BasH 27.04.2011 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2011 Wystarczy jeśli grunt mocnoprzepuszczalny - jeżeli coś glinowate fragmentami to dałbym raczej coś hydrofobizowanego - może nie aż styrodur, ale coś pośredniego=tańszego. U siebie dałem hydrostyr z genderki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 27.04.2011 17:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2011 Dzięki,u nas akurat praktycznie sam piach,takze grunt przepuszczalny. Porownam sobie tego EPS-a i hydrostyr cenowo:) Musze sie poduczyc o tych styropianach, na starość jak znalazł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inż. 28.04.2011 05:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2011 (edytowane) To ja dodoam swoje 5 gr...Są dwie szkoły ocieplania ścian fundamentów...1. Na surową ścianę przyklejasz styropian (ja dałem zwykły 8cm), bez połkowania.... Zacierasz całość klejem i dajesz siatkę... następnie lecisz DYSPERBITEM ze 2-3 razy... Całość zasypujesz i po robicie.... 2. Na zaizolowane ściany przyklejasz na klej płyty styro - hydro, bez kołkowania, dajesz folię kubełkową, zasypujesz i po robocie... (zrobię zdjęcie jak obrobiają górną krawędź nad folią kubełkową, bo nie należy jej zamykać) Cała kwestia leży w warstwie izolacji pionowej, jeśli chroni ona stryro to nie potrzebuje on właściwości wodnych...Jak styro narażony jest na działanie wody to musi być twardy:) różnica ceny, chęci... wybór nalezy do Ciebie... Inż. -- Edytowane 28 Kwietnia 2011 przez Inż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomraider 28.04.2011 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2011 Witam.Izolacja pionowa ściany: rapówka - tynk cementowy , izolacja z lepiku( trzeba odczekać ze dwa słoneczne dni by rozpuszczalnik odparował) lub dysperbitu, styropian ( twardość styro to odporność na zgniecenie przez nacisk ziemi) na klej lub piankę , z 20 cm powyżej poziomu ziemi styro kołkować, folia płaska lub wytłaczana ( wytłoczenia NA ZEWNĄTRZ) uważnie( wybierać i odrzucać ostre kamienie ) ręcznie zasypać wykop .pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 28.04.2011 06:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2011 Hej Inżynier, jakoś ciągle w głowie pałęta mi się ten drugi sposób, nie wiem czemu ale wbiłam go sobie do głowy na początku. Dysperbit-styro-folia...Zwłaszcza ze to piwnica ma być... Ale, nie wiem co zrobić z tą scianką fundamentową na dolym uskoku. Tam pomazaliśmy Izolbetem na bazie rozpuszczalniku. Nie wiem, czy połozyć na to klej i dopiero pozniej styro, czy tez odparuje mi ten rozpuszczalnik po miesiacu i mozna połozyć styro styro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 28.04.2011 06:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2011 Witam. Izolacja pionowa ściany: rapówka - tynk cementowy , izolacja z lepiku( trzeba odczekać ze dwa słoneczne dni by rozpuszczalnik odparował) lub dysperbitu, styropian ( twardość styro to odporność na zgniecenie przez nacisk ziemi) na klej lub piankę , z 20 cm powyżej poziomu ziemi styro kołkować, folia płaska lub wytłaczana ( wytłoczenia NA ZEWNĄTRZ) uważnie( wybierać i odrzucać ostre kamienie ) ręcznie zasypać wykop . pozdrawiam. no i z tymi wytłoczeniami tez dwie szkoły są. jedni na zewnatrz, inni do wewnatrz. Oszaleć można Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inż. 28.04.2011 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2011 (edytowane) Musisz wybrać rozwiazanie i tego się trzymać... żadne nie jest złe, jest tylko inne...Jak ja swoje robiłem ocieplenie gryzł mnie koszt tego styro...Teraz jestem zadowolony...U mnie jest glina, jakiś tam piasek gliniasty...Odprowadzanie wody powierzchniowej załatwia mi drenaż,u Was jest przepuszczalnie, więc jedna rzecz z bani...Następna kwestia dotyczy, tego żeby po ścianie pionowej swobodnie spływała woda...Ja zrobiłem izolację na styropianie i na przejsciu przy ławach zrobiłem jeszcze klina, i całość zaizolowałem...Woda spływa po nie przerwalnej płaszczyźnie do drenażu... Zastanawiałem się naj tym drugim sposobem, ale jakoś mnie wyszło...Myślę, że najważniejszą sprawą w ułozeniu płyt styro na izolacji ściany,jest to żeby osiągnać jak nawiększą szczelność w warstwie ocieplenia,nawet poprzez pianowanie dziur:) i bedzie działać...Bo woda nie może przedostać się przez warstwę styro... Inż. Edytowane 28 Kwietnia 2011 przez Inż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 28.04.2011 09:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2011 Następna kwestia dotyczy, tego żeby po ścianie pionowej swobodnie spływała woda... Ja zrobiłem izolację na styropianie i na przejsciu przy ławach zrobiłem jeszcze klina, i całość zaizolowałem... Zamykam oczy, zamykam oczy i oczyma wyobraźni nie widzę tego klina...napisz o co kaman.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 28.04.2011 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2011 Zamykam oczy, zamykam oczy i oczyma wyobraźni nie widzę tego klina...napisz o co kaman.. ..to taki "trójkącik" pomiędzy pionowym ociepleniem, a pozioma ławą... słabo ślepia przymykasz...... zaciśnij mocniej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomraider 28.04.2011 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2011 no i z tymi wytłoczeniami tez dwie szkoły są. jedni na zewnatrz, inni do wewnatrz. Oszaleć można Witam. No sama pomyśl , jak dasz wytłoczeniem do środka to nacisk ziemi momentalnie wciśnie je w styro, nawet jak dasz wytłoczeniami do pomalowanej lepikiem ściany fundamentowej( wersja bez styro) to wytłoczenia wgniotą się w elastyczny lepik i go podziurawią, wytłoczenia TYLKO na ZEWNATRZ. Bez wyrównania rapówką muru z bloczków ( szpary i nierówności spoin) mało prawdopodobne jest szczelne pomalowanie lepikiem czy dysperbitem, malowanie styro nic nie daje woda z łatwością pokona taką izolację, ale to ulubiona metoda wykonawców bo szybko , tanio, mało roboty a inwestor czeka na drugą transzę z kredyty więc popędza. Klin to ożywiający kielich na drugi dzionek lub lub trójkąt z zaprawy czy masy izolacyjnej wzdłuż ławy i ściany fundamentu, czyli woda po ścianie fundamentowej spływa pionowo na klin a z niego poziomo na ławę. Kumasz czaczę? pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 28.04.2011 20:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2011 (edytowane) No kumam czaczę, kumam Mundrusie i nawet se oczy wytrzeszczyłam ale klin to sobie mozna walnać kielonkiem ( ale się wymądrzyłam) Dlatego nie wiedziałam o co Wam chodzi Piszcie, ze macie na mysli FASETĘ... ( do mnie czasem trzeba innaczej:D) Edytowane 28 Kwietnia 2011 przez MusiSieUdac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 28.04.2011 20:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2011 (edytowane) Tomraider, no racja Ziemia wtłoczy kubełki w styro, ale jest tez inna teoria zeby ziemia weszla w kubły aby własnie docisnac styro do sciany:) mozna naprawdę się zdezorientować Edytowane 28 Kwietnia 2011 przez MusiSieUdac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 28.04.2011 21:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2011 ..to taki "trójkącik" pomiędzy pionowym ociepleniem, a pozioma ławą... słabo ślepia przymykasz...... zaciśnij mocniej... NetBet to Ty zyjesz??? Bo w twoich komentach spekulują.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MatDomi 28.04.2011 22:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Kwietnia 2011 Witam. Widzę że praca wre:) czytanie waszego dziennika...BEZCENNE! Ogromna dawka optymizmu i mega banan na twarzy!! "No to stary z ta przyczepka po cement, przerzucic 500 kg na dzialke ( inwestor to musi byc silny), a potem po kruszywo. Oczywiscie mielismy w planach obrocic kilka razy ta przcyczepka, ale facet srednio kumaty,jak poszlismy placic wrzucil nam wszystko na raz. Jakas masakra, zaczelam sie juz powoli czuc jak "W procesie" Kafki. Kobita z hurtowni kreci glowa, a my jedziemy 20/h co by nam haka nie urwało. Misiek klnie pod nosem na goscia, a ja juz nic sie nie odzywam. Tylko mysle jak my pod ta gore podjedziemy... Oczywiscie, ze nie podjechalismy, 200 m od dzialki zakopalismy sie na amen, nie ma to tamto Vercia nie pociagnie. Na dzialke po taczke i stary dyga pod gore taczkami kruszywo na dzialke. Ludzie w oknach patrza, ubaw maja, krzywda ludzka bawi. Rozladowal tone taczkami, o malo nie zszedl na zawal i jakos ruszylismy pod gore. Potem znow sie zakopalismy ( ale to juz 50 m od dzialki) i znow taczkami...Jakas M-A-S-A-K-R-A. I tak sobie pomyślałam, że Kafka miałby inspirację z naszej budowy" Po przecvzytaniu tego kawałka to wiem że naprawde wszystko sie da jak sie chce:p Widzę, że chudziaka wylewaliście sami....ile betoniarek musieliście nakręcić i jaki przepis na betoniarkę?? POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BasH 29.04.2011 05:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2011 No kumam czaczę, kumam Mundrusie i nawet se oczy wytrzeszczyłam ale klin to sobie mozna walnać kielonkiem ( ale się wymądrzyłam) Dlatego nie wiedziałam o co Wam chodzi Piszcie, ze macie na mysli FASETĘ...) Żona M.S.U. naczytała się muratiora i innych fachowych artykułów i strzela słownictwem. No, no. Tomraider, no racja Ziemia wtłoczy kubełki w styro, ale jest tez inna teoria zeby ziemia weszla w kubły aby własnie docisnac styro do sciany:) mozna naprawdę się zdezorientować Słuchaj tomraidera - dobrze prawi. Jak jeszcze założy swój dziennik budowy (nie mniej oczekiwany niż Inż'a) to chyba dam na mszę. NetBet to Ty zyjesz??? Bo w twoich komentach spekulują.... No właśnie - kolega to ostatnio na gościnnych występach, a swój dziennik zaniedbuje. M.S.U. Cytuj w jednym poście, a nie nabijaj 3x postów. Albo zmień awatara z tego kudłacza alfa na swoje zdjęcie z wykopów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inż. 29.04.2011 05:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2011 Pokoleiii Że mnie cytują to normalnie nie mogę... chyba żonie pokażę Co do styro, izolacji to rzeczywiście zgodzę się z tomem, że jest to szybkie wykonanie.... Aby dobrze działało zależy od tego kto zrobi i jak dobrze... Jak ja swoje ocieplenie fundamentów popełniałem, to trochę byłe zagubiony w tych wszystkich rozwiązaniach... podobnie jak M.S.U. Postanowiłem zaufać sugestią fachowców - kierbuda, i inych budowlańców... Wybór był mój, nie mam do nikogo żalu... Ale sprawdzałem jak to działa, czy gdzieś nie przerwało się... tak mam, że ja to muszę sprawdzić... I naprawdę złego zdania nie powiem... Tak, że sobie pomarudziłem:) Humor koleżanki do pozazdroszczenia, a ostatnio udzieliło mi się ADHD... Rezultaty w dzienniku... jak wróce do domu to wkleję zdjecia:) Inż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 29.04.2011 06:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2011 (edytowane) Ło matko. to po kolei. Jak mam cytowac w jednym poscie, to wiesz Bash ze mi sie w głowie namiesza, a ja i tak nie mam tam po kolei:) Widzę, że chudziaka wylewaliście sami....ile betoniarek musieliście nakręcić i jaki przepis na betoniarkę?? Po pierwsze witam serdecznie Mat&Domi. Lalismy z betuniary i nie pamietam ile tych szrotow tam poszło, ale na tyle dużo, ze ledwo ciagnęlismy nogi i na Świeta musiałam nadrabiac stracone 4 kilogramy. Bynajmiej koszty to 1:2, oczywiscie na korzysc betoniary. Stosunek ciasta betonowego 1 (CEMENT): 3 (KRUSZYWO) +woda ale później kiero wpadł i kazał nam robić 1:4. I go pokochałam:) Żona M.S.U. naczytała się muratiora i innych fachowych artykułów i strzela słownictwem. No, no. Co do czytania, to w pociagu mam trochę czasu i dostałam taką fajną niemiecką książke "Jak postawić SSO" i akurat tam było o tych fasetach, a wiesz ze nasi zagramaniczni przyjaciele są bardzo dokładni:) Słuchaj tomraidera - dobrze prawi. Jak jeszcze założy swój dziennik budowy (nie mniej oczekiwany niż Inż'a) to chyba dam na mszę No przeca słucham i tak zrobię, tylko się z nim drażnię M.S.U. Cytuj w jednym poście, a nie nabijaj 3x postów. Albo zmień awatara z tego kudłacza alfa na swoje zdjęcie z wykopów Chciałoby się ( nie zmienię) Humor koleżanki do pozazdroszczenia, a ostatnio udzieliło mi się ADHD... Rezultaty w dzienniku... jak wróce do domu to wkleję zdjecia Choć raz w życiu, do czegoś się przydałam, ale teraz bój się bo będę sprawdzać czy wykorzystałeś je do czegoś Edytowane 29 Kwietnia 2011 przez MusiSieUdac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
muzindaa 29.04.2011 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2011 Witam Dlugo mnie nie było i dużo mnie ominęło, mam nadzieję że teraz czas pozwoli mi na regularne wizyty u Ciebie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Grażyna 29.04.2011 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2011 Hmm przy folii kubełkowej kubełki "raczej" do ściany, no ale dobra:) nie mam zamiaru się kłócić pytanie takie do szanownych wykonawców M.S.U. jaki rodzaj papy stosujecie do izolacji poziomej?? i czemu akurat ten:) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 29.04.2011 20:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2011 Hmm przy folii kubełkowej kubełki "raczej" do ściany, no ale dobra:) nie mam zamiaru się kłócić pytanie takie do szanownych wykonawców M.S.U. jaki rodzaj papy stosujecie do izolacji poziomej?? i czemu akurat ten:) Pozdrawiam Cześć, co do papy to kladlismy termozgrzewalną SBS. Mielismy w domu akurat Swisspora to go wykorzystaliśmy - fajny, gruby, mocny. Cieżko go było przeciąć nożem. Dokupiliśmy też Wernera, był ok, ale jednak Swisspor mocniejszy. No i jak grzaliśmy papę, to w Swissporze topił się tylko spód, przy Wernerze trzeba było bardziej uważać. Tak czy siak chcielismy termozgrzewalną, bo: -mamy piwnicę i bardziej do mnie przemawiała taka izolacja pozioma - chciałam przysmalić słupy:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.