tomraider 12.06.2011 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2011 .......Dziś nie mogłam ..... w nocy spać....z Michem no i odwrotnie. I nawet kiecunia nie pomogła, było rzucanie ........,a niech to.......... Witam. Młodzi jesteście , normalka.......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 12.06.2011 15:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2011 (edytowane) Cytat Napisał MusiSieUdac Zobacz post .......Dziś nie mogłam ..... w nocy spać....z Michem no i odwrotnie. I nawet kiecunia nie pomogła, było rzucanie ........,a niech to.......... Witam. Młodzi jesteście , normalka.......... Grunt to uslyszec to czego nikt nie powiedzial;) Ale tak serio to sie wk.. na max, na totalny max. Zrobiliśmy wiochę, kardynalny błąd, dobrze ze wyłapany innaczej mielibysmy rownie pochyłą Edytowane 12 Czerwca 2011 przez MusiSieUdac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomraider 12.06.2011 15:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2011 (edytowane) Ale tak serio to sie wk.. na max, na totalny max. Zrobiliśmy wiochę, kardynalny błąd, dobrze ze wyłapany innaczej mielibysmy rownie pochyłą Nie denerwuj się dziewczyno,pamiętaj o serduchu, dzwonnica w Pizie też miała być prosta , a jak wyszło wszyscy widzieli. Są nawet pewne korzyści z posiadania równi pochyłej w domu to np.oszczędność wody- nie da się nalać wanny do pełna, myjesz tylko jedną stronę szyi, drugiej nie widać. Są także problemy np. zapinając żakiet zwykle mylisz się z guzikami o jeden rząd , synek ma krzywo zaplecione warkocze, zdarza się wyjść z domu w jednym bucie, zdarza się poziomo założyć beret. Pamiętaj zawsze sobie można poradzić podnosząc róg lub bok domu pod ławą podnośnikiem do stara. pozdro. ps. ja , człek prosty i leniwy, szlaufwagę używam wyłącznie do zaznaczenia kresek poziomów, zawsze od dna menisku menzurki ( a nie na skalę z podziałką) a potem od tych kresek dopiero mierzyć miarą ,nie trzeba się zastanawiać czy dodać czy odjąć , nie popełnisz wtedy błędu i zawsze dobrze wychodzi. Edytowane 12 Czerwca 2011 przez tomraider Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Carpenter78 12.06.2011 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2011 Lekcja nr.... Nawet czarna noc potrafi rozjaśnić... umysł ! P.S. Ja sprawdzam po 3 razy i najlepiej dwoma sposobami i dwoma narzędziami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 12.06.2011 17:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2011 (edytowane) Lekcja nr.... Nawet czarna noc potrafi rozjaśnić... umysł ! P.S. Ja sprawdzam po 3 razy i najlepiej dwoma sposobami i dwoma narzędziami. zobacze jak zmierzymy jutro niwelatorem Ps lekcja dodana, Edytowane 12 Czerwca 2011 przez MusiSieUdac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RobertDMK 12.06.2011 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2011 Czemu uważasz że piszę nie na temat??? Ten żelbeton na pewno jest słabszy;))) Żelbet i ma czas wiązania początkowy tj. 7 dni i czas po którym otrzymasz wytrzymałość gwarantowaną czyli jak napisałeś 28 dni. Jeżeli dolejesz jeszcze do "świeżego" betonu to pod wpływem reakcji fizykochemicznych materiały się połącza i otrzymasz solidne połączenie. Jeżeli dolejesz do "starego" betonu albo wsadzisz papę to masz dylatację. Teoria? sprawdź. wylej sobie dwie kostki jedną wcześniej druga dwa dni później i postaw jedną na drugą na miesiąc. w większości przypadków nikt nie wymaga wibrowania i Beton ZAWSZE należy wibrować. Beton WYMAGA wibrowania po to by uwolnić wszelkie pęcherze powietrza z mieszanki i zapewnić szczelne połączenie stali i betonu. Jeżeli na budowie nie ma wibratora trzeba można używać wiertarki z krzywym prętem, młotkować zbrojenie i szalunki choć przeważnie jet to marny efekt ale lepszy rydz niż nic. Dlatego nie skupiałbym się za bardzo na samym betonie (oczywiście nie dajemy B-10 zamiast B-25) , to zbrojenie jest najważniejsze, Owszem jest ważne ale nie najważniejsze. Inne siły przenosi stal a inne beton. Dla tego żelbet to połączenie stali i betonu które wymaga zaprojektowania. Jeżeli nie masz zaufania do betonu buduj dom o konstrukcji stalowej ) Do Pani MusiSięUdać Proszę się zbytnio nie przejmować tą papą. Jak kolega wspomniał jeżeli ma się to zagęścić naturalnie bez pośpiechu to nic się nie będzie działo. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 12.06.2011 19:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2011 Proszę się zbytnio nie przejmować tą papą. ..ale ja sie nia nie przejmuje:D Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomraider 12.06.2011 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2011 Proszę się zbytnio nie przejmować tą papą. . No czyli jednak się nie zawali, odetchnąłem z ulgą, to dobra wiadomość dla MSU zwłaszcza że ostatnio spać nie mogła, misiek zresztą też. pozdrawiam kolegę Robert DMK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiuszozo 12.06.2011 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2011 (edytowane) W temacie zbrojenia pod oknami: wystarczy dobrze przewiązać pustaki czy bloczki Jeśli sam producent YTONG-u nakazuje zbroić chociażby dwoma prętami to lepiej tak róbmy i nic nie kombinujmy. Zbroimy za pomocą dwóch bruzd, pręta i zalaniu ich betonem. Wtedy bloczki pod oknami nam na pewno nie popękają. Edytowane 12 Czerwca 2011 przez klaudiuszozo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 12.06.2011 20:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2011 Ło matko toć tego parteru w tym roku miało nie być, chcecie mnie dobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myometis 12.06.2011 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2011 Mruczka przybywa z rewizytą i wstydem żem taki cienki bolek jest w porównaniu do cię, Ty to charboł-baba jesteś, normalnie szacuuuuuuuuuun. A mi Mruczkowy wszystko z rąk na budowie zabiera i nie słucha tupania nóżkami i buntów a ja też bym tak chciała znacząco się przyłożyć do tej budowy no. Za to będę szaleć na wykończeniówce pozdrawiam ciepło, będę wpadać, ciekawie na tej planecie masz (koty będą w domu? ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 13.06.2011 06:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2011 Hej Mruczka, witam u siebie:) (koty będą w domu? ) No niestety siersci nie przewiduje, ale za to mam 3-latka i robi wiecej hałasu niż koty:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom Bor 13.06.2011 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2011 i co z wymiarami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 13.06.2011 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2011 90/60/90, a co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RobertDMK 13.06.2011 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2011 Spokojnie nic się nie dzieje Po co znowu jakieś kucia, występy z młotkami. Wystarczy domurować jeszcze jedną warstwę i wyrównać poziom. Same zalety. Będziecie mieli troszkę wyższą piwnicę i będzie o jeną więcej półek na słoiki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom Bor 13.06.2011 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2011 jak ewa wachowicz w swoim czasie..., tylko pozazdrościć zostaje obwodu:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 13.06.2011 21:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2011 No takie to chcialabym miec, niestety ni dy ry dy. Nadlewka skuta, było zle. Jutro od nowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 14.06.2011 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2011 Tak się zastanawiam, czy nie lepiej nadlewkę zrobić przy okazji wylewania stropu? Będzie lepiej połączone z płytą Po co się teraz szarpać, jak i tak za chwilę trzeba będzie szalunek robić pod wieniec i on także będzie musiał być wypoziomowany.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 14.06.2011 11:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2011 (edytowane) Nadlewka wlasnie wypoziomuje idealnie podloze pod wieniec, Edytowane 14 Czerwca 2011 przez MusiSieUdac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 14.06.2011 20:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2011 Nie kce mi się pisac w dzienniku,nadlewka w polowie zrobiona, mam nadzieje ze jutro druga polowa i koniec, ale robi sie to powoli, ze jej ( poziomowanie) PS. Zaczelam krecic zbrojenie na strop ( urlop trzeba wykorzystac:)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.