MusiSieUdac 26.01.2011 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2011 (edytowane) ... czekamy na czas spelnienia swojego marzenia nie o domu na cale zycie, nie dla pokolen ale o wlasnym kacie, gdzie wieczorem bedziemy mogli siedziec, pic wino i gadac. I wkoncu moc powiedziec, ze jestemy u siebie:) Edytowane 31 Marca 2011 przez MusiSieUdac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 26.01.2011 14:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2011 (edytowane) W szybkim skrocie. Ja, czyli osoba, do ktorej maz ostoja spokoju czesto mowi "Stoj szalona" zebym mogla sie zatrzymac i pomyslec,..... bo czasem myslenie i mowienie nie idzie u mnie w parze, jakby mnie nie zatrzymal to pedzilabym niczym struś pędziwiatr:) Maz, ostoja spokoju dopoki ktos go nie zdenerwi ....i maly misiek, wielbiciel tirow, czyli nasz dwu i pol letni synek Edytowane 17 Marca 2011 przez MusiSieUdac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 26.01.2011 14:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2011 (edytowane) A bedzie o tym jak sie bedziemy trudzic ze wszystklim po kolei co trudne, chociaz po tym co przeszlismy chyba juz nic nie jest trudne.......................................w sierpniu 2010 kupilismy zielone wgorze, całe nasze 528 m kw z widokiem na niemieckie wiatraki i Miedzyodrze, a potem ....... znow pod gorke i sie zalamalismy, ze znów to samo. Ale otrzepalismy sie, bo to jest tak "....i znow upasc i wstac by dalej dazyc do celu". ........ ale ja wciąż wierze Edytowane 4 Lipca 2011 przez MusiSieUdac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 26.01.2011 14:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2011 (edytowane) ...i przyszła jesień, a wraz z nią tony makulatury. Produkujemy listy do urzędów, instytucji, wydziałów i oddziałów wszelakiej maści. Segregator otwiera swe czeluście i połyka każdy projekt, tu nitka wody tam rura, a tu o tu, tu tu skrzynka. A na działce spokój, błogo, cisza przed burzą http://images50.fotosik.pl/563/b148b0d81bd0d8dc.jpg Edytowane 4 Lipca 2011 przez MusiSieUdac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andzia K 26.01.2011 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2011 Będę kibicować i śledzić Wasze poczynania. Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 26.01.2011 18:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2011 (edytowane) Zdjecia dla potomnych:) Elewacjehttp://images47.fotosik.pl/565/aaf59444fdaba9c5med.png Edytowane 14 Maja 2012 przez MusiSieUdac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 27.01.2011 08:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2011 Dzialeczka, jeszcze jako dziewica:)http://images47.fotosik.pl/566/e1469de4a360a6camed.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
optymistka1719506824 27.01.2011 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2011 Witam. Do odważnych świat należy . Ja też zaczynam na wiosnę budowę swojego domku. Też chcemy robić jak najwięcej sami, ale to raczej przy wykończeniówce, bo fundamentów i ścian wykonanych samodzielnie to trochę bym się bała.Trzymam kciuki. I będę zaglądać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 02.03.2011 08:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2011 (edytowane) tadadam..... 14 lutego 2011 dostalismy dowod milosci od Starostwa, czyli POZWOLENIE NA BUDOWE:):) Az sie chce zaspiewac jak Kora, Kocham cię kochanie moje Kocham cię, a kochanie moje To polana w leśnym gąszczu schowana Kocham cię kochanie moje ......Prezent piekny:) Obmyslam plan. Jak za czasow socjalizmu- plan musi byc, chocby po to, zebym sie potem mogla zapytac swojej polowki " COS TY ZROBIL DLA REALIZACJI PLANU?? Edytowane 14 Maja 2012 przez MusiSieUdac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 15.03.2011 21:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2011 (edytowane) Dzis byl Pan Henio i potyczyl, w wyniku czego wyrosl nam na dzialce las pomaranczowych palikow, az sie nie mozna bylo w tym wszystkim polapac Jutro ma przyjechac Koparfield, a raczej ma przyjechac na lawecie.Mam nadzieje, ze nas nie zawiedzie i sie pojawi:), Ziemio drżyj w swych posadach! http://images50.fotosik.pl/739/17e947f96da50f0d.jpg Edytowane 14 Maja 2012 przez MusiSieUdac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 24.03.2011 07:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2011 (edytowane) Piaskownica, duuuuza piaskownica http://img593.imageshack.us/img593/2403/23032011219.jpg PS.Maja dzis w koncu skonczyc Edytowane 27 Czerwca 2012 przez MusiSieUdac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 25.03.2011 11:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2011 (edytowane) Najswiezsze kosmiczne wiadomosci. Geodeci wlasnie tycza budynek w wykopie. Misiek z nimi skacze. A propo wczorajszych zmagan z siatka i koparka, to zanim przyjechalo nasze emergency z pomoca, czyli tesciulek zaczelismy grodzic. Ja zasypana po uszy wiejacym piachem, bo wialo tym piaskiem jak jakas burza pustynna, ubrana jak paprok ale za to w rozowych gumowcach w groszki ( byly akurat najtansze - 25 zeta: zakladam z miskiem siatke na ogrodzenie, patrze a na dole spaceruje kolezanka. Wiec macham do niej a ta nic...chyba nie przyszlo jej do glowy, ze to ja .... raczej sobie pomyslala ze to homo robotnik w rozowych kaloszach:) http://img213.imageshack.us/img213/2436/26032011259.jpg No nic tam i tak kazdy sie ze mnie smieje, ze propaguje "Kobiety na budowe" a co tam ja nie dam rady, ja?? Ja to jeszcze wszystkim pokaze, o! Pozdrawiam - Kosmitka, co wierzy, ze jak sie chce to wszystko mozna Lekcja z pierwsza - jak jest burza pustynna to sie nie otwiera ust:) Edytowane 27 Czerwca 2012 przez MusiSieUdac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 25.03.2011 12:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2011 (edytowane) ...and the Oscar goes to...Ach, przy okazji chcialabym podziekowac tym, ktorzy w sposob posredni i bezposredni nam pomagaja. Czyli tak: - najlepszej przyjaciolce pod sloncem, nie dosc ze zna sie na tych zawilych przeliczeniach, obliczeniach i konstrukcjach to jeszcze dzielnie znosi moje wieczne pytania, a dlaczego tak a siak, a gdyby to.... Ja bym nie miala cierpliwosci do takiej baby. -tesciulek, takiej pomocy to ze swieczka szukac - normalnie EMERGENCY BUDOWLANE, naprawde mozna na niego liczyc! - Brat sie dopiero zaoferowal ze pomoze przy szalunkach i scianach i pokaze co i jak... to chyba moge mu proforma juz podziekowac:) ... no to juz calkiem niezla ekipa budowlana. Moi rodzice pilnuja naszego malego kierowce tirow, zebysmy mogli dzialac na budowie wiec tutaj to juz poklony, bo takich dziadkow to sama chcialabym miec. Aha i -Krzysiek - dzieki za skrzynke elektryczna z odzysku, normalnie uratowales z opresji braku kasy. Ot taka mala prywate zrobilam:) Moj dziennik to se moge Serdecznie pozdrawiam z naszej kosmicznej planety:) PS. Lekcja DRUGA, jak nie umiesz wsadzic taczki do vectry, to jej nie wsadzaj - mam cale nogi w siniakach:( Bestia poleciala na mnie, dzis w pracy ma czarne grube rajty, zeby nie bylo widac. Jeszcze pomysla ze misiek mnie bije.. Edytowane 19 Kwietnia 2011 przez MusiSieUdac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 26.03.2011 16:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2011 (edytowane) A dzis mala niespodzianka, o ktorej wspominal wczoraj Szanowny Misiek, ze jest zle. Ale nie wiedzialam, ze to moze miec az takie konsekwencje. Umowilismy sie z geodeta na podwojne tyczenie, przed wykopem i w wykopie. Na lawy drutowe przed wykopem na naszej dzialce nie bylo szans, za mala dzialka i za trudny teren. Geodeci wytyczyli zarys budynku, dodalismy zapas po ok 2,3m i to mial byc wykop. Koparkowy najpierw sciagnal humus, ale wraz z palikami jakie mu nanieslismy. Spowodowalo to, ze juz pozniej byla tylko loteria, wszystko bylo totalnie nieprzewidywalne, tiry,kopara, kupy piachu i....... koparkowy przesunal wykop. Wczoraj wszedl geodeta drugi raz, pomierzyli i ponabijali paliki no i tylnia lawa wyszla tuz pod sciana wykopu. Poprostu os lawy i pionowa sciana piachu, byla...juz nie jest...Dzis rano pojechalismy dzialac, zaczelismy rownac pod lawy, wbilam szpadel i jak ten piach runal w dol to o maly wlos nie zeszlam na zawal. ...cos trzeba bylo z tym fantem zrobic....Przyjechal emergency w postaci moj brat, z doswiadczeniem wieloletniego budowlanca, popatrzyl-pomyslal no i mowi jest zle wykopane. Ja na to wiem, ale co z tym teraz zrobimy. No i zrobilismy mury oporowe jak kaskady na scianie:):)Wlazlam pospacerowalam po urwisku, zeby to co mialo sie jeszcze urwac spadlo na dol i potem tylko trzeba bylo wyszuflowac lopatami to co pojechalo w dol. Nie wiem ile ton piachu dzis przerzucilam....??? Oczywiscie w odjechanych kaloszkach made in China:) http://img534.imageshack.us/img534/2755/27032011274.jpgPamietajcie by pilnowac wykopow, zwlaszcza jak kopiecie wykop pod piwnice. Jak jest piach i wysokie sciany- to parcie jest tak duze i na pewno bedzie skubany lecial w dol. Pilnujcie koparkowych. Aha pomysl z podwojnym tyczeniach przy piwnicach jest idealny. Bedziecie pewni jaki poziom macie w wykopie i czy sie nic nie przesunelo Lekcja TRZECIA - wchodzac do wykopu sprawdzcie czy macie wykupiona polise na zycie Edytowane 27 Czerwca 2012 przez MusiSieUdac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 27.03.2011 20:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2011 (edytowane) Dzisiaj czujemy, ze zyjemy i to doslownie w kazdym miesniu i kazdej kosci....Misiek powiedzial ze mam Duracel Extra Power x 2 zaladowane., ale to i tak byla nierowna walka z wlasnymi mozliwosciami. Nie wiem ile dzis wbilam gwozdzi 500, 800??? Nie wiem ile kubikow drewna przetargalam. Jedno jest pewne kazda nastepna decha juz pod koniec roboty nosila mnie sama:) Wczoraj walczylismy z padajacym sniegiem i wlasna, osobista lawina piachu. Nase pikne kaskady ponizej: Dzis zaczelismy szalunki.No i zabawa sie zaczela. Generalnie ja klepalam blaty, a chlopaki kopali i ustawiali-a ja pozniej ich sprawdzalam;). Misiek i moj brat. Nie ma to tamto bez niego, my wyksztaciuchy srednio bysmy sie polapali co i jak, tzn bysmy sie polapali tylko z pozniejszym zaplonem. Tak wiec jak juz polapalismy wszystkie piony i poziomy ( Kupilismy nwy sprzet- szlaufwage:)) To zaczela sie zabawa. Miarka. Pion,poziom. Na sznurku przymocowane zelazne wiertlo i lapalismy jak wariaty wszelkie srodki i inne takie. Niech ktos mi teraz powie ze budowa to nie jest czysta matma. Ciagle liczysz, 22.60 m nmp,wbij palik 35 cm, zlap ta wysokosc w innych miejscach, Odmierz 10cm zeby byl cm spod law, odejmij grubosc chudziaka znow poziom. I tak w kolko. Dlugosc, szerokosc, wyskosc, glebokosc, kat, pion,poziom uskok...ja pier.. A jak sie liczy kat prosty na budowie??? Brat do mnie: -nie podoba mi sie ten naroznik-nie ma 90 stopni. Daj katownik -yyy y,eeee nie mam - ok, odmierz na tym boku 60 cm i wbij gwozdz, a na drugim 80 cm i bij gwozdz.Zmierz przekatna, jest 100?? - nie ma - no to nie masz kata prostego - mysle, mysle o co kaman. A potem ja pierdziele, przeca to twierdzenie Pitagorasa. A na Polibudzie piateczkie z matmy mialam:) Generalnie, za duzo lapania wszystkiegow tym wykopie i zabawy. Czesc law dzis zrobilismy, reszta pozniej Chlopaki powiedzieli, ze jak franca posprawdzala i jest ok, to Kierud juz na pewno sie nie przyczepi:) No i to juz czysta poezja,ups matma http://images35.fotosik.pl/575/25a0f168da74cc66med.jpg http://img52.imageshack.us/img52/9279/27032011265.jpg http://img11.imageshack.us/img11/3341/28032011277.jpg Lekcja CZWARTA Kazdy przeniesiony kolejny ciezar nosi sie sam, jesli przeniesiesz wzesniej odpowiednio duzą ilosc:) Edytowane 8 Września 2017 przez MusiSieUdac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 28.03.2011 20:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2011 (edytowane) Kolejna porcja kosmicznych wiadomosci. Nadal szalujemy.Ja Cie pierdziele, myslalam ze te szalunki to jak klocki lego, szast prast i po robocie. Tiaaa chyba klocki ale dla nienormalnych. Wszyscy na forum pokazuja juz gotowe szalunki, ktore skrecila ekipa albo w wykopie. Takie fajne szaluneczki. Stawiasz, wkladasz stal i zalewasz, jaaaasne!!!!!! A te szalowanie to cholernie mozolna robota. Docinasz, klepiesz, docinasz,klepiesz, dopasuwujesz, klepiesz, ciagle mierzysz, ustawiasz., liczysz te cholerne centymetry jak jakis matematyk. i piłujemy i tak w kolko..... http://img825.imageshack.us/img825/2350/30032011295.jpg Jutro dojdziemy do uskokow ,a to juz jazda bez trzymanki. Lekcja PIATA Jak sie walic mlotkiem po palcach to juz lepiej po tych na lewej rece - mniej pozniej widac!! PS. ..and the Oscar goes to..czyli kolejne podziekowania. Panie Julku dzieki za pozyczenie po raz kolejny przyczepki. Pan nawet nie wie, ze znow ja pozyczymy:P Edytowane 8 Września 2017 przez MusiSieUdac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 28.03.2011 20:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2011 A koparkowy zapomnial o koparce, jeszcze kilka dni postoi u nas i wezmiemy ja przez zasiedzenie. Chce ktos kupic koparke???Na bloczki zbieram:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 29.03.2011 08:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2011 Koparki nie opierdzielimy, bo dzisiaj ja zabrali. Chyba czytaja nasz dziennik i dowiedzieli sie jaki kosmiczny plan mielismy, a szkoda bo kase trzeba zebrac na bloczki.... Byl kierbud. Przyszedl, patrzy na to co zrobilismy na miska, na szalunki i na miska. Mysli, nie wierzy...pada pytanie. - To Wy?? - Ano my??? -.....hmmm no dobra, a czemu takie wysokie te szalunki?? - jakby sie Panu cos przywidzialo to z zapasem zrobilismy. - no, no dobrze jest. Trzymac bedzie, drutem skrecicie, piaskiem poobsypujecie. Jest ok, pamietajcie tylko o fundamencie pod komin Kierbud jaki jest kazdy widzi i nie ma zmiłuj. Ale go wykształciuchy zaskoczyly:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 29.03.2011 21:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2011 (edytowane) Dzisiaj doszlismy do wniosku, ze nasza budowa jest bez inwestora - sa tylko sami robotnicy. Jakoś tak mnie naszlo przy łopacie:) Jakbyście chcieli kosmicznych wieści to nadal zyjemy i jedziemy z szalunkami, doszlimy do uskoków i nie mam juz sily wstawic foto Ciagle albo kopie albo przybijam, kopie, przybjam, kopie...szalenstwo. No dobra wstawie jakies takie, ale nieumalowana i nieuczesna http://img717.imageshack.us/img717/1676/29032011289.jpg http://img210.imageshack.us/img210/7708/29032011286.jpg Lekcja SZOSTA nigdy nie wierz Krystynie z gazowni. (Przyslali nam fakture za przylacze, zemdlalam) Edytowane 27 Czerwca 2012 przez MusiSieUdac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 30.03.2011 20:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2011 (edytowane) No to tyle, nie chce mi sie juz robic i od dzisiaj bede inwestorka z prawdziwej krwi i kosci. Bede pokazywac palcem, przychodzic ladnie ubrana i opalac sie;) .....tylko, ze w drugim zyciu, a jak na razie koniec bajki. Mialam swoje trzy minuty, doslownie trzy w drodze z pracy, a potem do roboty. Znow te szalunki. Czy ja nie mowilam im, ze nie mam ochoty juz wiecej ich skladac???...ale powoli zblizamy sie ku koncowi i cale szczescie:P A tak swoja droga to zaczynamy wywolywac sensacje w okolicy. Wlasciciele okolicznych dzialek nas odwiedzaja, codziennie mamy gosci i poznajemy nowych ludzi,m.in. przyszlych sasiadow i jest nam niezmiernie milo, ale troche z niedowierzaniem patrza na nas jak na przbyszow z innego swiata. Maja takie pytajace miny - jak oni moga, tak sami i kobieta do tego z tym mlotkiem i łopatą. Przeciez to nie wypada. No co jeszcze nie wiedza, beda mieli kosmicznych sasiadow:) Lekcja SIODMA. Kosmiczni sasiedzi sa cool:) Edytowane 8 Września 2017 przez MusiSieUdac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.