Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Musi Sie Udac - komentarze


Recommended Posts

Taaa... Tak sobie mów ;) Najpierw trza będzie na mopie polatać, żeby doprowadzić od używalności, a później nieustające odkurzanie :> Być może roboty budowlanej nie będzie, ale będzie ogród do ogarnięcia, odstraszanie chmar żarłocznej mszycy, itd... Chociaż z innej perspektywy, to czasami bardzo wciągające zajęcie :>
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Taaa... Tak sobie mów ;) Najpierw trza będzie na mopie polatać, żeby doprowadzić od używalności, a później nieustające odkurzanie :> Być może roboty budowlanej nie będzie, ale będzie ogród do ogarnięcia, odstraszanie chmar żarłocznej mszycy, itd... Chociaż z innej perspektywy, to czasami bardzo wciągające zajęcie :>

Ehh pewnie masz rację, ale wiesz łudzę się ze zalegnę na chwilę, zwlaszcza ze jak sie wpowadzimy bedzie sezon jesienno-zimowy, wiec nie na rosniecie..to do wiosny moze jakos przetrzymam z nicnierobieniem:)

Pozdrawim rodzinke

Jak sobie przypomnę, jak w dzieciństwie skakałam i turlałam się z piaszczystych skarp, to ja bym zostawiła wydmy :) dołożyć dmuchany basen i żyć nie umierać :)

Sielanko-mania, ale piasku nadmuchanego przy kazdym otworzeniu okna do salonu, to juz bym nie chciala:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robota idzie jak się patrzy...

Rzeczywiście po pewnym czasie występuje zmęczenie materiału... coś poprostu za długo trwa, żeby się chciało... i wtedy najlepiej zająć się czym innym...

 

Wycinanki spoko... jest trochę pzy tym roboty, ale efekt jest i raczej nikt tego nie ma w swoim domu, więc oryginalnie:)

Powodzonka - to kiedy ta przeprowadzka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ubrudzic, nie wybrudzic :)

A jakie to ma znaczenie? ;)

 

a ja tam i wybrudzić mogę :) teraz na czarno - w ogródku, ale juz niedługo na biało - szlifowanko mnie czeka :mad: ;)

 

Brawo moja dzielna , brawo :)

To Ci kibicuje Malka, a co tam robisz dzialkowiczko?

Ps. Jak juz bede szlifowac parter, to pomysle o Tobie,ze wygladasz jak mlynarz tak samo jak ja :)

 

Robota idzie jak się patrzy...

Rzeczywiście po pewnym czasie występuje zmęczenie materiału... coś poprostu za długo trwa, żeby się chciało... i wtedy najlepiej zająć się czym innym...

 

Wycinanki spoko... jest trochę pzy tym roboty, ale efekt jest i raczej nikt tego nie ma w swoim domu, więc oryginalnie:)

Powodzonka - to kiedy ta przeprowadzka...

No, zmeczenie materialu raz jest, a raz jak juz widze coraz blizszy koniec dostaje kolosalnego kopa i powera do pracy. A co do sufitu, tak zabawa z tym jest , narozniki, znow szpachel, sam wiesz...Co do planowania przeprowadzki - chcesz rozsmieszyc Pana Boga to powiedz mu głośno o swoich planach ;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Msu świetnie domowo już u was! a zabudowę w łazience pod umywalkę robicie tak?

W sumie fajny czas na przeprowadzkę :D i problem z ogrodem będzie z głowy :D a na wiosnę już się pewnie zachce żeby móc sezon grillowy rozpocząć i kawkę wypić :D chociaż mi to pewnie krajobraz jak po wybuchu by nie przeszkadzał :lol2: ważne ,że własny :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...no...ja mam tak od pół roku..:D

 

Ruszyłbyś zadek na poddasze...:lol:

 

Msu świetnie domowo już u was! a zabudowę w łazience pod umywalkę robicie tak?

W sumie fajny czas na przeprowadzkę :D i problem z ogrodem będzie z głowy :D a na wiosnę już się pewnie zachce żeby móc sezon grillowy rozpocząć i kawkę wypić :D chociaż mi to pewnie krajobraz jak po wybuchu by nie przeszkadzał :lol2: ważne ,że własny :lol2:

 

Do domowo jeszcze troche,no ale juz coraz blizej niz dalej :) A co do ogrodka - na wszystko przyjdzie czas, jak pol roku polezy tez mu sie nic nie stanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa... do czasu jak Ci nie zdrętwieje:lol2:.

 

 

E to chyba nie ten narzad dretwieje :cool:, zawsze moge pokiwać palcem :lol:

 

przez to nierobstwo zrobilem sie czepialski jutro wracam na budowe to mi przejdzie

spoko

Edytowane przez MusiSieUdac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hejka, ja nie o przeprowadzce ani o drętwieniu, a o santo parapeto :) a uśmiecham się bo ja też mam coś z tej bajki i też coś z santo ma w nazwie :) i myślałby kto, że takie święte te parapety nie? :) a chciałam również zaznaczyć, że nie "mi wyszło" super w łazience a glazurnikowi wyszło, bo ja się opierniczam na szczeniarzyńskim i życia uczę i zza koniec smyczy nie wystaję, więc zasługi wszelkie to do mojego speca, ten to dopiero "santo" jest :) niech mu chwała i młotek zawsze lekkim będzie :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...