Jaki kabel do przyłącza?

[mp3s]

Koledzy, ale ile osób myśli, aby zrobić otok z bednarki w koło domu? Jak tego nie ma to na 90% łączą się z uziemieniem złacza, dlatego kabel x5. Aluminium po kilku latach może mieć pogorszone styki i na nich sie przepala. Wyniki to ze zjawiska zmainy "grubości". Miedź jest bardziej stabilna i dlatego zalecana. Przy tych mocach zmiana Cu na Al wystarczy podnieść o jedno "oczko" w typoszeregu kabli. Nalezy również pamietać, że Prawo budowlane zabrania już korzystać z kabli aluminiowych z przekrojem poniżej 16mm2

I pamiętajcie o różnicówkach w instalacji, niejednemu uratowały życie.

[geguś]

Koledzy, ale ile osób myśli, aby zrobić otok z bednarki w koło domu?

Od tego jest kierbud. Jak się nie zna, to trzeba mu to powiedzieć. Jak się nie mówi, to później ma się problem. No, ale elektryka to takie przecież łatwe.

 

Jak tego nie ma to na 90% łączą się z uziemieniem złacza, dlatego kabel x5.

A jakiś kumaty pracownik ZE odłączy ta piąta żyłę i dupa blada. Fajnie to tak za free z cudzego korzystać?

 

Aluminium po kilku latach może mieć pogorszone styki i na nich sie przepala. Wyniki to ze zjawiska zmainy "grubości".

Podkładki sprężynowe są jeszcze produkowane?

[robertsz]

Tu nie chodzi o podkładki sprężynowe.

Aluminium jest tanie, miedź jest droga i dobra.

 

Kable energetyczne leżą w ziemi i leżeć będą nadal.

Różnica jest taka, że energetyka zawodowa robi przeglądy okresowe.

Energetyka domowa w wykonaniu lokalnego Zenka to pomiary robione długopisem.

Energetyka zawodowa to zaplecze narzędzi i wiedzy, jak się obchodzić z aluminium.

Energetyka domowa to zaprasowanie końcówek z użyciem 2 młotków, w tym Zenek to jeden z młotków.

Itd, itp..... Ot małe różnice w podejściu do aluminium.

[Wakmen]

Od tego jest kierbud. Jak się nie zna, to trzeba mu to powiedzieć. Jak się nie mówi, to później ma się problem. No, ale elektryka to takie przecież łatwe...

A z tego co mi wiadomo to kierownik budowy nie może podejmować decyzji w powyższej dziedzinie bo ... to nie sa jego kompetencje. Od tego jest kierownik robót elektrycznych a to że kiedys tak było to tylko z tego względu, że "kierbud" na budowie domku jednorodzinnego był Bogiem i wyrocznia ale wielokrotnie podejmował decyzje (np w sprawie hydrauliki czy elektryki) a nie posiadał takowych uprawnień. Wiedzę mógł posiadać z racji wykonywanego zawodu ale to przecież nie wystarczy.

[geguś]

A z tego co mi wiadomo to kierownik budowy nie może podejmować decyzji w powyższej dziedzinie bo ... to nie sa jego kompetencje.

I dobrze ci wiadomo. Ale do tego mało który się przyzna, że należy powołać kierownika robót, bo nikt tu mu na budowie mieszać nie będzie. Dopiero jak nadzór wlepi karę, to już się nie biorą za nie swoje. Ale to i tak jest rzecz wtórna. Inwestor o takich sprawach nie wie, a kierbud na tym żeruje.

[geguś]

Energetyka domowa w wykonaniu lokalnego Zenka to pomiary robione długopisem.

A co zrobiłeś by ten stan rzeczy zmienić? Pisanie o tym na forum nic nie da.

 

Energetyka zawodowa to zaplecze narzędzi i wiedzy, jak się obchodzić z aluminium.

A jakie to specjalistyczne narzędzia, których to nie może mieć prawdziwy instalator? A jak się nie ma wiedzy, to się jest właśnie tym lokalnym Zenkiem?

 

Energetyka domowa to zaprasowanie końcówek z użyciem 2 młotków

To jest już problem inwestora i kierownika budowy, bo branżystów nie ma a inspektor nadzoru też nie powołany bo to kosztuje.

[robertsz]

Nic z tym nie robię, bo mnie to równo wali co kto ma zakopane w ziemi. Dziś zaoszczędzi jutro wyda z nawiązką.

Ja świadomie nie pcham się w aluminium i jeśli ktoś z budujących pyta to odpowiadam ZASTOSUJ MIEDŹ.