gość Pepeg z Gumy]

W każdym razie, Twoja żona się nie uskarżała.

[aaroncio]

W każdym razie, Twoja żona się nie uskarżała.

 

Coraz lepiej:) Nerwy Ci puszczają!

Niezbyt dobrze świadczy o mężczyźnie (kimkolwiek jesteś), który chwali się podbojami a w szczególności cudzych żon.

Kobiety nazywają takich gości impotentami:)

[Gość Pepeg z Gumy]

A ktoś się tym chwalił?

Niezbyt dobrze też świadczy o potencji mężczyzny kiedy pyta innego czy ma "problemy w tych sprawach", że Cię dosłownie zacytuję.

Kobiety takich gości nazywają ich dupami.