Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zasobnik zewnętrzny CWU do PC


tomek_glw

Recommended Posts

Nie chcę żadnych pompek sterowników itp. Owszem ten zawór zwrotny może być przydatny. To jest na wzór starych instalacji grawitacyjnych: piec-grzejnik - gorąca woda do góry, a zimna w dół. Przepływ 3/4 to jest dość odpowiedni jeśli chodzi o podawanie gorącej wody na górę w razie zużywania do kąpieli ciepłej wody. Jeżeli chodzi o temp to faktycznie na górze może być lekko niższa od tej na dole - straty na rurach, ale one zawsze będą, albo ciągniemy z dołu z jednego zasobnika i też jest strata na temp oraz na zużyciu niepotrzebnie zimnej wody. Wg mnie to musimy rozpatrywać sumę pojemności 200+100=300L, to tyle samo co normalnie jeden zasobnik. Mało tego PC ogrzewa nam tylko zasobnik 100L - bardzo szybko. Ja tu widzę oszczędność na: prądzie (brak pompki) i na wodzie zimnej spuszczanej. Strop gestożebrowy spoko utrzyma taki zasobnik. W tym wypadku można temp dolnego zasobnika podnieść np o 2'C przy poj. 100L, to mniej grzania PC niż przy poj 300L. Jeżeli komuś mało te 200L+100L to może na górze postawić 300L !!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 63
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Rozwiązania są 3: a) to wymienione powyżej , b) zasobnik 300L w piwnicy w kotłowni przy PC i musimy 15..20m rurami spuszczać zimną wodę w łazienkach zanim dopłynie do kranu ciepła (też będą straty ciepła), c) stawiamy zasobnik na poddaszu w łazience i PC musi 20m rurami podgrzewać zasobnik, a w kuchni przepływowy (nie jestem za przepływowym, bo bierze prądu 1:1 a PC bierze 1:3..4 prądu). (można łazienkę w kotłowni zrobić) :lol2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a w kuchni przepływowy (nie jestem za przepływowym, bo bierze prądu 1:1 a PC bierze 1:3..4 prądu).

 

Mam do zlewu od zbiornika 12 metrów i od zamieszkania jeszcze w tym kranie chyba ciepła woda nie leciała (może nie podłączona:D). Zanim doleci to już jej nie potrzebuję. Liczę się z tym że to będzie droższa woda ale używam jej bardzo rzadko i komfort dla mnie jest ważniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację hm odległość jest taka 9m w poziomie i potem na górę 5m czyli razem 14m (a nie 20m). Łazienki są jedna pod drugą - parter i poddasze. W tej na poddaszu jest spooooro miejsca, aby taki zasobnik 200L postawić i nawet zabudować. Jeżeli grawitacja może okazać się zbyt słaba, to można na zasilaniu wstawić małą pompkę ze sterownikiem solarnym i sprawdzać różnicę temp w górnym i dolnym, który będzie sterować pompką do cyrkulacji. Sterownik może np. dopuszczać minimalną różnicę między temp w zasobnikach 3'C, po osiągnieciu której się wyłączy cyrkulacja.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny problem. Zasobnik będzie 400 l, na dodatek jedyne sensowne miejsce na montaż obok PC - w najdalszym kącie garażu. Planuję zrobić "wstawkę" wielkości pompki cyrkulacyjnej i sprawdzić, czy zadziała grawitacyjnie. Jak nie, to podmienię kawałek rurki na pompkę i podepnę pod sterownik w PC. Pójdzie trochę prądu, ale mniej ciepła ucieknie. Tyle, że ja nie ładuję zasobnika, to mogę sterować czasowo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mając jeden zasobnik i sterować pompką do recylkulacji nie bardzo się sprawdza. W sumie o każdej porze doby możemy iść do łazienki i korzystać z ciepłej wody, wiec jak chcesz tym czasowo sterować ? Najlepiej chyba sterować strumieniem wody - jak odkręcisz dowolny kran w łazience, to wtedy włącza się pompka recylkulacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak odkręcisz kran to już trochę musztarda po obiedzie. I tak spuścisz porcję zimnej wody w kanał (no może odrobinę mniej). Czasowym sterowaniem można wyłączyć cyrkulację na czas kiedy na pewno nikogo nie ma w domu. W pozostałym czasie wystarczy przegonić ciepłą wodę raz na jakiś czas, żeby przy kranie była ciepła. Woda w rurach nie wystygnie od razu jeżeli są zaizolowane. Wystarczy włączyć pompkę na 1 min np. raz na pół godziny żeby mieć komfort ciepłej wody.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak odkręcisz kran to już trochę musztarda po obiedzie. I tak spuścisz porcję zimnej wody w kanał (no może odrobinę mniej). Czasowym sterowaniem można wyłączyć cyrkulację na czas kiedy na pewno nikogo nie ma w domu. W pozostałym czasie wystarczy przegonić ciepłą wodę raz na jakiś czas, żeby przy kranie była ciepła. Woda w rurach nie wystygnie od razu jeżeli są zaizolowane. Wystarczy włączyć pompkę na 1 min np. raz na pół godziny żeby mieć komfort ciepłej wody.

Izolacja rurek to zwykle 1-2 cm pianki rozjeżdżonej w czasie budowy a zasobnik czwu ma min 5 a ostatnio 8-10 cm.

Ja uruchamiam radiowo , a jak czujnik temperatury wykryje cipłą wodę przy pompie cyrkulacyjnej to wyłącza cyrkulacje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kużden jeden chop se kombinuje po swojemu. Mnie tez się tłukły po głowie różne pomysła na sterowanie cyrkulacją. A to sprzężenie z oświetleniem łazienki, a to reakcja na czujnik ruchu, a to powiązanie z sterowaniem rekuperatora.... . Na razie stanęło na grawitacji (a nuż zadziała), a w drugiej kolejności podłączenie do sterownika pompy. Skoro jest gotowy algorytm i dedykowane wyjście to będzie najtaniej :p. A każde inne rozwiązanie pochłonie pieniążki bez wymiernych korzyści eksploatacyjnych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stawiamy 2 zasobniki dla kuchni 100L i dla łazienek 200L: w kotłowni i na strychu

Jeśli się zdecydujesz na instalacje z dwoma zasobnikami to oprócz bardzo dobrego ocieplenia rurek np. 15cm wełny + stretch folia, a nie zwykłą g.. pianką jak to wykonawcy mają w zwyczaju, ociepl dodatkowo zasobniki - przynajmniej ten dalszy - też 15 cm dobrej wełny np. Isover Supermata. Ja mam u siebie 2 zasobniki cwu w tym jeden 160l, który ogrzewam gazem. Stoi on w piwnicy gdzie jest 15 stopni. Wodę grzeję do 50 stopni. Gdy zasobnik nie był dodatkowo owinięty wełną, to gdy nagrzałem wodę wieczorem i później jej nie grzałem, to rano była wyraźnie chłodna, co mnie wkurzało. Po owinięciu zasobnika wełną, woda rano jest dalej ciepła - różnica jest bardzo duża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rwxw Jeśli się zdecydujesz na instalacje z dwoma zasobnikami

Tak myślę, że się jednak zdecyduję. Na razie dam zawór zwrotny na powrocie i bez pompki. Jak to będzie zbyt wolno lub wcale cyrkulować, to założę sterownik z pompką małej mocy. Wiem, że dla jednokrotnego zużycia np. kąpiel jednego wieczoru, to powinno wystarczyć 200L+100L, no a potem w nocy oba zasobniki same się wymieszają. Owszem wszystko dokładnie zaizoluję.

Aha a w wersji z pompką i zaworem zwrotnym jak będziemy używać kąpieli, to jak ciepła woda popłynie z dolnego do górnego ? Znów trzeba pompkę włączyć ? Lepiej jakiś bypass zrobić obok pompki.

Edytowane przez ferrit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zerknij Waść na swoje dzieło kubistyczne i zobaczysz jak ta woda popłynie. Pomkę dajesz na cyrkulacji, tj. na powrocie i zawór zwrotny tamże. Jak odkręcisz kran na górze, to woda napotykając na otwór wypłynie, jedynie pod warunkiem istnienia ciśnienia na zasilaniu małego zbiornika od strony zimnej wody. Tym to sposobem wypchnie ciepłą z setki do dwusetki na bieżąco bez udziału cyrkulacji. Cyrkulacja jest Ci potrzebna, bo nie będziesz lał wody non stop i jakoś musi się wymiąchać. A tak nawiasem - zadbaj o to, żeby zawór zawotny na cyrkulacji miał jak najmniejsze opory, coby były większe szanse na grawitacyjną cyrkulację. Można też zrezygnować z zaworu zwrotnego, a dać mniejszą średnicę cyrkulacji lub zwykły zawór, który się dławi, żeby przy czerpaniu wody przepływ był dużo większy rurą zasilającą, a cyrkulacją niewiele.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry pomysł z tą mniejszą średnicą powrotu cyrkulacji. niedowiarek myślisz, że bez pompki na zasilaniu, bez żadnego zaworu na powrocie i z mniejszą średnicą powrotu w momencie odkręcenia kranu/ów na górze, to z dolnego do górnego popłynie raczej ciepła woda większą średnicą rury zasilana ? Nawet jak wymieszanie grawitacyjne będzie trwało kilka godzin, to dla mnie to może być.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompka na powrocie!!! Koniecznie. Szeregowo z zaworem zwrotnym. A rurka do cyrkulacji śmiało może być mniejsza, niezależnie od tego czy cyrkulacja grawitacyjna czy wymuszona. Jeżeli masz możliwość ułożenia rur ze spadkami, to próbuj grawitacyjnie. Poszukaj lokalnego emeryta hydraulika, takiego starej daty, z praktyką. Oni znają różne zapomniane szczególiki od tradycyjnych rozwiązań.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...