Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

BPHPBK kontra Multibank!!!


zibibyk

Recommended Posts

jesteśmy na etapie wyboru kredytu i rozważamy propozycje dwóch banków jw, czy macie jakieś dobre lub złe doświadczenia z którymś z nich, dla mnie jest to czarna magia wiem tylko że Multi nie potrzebuje faktur i to jest dla mnie atut, w Bphpbk 80% wydatków faktury, mozecie coś doradzić?

warunki procentowe i prowizji prawie identyczne!!!

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam wątki:

 

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=19853

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=20734

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=21334

i inne w dziale "Prawo i Pieniądze"

 

Ponadto polecam GE Bank Mieszkaniowy - w ogóle nie potrzebują faktur, a w Multibanku zdaje się, że żądają faktur na 50% wartości kredytu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kredyt w BPH, CHF, 25 lat. Faktury mnie nie przeraziły, inne sprawy papierowe też. Najgorsze w tym wszystkim było, że wszelkie decyzje zapadały w Sosnowcu, bo tam jest oddział a w Czewie tylko filia. Chociaż jak Ci się nie śpieszy z decyzją kredytową to spoko. Jest jeszcze kilka haczyków, drugą transzę i następne dostaniesz po fakturach na 80% pierwszej ale kredyt zaczniesz spłacać dopiero jak przedstawisz faktury na 80% całości. W ten sposób płacę odsetki od kwoty kredytu a ani złotówki na spłatę. Ogromna hipoteka a właściwie dwie zwykła i kaucyjna (dosyć spore opłaty w sądzie) i ubezpieczenie kredytu na 6 miesięcy (po co tak długo?). Zalet jest kilka, niezłe oprocentowanie (3,52% w moim przypadku), lepiej mi policzyli zdolność kredytową i nic mnie nie obchodzi bo sami potrącają mi z konta należną kwotę (nie muszę liczyć CHF na PLN i odwrotnie). Największy minus to wycena na Twój koszt (ok. 800 PLN + VAT). Jak chcesz coś więcej to na priv, bo Ty chyba też z Czewy. Pozdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w Multi i jest OK. Dla mnie zaletą jest możliwość rozliczenia się zdjęciami z budowy. Nigdy nie wcelujesz idealnie z kosztami i może się okazać, że np. niedoszacowałeś transzę i klops. Ze zdjęciami nie ma problemu - np. widać ściany i dach - płacą następną transzę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam BPH w CHF, rzeczywiscie zaletą jest oprocentowanie - ja mam 2,5 % /z Liborem/z tym, ze mialam 50 % wartości inwestycji. Wadą jest, to że potracają same odsetki przez okres karencji 6 miesięcy, które mogę sobie "wyrzucic w błoto",bo nie są odliczane od kwoty kredytu. Jest to dodatkowa nadpłata ok. 1000 zł. Ale podobno to są twarde warunki banku, których nie mogłam wynegocjować.

Rzeczywiście rozliczanie transz na zasadzie 80% faktur, 20% oświadczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy BPH w CHF na 20 lat. Ale oprocentowanie 3,31 aktualnie, bo tylko 20% wkładu własnego i brany w 2002 roku. Do dziś spoko. A rozliczanie transz bez problemu. Faktury wcale nie musiały być na to co wpisaliśmy w transzach. Czyli mogliśmy zmieniac kolejnośc prac. Oprocentowanie zależne dokładnie od LIBOR. Tanie ubezpieczenie do czasu wpisu hipoteki. W ogóle to dość elestyczni. Poczytaj moje inne posty na ten temat.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bank BPH wygral w zeszlym roku w rankingu "Gazety Wybiórczej" w kategorii kredytow walutowych - za kredyt w CHF (tez go wziąłem, mimo oplat za wycene nieruchomości i kilku innych szykan na wejściu). W PLN najlepszy chyba byl PKO BP (troche zaskoczenie).

Uważaj na pulapke w rodzaju oprocentowania ustalanego przez bank. Powinno być zagwarantowane Libor + marża, lub (dla PLN) - Wibor + marża.

Ponadto weż pod uwage:

1/ Mozliwość wcześniejszej splaty bez dodatkowych prowizji

2/ MOzliwość przewalutowania (choć odradzam, bardzo łatwo stracic na takim zabiegu) - takze na PLN, bo czasami przewalutowania dopuszczają tylko z waluty na walute.

3/ Możliwość przerwy w spłacaniu (na wypadek np utraty pracy) - można mieć luzik do 12 miesięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bank bankiem a człowiek człowiekiem

 

 

przyjrzyj się kto cię będzie obsługiwał ja mam w multi gdzie zmieniłem doradcę

i jestem bardzo zadowolony

 

to jak będziesz obsługiwany na co dostaniesz zgodę czy, jak, i kiedy ktoś pójdzie ci na rękę nie zależy od banku tylko od twojego opiekuna

 

nawet w PKO BP zdarzają się sprzedawcy dal których klient to nie mina i upierdliwiec tylko ktoś na kim mogą zarobić na swoją pensję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki

Ze względu na brak potrzeb faktur zacznę od Multi, a jak nie dostane dobrych warunków to będę się starał w BPHPBK.

Jeszcze tylko pytanie do osób które maja kredyt w multibanku, czy oprocentowanie które nie zależy od Libor'u zmienia sie podobnie jak libor czy raczej w ogóle nie są powiazane, chodzi mi o to czy przypadkiem nie będzie tak jak ktoś kiedyś napisał że zależy to od humoru i od tego którą nogą wstał prezes banku - to do tych którzy taki kredyt maja z doświadczenia JAK TO JEST???? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 3,4 w Multi w CHF. Nie jest to powiązane z LIBORem, w umowie jest tylko enigmatyczne stwierdzenie, że bank może zmienić oprocentowanie w przypadku zmiany sytuacji gospodarczej czy coś podobnego. Zmiana oprocentowania dotyczy wszystkich klientów a nie tylko mnie więc jeśli nagle Multi by podwyższył oprocenotwanie to po prostu wypadłby z rynku. Nie boję się więc specjalnie braku powiązania z konkretnym wskaźnikiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja będę brał kredyt w CHF. Biorę pod uwagę dwa banki - Multibank (mam tam własnie konto) oraz BPHPBK. Nie przeraża mnie fakt, że oprocentowanie w Multi jest ustalane przez Bank. Jak napisał artor postu powyżej - nie mogą sobie szarżować, bo wypadną z gry a zawsze można zmnienić bank na inny. Najwazniejsza jest moim zdaniem elastyczność i dostosowanie banku do potrzeb i możliwości inwestora - I TO JEST NAJWAŻNIEJSZE. To po moim przeglądzie daje MultiBank oraz BPHPBK (w CHF oczywiście). Chętnie posłucham również o elastyznościach innych banków.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! :)

Spróbuj dowiedzieć się może czegoś o PKO BP, w CHF mają teraz 1.9%, a PLN -WIBOR+ 1.5%marży. Teraz 0 PLN za rozpatrzenie, wcześniejszą spłatę a faktury misisz mieć chyba tylko na 30% wartości. Podobnież niewiele papierów i stosunkowo łatwo taki kredyt udzielają. Do dzisiaj z kuponem z Muratora było tylko 0,5% prowizji....

Pozdrawiam! 8)

aby do wiosny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne macie oprocentowanie tych kredycikow a jak sobie radzicie z ryzykiem kursowym??? Mimo ze sa to CHF glownie jak widze to jednak kiedys byly warte 2,90 a teraz mocno powyzej 3 jki co oznacza ze tak naprawde oprocentowanie jest niestety duuuzo wieksze niz te 2-3 procent.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne macie oprocentowanie tych kredycikow a jak sobie radzicie z ryzykiem kursowym??? Mimo ze sa to CHF glownie jak widze to jednak kiedys byly warte 2,90 a teraz mocno powyzej 3 jki co oznacza ze tak naprawde oprocentowanie jest niestety duuuzo wieksze niz te 2-3 procent.....

Ryzyko kursowe jest. Ale jak liczyłem niedawno, to przy moim oprocentowaniu 3,31% i kredycie na 20 lat, gdyby oprocentowanie się nie zmieniło i kurs też pozostał taki jaki jest, to i tak suma odsetek jakie zapłacę prze cały okres kredytowania będzie niższa niż przy kredycie złotówkowym, oprocentowanym na 5,5% (obecnie oprocentowanie w pierwszym roku w PeKaO SA), w całym okresie kredytowania. Różnica wyszła mi na dziś kilka tys zł. Oprocentowanie rzeczywiste dzisiejszych kredytów złotowych jest obecnie atrakcyjne tylko w pierwszym roku, góra kilku latach. Poza tym, jeśli wierzyć analizom zbytnio się nie zmieni, a może nawet wzrośnie, i w latach kolejnych będzie coś ok. 6,5%. Wtedy róznica, która mi wyszła zmieni się na moja korzyśc dramatycznie. Dodam jeszcze, że dzisiejszy poziom kursu jest dość wysoki, i w perpektywie czasu powinien spadać. Ja brałem kredyt w grudniu 2002. Kurs był wtedy tak jak piszesz w okolicy 2,90 za CHF.

Reasumując, ja na razie się waluty nie boję, a zawsze mam w zanadrzu możliwość przewalutowania. Jak oczywiście uznam, że dalej w walucie się nie opłaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...