Musi Sie Udac - komentarze

[cronin]

Kochana, ja musze zaciagnac siatka i klejem styro tam gdzie mi sie nie chciało wczesniej, wypianowac dylatacje pomiedzy dzialowkami a stropem i kanały went. wykuć, no i caly bałagan z piwnicy gdzies wyniesc ( tylko gdzie ??) i mase innych rzeczy w weekend, nie ma gdzie wcisnac szarlotki

 

Za szarlotkę facet sam ci to zrobi

[MusiSieUdac]

zadzwoniła do mnie wlascicielka sklepu (pewnie handlowiec Wikędu im przekazał, że sie poskarżyłam:lol2:). Że ona załatwiła wszystko u producenta i że na jutro załatwiła wymianę zamka. Powiedziałam Pani, że sie chyba przejęzyczyła. Bo owszem naprawa jutro będzie, a załatwic to sobie sama załatwiłam Edytowane 2 Marca 2012 przez MusiSieUdac

[cronin]

Albo załatwiała na drugą rękę i jutro będziesz miała dwóch fachowców

[MusiSieUdac]

Albo załatwiała na drugą rękę i jutro będziesz miała dwóch fachowców

Nie posądzałabym ich o to. Zbyt duży wysiłek

[Martinezio]

To jak się zjedzie dwóch, to tego Wikędu zatrudnij do zamka, a tego od handlowca do sprzątania piwnicy

Chociaż też szczerze w to wątpię, aby aż tyle "trudu" sobie zadała i przerwała malowanie pazurów dla wykonania jednego telefonu ze zgłoszeniem wady.

Raczej po prostu usłyszała, że kolo jedzie i w te pędy poleciała "z dobrą nowiną", jaka to ona skuteczna jest...

[cronin]

Widzę, że miałaś pracowity wikęd tfu weekend , czy ty też przychodzisz w poniedziałek do pracy żeby odetchnąć? Jeśli chcesz się rozweselić, to trafiłam dzisiaj tutaj http://4godzinynadobe.blox.pl/html, po 15 minutach czytania spłynął mi tusz. Miłego dnia

[agalind]

Wikęd czy weekend widać musi oznaczać robotę Najważniejsze, ze wreszcie znalazł się fachowiec.

 

A tak wogle, to dzień dobry:)

[MusiSieUdac]

Czesc Wam wszystkim:)

 

Martinezio, niestety wiekszosc posrednikow tak dziala. Przy skladaniu zamowienia do rany przyłóż, a później "bujaj się kliencie"

 

Cronin- częściej odpoczywam jednak na budowie

Ale ostatnio coraz bardziej po mnie spływa i nie biorę do siebie. Podchodze z nastawieniem "trzeba to zalatwic" i tyle

 

Agalind - jeśli chodzi o Wikęd, to jak najbardziej odbieram ich pozytywnie. Fajny kontakt, konkretne podejscie do sprawy. Zeby wszyscy tacy byli, w takich sytuacjach

[agalind]

Firma rzeczywiście bardzo pozytywna i jak widać nie olała klienta jak niektórzy lokalni.

[Lukarna]

. Powiedziałam Pani, że sie chyba przejęzyczyła. Bo owszem naprawa jutro będzie, a załatwic to sobie sama załatwiłam

 

Udławiłam się jabłkiem:D

 

MSU spisz, co?? Bo się przywitac przyszłam;)

[MatDomi]

no i mozna powiedziec że wykrakałaś sobie, że to nie zamek:) ważne, że juz drzwi działają poprawienie....czyli są WYJŚCIOWO-WEJŚCIOWE:)

[MusiSieUdac]

Lukarna, tak spałam, ale juz nie spie :)Czesc słonko

 

Mat&Domi

Tak teraz sie zamykaja i otwieraja

 

Agalind

Dokładnie, bez żadnych zastrzeżeń co do firmy,pomimo, że była reklamacja,jak się na końcu okazało nie z ich winy

[malka]

oooo otwierajaco-zamykające się drzwi to pełnia szczęścia

 

 

dzień doberek

U Was tez tak słonko napiernicza do pary z mrozem ?

[agalind]

MSU, Ty to masz wymagania!!! Zachciało Ci sie drzwi co się otwierają i zamykają

 

Dzień dobry:)

Mrozik jest, słonka nie widać

[MusiSieUdac]

Czesc dziewczyny, slonko w parze z mrozem. A ja bym tak chciala zeby ono bylo juz bez pary z mrozem, single, bo tynkarze czekaja....

 

BTW pochwale sie malym sukcesem, chyba udalo mi sie zalatwic nam droge w UMIG. Dostalam przyrzeczenie, ze w przeciagu dwoch tygodniu zaczna tyczyc i utwardzac Moze nie beda to asfalty i latarnie, ale juz jako taki normalny dojazd. Chyba mieszkancy naszej ulicy wisza mi dobrą wodke, za checi

Edytowane 6 Marca 2012 przez MusiSieUdac

[cronin]

Brawo MSU, niedługo Cię wybiorą Przewodniczącą Komitetu Kolonii

Brrr zmarzłam dzisiaj na przystanku

[Gość AKL]

No nie, musiałem się tutaj wpisać, nie wytrzymałem.

 

MSU wczoraj przeczytałem cały Twój dziennik i mi szczena opadła do piwnicy. Należę do grupy chopów, co jak nie zobaczą, że kobita coś zrobi dobrze to nie uwierzą. Jakbym ja siedział z Tobą w pociągu, a Ty byś mi powiedziała, że murujesz, skręcasz belki i zbrojenie to bym pomyślał, że się jakiego pawulonu nabrałaś.

 

Myślałem, że dużo w życiu widziałem (jak zobaczyłem kiedyś, że baba tirem kieruje to w try miga na stację zjeżdżałem po alkotest aby sprawdzić czy mnie po wczorajszym jeszcze nie trzyma), a teraz widzę, że kobita się murarką para. Rany świat się kończy, a mężczyźni stają się powoli gatunkiem zagrożonym .

 

Jestem pod wrażeniem i mimo wszystko życzę powodzenia i trzyma kciuki, przecież jak piszesz Musi Się Udać (a szczeny jeszcze w piwnicy nie znalazłem).

 

Ps.

Nieopatrznie pokazałem Twoją lekcję nr 42 mojej gorszej połówce, czyli żonce (ona z tych co na drutach robią i szydełkują) i już jest Twoją fanką.

[MusiSieUdac]

Brawo MSU, niedługo Cię wybiorą Przewodniczącą Komitetu Kolonii

Brrr zmarzłam dzisiaj na przystanku

Szczerze, nastawiłam się, ze to bedzie nierowna walka z systemem i chyba gwiazdy musialy mi bardzo sprzyjać, bo ujrzałam po raz pierwszy Panstwo przyjazne obywatelowi. Wczoraj to byla kolejna wizyta w UMiGu i bylam pewna, ze odejde z kwitkiem, a jednak się udalo. Aczkolwiek trwam w nieustannym zadziwieniu i dopoki na wlasne oczy nie zobacze na drodze fadrom, walców i innych podobnych to nie uwierze w te cuda

 

 

No nie, musiałem się tutaj wpisać, nie wytrzymałem

I bardzo dobrze. Witam i pozdrawiam:)

Ps. pamietaj, ze jak sie juz tutaj wpisales to jest zarazliwe, zanim sie obejrzysz zona zacznie skecac strzemiona

 

Rany świat się kończy, a mężczyźni stają się powoli gatunkiem zagrożonym

Chyba nie będzie az takiej apokalipsy

[agalind]

Szczerze, nastawiłam się, ze to bedzie nierowna walka z systemem i chyba gwiazdy musialy mi bardzo sprzyjać, bo ujrzałam po raz pierwszy Panstwo przyjazne obywatelowi. Wczoraj to byla kolejna wizyta w UMiGu i bylam pewna, ze odejde z kwitkiem, a jednak się udalo. Aczkolwiek trwam w nieustannym zadziwieniu i dopoki na wlasne oczy nie zobacze na drodze fadrom, walców i innych podobnych to nie uwierze w te cuda

 

W naszej wiosce jutro spotkanie z sołtysem i wójtem. Oczywiście głównym tematem droga dojazdowa:cool:

Na spotkania w spółdzielni nie chodziłam, ale tu idziemy;)

 

 

PS. Na sołtyskę startujesz?

[MusiSieUdac]

W naszej wiosce jutro spotkanie z sołtysem i wójtem. Oczywiście głównym tematem droga dojazdowa:cool:Na spotkania w spółdzielni nie chodziłam, ale tu idziemy;)

..lepiej działać wspolnie, niż się kłocic kto komu zaryl przed domem, bo samochod dostawczy sie zakopal. Kazdemu sasiadowi, ktory sie zalił na brak dojazdu ( a u nas faktycznie brak takowego, pomimo ze niektorzy mieszkaja juz 10 lat), odpowiadalam ze narzekanie miedzy soba nic nie da - lepiej dzialac, a najlepiej wspolnie. "W kupie siła"

W urzedach tez ludzie pracują, z nimi tez da sie wspolpracowac

 

PS.Jesli beda sie tlumaczyc brakiem kasy to dopilnujcie zeby wpisali Was w planach na budzet na nastepny rok

 

 

PS. Na sołtyskę startujesz?

 

Brzydze sie polityką