Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mój jest ten kawałek podłogi - Moje szare klimaty :)


Recommended Posts

Witam się u Ciebie dagunia! :)

 

Co do mówienia.... Tymon ma jeszcze czas. Każde dziecko ma inne wymagania, tak samo rozwija się w swoim tempie :)

Najważniejsze, że rozumie co do niego mówisz, że wypełnia proste polecenia.

Są dzieciaki, które przez 3 lata nie wyduszą z siebie słowa, są takie, które szybko zaczynają.

Mój sen ma niecałe 14 miesięcy, ale jest tak rozgadany, że czasami mam ochotę na chwilę ciszy:rolleyes: :lol2:

 

Tak samo z chodzeniem. Piszesz, że Tymon biega już od kilku miesięcy. Mój synalek w ostatnią sobotę i niedzielę zrobił kilka kroków samodzielnie, i na tym koniec. I wcale się tym nie przejmuję :) Ma czas na to, jeszcze przyjdzie pora, że nie będę mogła go dogonić.

Z pchaczem biega po całym mieszkaniu i po podwórku. Tak samo potrafi przez całe mieszkanie pchać stołek i za nim iść. A sam nie. Jest bardzo ostrożny, zanim usiądzie to się 3 razy obejrzy za siebie. Jednego guza miał do tej pory :eek: ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 672
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jestem i ja :) Też się cieszę, że wróciłaś :yes:

 

Co do dzieci i psów... :) Mój młody (3,5 roku) zaczął chodzić jak w zegarku tydzień po 1 ur. i podobnie z mówieniem - po 2 ur. rozgadał się na dobre! Wierz mi, już nie raz, nie dwa prosiłam, żeby zmknął już dziób, choć na chwilę :lol2: Do 2 ur. mówił, ale pojedyncze słowa, autobus np. to był bubu :lol2:

Młoda (1+3mies.) biega jak szalona, zaczeła w 11 mies.? No jakoś tak. I też dużo mówi, no w porównaniu do młodego w tym wieku. Mama, tata, dziadzia, dzidzia, lala, da, to, dada, mniam mniam, naśladuje dużo zwierzaków, dużo rozumie, nieraz naprawdę mnie zaskakuje - młody w jej wieku nie był tak rozgarnięty, co zupełnie nie miało wpływu na to jaki jest teraz. Ale to już dziewczyny napisały: dziewczynki rozwijają się szybciej niż chłopcy i kolejnemu dziecku jest łatwiej bo uczy się od nas i od rodzeństwa. Choć pewnie, że są wyjątki :) Więc nic się nie martw :) Teraz czekasz na kolejne słowa jak i ja na słowa Zuźki, ale młody mógłby nieraz trochę pomilczeć :lol2:

 

A Barca... hmmm bulwy tak mają :) moja Gumka zeżarła wszystkie możliwe kredki! Ja nie wiem co w nich jest :) Co na ziemi to i w pysku, a że pysk jak wąż to i pojemny :) Suczka i córcia są rówieśnicami, jak jedna je to druga siedzi obok i czeka czy coś dostanie - i to działa w dwie strony hehehehe. Młoda dzieli się z nią wszystkim, dzisiaj rodzynki razem zajadały, dzisiaj też młodą nakryłam z psim ciastkiem w buzi :lol2:

 

A Tymonek śliczny!! I sypialnia też! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diana_Teresa oj dziękuje Ci :) widziałam gdzieś takie drewniane puzzle , chyba w smyku i nawet w Pepco. Kiedyś się nad nimi zastanawiałam , ale stwierdzałam, że on jeszcze za mały jest . Teraz może już będą ok :) Spróbujemy !

 

Ilona Agata ale mnie rozbawiłaś tym postem o poradni .... tym bardziej że swego czasu w Wawie przeprowadzałam różnego rodzaju testy pedagogiczne ... tylko że na trochę starszych dzieciakach . Hahah :)

 

Agatah ooo to mamy prawie rówieśników :) oj pisz , pisz czasem jak tam twój maluch :) hmmm ciekawe czy robi takie same histerie jak mój :) ale o jego histerii napisze później... teraz nawet jak sobie przypomnę dzisiejszą jego scenę to mnie krew zalewa ...wrrrrr muszę chwilę ochłonąć !

no i pewnie masz rację , że on taki skupiony teraz na tym rozwoju ruchowym ...chyba aż za bardzo ....dzisiaj się krew lała z dziąsła :(( bo skakał z fotela na podłogę i niestety :(

 

Zosik całuski :) Byłam już u Ciebie i widziałam paskudę :) BOOOOOOska jest . Nie zostawiłam śladu bo nadrabiam zaległości u Ciebie ! dwa wątki musze nadrobić :) U mnie podobnie jak u Ciebie jeśli chodzi o dziecko , psa i jedzenie :)

Tymon i Barca to taki team jeśli chodzi o jedzenie .... Kiedyś zostawiliśmy psa u mojej teściowej i nie było jej cały dzień w domu . Dopiero wtedy odkryłam ile z tego co daję Tymonowi do jedzenia ląduje na podłodze ...a że nie było psiego odkurzacza to musiałam to sama sprzątać. Czasem mam wrażenie , że ja nic innego nie robię jak tylko to sprzątanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziewczyny ja jeszcze dziś z dwoma pytaniami , może ktoś pomoże????

1. Pranie sofy Ikea ektorp ???

wiem, że u kilku osób na forum był poruszany ten wątek. Próbuję po omacku szukać, niestety nawet już nie wiem u kogo ...hmmm

Mąż ciśnie mnie żebyśmy pokrowiec w przyszłym tygodniu wyprali a ja się strasznie boję ! Nie wiem w sumie co gorsza brudna już od wszystkiego kanapa czy brak pokrowca w razie wpadki :) Może od razu powinna jechać do Ikei i kupić nowy !

Jakie macie doświadczenia ??? Prać w pralce na jakimś programie prania ręcznego czy w ręku jakoś??

Piszcie proszę co wiecie !

 

a i jeszcze jedno ...Czy któraś z Was ma mopa parowego i jeśli tak to czy się sprawdza ??? jak firma ?

a może właśnie tą sofę próbować wyprać tym parowym mopem ??? bo planujemy zakupić :)

 

TyMiś mój dziś właśnie rozpaćkał całą brzoskwinię na sofię!!! Wcześniej był jogurt, jakiś soczek , banan etc .... wiem , wiem powinno się przekąski też podawać dziecku w foteliku ale to chyba tak jest w idealnym świecie :)

Pranie nie uniknione !

Edytowane przez dagunia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o retyyyyyyy !!!!! już dawno chyba nie byłam tak załamana ...normalnie nic jak tylko strzelić sobie w łeb ...

Nie będę siebie tutaj aż tak uzewnętrzniać ale powiem Wam, że jak się sypie to na maxa.

Od dwóch dni szukamy z M mojego pierścionka zaręczynowego .................i nigdzie go nie ma..wrrrrrr.

 

Mówie Wam przechodzę jakąś formę żałoby po stracie tego pierścionka . Nie chodzi o jego wartość pieniężną ale o wartość sentymentalną. Czekałam w końcu na niego jakieś 10 lat !

 

Nawet nie wiem jak to się stało , gdzie, kiedy . Próbuję sobie przypomnieć kiedy go miałam ostatni raz na palcu i nic . Najdziwniejsze jest to, że obrączka jet na swoim miejscu w szkatułce a tego pierścionka nie ma. Jak zdejmuje to zawsze oba i odkładam do szkatułki :((

 

Sorki, że pisze tu takie głupoty raczej mało związane z wnętrzem ale musiałam to z siebie gdzieś jeszcze wyrzucić :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Dagunia. Jak można to dołączam :rolleyes:

 

"Przeleciałam" przez wątek (głównie zdjęcia + doczytałam świeże posty) musi mi wystarczyć :yes:

 

Mieszkanko masz śliczne :yes: Potwiedzam - metamorfoza sypialni baaardzo udana (fiolet mi się nie podobał :no:)

Tymuś świetny, elegancki chłopak. No i Barca! Też mam w domu 2 buldogi, z czego francuz to mój pierworodny synek :yes:

I wreszcie też jestem mamą (Zuzia - 3 latka z hakiem, i Ala - dzisiaj traci status noworodka, kończy 4 tygodnie).

 

Nie powiem nic odkrywczego, bo dziewczyny już wszystko powiedziały, a ja mogę tylko potwierdzić. Chłopcy z zasady są bardziej rozwinięci motorycznie, a dziewczynki językowo :p (jako pedagog pewnie słyszałaś o właściwościach lewej i prawej półkuli mózgowej i tym, co, kto i jak...?) Poza tym 1,5 roczku to żaden deadline jeśli chodzi o mowę (bez względu na płeć). Więc sugeruję luzik i relaksik :cool:

 

Mopa parowego nie mam, ale ktoś tam z moich znajomych/rodziny ma i zdołąłam ustalić, że nie nadaje sie to to na panele, bo z czasem je niszczy. Do fakli jak najbardzij :yes: Ale i tak potrzebujesz więcej informacji, żeby podjąć decyzję, więc nie specjalnie chyba pomogłam. No nic. Teraz zmykam. Do zobaczenia. Pozdrawiam :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od dwóch dni szukamy z M mojego pierścionka zaręczynowego .................i nigdzie go nie ma..wrrrrrr.

 

Mówie Wam przechodzę jakąś formę żałoby po stracie tego pierścionka .

 

Eee, no to pożałuj ile potrzebujesz, a potem niech Ci mąż kupi nowy, bardziej wypasiony ;) - jako wyraz dojrzałości Waszego związku :yes:

 

A jak się później znajdzie to będziesz miała 2!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee, no to pożałuj ile potrzebujesz, a potem niech Ci mąż kupi nowy, bardziej wypasiony ;) - jako wyraz dojrzałości Waszego związku :yes:

 

A jak się później znajdzie to będziesz miała 2!

 

AsiaZett no żałoba trwa ....ale jak człowiek w kilku miejscach wywali swoje myśli to od razu trochę lepiej.

Właśnie mąż też mówi, że kupi drugi ...baaaaaa powalił nawet mój argument, że to nie będzie już pierścionek zaręczynowy, wiec powiedział, że może się drugi raz oświadczyć .

No nic pozostaje mi tylko czekać na drugie oświadczyny ...

 

Ale smutek jest i żal do samej siebie za taka nieuwagę !

 

Diana _teresa no przeszukałam już każdy zakamarek domu więc teraz liczę na ten przypadek.

 

Pendraczku dzięki za uwagi. U mnie też jest wszystko co możliwe.... i truskawki i brzoskwinie i jogurt. No nic spróbuje jutro wyprać w tych 30 st. zobaczymy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dagunia pomyśl bedziesz mieć drugie oświadczyny cudownie :)

A z pierścionkiem się nie martw może wiesz przy wybieraniu prania z pralki wypadł? albo wypadł gdzieś a małe niesforne rączki pomogły mu się schować? Moja koleżanka była na wakacjach i zgubiła obrączke, przeszukali cały pokój hotelowy nic nigdzie nie było, stwierdziła ze zgubiła na plaży, mąż jej kupił drugą i wogóle (mieli ze sobą małego brzdąca takiego rocznego mniej więcej) po jakiś 3 latach robiła porządki w pokoiku malucha, stwierdziła że wyrzuci stary samochodzik, jak podniosła okazało się że coś w nim brzęczy, miał taki schowek jakiś no i co tam było oprócz róznych skarbów typu papierki po cukierkach muszelki itp obrączka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Dagunia,

 

co słychać? Jak się chowa maluch?:rolleyes:

Przykro mi z powodu pierścionka- mam nadzieję, ze się znajdzie:hug:A może już znaleźliście? JEżeli nie, to pomyśl sobie, ze to na szczęście:)

Pytałaś o mopa parowego- my w tym roku kupiliśmy (odkurzacz parowy) - sprawdza się rewelacyjnie. Ma kilka końcówek i można nim myć oprócz podłóg i fug np. szyby, tkaniny. Nasz model to http://www.topmarket.pl/do-sprzatania-domu-gorenje-sc-1800-r-p46122.html

 

Lecę dalej, bo mam góry do nadrabiania,

Buziak:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo wypadł gdzieś a małe niesforne rączki pomogły mu się schować? ;)

 

 

Diana_Teresa hahah Rozbawiłaś mnie tymi "małymi niesfornymi rączkami" :))

 

Już nadzieje raczej straciłam :( przeszukałam cały domek , wszystkie zakamarki , WSZYSTKIE !

Wiecie nawet w szczotce od kibla sprawdzałam :jawdrop: właśnie dlatego , że te "małe niesforne rączki" mogły go tam wrzucić :) Wszystkie pudelka u Tymo , zabawki , całą sypialnie , ciuchy , kieszenie przeszukane ........także lipa . Najprawdopodobniej Tymo wrzucił go do wc , albo wyrzucił przez balkon ! A to możliwe jeśli zostawiłam pierścionek w szkatułce na szafeczce nocnej. Przez balkon Tymon wyrzucał już inne rzeczy, trochę większych gabarytów , także w miarę szybko się orientowaliśmy, ze coś zaginęło :eek: NO Moja wina , moja wina !!!

Muszę się teraz powoli pogodzić z tym faktem i czekać na nowy pierścionek ! A ja muszę coś na palcu nosić , bez tego pierścionka czuje się jakoś goło !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...