Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kocioł na ekogroszek - który najbardziej bezobsługowy?


szczepan_psary

Recommended Posts

Witam!

W poprzednim domu, 4 lata temu za namową hydraulika zakupiłem kocioł z podajnikiem retortowym firmy z pleszewa. Generalnie z kotłem miałem spore kłopoty. Spędziłem sporo czasu w kotłowni zanim ustawiłem go w miarę optymalnie, a i zostawiał mi niedopalone paliwo. Było kilku specjalistów u mnie a i tak nic to nie dało.

Kręcenie czasami podawania, dmuchawą i w ogóle pracą kotła nadal wydaje mi się abstrakcyjna i w sumie dochodziłem do tego metodą prób i błędów. W dodatku jak już myślałem że mam w miarę działający poprawnie kocioł to musiałem dokupić ekogroszek i mimo że węgiel z tego samego składu to całe moje ustawianie wzięło w diabły.

 

I tu moje pytanie: Czy coś w temacie obsługi kotłów przez ten czas się zmieniło?

 

Zależy mi na tym by jak najrzadziej schodzić w przyszłości do kotłowni, a niedługo stanę przed wyborem kotła do nowego domu więc chciałbym się poradzić. Hydraulików i instalatorów z okolicy wolę już więcej nie pytać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są inne palniki, sa inne sterowniki, kotły też bardziej dopracowane.

4lata to masa czasu.

 

Dla mnie najmniej obsługowym sterowaniem jest Ognik OID-II, prościej się nie da.

Jak dobrane wszystko pod moc kotła i moc kotła odpowiednia do budynku, to oprócz nastawy temp. nic więcej nie obchodzi.

sterownik dobierze podawanie oraz powietrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Jarecki79 za odpowiedź.

Chyba faktycznie sporo się zmieniło. Przeczytałem trochę tematów tu na forum i opinie są różne - od polecania przez odradzanie.

Jeśli chodzi o kocioł to na pewno będzie z palnikiem brucer - z tego co czytałem sporo osób ma taki palnik już dłuższy czas i nie mają problemów - czyli konstrukcja sprawdzona.

Jeśli chodzi o sterownik to waham się pomiędzy sterownikiem eCoal.pl bo z tego co piszą sam ustawia parametry i sterownikiem właśnie PID (chociaż tutaj jest sporo różnych, odmiennych opinii). Widziałem jest jeszcze sterownik Puma. Czy będzie lepszy od sterownika eCoal ?

 

Jak już będę miał ustalony jaki palnik i jaki sterownik to wybór kotła mocno zawęzi moje typy.

Jak na razie: Ogniwo Eko, Ponar Eko, Skam-p (może są jeszcze jakieś godne polecenia?)

Moc na pewno 25kW

 

Czytałem też opinie o sterowniku Ognik PID-II ale ktoś pisał że trzeba wprowadzać jakieś parametry typu wysokość kopca więc odpada. Kocioł musi być w pełni automatyczny i bezobsługowy tak jak pisałem na początku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uchaj chłopie jeśli nie chcesz spędzać czasu w kotłowni to kup sterownik eCoal, mam go w ogniwie eko 15kw, najpierw sypałem żyto i nic nie ustawiałem, teraz palę ekogroszkiem i też nic nie ustawiam a wiem że kupiony ekogroszek jest mieszany raz mam mało popiołu a na drugi raz o połowę więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję darase za odpowiedź

 

Coraz bardziej nastawiam się na kocioł z tym sterownikiem, widzę, że sporo osób go chwali właśnie za bezobsługowość co u mnie jest najważniejszym kryterium.

 

Czyli sypałeś żyto, potem zmieniłeś na ekogroszek i nic nie musiałeś ustawiać? Żadne czasy podawania ani nic? Jak dla mnie w porównaniu z poprzednim kotłem to by była rewolucja gdyby to faktycznie tak działało. Wcześniej wystarczyło, że zmienił się ekogroszek mimo że miał być ten sam i już było źle.

 

Który kocioł lepiej kupić - Ogniwo czy Ponar?

Może znajdę gdzieś dystrybutora któregoś z tych kotłów blisko Wrocławia? Albo może da się gdzieś zamówić taniej tylko z transportem?

 

A i jeszcze jedno - o co chodzi w tym podglądzie przez internet?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję darase za odpowiedź

 

Coraz bardziej nastawiam się na kocioł z tym sterownikiem, widzę, że sporo osób go chwali właśnie za bezobsługowość co u mnie jest najważniejszym kryterium.

 

Czyli sypałeś żyto, potem zmieniłeś na ekogroszek i nic nie musiałeś ustawiać? Żadne czasy podawania ani nic? Jak dla mnie w porównaniu z poprzednim kotłem to by była rewolucja gdyby to faktycznie tak działało. Wcześniej wystarczyło, że zmienił się ekogroszek mimo że miał być ten sam i już było źle.

 

Który kocioł lepiej kupić - Ogniwo czy Ponar?

Może znajdę gdzieś dystrybutora któregoś z tych kotłów blisko Wrocławia? Albo może da się gdzieś zamówić taniej tylko z transportem?

 

A i jeszcze jedno - o co chodzi w tym podglądzie przez internet?

 

Witaj jestem użytkownikiem Ponara EKO 38kW. Pytasz którą firmę wybrać - Ponar/Ogniwo odpowiem Ci, że to zależy od mocy kotła którą będziesz potrzebować w oparciu o warunki panujące w Twoim domku. Odpowiadając na Twoje drugie pytanie ja sypałem już owies oczywiście w proporcji z eko i nie zauważyłem by sprawiło to różnicę sterownikowi. Ustawiasz tylko temp CO i CWU i do przodu. Oczywiście są jeszcze inne parametry użytkownika oraz tzw "zaawansowane ustawienia" ale to już bardziej kosmetyka, pomagająca ustawić piecyk wg swoich wymagań. Co do podglądu przez sieć to zapraszam Cię na na stronę eterownik.pl byś mógł poobserwować pracujące kotły z ecoalem. Chodzi o to by z każdego miejsca o ile posiada się oczywiście dostęp do sieci móc na bieżąco nadzorować pracę kotła. To tak na szybko. Bo jak zauważyłeś zapewne robi się z tego temat rzeka. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

W poprzednim domu, 4 lata temu za namową hydraulika zakupiłem kocioł z podajnikiem retortowym firmy z pleszewa. Generalnie z kotłem miałem spore kłopoty. Spędziłem sporo czasu w kotłowni zanim ustawiłem go w miarę optymalnie, a i zostawiał mi niedopalone paliwo. Było kilku specjalistów u mnie a i tak nic to nie dało.

Kręcenie czasami podawania, dmuchawą i w ogóle pracą kotła nadal wydaje mi się abstrakcyjna i w sumie dochodziłem do tego metodą prób i błędów. W dodatku jak już myślałem że mam w miarę działający poprawnie kocioł to musiałem dokupić ekogroszek i mimo że węgiel z tego samego składu to całe moje ustawianie wzięło w diabły.

 

I tu moje pytanie: Czy coś w temacie obsługi kotłów przez ten czas się zmieniło?

 

Zależy mi na tym by jak najrzadziej schodzić w przyszłości do kotłowni, a niedługo stanę przed wyborem kotła do nowego domu więc chciałbym się poradzić. Hydraulików i instalatorów z okolicy wolę już więcej nie pytać.

 

Że tak z innej parafii polecę... warto kupować nowy kocioł??

Ja też mam kocioł 25KW Ekocentr z Pleszewa z 2006 roku i jedyne co planuję to zmiana sterownika na PID.

Wywalać sprawny kocioł na inny sprawny to chyba przypływ kasy.

 

Oczywiście, że technologia idzie do przodu itd., ale tak z grubej rury?

 

PS. Nie ma kotła bezobsługowego... każdy trzeba czyścić itd. nawet te z PIDem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tamten dom został już sprzedany, kocioł jest teraz zmartwieniem nowego właściciela.

 

W nowo budowanym domu instalacja c.o. będzie robiona za ok. pół roku. Jako, że mam bardzo niemiłe doświadczenia z poprzednim kotłem wolę już teraz dowiedzieć się co i jak. Palenie sprawiło mi sporo problemów i wolałbym tym razem ich uniknąć.

 

Jakbym miał duży przypływ kasy to zainwestowałbym w gaz(i jeśli już to jedynie ze zbiornika).... ale póki co najrozsądniejszym wyborem w kategorii "wygoda/cena ogrzewania" jest jak dla mnie kocioł z podajnikiem na ekogroszek.

 

Co do kotła z PID to też się na tym zastanawiałem ale zaniepokoiło mnie to że te kotły nie bardzo radzą sobie ze zmianą opału a tego się najbardziej obawiam.

 

Na razie zostanę chyba przy wyborze Ogniwo Eko, ale mam jeszcze trochę czasu na przeanalizowanie tej decyzji.

 

A co do czyszczenia to zdaję sobie z tego sprawę, kilka minut raz w tygodniu mogę na to poświęcić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka minut raz w tygodniu jeśli czyściłeś to raczej może być jeden z powodów problemów.

Ja co 2 dni śrupię go po ściankach z grubsza, a co 5-6 tygodni to generalne czyszczenie płomienic, palnika itd - koło 2 godzinki.

 

Jak tego nie zrobisz to nawet najlepszy kocioł będzie ciągnął jak smok... bo sadza jest wtedy izolatorem i całe ciepło leci w komin.

 

Jakbym miał osobiście dziś kupować nowy kocioł to oprócz atestów, badań itd... to najważniejsze jest dojście do i wygoda czyszczenia

kotła. Duże drzwiczki popielnikowe itd. Teraz jak mam zdjąć osłonę palnika, żeby wyczyścić kanał dmuchawy to chyba łatwiej miałbym

przez komin niż przez moje mikro-drzwiczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka minut raz w tygodniu jeśli czyściłeś to raczej może być jeden z powodów problemów.

Ja co 2 dni śrupię go po ściankach z grubsza, a co 5-6 tygodni to generalne czyszczenie płomienic, palnika itd - koło 2 godzinki.

 

Jak tego nie zrobisz to nawet najlepszy kocioł będzie ciągnął jak smok... bo sadza jest wtedy izolatorem i całe ciepło leci w komin.

 

Jakbym miał osobiście dziś kupować nowy kocioł to oprócz atestów, badań itd... to najważniejsze jest dojście do i wygoda czyszczenia

kotła. Duże drzwiczki popielnikowe itd. Teraz jak mam zdjąć osłonę palnika, żeby wyczyścić kanał dmuchawy to chyba łatwiej miałbym

przez komin niż przez moje mikro-drzwiczki.

 

Sorki ale chyba sobie jakieś żarty robisz? Co Ty w tym kociołku czyścisz 2h? Fakt ze zależy to tez od kanałów spalinowych pieca, ale ja np palnika nie dotykam i zastanawiam sie czy zrobię to po zakończeniu sezonu. Po prostu nie ma takiej potrzeby. Czyszczenie wymiennika trwa 5-10 min raz na 14 dni i to cala filozofia, a chłopaki czyszczą rzadziej nawet. Mogę tez potwierdzić ze w ogniwo Eko żadnych parametrów spalania się nie ustawia ani nie przestawia( nawet nie da się) przy zmianie opalu. Jak was zainteresuje bardziej to zapraszam na watek http://forum.muratordom.pl/showthread.php?149321-Palnik-BRUCER-sterownik-eCoal/page80 Tu sie dowiecie wszystkiego eCoalu. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega jack ma starszy model kotła, gdzie miał pewnie pionowe rury nad paleniskiem a tam czyszczenie troche trwa i jest niewygodne. Rury mają to do siebie, że oklejają się dokładnie po całej powierzchni, mają wysoki odbiór ciepła, ale też równo po całym obwodzie zachodzą.

Przy "kwadratowych" sadze kleiły by się najpierw w narożnikach, ale środki pozostawałyby czyste, więc teoretycznie czyścilibyśmy rzadziej.

 

Cały czas powtarzam,że dla mnie równie istotne jak sam proces spalania jest wygodne dojście do czyszczenia kanałów dymnych, to ma trwać krótko i być jak najmniej skomplikowane. Można to robić co 7-14dni, ale najważniejsze, aby szybko i wygodnie.

 

PUMA jest sterownikiem, który z założenia ma być bezobsługowy, ale daje możliwość korekcji, bo można trafić na paliwo, które jest problem właściwie spalić w automacie.

Sam to jack18 doświadczyłeś. Na taki opał pomaga menu korekcji albo chwilowa rezygnacja z pid/autoadaptacji.

 

W ciągu pewnie najbliższych 2m-cy będzie już nowa Cobra, są już wersje testowe, także trzeba dopracować soft i pojawi się tańsza alternatywa dla PUMY z pid/adc, kolorowym wyświetlaczem, wyjściem usb, możliwością rozbudowy o moduły rozszerzeń.

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytanie odnośnie kotłów? mam nadzieję że mnie nie zlinczujecie za tak banalne pytanie jak pewnie niektórym będzie się wydawało:) ale jestem laikiem w tym temacie a do wyboru kotła mam jeszcze troche czasu:) więc:) a co z kotłami które można kupić np. w castoramie tymi najprostrzymi??? nadają się wogóle do czegoś???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co trafia do marketu, ma być z założenia tanie.

 

Mozna się spodziewać małego popielnika, a często retorta jest mocowana tak nisko, że wielkim problemem jest dojście do szlaki z drugiej strony palnika.

Sterownik i dmuchawa- najtańsze na rynku.

 

To wszystko generalnie jednak pracuje i nadaje się do celów grzewczych. Tak bym to ujął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temp. spalin między 200-300st.C nie są szkodliwe dla komina.

Problematyczne są temp. <90st.C jak kocioł pracuje długotrwale na niskiej mocy.

 

Zawsze trzeba pamiętać, aby palić suchym węglem, odpowiednio ustawić sterownik, aby paliwo było wypalane a sam wentylator nie dmuchał zbyt mocno.

 

To, co może być kłopotem w odchudzonym dla marketu wymienniku, to wyższa emisja pyłów, bo kanałów dymnych mniej i krótsze, w skrócie możliwe jest jakieś wypuszczenie sadzy kominem, przykopcenie. Zwróć uwagę na dmuchawę, do marketu najczęściej idzie tania rv-14, której zadaniem jest dożycie do końca gwarancji.

 

 

To ma działać i się względnie dobrze palić i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega jack ma starszy model kotła, gdzie miał pewnie pionowe rury nad paleniskiem a tam czyszczenie troche trwa i jest niewygodne. Rury mają to do siebie, że oklejają się dokładnie po całej powierzchni, mają wysoki odbiór ciepła, ale też równo po całym obwodzie zachodzą.

Przy "kwadratowych" sadze kleiły by się najpierw w narożnikach, ale środki pozostawałyby czyste, więc teoretycznie czyścilibyśmy rzadziej.

 

Cały czas powtarzam,że dla mnie równie istotne jak sam proces spalania jest wygodne dojście do czyszczenia kanałów dymnych, to ma trwać krótko i być jak najmniej skomplikowane. Można to robić co 7-14dni, ale najważniejsze, aby szybko i wygodnie.

 

PUMA jest sterownikiem, który z założenia ma być bezobsługowy, ale daje możliwość korekcji, bo można trafić na paliwo, które jest problem właściwie spalić w automacie.

Sam to jack18 doświadczyłeś. Na taki opał pomaga menu korekcji albo chwilowa rezygnacja z pid/autoadaptacji.

 

W ciągu pewnie najbliższych 2m-cy będzie już nowa Cobra, są już wersje testowe, także trzeba dopracować soft i pojawi się tańsza alternatywa dla PUMY z pid/adc, kolorowym wyświetlaczem, wyjściem usb, możliwością rozbudowy o moduły rozszerzeń.

 

No tak doswiadczylem ale faktem jest tez ze tego wegla raczej bez spiekow zaden palnik by nie spalil bez wzgledu na ustawienia sterownika. Kolega szczepan pytal o sterownik bez ustawien parametrow spalania wiec mu polecam eCola bo wlasnie taki jest. A tak na marginesie to zastanawiam sie nad kupnem w przyszlym roku wiekszej ilosci czeskiego dobrego eko bo ten mimo ze mniej kaloryczny to i brak spiekow i wychodzi jednak taniej.Moim zdaniem wieksza ilosc popilu nie jest o wiele wieksza od polskiego tej jakosci ktory jest teraz na rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tłoku bawiłem się w ten czeski opał.

 

Sens jest tylko wiosną i jesienią. Na zimę to porażka, kocioł wp.. takie jego ilości, że moim zdaniem nie ma sensu.

Owszem popiół dopalony, ale też syfu na wymienniku na pęczki. Coś kosztem czegoś.

 

Sens jest w cieplejszym okresie. Węgiel to jednak loteria, trzeba kupić trochę na próbę i następnego dnia większa ilość, unikałbym jednak zakupu na całą zimę, bo może się okazać,że w cieplejsze dni dany groszek spalisz bardzo ładnie a przy mrozach ten sam groszek będzie produkował spieki.

 

Uwierz mi,że kiepski opał idzie znacznie lepiej spalić w trybie histerezy. Zapytaj choćby kolegi ElFi.

Ma wgrany nowy soft i na chwile obecną daje radę z jego miałem, zobaczymy w dłuższej perspektywie, czy przy każdych warunkach zewnętrznych.

 

Byłoby pięknie, aby to szło zrobić z automatu, Włodek cały czas nad tym pracuje...

jednak taki tryb symulujący pracę zwykłego sterownika czasami jest potrzebny.

 

Masz jednak dobry produkt i można go polecać. Przed producentem a w zasadzie programistą obu modeli sterowań sporo pracy i nie chodzi tylko o te dwie firmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piec SZTOKER 25 , ze sterownikiem Puma + regulator pokojowy. Na You Tube znajdziesz jak pracuje. Można palić grubszym miałem, mieszać z węglem ,ziarno, plet, miał. Sprawność na poziomie 87% mówi sama za siebie. Lub SAS - ECO 25 . Sprawność 81,8%-83,5%. Paliwo podstawowe miał, zastępcze węgiel kamieny i drzewo. Zaletą SASa że można w nim palić jak niema prądu ( na ruście awaryjnym ).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...