Temat stary jak świat - czy kupować dom do remontu? Pomóżcie!!!

[nikita1]

Witam

Czytam posty na forum od jakiegoś czasu.Podziwiam i zazdroszczę tym którzy podjęli trud budowy domu. Mam prawie 40 więc wiem jakie są realia w tym kraju. Tym bardziej szapoba )Ale do rzeczy:

W związku z tym że czas nie stoi w miejscu podjęliśmy decyzję o tym,że do końca tego roku przeprowadzimy się do domu. Obecnie z 2 dzieci mieszkamy w 45 m mieszkaniu w małym bloku , w mieście oddalonym o 15 km od centrum dużego wojewódzkiego miasta. Dzieci rosną a poczucie intymności spada...

Obecnie spłacamy kredyt za działkę 20 arową we frankach.Działka budowlana, ale chyba doszliśmy do wniosku że mamy za mało umijętności własnych,sił i czasu żeby od podstaw budować. Z uwagi na dochody (netto ok. 8 000 zł) nie jesteśmy w stanie budowy prowadzić przez długi czas.Plan jest taki,że w ciągu ok.pół roku remontujemy/wykańczamy dom i przeprowadzamy się , a obecne mieszkanie wynajmujemy (miejsce tzw.chodliwe) i mamy z tego min. połowę raty kredytu (zakładam ratę ok. 1500-1700 zł). I teraz clou tematu:

-jedna opcja: dom od małego developera ,120mkw, stan developerski,działka 5 ar, dom w użytkowym poddaszem (4 pokoje), działka ogrodzona,podjazd wykostkowany,50 metrów od lasu, w zasadzie wieś ale w obrębie adm.miasta. Szkoła i gimnazjum 3 km. Do pracy ok. 25 km.cena 440 000 zł.

Oglądneliśmy, jest ok.Poza jednym felerem - 150-200 m od domu linia kolejowa...

W międzyczasi znalazłem ofertę:

- dom budowany w latach 90-tych. Materiał mieszany(silikaty,dziurawka,pustak szary). Dom kryty blachą, bez zacieków ,pęknięć,więźba na moje oko ok.Do domu podciągnięty prąd,inne media ok.50metrów od domu.I teraz zagwozdka: dom ma ok.220 metrów użytkowej, 13 ar działki o pięknej wystawie południowej (widać góry i pola rzepaku), wieś, szkoła 50 metrów, dojazd drogą o I kolejności odśnieżania.20 km do pracy. Działka z nasadzeniami w otoczeniu działek rolnych. Do wymiany na pewno dach, część ścian szczytowych pod dachem, ocieplenie, wylewki,tynki, może część instalacji.Na pewno do podcięgnięcia gaz, woda (ok.50 metrów).Do tego ogrodzenie, cała stolarka (ale akurat tu mam tanio (i dobrze) bo jestem z branży...), podjazd. Nie wiem jak z izolacjami (mamy zamiar wziąć fachurę na wizję). Kierownik budowy który to budował może się podjąć dokończenia (wie więc co w trawie piszczy). Dom nie jest w stylu kostki , ma ciekawą architekturę, fajny rozkład pomieszczeń i wygląda na moje oko dobrze. Sama działka jest warta ok. 115k-130k. I co teraz ? Cena za całość jest 1/2 ceny z opcji pierwszej. Dla mnie priorytet to fundamenty,izolacje, dach i dom z dala od ulicy (w pierszej opcji sąsiedzi za ogrodzeniem). Nie bez znaczenia jest też czas.Czy za róźnicę w cenie (ok.200 tys) jestem w stanie wykończyć ten drugi dom (2 poziomy na gotowo ,reszta na stan developerski) w czasie ok.6 misięcy?

Proszę o opinie lub zadawanie pytań?

Liczę na Was

[kubel30]

My z tych wariatów co lubią remontować i opcja druga bardziej ciekawa, bynajmniej z opisu.

[Laschlo]

Tak jak piszesz najpierw poproś o opinię stanu technicznego budynku.A potem jeżeli wszystko będzie ok.zleć wykonanie pełnego kosztorysu.Na tej podstawie w miarę dokladnie będziesz mógł przewidzieć przyszłe koszty dokończenia budowy(zarówno samej robocizny jak i materiałów).Decydujac sie na tego samego kierownika budowy,zatrudniłbym własnego inspektora nadzoru(zawsze dopilnuje i sprawdzi czy kierbud faktycznie wie "co w trawie piszczy".Co do opcji wyboru ,to raczej wszystko zależy od was samych,waszego trybu zycia i upodobań.Wszystko trzeba samemu spokojnie przeanalizować.W każdym razie wybierajac dom do remontu(ja wybrałbym to rozwiazanie-chociazby ze względu na wielkosc działki i brak sąsiadów za płotem)musisz doliczyć na róznego rodzaju poślizgi w pracach.Myslę jednak,że mając pełny kosztorys 200tys.swobodnie powinno wystarczyć.

[nikita1]

podciągam temat i liczę na porady

[Craft]

Wybieram opcję nr 2

Popatrz na to tak:

opcja 2) dom duży , za 20 lat będzie za duży jeśli będziecie mieszkać sami,ale może okaże się,że dzieci zamieszkają z wami. Na takim metrażu można spokojnie żyć w 2 rodzinki i nie wchodzić sobie w drogę. Możecie go też sprzedać, wówczas dostaniecie więcej niż za mały domek na małej działce.

Mieszkając i remontując można więcej zaoszczędzić.

[Dominik bfc]

Z 2 złego wolał bym chyba budować (chociaż nie napisałeś co robisz z działką) 120-150 m2 parterówkę bo piszesz że masz już 40 więc nie trzeba będzie biegać po schodach , niż remontować 220 metrowy dom w którym z twojego krótkiego opisu wynika że chcesz robić nie mały remont, łącznie z wymianą dachu, ociepleń posadzek zaraz do tego dojdą okna ,drzwi, zmiana układu pomieszczeń itp i narobi się dużo kosztów + do tego nieprzewidziane sytuacje. Nie chcę Cię zniechęcać do tego większego domu w ładnej okolicy ale za 400 000 tyś ( bo tyle masz w planach chyba wydać) spokojnie się pobudujesz pod klucz. Wystarczy wybrać dobre materiały i technologie budowy i do końca roku nie będzie problemu zamieszkać.

[Gagata]

Nikita1 - byłoby więcej opinii gdybyś wrzucił jakieś fotki tej drugiej opcji - domu, otoczenia.

Zobaczysz - natychmiast rozwinie się wielowątkowa dyskusja - gwarantuję

Ja osobiście tez wolałabym zobaczyć o czym mowa, zanim się wypowiem....